Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet zaprosił mnie na randkę, kupił sobie kawę i ciastko...a mi nie

Polecane posty

Gość gość
Ja kiedyś umówiłam sie z facetem.Spacerowaliśmy,mieliśmy po 26 lat.Nagle on mówi "chodź zobaczymy po ile jest kawa w tej kawiarni" Wszedł pierwszy i pyta po ile kawa parzona.Ona mówi 5 zl.On na to "Jedna??"i wyszliśmy.Po czym mówi do mnie "za 5 zl.to ja mam ćwierć kilo kawy!".Ale wiecie co?Nie zerwałam z nim znajomości,bo był sympatyczny.Byliśmy razem 1,5 roku.Na rocznicę kupił mi kurtkę za 150 zl.Nie każdy chce stawiać kawe nieznajomej dziewczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swannnn wczoraj Dokładnie. Facet zaprasza, facet płaci. Jeśli ja zapraszam, to ja płacę. To tak trudno niektórym zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok jakby mial jakies inne przymioty ale on nie dosc ze byl sknera to jeszcze obrazal kobiety :p tzn swoje eks. I zwieszal sie i patrzal w telefon. Jak z takimi mamejami randkowac to lepiej wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś X Szkoda tylko ze kobiety w Polsce nawet czesc pierwsze nie powiedza a co dopiero kogos zaprosic i wydac kilka zloty chocby na siebie a co dopiero na kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet zaprasza mnie, to moze zaplacic, nie znam takiego jeszcze, nie jest niezbedny w moim zyciu :p to jak ma okazac, ze mu zalezy, to glupia kawe moze kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:59 Nie, c***o, mowie o chlopcach,p**dusiach takich jak Ty. Na szczescie jestem szczesliwa mezatka i moj maz jest mezczyzna a nie chloptasiem . Na pierwszej randce,gdy wyjelam portwel nie pozwolil mi zaplacic. Widze tylko po kolezankach ,ze malo kobiet ma tak dobrze jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A widzisz roznice babulko miedzy twoim wyjeciem portfela a materializmem i egoizmem pozostalych kobiet na kace, ktore nawet nie pomyslalyby o wyjeciu portfela? Powiedz szczerze jestes urodzona jakos okolo 1985 roku? Co innego odmowic kobiecie zaplacenia a co innego byc robionym na sponsora. Nie wiem jak w twoich czasach ale dzisiejsze pokolenie mlody h kobiet to materialistki i egoistki a mezczyzni z takimi nie chca sie zadawac czy byc w zwiazku. Odpowiedz sobie sama czy wolalabys kogos na kogo mozesz liczyc czy malego chlopca za, ktorego bedziesz musiala wszystko robic i zawsze placic? My chcemy zwiazku partnerskiego a nie sponsoringu. Dlatego ixziemy na randki a nie strony z prostytutkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Jak jestem zaproszona przez faceta To nie wyjmuje portfela. Raz facet czekał aż wyjmę pieniądze to powiedziałam ze nie mam drobnych. To była 2 randka, zaprosił mnie na piwo. Wiadomo, że oszczędzając taki facet może sie spotykać z większą ilością dziewczyn i testować. Nikt kto jest cho troche kobieta zainteresowany nie pozwoli jej zapacic. Jak facet pozwala kobiecie zaplacic to znaczy ze mu nie zalezy albo umawia sie z 10 innymi na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:33 Oboje do siebie pasowaliscie cwoki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym powiedziala ze ide do toalety i wyszla bym z lokalu . Nie odezwala bym sie do niego juz wiecej,zadnych tel. ani esow bym nie odebrala. Z takimi patolami tylko tak sie trzeba obchodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:44 rocznik 88`,dziadziulku :-). Coz,rozumiem Twoj tok rozumowania ale autorke tego topiku trudno nazwac materialistka i prostytutka. :-) nie rozmawiamy tu o dziewczynach- bluszczach wiszacych na mezczyznie a sytuacji,gdzie chlopak wyciagnal do knajpki dziewczyne pod kreska i nawet z czystej przyzwoitosci nie zaintersowal sie tym,ze ona niczego nie zamowila. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wniosek z tego tematu: Sponsorujesz kobiete to ona uwaza cie za fajnego a jak nie sponsorujesz to "jestes" sknera, golodupcem, egoista, debilem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same dobijacie sie o równouprawnienie - więc je macie. To nie etap zwiazku gdzie jedna strona za druga moze placic bez problemu i bez zastanowienia sie. A co jezeli ona zamiast tej jednej kawy zamowila by sobie caly tort i szampana? To tez trzeba zaplacic? A ty autorko jezyka nie masz? Jak ciele jedziesz tam gdzie cie ciagna?Nie mialas kasy, to trzeba bylo mu powiedziec, "wiesz, przepraszam, nie mam pieniedzy na kawe moze kiedy indziej".Nie, ty z gory zalozylas ze on za ciebie zaplaci "bo jestem kobieta". Wykazalas sie strasznie roszczeniowa postawa i dobrze ze ci nic nie kupil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co wyczytalam to on nie zaprosil cie do kawiarni a "zaciagnal" jak to sama napisalas. Ty za to poszlas bo liczylas ze cos ci kupi - gdybys nie chciala to bys nie poszla, proste. Z tego wynika ze jestes materialistyczna szmata i gownem smierdzacym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba