Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam, bo lubię

Polecane posty

Helloł 🖐️ Kawusia czeka (__)? (__)? (__)? (__)? Dzisiaj u mnie zachmurzyło się a kolejne dni wg prognozy będą pochmurne i chłodne Od wczoraj jestem użytkowniczką Win10Home i mam pełne ręce roboty bo czekają mnie instalacje ulubionych programów Ale póki co zaraz śmigam na zakupy po świeże warzywa. Fruwająca! poproszę o sorbety owocowe, lody mogą dla mnie nie istnieć :P ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orsejko - nie martw się, czytelnia rozumie :D mamy teraz najbardziej aktywny okres. Wieczna krzątanina. Dziewczynki coś trzeba zjeść więc małe śniadanko i do roboty kasza jaglana http://imworld.aufeminin.com/dossiers/D20140701/kasza-jaglana-na-sniadanie-1-092525_L.jpg i różności http://cdn32.glamka.smcloud.net/s/photos/t/46681/dieta-ewy-chodakowskiej-menu-ewy-chodakowskiej_452936.jpg Udanego dnia Wam życzę - będźcie pogodne i wsłuchajcie się w siebie ❤️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stawiam kawunię :) Kochane...jeszcze kalendarzowa wiosna a w rzeczywistości grzeje niby pełnia lata...No i susza wszędzie. Codziennie konewkowa jazda,a mimo to róże mizerniutkie ufff.... Niby kocham lato, ale pracorowo u mnie jest dodatkowe obciążenie bo mam imprezy plenerowe, a to prawie morderczy wysiłek dla psychiki by wszystko ogarnąć...W lipcu po kolei będę mieć zajęte 3 weekendy. Już zaczynam spraszać gości i organizować programy artystyczne. Z ważnych spraw: syn już ma prawo jazdy i sam jeździ do pracy, co mnie bardzo cieszy. Syn jest wielkim humanistą, nigdy nie miał pociągu do mechaniki, ale życie weryfikuje potrzeby :P:P:P. No to ja do roboty...a Wam dobrego, przyjemnego dnia zyczę. Po południu zaczynamy weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie na kawusi - dzięki Dorixiu Piękną pogode mam choć zapowiadali pełne zachmurzeni - pewnie zepsuje sie po 10.00 :P Uwielbiam wiosne-lato mimo, że ogrodu nie mam jest to dla mnie najbardziej aktywny i pracowity okres. Nie pracuje już ale wyzwań, zobowiązań, spotkań, uroczystości, wizyt, wyjazdów, plenerów jest zawsze tyle, że trzeba sie sprężać żeby wszystko zagrało. To dobry okres na zmiany, remonty, zakupy i metamorfozy. W tym roku chyba takich upałów jak zeszłego lata nie będzie - chociaż ja już sie na to przygotowałam ;) A zimą zapadam w zimowy sen jak niedźwiedzica :P i na przetrwanie :P Piątkowe śniadanie lekko po angielsku mamy bo jest ryba z frytkami http://www.pyszny-przepis.pl/wp-content/uploads/2015/07/ryba-z-frytkami.jpg?0d514f Bez obaw: frytki są pieczone, nie ma w nich grama tłuszczu Jak ktoś boi się panierowanej ryby to jest jeszcze łosoś świeżutki i pachnący: http://3.bp.blogspot.com/-t-ducPo1uF0/UbA13VqYvDI/AAAAAAAAApA/NUIqTMrJq2w/s1600/_DSC0155.JPG do tego sałatka http://nowekulinaria.tesco.pl/uploads/get/Przepis/6704/1200/50/6624/salatka-z-winogronami-awokado-feta-i-orzechami-nerkowca.jpeg i można pracować bez obaw że sie zemdleje z głodu :P Miłego piątku życzę 🖐️ i pogody ducha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się i ja na kawuni Dorix..:) 👄 i sniadaniu Tekli...u mnie nadal bez deszczu ale moje roże są piękne Dorix ..a może więcej nawozu dla roż podsyp ..ja jedynie stosuje na wszystko nawoz ogrodowy naturalny w sklepie marketach jest dostępny warto to kupić ..stosuje go do pelargonii itd. zrobie fotki jaki to i jakie efekty jak troche czasu będzie :) Wszystkim miłego dnia 👄 biegusiam do pracy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki ze znowu trafiła mi się nieobecność ale naprawdę roboty po pachy,ba ponad nos:p Pytacie na jakim etapie jesteśmy?!. No nareszcie hydraulik skończył pracę.Miał robić dwa tygodnie robił drugie tyle.Nabrał przyśpieszenia dopiero gdy zaczął go ponaglać drugi klient. Hydraulika kosztowała nas ponad 35 tysięcy,autentycznie. Mój chłop już mi się sypie nie tylko z przepracowania ale i z nerwów. A ja widzę spoglądając