czytam, bo lubię

:D :D :D No jesteś Fruwająca! i to z dobrymi wieściami Fruwająca ja też chce ten stół! :P Gdzie macie ten sklep? Podaj namiary może se upoluje ;) No właśnie przeglądam portale i wyprzedaże ale w necie i na razie żadnej okazji nie wykukałam. A wolałabym stołu za kilka patoli nie kupować jak są tansze ;) Pozdrawiam Cię

Witam serdecznie Fruwająca Oj obie zimno lubimy tylko i wyłącznie w lodach;). Ja nawet fizycznie zimą czuję się dużo gorzej . Tak mnie bolą gnaty:(. Czuję się taka połamana a trzeba się zabrać do jakiejś roboty. Teeklo Podziwiam za to samodzielne malowanie ja bym się takiego wyzwania nie podjęła.Może jeszcze ściany no ale sufit,nie dałabym rady. Jak chodzi o okrągły stół to i ja mam taki po babciny,autentycznie.Stary dębowy i super ciężki,tylko blat ma ciut uszkodzony bo babcia sobie na nim kwiatki ustawiała no i wiadomo podciekło,popękało tu i ówdzie.Jakoś nie mam pomysłu jak go można naprawić:(. Ale mam do niego wielki sentyment więc kiedyś pewnie coś tam z nim zrobię by nie trzeba było przykrywać obrusem;). Nawet się rozkłada i wtedy robi się owal,lub jajo jak ktoś woli:p.

Znowu jestem rankiem hi,hi zatem kawusię podaję,gorącą bo u mnie znowu ziąb. Dobrze ze przynajmniej w domu cieplutko. No nic miłego i udanego dnia,buziaki. \Nie wiem jeszcze jak ale koniecznie muszę się zebrać w sobie lub obok,hi,hi i się zabrać do roboty.

Witaj Daisy Dzięki za kawusie Daisy nigdy nie pozbywaj sie tego stołu. Uszkodzony fornir można zmienić a stół taki ma duszę. Jeśli nie Ty to Córka z pewnością zrobi użytek. Szukam takiego stołu i pewnie skończy się na Ikei gdzie można kupić nawet ładne po 9 stówek. Ale marzy mi się właśnie taki z duszą ;) A jeszcze jakby były 4 krzesła z "duszą" to pełnia szczęścia. Troche sie obrobie to zaczne łazić po komisach meblowych. Daisy malowanie w moim mieszkaniu to pikuś. Metraż nieduzy (67m), wysokość standardowa. Nikt mnie nie goni, nie musze usuwać mebli, robie po kawałku i tylko czasem coś trzeba odsunąć od ściany. W naszym tzw pokoju dziennym mamy całą ściane komandora, praktycznie nie ma co odsuwać poza starym "Maminym" kredensem. Lubie to robić :D Zaczne dzisiaj sufit i pewnie wieczorem skończe. Malując sufit po kawałku mozna z zadzieraniem głowy jakoś wytrzymać. Mogłabym zamówić malarza ale przeraża mnie cała ta otoczka: zsuwanie wszystkiego na środek i czekanie aż skończy, obawa jak zrobi... nie! nie potrafie :D wole sama. To jest cała zabawa bo przy okazji robie mnóstwo innych rzeczy i nikt mnie nie pogania. No dobra - śniadanko: mamy pasty kanapkowe z soczewicy http://1.bp.blogspot.com/-_-YKk3cP6rY/T3IxuKhYUOI/AAAAAAAAQzQ/OSyJ6iraZUQ/s1600/pastaSoczewica.jpg z jaglanki http://www.srebromania.h2.pl/blogfoto/DSC_7164.JPG paprykowa z orzechami http://www.agamasmaka.pl/wp-content/uploads/2015/03/pasta-z-orzechow-wloskich-pieczonej-papryki-1.jpg i jajko z sardynką http://1.bp.blogspot.com/-BN_nXr16kCQ/UzsWpM4l6aI/AAAAAAAAD1s/kz6LhB5SiPc/s1600/pasta+%C5%9Bniadaniowa+-+jajeczna+z+sardynkami.JPG Smacznego życzę i miłego dnia

