Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skąd wy wzięłyście tych zaradnych mężów? Pytanie do tych co nie muszą pracować.

Polecane posty

Gość gość
Ja mojego wzielam z Internetu.Z tym, ze bylo to ponad dzieciec lat temu i mielismy ledwo po 20 lat.On z biednej rodziny, ja takze.On bez grosza, ja tez. Ulozly n am sie wspaniale. Oczywiscie ja nie pracuje a maz zarbia ponad 10 tys. Jak sie klocimy to zawsze mowi , ze pewnie rzucilby mnie nie raz gdyby mnie tak nie kochal:) jak ktos tego nie pojmuje tzn, ze studia Wam w niczym nie pomogly :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgasowska zona
skad wzielam a poznalismy sie jako malolaty|) moj zarabia ok 20 moze wiecej na miesiac nie wiem nie wnikam i nie zagladam.... ma wlasna firme oboje mamy wyzsze(ale nie o tym bo nawet nie pracujemy w zawodach) ma starczyc i tyle ja zarabilam ok 3400 czasm mniej zaleznie od handlu.. nie wracam bo nie bede dawac dziecka obcym to raz dwa czekamy juz na drugie. ciagle jestem zatrudniona...cow tym dziwnego/nie tylko sa bidaki na swiecie a faceci co potrafia utrzymac dom i dzieci...za maz wychodzi sie zeby bylo latwiej a nie gorzej tak????bralyscie kogos kto zarabia 1500 a teraz co pretensja do swiata??z tego nie da sie miec domu ani dzieci amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra a co zrobicie jak ten wasz bogaty mąż was zdradzi? nie będziecie mogły go kopnąć w zad tylko będziecie musiały schować dumę do kieszenie :) i wybaczyć bo nie będziecie miały się gdzie podziać z dzieckiem o ile będzie chcial wybaczenia , może bedzie chciał nowy związek z młodszą, i będziecie musiały odejść , oszczędności jeśli jakieś swoje odkładacie w tajemnicy szybko się skończą a do pracy bez doświadczenia ,z luką w cv , bez umiejętności nikt was nie przyjmie w razie rozwodu nie będzie podziału poł na pół bo to mąż zarabiał na wszystko i co zrobicie? pójdziecie do mopsu po 500 plus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha zatkało kakao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wtedy zdechnę pod płotem i koniec tematu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coz..z robie??? sa alimenty.. wiec nie zgine. ma dom po rodzicach i kawalerka za mlody kupiona...narzie wychwue dzieci i sie kochamy w pl jest jakis dziwny kult pracowania nawet za 100zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są jeszcze babki co mają wlasne firmy i pracowników i nie muszą tam siedzieć w firmie a do tego jeszcze zarabiają.Nie muszą też być piękne ani po nie wiadomo jakich szkołach aby poznać super faceta,dobrego,zaradnego ,wystarczy ,że są mądre, a dla niego fajne,dobre i jemu się dodatkowo podobają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. Ciezko musi sie Wam zyc w zwiazkach, gdzie pracujecie z obawy przed mezem..ja sie swojego nie boje, moje zycie jest wiecej warte niz etat u jakiegos dupka. Moje zycie nie jest uzaleznione od wplywow na konto co miesiac a mojej wartosci nie wyznacza jedna z druga p***y ktore pracujac czuja sie lepsze:) Mozna mi wspolczuc , pewnie. Ale ja Wam wspolczuje tego, ze bez pracy nic nie znaczycie. Dla samych siebie i byc moze dla mezow ( tego nie wiem). zastanowcie sie co zrobicie jak Was z roboty wywala.Wydaje mi sie, ze zycie sie dla Was wtedy konczy i to jest przykre. A wieksze jest prawodpodbienstwo tego, ze Wy zostaniecie bez pracy na ktoryms etapie zycia, niz mnie zostawi kochajacy maz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WYZSZE -SRYZSZE ,nic wam to wyksztalcenie nie dalo gdakacie jak potluczone takie bzdury ,ze glowa boli.Teraz w Polsce 99% ma wyzsze zaden to wyczyn .Nawet bezmozgowiec moze studiowac w Polsce. Ilu jest takich z Wyzszym co zwyklej tabliczki mnozenia nie znaja ,albo nie wiedza na jakim kierunku byli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj autorko, ja bym chciała pracować. Ale niestety- przegrałam swoje zycie zawodowe. Zaszlam w ciaze wcześnie, nie mam wyksztalcenia. 