za okno że chyba będzie u mnie padać.Jak nic zanosi się na burzę zatem tradycyjnie teraz ja nabieram przyśpieszenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz przed nami wylewki,potem tynki no i elektryka jeszcze wcześniej. Miało być dobudowanie kotłowni wyszło że z dobudówką i poddaszem jest do 300m.Architekt się rozszalał a my nie zdawaliśmy sobie do końca sprawy z tego że taki kolos wyszedł. No nic kończę bo zaczyna grzmieć,całuski i do zobaczenia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć u mnie chmury latały zrobiło się chwilami zimno, ale nie pada i nie grzmi jak długo taki stan nie wiem. Wysłałam @ pocztę do was. Dziś miałam ,chyba najgorszy dzień ćwiczeń padałam ciężej mi szło,ale wytrwałam . Może kawusia lub herbatka kto co woli. Daysi ,aż oczy zrobiłam jak cenne przeczytałam. Trzymajcie się zdrowo. Siostra maja z szwagrem dziś 10 rocznicę ślubu. I zaczna się na mecze na euro 2016. Tertix❤️Bastylka❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieczorowe witam po dwóch dniach w biegu szalonym, właściwie cały tydzień taki był, ale chyba nie tęskniłyście za mną;):P jeju jaka nam się trafiła fajna babka, zrobiła na mnie i nie tylko na mnie ogromnie pozytywne wrażenie. jest poetką i prozaiczką a nazywa się Anna Janko - niebanalna, mądra kobieta, śmiało można czytać jej poezję, bo zrozumiała jest - nie znam się na poezji, ale nie lubię wymyślnych form i treści:P ale nie tylko poezję, a ostatnia jej książka też jest wyjątkowa. no to pozachwycałam się;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo za śniadanko wielki buziak 👄👄 Vanilia brawo tak trzymaj:) Orsejko wiadomo moc obowiązków masz, więc spoko:) a widzisz remontowe światełko w tunelu? tak mniej więcej kiedy może nastąpić koniec? na jesieni? Daisy to Ty teraz hacjendę masz;) kasa ogromna, ale takie są ceny i materiałów i robocizny:o Dorix no to u mnie latem podobnie jak u Ciebie - nie ma wakacji, jest robota na rzecz tych co mają wakacje i rodzice nie mają na nich pomysłu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe czy Betulka już na nowym? Teklo przypomnij pierwszy raz to też była cesarka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć pozdrawiam w chłodną sobotę. Kawusia i herbatka UUUUUUUUUUUUUUUU Miłego dzionka❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całuski posyłam po raz ostatni ze starego domu👄. Dzisiaj pierwsza noc będzie w nowym :-). Do zobaczenia, kocham Was wszystkie! ❤️ Następne wiadomości z Polnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betulko to miłych snów, zapamiętaj co ci się będzie śniło nowym miejscu. Miłego mieszka kania na polnej, na parapetówkę przyjdziemy wirtualnie:)❤️. Dziewczyny dobrej nocki😴❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielę u mnie ciepło chmurki chodzą. Kawusia i herbatka czeka Milego dnia❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie👄 Dzisiaj nie robię nic,odpoczywam a zmęczona jestem:p Podjadłam mięska z grilla popiłam porzeczkowym cydrem i jestem zmęczona bardziej jak po ciężkiej pracy;). Odpoczynek i wyżerka bywają męczące:):D Wanilko Dziękuję za fotkę,bardzo miło jest zobaczyć Twoją uśmiechniętą serdeczną buzię👄. Oczywiście wspieram w systematycznych ćwiczeniach ja oczywiście jak zawsze hi,hi nie mam na nie czasu.W tym roku jest to fakt niezaprzeczalny i oczywisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betulka Tak się cieszę że nareszcie jesteś na Polnej.Tyle pracy,tyle oczekiwania,nerwów niepewności( o kasie nie wspomnę;)) i nareszcie nadszedł ten dzień:D. Oczywiście napisz co się przyśniło,fakt niezaprzeczalny ze pierwszy sen na nowym miejscu spełnia się w 100%.No nie zawsze hi,hi ale kilka razy mi się sprawdziło. A my wczoraj z samego ranka burzyliśmy ściankę od kuchni, za tą ścianą będzie nowa hi,hi kuchnia.Teraz mam wielką dziurę w ścianie zasłoniętą folią,wszystko szeleści i łopocze. Powiem Wam ze takie przebudowy w zamieszkałym domu