być debilem aby nie dostrzec tego, ze sytuacja autorki jest inna - co innego zapraszać kobietę, która pracuje, a co innego "biedną" studentkę. jeśli facet zaprasza kobietę, o której wie, że nie ma stałej pracy/kasy to nietaktownie jest żądać tego aby zapłaciła za siebie. to raz, a dwa - oni umówili się na spacer, nie do knajpy, więc zaciągnął ją do knajpy nie zamawiając jej nawet głupiej kawy, a nawet nie wiedział czy ona ma ze sobą pieniądze - znowu nietakt. facet zachował się żałośnie. zero kultury i taktu. pewnie typowy prostacki polaczek-cebulaczek. szkoda czasu na takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Jak ktoś wcześniej napisał - nawet znajomych głupio byłoby zaprosić i nie zaproponować im nic podczas gdy ty jesz i pijesz, a oni siedzą o suchym pysku, więc tym bardziej żałosne jest takie zachowanie na randce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:44 A co,miala stac na srodku ulicy tlumaczyc mu,ze nie idzie bo nie ma kasy? A on wtedy laskawie by powiedzial "to cos Ci kupie?" to by dopiero bylo upokarzajace. Rzeczywiscie,strasznie by go naciagnela,na najtansza herbate :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wyszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ci, którzy bronią tego faceta, a kobietę wyzywają od prostytutek i materialistek, to zafajdani egoiści i głupki. To właśnie oni nieustannie żalą się na tym forum, że żadna dziewczyna ich nie chce, przypisują kobietom najrozmaitsze wady, ale sami nie widzą, jakimi są żałosnymi du'pkami. Jakim zerem trzeba być, by zaciągnąc dziewczynę do kawiarni, kupić sobie coś do jedzenia i konsumować w najlepsze, kiedy ona siedzi obok i patrzy. I jakim dziadem trzeba być, by wydatek kilkunastu złotych na kawę i ciastko dla osoby towarzyszącej, bez względu na to, kto to jest, dziewczyna, kolega, znajomy, nazywać sponsoringiem i oskarżać tę osobę o naciąganie czy nawet próbę wyłudzenia. Taki głupi skąpiec nie tylko nie może liczyć na związek z kobietą, ale w ogóle czeka go wieczna samotność, upokorzenie i wykluczenie społeczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jakim dziadem trzeba być, by wydatek kilkunastu złotych na kawę i X Ale to wy kobiety macie z tym problem i to wydac nawet tylko na siebie. Szukasz sponsora bo jestes egoistka to siedz w domu niech tatus tobie swojej malej coreczce wszystko stawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Luilui739 dziś - BO KTO ZAPRASZA TEN PŁACI. Takie są zasady dobrego wychowania. Jeśli zapraszasz koleżankę / kolegę, płacisz za koleżankę / kolegę. Jeśli zapraszasz kogoś do knajpy, płacisz za tę osobę. Jeśli zapraszasz kogoś na urodziny, ugaszczasz tę osobę. Masz rację, luźne sugestie zaproszeniami nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie problem, temat na 4 strony. Mogła kupic ta kawe sobie, ciastko odpuścić i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wyszla i niech by koles mial randke sam ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem facetem i tez uważam że on powinien zapłacić. To żałosne było i to megaa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mu nie było wstyd i głupio pić i żreć samemu, nie umawiaj się z nim więcej to bezwartościowy cap i egoista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:53 Jestes chyba pierwszym mezczyzna,ktory to napisal. :-) chloptasie tutaj sytuacje autorki wykorzystuja jako pretekst by ponarzekac na kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on jej nie zaprosi! Ludzie, byli na randce i on "zaciagnal" ja do kawiarni. Wiec o co chodzi? Moze byl glodny/chcial sie napic kawy bo cisnienie niskie, itd... To chyba jej problem ze jest tak glupia ze nie potrafi odmowic. Rozumiem ze gdyby zaciagal ja do burdelu to tez by poszla bo jest slepa owca i nic nie widzi? Czy on wiedzia ze nie masz kasy? Nie napisals tego wiec ta osoba dziś pisze glupoty Autorko, podsumowujac: - zachowujesz sie jak tepa owca, gdzie cie ciagna tam idziesz; - jestes materialistka - poszlas bo liczylas na to ze on ci cos kupic. - jestes egoistka - jestes pusta. Tyle w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Randki z moim lubym opłacane są przemiennie z tym ,że zdecydowanie w płaceniu przoduje bo jak twierdzi lubi mnie rozpieszczać i nie żałuje na kolacje, seanse w kinie , kawiarnie. Ale ja tez ile mogę tyle się udzielam finansowo. Kiedy jednak facet stara się zdobyć kobietę uwazam ,że te kilkanaście złotych na kawę i ciastko wydanych przez niego to nie majątek a robi dobre wrażenie. Bynajmniej rokuje,że facet będzie starał się dbac i troszczyć o swoją połówkę, nie mówię tu o szastaniu pieniędzmi, tylko o wsparciu i nie byciu sknerą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś BINGo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu ten BIEDAK - BURAK nawala na kobiety. Wypitalaj w półprzysiadach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×