28 latkia bez wyksztalcenia i doświadczenia nie ma zadnych szans na prace. Chyba ze jako pomywaczka kibli. Naprawde niefajnie się spedza zycie w domu i samotnie. Zaluje ze w pewnym momencie nie uparlam się żeby isc do pracy, tylko dalam sobie wmowic ze nie mam szans i nie zarobię. Inaczej wygladala sytuacja jak miałam 23-24 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kretynko żebyś się jeszcze nie zdziwiła. Każda mówiła że ją mąż to kocha a potem mężulek poleciał obracać inną. Rodzicie dzieci, ciało się zmienia macie sadło, oponki, rozstępy, obwisłe piersi itd., a mężczyźni lubią młode, ładne ciała. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 15:37 - masz rację, źle zrobiłaś. Od siedzenia w domu można krecka dostać. Ja mam 24 lata, pół roku nie miałam pracy i już miałam myśli depresyjne od tego gnicia w domu. A wcale nie chodziło o pieniądze, bo sama się nie utrzymywałam. Na szczęście od maja zaczynam pracę. Staram się teraz zdobywać doświadczenie zawodowe wszystkimi siłami, żeby potem nie czekać tylko na wypłatę chłopa i myśleć jak tu odtracic od tego co mi daje pieniążki, które mogłabym przelać na swoje, tajne konto - tak jak niektóre tutaj robią. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym była gotowa nawet za 1500 zl pracować, ale wyjść do ludzi a tak to co? dziecko już mam w wieku szkolnym i az wstyd ze nigdy nie pracowałam. ale teraz to ju nic nie zmienie. Zastanawiam się kiedy maz mi wypomni, ze cale zycie nawet majtki za jego pieniądze kupowałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam kolezanke, która nie pracowala nigdy i nie zamierza. Ma 4 dzieci, z czego najstarsze w gimnazjum i powiem Wam ze to jest styrana życiem, zapuszczona baba z ogromna nadwaga. Teraz czuje ze nic nie osiagnela z z jej dzieci smieja się w szkole ze matka nie pracuje i wygląda jak kloszard. Ale jej maz wylicza jej kase, z reszta z jednej pensji przy 4 dzieci to wiadomo jak się zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mnie kocha , nie musze pracować , on mnie utrzymuje i uważa to za swój punkt honoru. Zyjemy ze sobą już lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 15:54 - niestety ale masz małe szanse na znalezienie pracy. Chyba, że Ci np mąż albo ktoś inny załatwi? Naprawdę nigdy nigdzie nie pracowałas? Pewnie na kasę w sklepie by Cię jednak przyjęli, ale domyślam się, że nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to się zastanawiam skąd się nabrało tyle leniwych kobiet????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się zastanawiam skąd się znalazło tyle ludzi mających problem z tym że ktoś nie pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie wciaz zadziwia poglad ( postPRLowski chyba) , że kobieta pracujaca, to tylko ta , co jest na etacie, czyli wychodzi na 8 godzin z domu. Teraz, w dobie internetu i w czasie, kiedy kazdy prawie wielokrotnie zmienia zawód, czy specjalizację, madra kobieta w domu moze robic mnostwo . Dlaczego wciaz pokutuje pojecie głupiej kury, ktora tylko sprząta , zmywa, gotuje? -przeciez