Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moje wielkie niewielkie wesele

Zaprosiłam młode osoby bez osób towarzyszących na swoje wesele i jest problem

Polecane posty

Gość gość
to po chuj ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie skoro taka małolata chce być proszona na wesele jak dorosła z facetem to niech kopertę albo prezent naszykuje, bo nie wypada przyjść z niczym. Jak o partnera się rozchodzi to nastolatki dorosłe i seks uprawiają ale jak o prezent się rozchodzi to nagle są dzieci szkolne i z maminego cyca piją. Niema tak albo-albo zdecydujcie się jak dorosłość to dorosłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Padłam. Gówniarzy 15 letnich z osobami towarzyszącymi. Czy wy juz wszyscy upadliscie na te głupie łby. W żadnym wypadku. Autorko nie daj sie na to namówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już koperty i kasa kasa kasa to się najbardziej liczy w dniu wesela ło matko małolaty nie dadzą koperty to jest dopiero tragedia panny młodej.... jesteście zachłanne i roszczeniowe, dobrze że nie mam takich czarownic w rodzinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko uważam ze masz racje . Jak ktos rzuci fochem i nie przyjdzie to trudni ...jego strata . Twoje wesele i ty zapraszasz kogo chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chamstwem jest decydowanie i stawianie warunków, kogo młodzi maja zaprosić na swoje wesele. Jeżeli komuś nie pasuje, to nie idzie, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosiaraumysłow
Autorko uważam ze masz racje . Jak ktos rzuci fochem i nie przyjdzie to trudni ...jego strata . Twoje wesele i ty zapraszasz kogo chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto będzie ponosił odpowiedzialność jak ktoś z małoletnich osób towarzyszących się schleje i rozwali sobie łeb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek bławatek
Ja dostałam teraz zaproszenie dla całej rodziny, a moje dzieci córka i syn 16letni dostali zaproszenie z osobami towarzyszącymi i powiedziałam, że po moim trupie zresztą nawet nie protestowali. Po pierwsze nie stać mnie żeby przygotować dwie dodatkowe koperty, bo jak ktoś tu napisał para to para i jak jest proszona jak dorośli to wypadałoby dać prezent osobno, a nie jak niektóre tutaj sugerują, że małolata uprawia seks czyli jest dorosły i można go prosić na wesele ale z pustą ręką, bo to jednak dzieciak i do pracy nie chodzi tylko do szkoły - no sorka ale to się kupy nie trzyma szanowne panie. Po drugie mamy 5 osobowe auto i jeszcze córkę 8 letnia, która też na to wesele jedzie i nie zamierzam kombinować dodatkowego transportu dla dwóch dodatkowych osób i potem jeszcze całe wesele ich pilnować, bo wiadomo nie chciałabym aby partnerzy moich dzieci coś narozrabiali. Córka i syn pobawią się z kuzynami i ze sobą. koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, z czysyej przyzwoitości nie poszłabym bez osoby towarzyszącej, jak i moj partner tez by nie poszedł - wg mnie takie zaproszenie jest po prostu niesmaczne dla oby stron. pozdrawiam ps. a zapraszasz kogo chcesz, tak to Twoje wesele - ale jesli ludzie są w miare ogarnięci to nie przyjdą i będą mieli racje, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 30, rozwodze się i też idę w tym roku z rodzicami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje wielkie niewielkie wesele
gość dziś A kto będzie ponosił odpowiedzialność jak ktoś z małoletnich osób towarzyszących się schleje i rozwali sobie łeb? xoxox No właśnie min. o to też mi chodzi, o tym pisałam dokładnie o 9:57.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś autorko, z czysyej przyzwoitości nie poszłabym bez osoby towarzyszącej, jak i moj partner tez by nie poszedł - wg mnie takie zaproszenie jest po prostu niesmaczne dla oby stron. pozdrawiam ps. a zapraszasz kogo chcesz, tak to Twoje wesele - ale jesli ludzie są w miare ogarnięci to nie przyjdą i będą mieli racje, pozdrawiam x Tak kur/wa pryszczata piętnastolatka musi przyjść z facetem na wesele, bo tragedia się stanie jak się pobawi w gronie kuzynów. Właśnie jak są nieogarnięci i durnowaci jak ty to nie przyjdą i w sumie lepiej dla autorki :P buahahaha won z takimi kretynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kwiatek bławatek dziś W końcu jakaś konkretna wypowiedź, a nie pitu pitu jak to tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co ten temat? skoro i tak wiesz swoje najlepiej? co