to normalnie masakra.Niby człowiek przygotowany psychicznie bo inaczej się nie da ale przychodzą chwile kryzysu ze normalnie ręce opadają:(. Kuliśmy już dwie ścianki zewnętrzne.Były do tej pory okna teraz są drzwi balkonowe.Niby nie tak dużo tego rozbieranego muru ale dźwigania,wiercenia a potem zbierania,wożenia tego wszystkiego,normalnie niewspółmiernie hi,hi dużo do opróżnianej przestrzeni.A ten kurz wapienno cementowy na wszystkim,na człowieku w nosie,płucach.Zapach tego kurzu jest mi najbardziej działający hi,hi na nerwy. Wam się poskarżę na te remonty bo przy chłopie i sąsiadach nie mogę:p. Chłop jeszcze przez remontem straszył tym bajzlem więc udaję że mnie to nie rusza:p;). Najpierw robi się rozwałkę,potem wszystko sprząta odkurza i myje kilka razy bo nie tak łatwo zmyć biały cementowy proszek. A jak chodzi o sąsiadów to wszyscy odradzali remont,każdy radził byśmy wybudowali sobie nowy mały domek. Jak to jest że każdy wie lepiej od nas samych co dla nas jest dobre i właściwe. Od tych dobrych rad normalnie już mnie w dołku ściska. Każdy kto przyjdzie coś podpowiada,radzi lub co gorsze wybrzydza.Mnie osobiście to średnio rusza ale mój chłop normalnie czasem nabuzowany,hi,hi tylko patrzę jak mi wybuchnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Remont wybraliśmy nie tylko ze względów sentymentalnych.Szkoda byłoby zostawić swój dom,wyburzyć czy sprzedać bo to nasz dom.Kupa lat spędzonych a człowiek sentymentalny hi,hi jest. No i remont sprawił że śmichem żartem wyszło córce całkiem pokaźne mieszkanie,150 metrów choć oczywiście na razie wykończy tylko niewielki kawałek. Teraz komentarze po co nam taki duży dom,a jak to ogrzać zimą?!. Nie wiem jak go ogrzejemy bo jeszcze nie miałam okazji testować hi,hi hydrauliki.Ale jak się jeszcze domek ociepli,najgorzej być nie powinno.No i nie planowaliśmy że takie to wszystko wyjdzie duże,jakoś tak samo wyszło i przeszło nasze hi,hi możliwości i oczekiwania.Miało być tylko dobudowanie kotłowni i podniesienie dachu bo był za płaski,jak na stodółce:p.Architekt się rozszalał no i poszło.Teraz jakoś trzeba wszystko rozłożyć na etapy i pomaleńku kończyć,bo innej opcji nie ma. Ale stary nieładny dom mimo że jeszcze wygląda hi,hi jak wygląda to i tak jest ładny i serce w człowieku mimo wszystko rośnie.Staram się nie myśleć ile jeszcze kasy wchłonie jak gąbka wodę ważne że jest,własny budowany osobiście z mozołem i trudem. No dobra już Wam nie truję o mojej budowie bo pewnie macie hi,hi już dosyć słuchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mnie martwi nieobecność Terix i Bastylki. Dziewczynki jak chodzi o Terix to na garnku podejrzałam ze pojawiła się ostatnio no ale Bastylka od ostatniego machnięcia łapką z wizyty u brata,milczy:( Teraz bardzo się martwię,a co jeśli jej samej przydarzyło się coś złego?!. Dziewczynki macie jakieś wieści od naszej przyjaciółki,może któraś ostatnio z nią rozmawiała,pisała czy coś?! Oczywiście wiem że trzeba być cierpliwym i czekać no ale byłoby to łatwiejsze gdybyśmy wiedziały że nasze przyjaciółki po prostu potrzebują czasu,wyciszenia. Bastylko Terix Pliss maleńki znak życia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie oglądacie mecz! Ja nie oglądam hi,hi nie na moje nerwy takie emocje;) No nic udanego wieczorku i wygranego meczu;) nie jednego nawet:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedzielnie Daisy masz moc sprawczą;) Bastylka pomachała łapką:):):) to znak, że jest z nami, pozostaje tylko cierpliwie czekać na więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy piękny domek będziecie mieli:) mój kuzyn tak odremontował, rozbudował stareńki dom rodzinny naszych rodzicielek, teraz wygląda niby tak samo, a jednak zupełnie inaczej, ale bardzo fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betulka to opowiadaj co Ci się śniło na nowym? i w ogóle jak się spało? i jak zwierzyniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×