jest pralka, zmywarka, a gotuje kazdy, kto dba o zdrowie. Że kopnie i zostawi bez grosza? Mozna byc atrakcyjnym imadrym i w domu, głupim i nudnym na etacie i na odwrót, to zalezy wyłacznie od czlowieka. A przy duzym dochodzie oplacanie skladek emerytalnych to pikuś. Przeciez to wspolna decyzja malzonkow , kto, kiedy , jak pracuje, na pewno przemyslana, wiec to oni najlpiej wiedza, co im najbardziej pasuje, nie sasiadki, znajome czy panie z kafeterii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie pracuje bo mąż zarabia 4 tys, które nam w zupełności wystarczą, pojedziemy na wakacje i żyjemy skromnie ale mam to co chcę. Mieszkam w domku więc opłaty małe. Mam 2 dzieci więc wpadnie 1 tys od pisu to juz nie będe żerować na mężu hehe Mąż ma na umowie minimalną więc dostaniemy 1 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wyglada zycie po rozwodzie w takiej sytuacji? Oto moja historia. Zdrada zdarza sie bez wzgledu na to czy pracujesz czy nie. W moim przypadku,po pierwszym szoku, maz powiedzial ze wie ze mu nie wybacze ale prosi zebysmy rozstali sie w zgodzie. Nie rozwalali majatku na sady, prawnikow itp bo przeciez to i tak dla naszego syna. I to pierwsza roznica. W czasie rozwodu zabezpieczylismy glownie syna, mozna powiedziec ze zyskal najwiecej. i to jest druga roznica, co by sie nie dzialo miedzy wami, dziecko ma zaradnego ojca Oprocz tego dostalam alimenty ktore przeznaczalam w zasadzie na jedzenie dla syna. wszystko inne kupowal mu ojciec, czesto dostawal od niego kieszonkowe wieksze niz oficjalne alimenty. Ja dostalam tyle ile przecietni ludzie maja pod koniec zycia. Dodatkowo drugie mieszkanie, ktore wynajmuje. Poszlam do pracy u znajomej. 2700 na reke. Nie musze nic odkladac, moge zyc z dnia na dzien. Moj syn ma 21 lat, pracuje u ojca. Mialam bogatego meza, teraz bede miala bogatego syna. A zycie wolnej kobiety, ktora nic juz nie musi tez ma swoje plusy ;). Ps. Ostatnio syn, chyba za namowa ojca, pytal sie czy nie chcialabym samochodu w leasingu. Ja bym uzywala a oni mieliby koszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prdl same p***y chwalące się kasą męża. Szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chwalące sie? Padło pytanie, to odpowiadają. Taki temat topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, odpowiadają, ale w jakim tonie. Na pierwszy rzut oka widać cwaniactwo i same przechwałki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość metr1
17.00 wszytsko niby masz ale najważniejszego ( meza) nie masz :( I z czego tu się cieszyc? Ze już Cie reka w nocy boli czy poduszka zalana od lez. No ale Ty jesteś kafeterianka wiec pewnie masz kochankow bez liku bo taka "niby" atrakcyjna jesteś. Mój maz miał pojechać zagranice i zarabiać gruba kase ale ja się nie zgodziłam bo PIENIADZE TO NIE WSZYSTKO!!!! Gdybym miała wybierac kase ale być bez meza i być biedna ale z mezem to bym wybrala to drugie. Mysle, ze nic ciekawego oprócz kasy nieugralas :( naprawdę wspolczuje ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poznaliśmy się na studiach (ja i on inżynier, a on później zrobił mgr), po studiach wzięliśmy ślub. po prostu mój mąż jest zaradny, bardzo pilny i pracowity, ja teraz nie pracuję ponieważ mam 2- latka w domu i znów jestem w ciąży. nie chodzi z kolegami na piwo, pomaga bardzo w domu i w pracy jest dobrym pracownikiem. moim zdaniem jest zaradny. zarabia dobrze ale jeszcze dużo przed nim ma 30 lat. Uwielbia swój zawód, więc dobrze mu idzie