Pozbyłam się tzw. lwiej zmarszczki!

Postanowiłam napisać tutaj, by podzielić sie z innymi kobietami sposobem na pozbycie się pionowej zmarszczki lub zmarszczek pomiędzy brwiami. Wiem, ze wiele kobiet ma ten sam problem. U mnie lwia zmarszczka pojawiła się dosyć wcześnie, bo miałam ją już jako 16 latka. Obecnie mam 30 lat. Co zauważyłam: zmarszczka ta u mnie była wynikiem nadmiernego marszczenia brwi- szczególnie w nocy podczas spania- co powiedziała mi śpiąca ze mną siostra. Budząc się zawsze była ta zmarszczka bardzo widoczna, głęboka. Po przejechaniu po niej palcem czuć było wyraźne zagłębienie. Najpierw więc postanowiłam zrobić coś z marszczeniem czoła podczas snu, więc na noc... zaczęłam naklejać sobie zwykły plaster pomiędzy brwi- taki zwykły materiałowy w rolce kupiony w aptece za jakieś 3 zł. Tylko trzeba go podwójnie przykleić- bo jest dosyć cienki. Rano budziłam się już bez tej bruzdy, ale była ona nadal widoczna. Pilnowałam też, by w ciągu dnia nie marszczyć brwi- co udało mi się po ok. miesiącu wyeliminować i zmarszczka była jeszcze mniej widoczna, bo zagłębienie w skórze zaczęło się powoli spłycać. Potem wpadłam na pomysł, by wziąć cieniutką igiełkę, odkazić skórę i igiełkę i na całej długości tej zmarszczki nakłuwać ją (oczywiście płytko), po czym miejsce to smarować kolagenem. Prócz spania z plastrem, wyeliminowania nawyku marszczenia brwi nakłuwałam zmarszczkę co 4 dni. Efekty są takie, ze zmarszczki już praktycznie nie widać- a od czasu rozpoczęcia walki z nią minęły tylko 2 miesiące. Całe to miejsce pomiędzy brwiami- wcześniej zagłębione jakby uwypukliło się od wewnątrz, dodatkowo te kłucie pobudza produkcje kolagenu, bo delikatnie uszkadzana jest skóra. SPosoby moze trochę kontrowersyjne, bo domowe, ale naprawdę skuteczne, a zmarszczkę miałam bardzo głęboką przez te wszystkie lata. Także polecam spróbować pozbyć się jej w taki sposób, bo to jest możliwe, choć wszyscy mi mówili, ze bez kosmetyczki lub medycyny estetycznej sie nie obędzie :-)

dziękuję postaram sie tak robić jak Ty :)

hej dziekuje Ci za ten post :) ja zauwazylam taka bruzde ok. 2 lata temu (tez mam 30 lat) i od jakiegos czasu tez probuje sie kontrolowac i nie marszczyc brwi, chociaz ten nawyk jest silny, jak tylko sie nad czyms zaczynam glebiej zastanawiac to od razu bezwiednie sciagam brwi. poza tym kupilam jakies niby silne serum redukujace takie bruzdy, wcieram gruba warstwe tego specyfiku co wieczor ale efekt poki co raczej marny. sprobuje zatem to nakłucie i kolagen :)

Proszę odpowiedz, jaki kolagen stosujesz

a można w 1 zdaniu

gdzie sie kupuje kolagen? w aptece?to jest w formie plynu?

I jeżeli ta zmarszczka wydaje się głębsza rano, to też plaster na noc, by się podczas snu ograniczyło napinanie tych mięśni. Ja sobie sprawdzałam kładąc w ciągu dnia często palec w miejsce tej zmarszczki,w jakich sytuacjach marszczę tak te brwi- no i np. podczas czytania udało mi się to wyeliminować, gdy świeci mi w oczy słońce, przymykam tylko powieki, ale już nie ściągam tych brwi do środka, tylko musiałam cały czas to kontrolować na początku, by wyrobić w sobie nawyk zmiany tej mimiki mięśni :-)

Kolagen colway platinum kupuję w malutkich pojemniczkach na allegro- cena jednego to ok. 8 zł. Można też kupić całe opakowanie, ale cena jest wysoka, bo ponad 200 zł, dlatego kupuję w malutkich pojemniczkach tanio (bogata nie jestem) :-)

cóż jestem alergikiem, do tego często mam przeziębienia. 1/3 roku smarkam nos, do tego jestem cholerykiem, u mnie to by się nie sprawdzilo raczej

super, dzieki bardzo :)

Ja używam kremu z Witaminą C i kwasem L-askorbinowym. Te składniki są podobno najlepsze na zmarszczki jak i pomagają im zapobiegać. Można o nim poczytać tu zdrowie.wprost.pl/zdrowie/10018958/Skuteczna-redukcja-zmarszczek.html u mnie się zdecydowanie sprawdza ;)

Hej! Ja pozbyłam się zmarszczek głębokich dzięki laserowi Palomar Emerge. Dodatkowo usunął dla mnie szpecące kurze łapki. Byłam w Clinica Cosmetologica: https://clinicacosmetologica.pl/artykuly/usuwanie-zmarszczek/

Nie wiem czy sama bym się zdecydowała na taki sposób, mimo wszystko gratuluję rezultatów. Swojej zmarszczki pozbyłam się w gabinecie za pomocą kwasu hialuronowego http://www.techderm.pl/ . Polecam takie wypełnienie.