mamy tutaj ci słodzic, o jaka mądra i rozsądna panna młoda brawo chceszto rob sobie tak jak ktos to nazwał swoje ,, sweet sixteen" i baw sie dobrze chyba nie to jest najwazniejsze w tym dniu..chociaz zalezy dla kogo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaprosiłam młodzież z osobami towarzyszącymi, ale to jest twój wybór. Moja ciotka też się burzyła, czemu jej wnuczki z towarzystwem zapraszam. Ja w wieku 15 lat spotykałam się już z moim obecnym mężem. Pamiętam, jak w wieku 17 lat moja kuzynka zaprosiła mnie na swoje wesele samą, bo chciała zeswatać mnie z bratem swojego męża. Oczywiście nie poszłam a między nami do dziś jest kwas. Ale każdy robi wesele jakie chce, ja tylko mówię co może wyniknąć. Ja jakbym dostała takie zaproszenie to bym się nie obraziła, ale bym nie poszła- ty masz prawo zaprosić młodzież bez osób towarzyszących (tym samym narzucasz im z kim mają się bawić, a może źle bawią się bez swoich połówek) a oni mogą odmówić uczestnictwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po nic !, by tak durnowate osoby jak Ty się nie wypowiadały. Jak piszesz to pisz z sensem i konkretnie. Żałosne żadnej empatii ! Liczy się wszystko i pieniądze i dobra zabawa. Gość przychodzi i ma wszystko w d. Natomiast przeważnie młodzi muszą martwić się wszystko... Autorko zapraszasz kogo chcesz bo to Twoje święto i Ty przede wszystkim powinnaś się dobrze czuć i cieszyć toż sama nazwa wskazuje WESEL ! Tradycją jest, że składamy się wszyscy po trochu dla młodych i powinna być to najbliższa rodzina. Wiadomo kiedyś te prezenty i dobre słowo i tak do nas wrócą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie uważam, że wolno na wesele przyjść z pustymi rękoma i jak małolaty chcą być traktowane jak dorośli to niech przynoszą prezenty. Co was tak zabolało nagle? Normalne jest, ze się coś młodym dale. Przynajmniej ja nigdy goła bym nie poszła tak mnie wychowano. Swojej córce osiemnastoletniej w zeszłym roku powiedziałam jak dostała zaproszenie z chłopakiem - chcesz iść z partnerem, chcesz być dorosła? proszę bardzo, szykuj prezent sama, kupuj sukienkę sama, za fryzjera zapłać sobie sama, masz tam coś uzbierane :P Jak kobieta to kobieta, jak dziewczyna to dziewczyna wybieraj, a bez prezentu nie pójdziesz, bo ja na to nie pozwolę. Córka szybko przekalkulowała i zrezygnowała :P Normalnie tańcowała z wujkami, ze swoim tatą i z kuzynami najwięcej. Nikt cyrków nie robił i fochów nie strzelał. Chcecie to rozpuszczajcie dzieciaki tylko potem nie płaczcie, że nastoletni syn roszczeniowy, wredny i leniwy, a córka 15letnia z brzuchem chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak się małolaty gdzieś schleją i narobią draki to kto poniesie odpowiedzialność? Autorka zdaje się nie zna potencjalnych osób towarzyszących. Są nieletni, nie wiadomo co im do głowy strzeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.44 18latka tanczaca z wujami tez mi przyjemnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje wielkie niewielkie wesele
Ja w wieku 15 lat spotykałam się już z moim obecnym mężem. Pamiętam, jak w wieku 17 lat moja kuzynka zaprosiła mnie na swoje wesele samą, bo chciała zeswatać mnie z bratem swojego męża. Oczywiście nie poszłam a między nami do dziś jest kwas. xoxox no wiesz takie coś się rzadko zdarza i ja nie będę zakładać, że te 12 osób w wieku 15-19 będzie z tymi drugimi połówkami do końca życia, wybacz :P Nie mówię, że tak się nie zdarzy. Ja miałam 17 lat i byłam proszona sama choć miałam chłopaka i też właśnie mojego przyszłego męża :P ale nikt kwasów z tego tytułu nie robił i było to dla nas naturalne, że na rodzinnych uroczystościach bawimy się sami,bo co innego nastolatki, a co innego dorośli. Do nikogo dziś nie mam żalu o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie zastanawiam po co w ogole robic takue duze wesele? Zeby inni za twoje ciezko zarobione pienuadze pozerli i popili? Znam taka dziewczyne co kible w hotelu w uk szorowała zeby na duze wesele zarobic. Pytam sie po co? Bo nie rozumiem... Nie lepiej dac to jako wkład na mieszkanie albo wycieczke a zrobic cos mniejszego... Po co zapraszac ludzi, ktorych sie widzi raz albo dwa razy w zyciu?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 10.44 18latka tanczaca z wujami tez mi przyjemnosc. x x x Tak żałosna trollico, mamy fajną rodzinę, nie każdy ma beznadziejną jak ty, bo rozumiem, że swoja miarą mierzysz i córka sama często podlatywała do wujków i prosiła ich do tańca, a poza tym napisałam wyraźnie, że najwięcej bawiła się z kuzynami czyli ludźmi w swoim wieku jednak tylko tych wujków wyłapałaś, a to pominęłaś jak na trolla przystało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona mnie zaprosiła samą bo chciała mnie z kimś innym wyswatać i o to mam kwas. też na spotkania rodzinne zapraszali mnie zarówno z nim jak i bez niego i żalu nie miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrzegaaam
Autorko bardzo mądrze robisz! Ja właśnie chciałam być taka dobra ciocia i pozapraszałam małolaty z osobami towarzyszącymi. Łącznie zrobiło mi się 15 dodatkowych kompletnie obcych osób w wieku gimnazjalno licealnym. Przy czym z tego dwóch chłopaków się pobiło na sali i zostali odesłani w trybie natychmiastowym do domu i jeszcze trzeba im było organizować transport, bo wiadomo nie puszczę dzieciaków samopas 10km o 22.00 w styczniu w mrozie, męża bratanice się obraziły, bo to ich partnerzy byli, a jedna dziewczyna mojego kuzyna lat 16 "powąchała" wódki chyba pierwszy raz i zarzygała łazienkę rozwalając sobie łuk brwiowy o kant szafki umywalkowej i jeszcze miałam karetkę na weselu, że nie wspomnę o pretensjach jej rodziców. Boże jaka ja byłam głupia. Teraz małolaty są straszne. Zaproś tylko rodzinę i nie ulegaj, bo będziesz żałować. Przychodzi taki obcy goovvniarz i nikt go nie zna, on nikogo nie zna, a więc żadnej kontroli czyli hulaj dusza! co innego taki małolat kuzyn/kuzynka, którzy przychodzą z rodzicami i rodzice mają go na oku więc się smarki same pilnują. Do tego dochodzą dziadkowie i inne ciocie i jest zupełnie inna dyscyplina wśród takich dzieciaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale ona mnie zaprosiła samą bo chciała mnie z kimś innym wyswatać i o to mam kwas. też na spotkania rodzinne zapraszali mnie zarówno z nim jak i bez niego i żalu nie miałam x i ty masz focha o taką pierdołę z lat dziecięcych, bo cię chcieli wyswatać 100 lat temu? przesadzasz i histeryzujesz moim zdaniem a ty autorko nie oglądaj się na smarkaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostrzegaaam dziś Autorko bardzo mądrze robisz! Ja właśnie chciałam być taka dobra ciocia i pozapraszałam małolaty z osobami towarzyszącymi. Łącznie zrobiło mi się 15 dodatkowych kompletnie obcych osób w wieku gimnazjalno licealnym. Przy czym z tego dwóch chłopaków się pobiło na sali i zostali odesłani w trybie natychmiastowym do domu i jeszcze trzeba im było organizować transport, bo wiadomo nie puszczę dzieciaków samopas 10km o 22.00 w styczniu w mrozie, męża bratanice się obraziły, bo to ich partnerzy byli, a jedna dziewczyna mojego kuzyna lat 16 "powąchała" wódki chyba pierwszy raz i zarzygała łazienkę rozwalając sobie łuk brwiowy o kant szafki umywalkowej i jeszcze miałam karetkę na weselu, że nie wspomnę o pretensjach jej rodziców. Boże jaka ja byłam głupia. Teraz małolaty są straszne. Zaproś tylko rodzinę i nie ulegaj, bo będziesz żałować. Przychodzi taki obcy goovvniarz i nikt go nie zna, on nikogo nie zna, a więc żadnej kontroli czyli hulaj dusza! co innego taki małolat kuzyn/kuzynka, którzy przychodzą z rodzicami i rodzice mają go na oku więc się smarki same pilnują. Do tego dochodzą dziadkowie i inne ciocie i jest zupełnie inna dyscyplina wśród takich dzieciaków. x Miałam podobnie, no może bez karetki :P i też bym już drugi raz tego błędu nie popełniła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha no pewnie smarkaczy zapraszać na wesele z partnerami, juz niektórych tu całkiem powaliło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja uważam, że w wieku 17 i 18 lat wypada już zaprosić z osobą towarzyszącą, 18latek to już osoba pełnoletnia czy tego chcesz czy nie, więc dorosła i nie wiesz czy by ci nie przyniosła forsy. Ja w wieku 18 lat już byłam na studiach. To zależy jak bardzo ci zależy na komforcie twoich gości na weselu, twoja decyzja, ale powiem tak, dziewczyny w tym względzie mają gorzej. Bo facet przyjdzie sam w każdym wieku to sobie popije, pobawi się, pozaprasza do tańca dziewczyny (jak ma ochotę) a dziewczyna jak chce potańczyć to co ma zrobić? siedzieć i czekać aż jakiś "ksiażę" do niej podejdzie? przecież sama nie zaprosi, ew. podpici wujkowie ją zaproszą do tańca. Nie będzie to dla niej przyjemne na pewno. Ale tak jak mówię, twoja sprawa, ja bym 18 latki czy 17latki samej nigdy nie zaprosiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×