witam i ja :) teklo dzięki za sniadanie :) i ja maluje w domku jak tylko muszę..ale ostatnio wyręcza mnie M .. Daisy dzieki za kawunie :) Fruwająca ..bardzo ciesze sie że z twoim M jest lepiej no najważniejsze że jakoś to wszystko dobrze znosi .bedzie dobrze ..co do zimy to i ja nie jestem fanką tej pory rok....kiedyś owszem jak się na sankach łyżwach itd. to były dawne lepsze czasy :) Beatulko.. a co z tobą ? daj znak co u ciebie ? Vaniklo ... a ty co? Terix.. rzeczywiście gdzieś się zapodziała :O Plotko... melduj się proszę ;) Dorix.. choć i powiedz co u ciebie :) gdzie byłaś na ostatkach itd. Zulko.. !!!! kochane piszcie co u was ..meldujcie się !!!!! Bastylko... czekamy :O Majka ..wpadłabyś i opowiedziała co u ciebie słychać :) coraz bardziej myslę że nasze kafe niestety robi się :O kochane nie obrażajcie się na siebie bo chyba a nawet szkoda czasu na dąsy itd.czas nam ucieka ..czy jest miło jak tu się spotykamy .. idę już wszystkim miłego dnia

Szukam kurtki zimowej dla siebie może znacie jakiś fajny sklep internetowy ???????

Hej dziewczyny pozdrawiam.U mnie wczoraj to tak się błyszczało na jezdniach ,że szok auta do w dużej odległosci od siebie jezdził. Byłyśmy z młodą u przymiarki ,bo szyje sobie sukienkę na studniówkę.A Zulka pytałaś czy na głowie ten diadem to ona sam sobie wymyśła ,a kieckę kupiłyśmy na mantachanie w bliskim mieście taki targ można tam wszystko dostać. Orsejko a byłaś w sklepie 4f tam można fajne kurtki kupić tez mają internetowy sklep. Teklo zrobiłam coś kotką zdjecia ,ale ciężko je dorwać. Bardzo dokuczają temu choremu kotkowi .Gips ma do wigilij. Siostra dzis rezonans i znów jesteśmy w strachu co wyjdzie. Daysi dzięki za herbatkę,jak kościska mniej bolą. Betulko Tertix jak się czujesz. Ploteczko jak twoja noga. Bastylko moze czytasz machnij łapką. Zulka opony zmienione. Za dwa i pól tygodnia bedzie mój.Też powoli myślę nad menu na śwęta.Doris co u ciebie zajrzy do nas. Może ,magia świąt wpłynie ,że zajrzą do nas dziewczyny. Miłego popołudnia.

Fruwająca

Witam Znowu jestem pózniej ale jakos tak schodzi,malzyk mi okupuje laptopa Cos szuka w necie a jak cos szuka to wiecznie cos kupi. A ja jakos nie jestem zakupowa ostatnio. Chyba mi nic nie potrzeba. Orsejko nie kupuje ubrań w necie więc nie podpowiem. Ja musze zmierzyć bo nie lubie odsyłać. Vanilko namęczy się kotus,mnie na sama mysl gipsu ciarki powstaja na plecach. Oby u twojej s nic nie znalezli. Teklo u mnie remontami typu malowania zajmuje sie m,,ja moge jedynie wybrac kolor i posprzątać.Jemu nikt nie dogodzi jakby umalował,on musi sam.Taką ma nature. Daisy zasypała Cię? U mnie pada od rana strasznie boje sie wyjśc nawet na moje diabelskie schody. Bedzie to cięzki czas dla mnie. Vanilko moja noga normalnie tak to nazwe,boli pioruńsko na zmiane pogody a tak to w normie.Oczywiście schodze ze schodów jak wielka kaleka.Musze iśc po nastepne skierowanie na zabiegi,ale czekam na wynik rez.Chce to razem załatwić. Miłego wieczoru