Ciekawy sposób, ale czy bezpieczny, tego nie wiem. Ja raczej wolę skorzystać z pomocy profesjonalistów. : ) Zastanawiam się nad usuwaniem zmarszczek laserem Harmony XL. Czy ktoś z Was poddał się temu zabiegowi? : )

Jak naklejac te plastry, w poprzek czy wzdłuż zmarszczki? I jakiej grubości naklejasz plastry?

Ja byłam na zabiegu Laser Harmony XL w klinice dr Igora we Wrzeszczu i ten zabieg jest bardzo efektywny. Spłycił bardzo zmarszczki, teraz są ledwo widoczne i ujędrnił skórę. Podczas zabiegu produkuje się nowy kolagen co jest o wiele lepsze niż jakieś botoksy :D

A nie bolał ten zabieg laserem harmony? Tam we wrzeszczu? Bo z tego co wiem to jest dużo różnych zabiegów i skąd mam wiedziec, na co pójść ;/

Nie boli taki zabieg nic a nic, a najprzyjemniej chyba iść na zabieg głowicą hot-cold bo to właściwie nie zabieg tylko masaż :) A już wgl super jest ten ultraformer hifu ponoć, bo nie trzeba całej serii tylko zabieg starczy.

Ja wypełniałam botoksem u doktora Strzałkowskiego w Warszawie, bardzo ładnie wyszło. Teraz zastanawiam się nad zabiegem liftingu EasyLift przy użyciu specjalistycznych nici, może ktoś robił i mógłby się podzielić wrażeniami? Doktor jako jedyny w Polsce zna się na tej metodzie z tego co wiem

Znam ten bol doskonale..lwia zmarszczka zaczela mi przeszkadzac z rok temu...starosc nie radosc, trzydziecha na karku  myslalam czy laserem ja potraktowac ale sie zdecydowalam wkoncu na kwas. Robilam w Miu w KRakowie i narazie jestem zadowolona, wyglada o niebo lepiej wiec patrze w lustro z przyjemnoscia  

Co wy? 30lat jaka to starość:D ja mam 60 i żadnej lwiej zmarszczki. Jedynie kilka pod kącikami oczu.

U mnie domowe sposoby nie zadziałały, a że lwa zmarszczka była dla mnie poważnym problemem, źle się czułam sama ze sobą i kontrolowałm każdy ruch twarzy  dlatego zdecydowałam się na profesjonalny zabieg Pelleve w Klinice La Perla 

Ja to na zmarszczki od pewnego czasu stosuje med.estetyczną - kocham odwiedzać klinikę Dr Dethloff czuję się tam jak w domu. Pełny luz. Czuję się tam dopieszczona. Na zmarszczki bardzo wam polecam mezoterapie skoncentrowanymi czynnikami wzrostu - istne szaleństwo. Swietna rzecz. Zabieg z użyciem żelu zapewnia dłuższe i silniejsze działania, Bardzo ładnie wyrównuje zmarszczki. Cenowo bardzo okey, jak na taki pozytywny i dobry efekt.

Dnia 10.05.2016 o 00:36, Gość Patiii_30 napisał:

Postanowiłam napisać tutaj, by podzielić sie z innymi kobietami sposobem na pozbycie się pionowej zmarszczki lub zmarszczek pomiędzy brwiami. Wiem, ze wiele kobiet ma ten sam problem. U mnie lwia zmarszczka pojawiła się dosyć wcześnie, bo miałam ją już jako 16 latka. Obecnie mam 30 lat. Co zauważyłam: zmarszczka ta u mnie była wynikiem nadmiernego marszczenia brwi- szczególnie w nocy podczas spania- co powiedziała mi śpiąca ze mną siostra. Budząc się zawsze była ta zmarszczka bardzo widoczna, głęboka. Po przejechaniu po niej palcem czuć było wyraźne zagłębienie. Najpierw więc postanowiłam zrobić coś z marszczeniem czoła podczas snu, więc na noc... zaczęłam naklejać sobie zwykły plaster pomiędzy brwi- taki zwykły materiałowy w rolce kupiony w aptece za jakieś 3 zł. Tylko trzeba go podwójnie przykleić- bo jest dosyć cienki. Rano budziłam się już bez tej bruzdy, ale była ona nadal widoczna. Pilnowałam też, by w ciągu dnia nie marszczyć brwi- co udało mi się po ok. miesiącu wyeliminować i zmarszczka była jeszcze mniej widoczna, bo zagłębienie w skórze zaczęło się powoli spłycać. Potem wpadłam na pomysł, by wziąć cieniutką igiełkę, odkazić skórę i igiełkę i na całej długości tej zmarszczki nakłuwać ją (oczywiście płytko), po czym miejsce to smarować kolagenem. Prócz spania z plastrem, wyeliminowania nawyku marszczenia brwi nakłuwałam zmarszczkę co 4 dni. Efekty są takie, ze zmarszczki już praktycznie nie widać- a od czasu rozpoczęcia walki z nią minęły tylko 2 miesiące. Całe to miejsce pomiędzy brwiami- wcześniej zagłębione jakby uwypukliło się od wewnątrz, dodatkowo te kłucie pobudza produkcje kolagenu, bo delikatnie uszkadzana jest skóra. SPosoby moze trochę kontrowersyjne, bo domowe, ale naprawdę skuteczne, a zmarszczkę miałam bardzo głęboką przez te wszystkie lata. Także polecam spróbować pozbyć się jej w taki sposób, bo to jest możliwe, choć wszyscy mi mówili, ze bez kosmetyczki lub medycyny estetycznej sie nie obędzie :-)

autorko, super, jestes kochana!

Nigdy bym nie spróbowała tego sama w domu, ale podziwiam że ci się udało