w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No dobra a co zrobicie jak ten wasz bogaty mąż was zdradzi? nie będziecie mogły go kopnąć w zad tylko będziecie musiały schować dumę do kieszenie usmiech.gif i wybaczyć bo nie będziecie miały się gdzie podziać z dzieckiem o ile będzie chcial wybaczenia , może bedzie chciał nowy związek z młodszą, i będziecie musiały odejść , oszczędności jeśli jakieś swoje odkładacie w tajemnicy szybko się skończą a do pracy bez doświadczenia ,z luką w cv , bez umiejętności nikt was nie przyjmie w razie rozwodu nie będzie podziału poł na pół bo to mąż zarabiał na wszystko i co zrobicie? pójdziecie do mopsu po 500 plus? xx A skad taka opinia ?:D A dlaczego to zona ma opuscic dom z dzieckiem , a nie niewierny mąz ? I co z tego , ze mąz zarabiał ? jak nie maja rozdzielnosci lub intercyzy majatek jest wspolny :) Zreszta sady przeliczaja prace kobiety w domu, tak jakby pracowaąl na etacie. Beda alimenty i na dziecko i na zone. Rozwód z winy meza.. dobrze jak swoja firme( jak zapisana wyłacznie an niego ), i gacie dostanie po rozwodzie orzeczonym z jego winy :D Zreszta naprawde majetni ludzie maja róznorakie zabezpieczenia na przyszłosc, pisano juz o tym w tym watku. Dziwne, ze tylko czarne scenariusze sa tu namietnie opisywane :D A ile rodzin zyje sobie spokojnie w takim układzie... I sa happy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polka jestes i jeszcze nie znasz mentalnosci polskich facetow? Czy on zaradny czy nie, chce miec i wczesniej czy pozniej wymusza na zonie albo on, jego rodzice albo sasiadki itd zeby kobieta siedziala w domu. On do pracy ona ma siedziec w domu na jego utrzymaniu, gacie mu prac, obiadek pod nos podstawiac, dzieciakami sie wyłacznie zajmowac (on sie chwali tylko zdjeciami dzieci, taki tatus...) i d**y dawac codziennie... Jak tego kobieta w pl nie robi to ją odpowiednio utawią. Wychodzisz za maz, to stajesz sie niewolnikiem z niewidzialnym chomatem na szyji a jak urodzisz dziecko to juz calkiem... Tj u arabow tylko nie nosisz burki i nie kamieniuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rany dajcie spokoj tym kurom domowym one sie spelniaja gotujac obiady i sprzatajac! Najpiekniejsza nagroda jest dla nich jak maz bedzie zadowolony z obiadu z 3 dan. Piekny zadbany dom do chluba dla takiej pani domu. To szczescia dla niej ze ma takiego wspanialego meza ktory zarabia na rodzine. I jej dzieci zawsze maja wszystko podane jak na tacy i czuja ze sa kochane. Przeciez wcale nie musza byc swiatowe i brylowac w towarzystwie, nie musza miec swojego zycia. Niektore panie sa stworzone do dbania o innych! One maja za to czas zeby wygladac zawsze pieknie dla meza, paznokcie sobie zrobic a wy pracujace nieudacznice co chcecie byc niezalezne! Wstyd wam, boicie sie ze maz straci do was szacunek?! Ze zainteresuja sie kolezanka z pracy ktora ma cos do powiedzenia na tematy inne niz obiad i mycie klozeta? Chwala kurom domowym :>>>>>>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za porabane baby sa tu.. Płakac bo chłopa w domu nie ma? Po co mi facet? Wole byc wolna, a jak c**a mnie zaswedzi to sobie zawsze znajde, co raczej bardzo rzadko sie zdarza. Polscy faceci po 40 to betony, ociezałe, leniwe, szukajace mamusi do obsługi, o seksie z nimi to juz w ogole lepiej nie pisac... Gry komputerowe i wycieczki zagraniczne daja wiecej ekscytacji niz polski facet w domu... Kto tu płacze ze poduszka pusta bez faceta? Chyba tylko masochista...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×