Kochani! Teraz już oficjalnie :) Jesteśmy przy nadziei :) Prawie dwa tygodnie :) Spodziewamy się... i odliczamy :) Nie mogę w to uwierzyć :) Miałam nic nie pisać, ale nie mogę już utrzymać tego w tajemnicy :) Tak spodziewamy się... Św. Mikołaja

Hłe hłe Vanilko :D:D:D ja też jestem przy nadziei :P Na Mikusia będe miała odświeżone bo odmalowane mieszkanko :D:D:D Małżowina nową kurtke a poza tym same wydatki bo trzeba łakocie maluchom i ich rodzicom pokupować :D:D:D Chyba coś dobrego upieke, pięknie zapakuje i pośle przez "umyślnego" (tzn dziadka) żeby zawiózł ;) To jest myśl trzeba dziadkowi czapke Mikusia sprawić :P Dzisiaj powiedziałam małżowinie, że maluje ostatni raz w życiu bo za pare lat będe już stara i trzeba będzie zatrudnić malarza. Małża jest szczęśliwy że konsekwentnie sie za to wzięłam i choć marudził bo każdemu chłopu sie nie chce - to teraz całuje mnie po rękach i cieszy sie bardzo. Na pytanie co będe za to chciała - odpowiedziałam "nic" Chyba sie wzruszył ale po cichu mam nadzieje że coś wymyśli ;) Jutro kończe sufity. Malowanie ścian będzie już samą przyjemnością. Dużo czasu zajmuje mi dodatkowa robota: bo przy okazji ponad 2 godziny zmitrężyłam na odswieżenie lamp: dwa plafony w dużym pokoju, dwie lampy "reflektorki" w kuchni i duza lampa zwisająca nad stołem. Rozebrałam, umyłam, naprontowałam i zmontowałam na nowo :) Orsejko - zależy jaką kurtke byś chciała. Jeśli sportową to Vanilka dobrze radzi 4F https://4f.com.pl/#gref możesz zajrzeć na NorthFace http://thenorthface.pl/ i Bergsona http://bergson-sklep.pl/ (z bergsona mam starą już kurtke - świetna była) bo te 2 firmy znam i moge polecić. A jeśli masz na myśli jakąś klasykę to Ty akurat masz najlepszą orientację w ciuszkach bo często kupujesz. Ja swój ostatni płaszcz na zime kupiłam 10 lat temu ;) Plotko - ja mam tak jak Twoj Małż: też wole samo i wszystko sobie sama doglądne-wtedy mam pewność że jest ok. Nie wychodź na oblodzone schody! nu nu nu! lepiej poczekaj aż Małżowina zrobi z tym "porządek" Vanilko - wiem że kotki sie przemieszczają i trudno zrobić fotke - ale spróbuj wtedy kiedy śpią. Można fajne ujęcia zrobić i tak że wszystko widać co trzeba Dobrej nocy Dziewczynki życzę

Orsejko - masz racje - wykruszamy się powoli. Nie mam nadziei, że dziewczyny które przestały zaglądać - kiedykolwiek wrócą... :O:O:O Myśle że już nie chcą wrócić. Zastanawiam się czasami która z nas zostanie jako ostatnia

Witam Ucieszyłam się bardzo z łapki Bastylki,Bastylko napisz cos razem razniej.Naprawde Zobacz jakie smutne wieczory bez Ciebie,Zulka nie ma z kim rozmawiac My wszystkie tez. chociaz my bardziej poranne jesteśmy,U mnie wieczorami małzyk okupuje laptopa. Ja tez nie mam nadziei na powrót,szkoda. Wiem czasem moze ktos z nas napisze nie tak coś.ale nie powinno to byc powodem.Ja mam nadzieje nie zaginę. Chociaz tez mam czasem dni ze nie wiem o czym pisąc,czasem tez zastanawiam się ale jakos wracam.Jakos po prostu mnie tutaj ciągnie. Teklo a wiesz co mója młzaowina mówi,jak chce mu w czymś pomóc? Pomożesz jak nie bedziesz przeszkadzała.On w sprawach meskich nie da mi nic zrobić.To nalezy do niego,sprawy remontowe,samochodowe.

No nic ,zostawiam kawusię. Ja mam zamiar dzisiaj posprzatać sypialnie,tzn zawartość szaf. Musze to zrobić. Teklo nie odśniezam koło domu,choc mam takie stare kozaki po mojej córce,nie sliskie i moge w nich człapać.Swoich jeszcze nie nałoże.

Miłego dnia,u mnie słonecznie ,śniegu dużo.

Pewnie nowa stronka,nie widać wpisów.

Jestem i ja na kawuni :)Plotko ..dzięki ,,,, Plotko..... to masz tyle sniegu już że koniecznie odsnieżać musisz ? ..może lepiej odpusć sobie te prace ..śnieg stopnieje :) U mnie bez sniegu i tak jak już pisałam wcale nie jest mi zal ;D Bastylko.. bardzo miło miło się zrobiło patrząc na twoją łapeczkę .proszę częściej a czasami choć jedno słowko Terix.. proszę się meldować ! Vanilko...no u ciebie szklanka na ulicy ? ciekawa jestem jak rezonans siostry trzymam kciukasy mocno Teklo.. na jaki kolor malujesz ściany ? Beatulko.. daj nać co u ciebie czekamy Dorix.. nie każ się prosić choć na kawunie :) Zulko... klaps ci się nalezy za nieobecność :O Wszystkim miłego dnia

Dasisy ..na jakim etapie jesteś prac ?

no wpisu brak :O

nie bardzo lubie jak nic nie widać

A kto z was lepi powoli pierogi już ? Vanilko.. patrzyłam do tego sklepu jedna nawet mi sie podobała gdyby nie ten kaptur nie odpinany ja nie jestm fanką kaptura zawsze odpinam ..no chyba że jest to kurtka sportowa :)ale dzięki za namiary ..

Melduje sie na kawusi Ploteczko Bastylko - ja też Ciebie pozdrawiam U mnie minus jeden na termometrze ale wygląda na to że słońce będzie więc białe trawniki poznikają. Plotko - Tobie małżowina tak mówi a u mnie ja tak odpowiadam małżowinie :D:D:D Nie chce żeby mi pomagał jeśli to nie jest konieczne bo albo złamie, albo urwie albo stłucze albo zrobi nie tak jakbym chciała :P:D

O Orsejka jest! :D Orsejko maluje pokój na kość słoniową a do kuchni zdecyduje jak zobacze pokój gotowy. Kuchnia ma tylko jedną małą ścianke bo reszta jest zabudowana. Pewnie wybiore jakiś bardzo rozjaśniony zielony albo kremowy. Zdecyduje w piątek. Do poniedziałku musze skończyć bo mam wizyte w Ochojcu. Zostawiam śniadanko: http://snufkineriaeats.blox.pl/resource/IMG_5753.JPG http://www.mojegotowanie.pl/media/cache/default_view/uploads/media/recipe/0001/77/4ea40f1d509d1c42d32a0d20997373068ca87a1f.jpeg http://3.bp.blogspot.com/-aFWUkXqjIGc/VQXcB9Q0odI/AAAAAAAADUU/BG_aUvNMW9A/s1600/IMG_20150130_094011.jpg Smacznego życzę i śmigam Miłego dnia!

Witam serdecznie Bastylko Kochana Przyjaciółko z całego serca dziękuję za kontakt. Tak bardzo się bałam że spotkało Cię coś złego.No zabrzmiało to głupio bo przecież spotkało Cię coś bardzo złego:(. Ale chodzi o Ciebie ależ się zamotałam.Co bym nie napisała to co innego mam na myśli i każde słowo ma wiele znaczeń,wiec nie wiem co z nich odczytasz,jeśli w ogóle przeczytasz:p..Napiszą zatem że dzięki Tobie mam dziś cudowny dzień,bo się odezwałaś,bo wiem ze jesteś

Wanilko Ja tradycyjnie powiem bez ogródek że nie mam bladego pojęcia o jakiej nadziei piszesz.No i nie wiem czy Ci winszować czy nie. Wyglądasz mi jednak na szczęśliwą zatem i ja cieszę się razem z Tobą ale i tak czekam na wiecej info w tym temacie;). Teeklo No ja rozumiem że M docenił Twoje prace,ja także bym doceniła zatem zapraszam do siebie;). Nawet i bez tego ja Ciebie bardzo doceniam i podziwiam bo podejmujesz się prac z szerokiego zakresu umiejętności,tematyki już sama nie wiem jak to nazwać.Jesteś człowiek orkiestra lub złota raczka wiec zapytam jest coś na czym się kompletnie nie znasz?. Mam nadzieję że jest coś takiego bo normalnie poczuję się jak niedorobiona:p bo że niekumata jestem to już wszystkie wiemy. Muszę chyba zacząć pracować nad pojemnością swojego mózgu,przyznam bez bicia że sobie ciut odpuściłam;):p:D Jak sobie pomyślę że musiałabym się czegoś uczyć jak nasza Zulka to już bez próby żadnej samo mi się płacze:p

Orsejko A ja mam odwrotnie,kocham kaptury przy zimowym okryciu.Mimo ze mamy autko to jednak mimo wszystko ja częściej że tak powiem z buta się przemieszczam.Na otwartych przestrzeniach które hi,hi zamieszkuję wiadomo piździ jak w Kieleckim a wtedy kaptur na główkę i jest .Jak kupuję kurtkę to zawsze hi,hi głębokość i ocieplenie kaptura ma decydujące znaczenie:D Jak chodzi o prace to ciągle jesteśmy w d..... :p ale się nie poddajemy

Ploteczko Nie odśnieżałam choć śnieg prószył cały dzień,momentami nawet całkiem spory.jednak taki zmrożony,jakiś chrupki nie kleił się i latał niesiony wiatrem,gdzie nie gdzie leży a gdzie nie gdzie go nie ma.Nie ma co się eksploatować:p Jak chodzi o ból kości to mnie nawet nie bolą,normalnie rozsadza mi każdą część ciała gdzie tylko jakiś gnat się znajduje.Żeby spać biorę leki,normalnie zima jest

I fajnie się zrobiło w czytelni,az nie chce mi się iść cos robić. Tyle nas zajrzało. Orsejko mam bardzo duzo sniegu,naprawde trzeba odsnieżać.Ja tego nie robie,my z grzecznotą nie wychodzimy (dla niej juz za zimno) tzn wyjdzie ale to sekunda, nawet nie wiem kiedy sie wysiusia i jest od razu na balkonie,wskakuje z wielkim krzykiem.Zrobiła sie piecuchem jak jej pani. Widac zwierzaki upodabniaja sie do włascieli.

Cześć dziewczyny pozdrawiam pije herbatkę i śniadanko jem. ja powoli koniec tygodnia w piątek lub sobotę będę lepiła pierogi i uszka. Młoda dzwoniła ze jutro zebranie w szkole ,bo już wyniki z próbnych matur będą.Dziewczyny pod powiedzcie mi jakiś fajny program artystyczny na studniówkę..W nowym roku na jakiś wekeend polecę do m. Wczoraj minus 8 dzisiaj 5.Będe pooli przystrajać taras juz światecznie mam pomysł i chcę go wykorzystać zrobię fotkę końcowego efektu.. Bastylko Miłego dnia życzę.