Mamy na luty 2017

13 maja

Haha dziewczyny. Powiem ze u mnie tez piersi jakby .... hmm nie moje. Wieksze. Widze po biustonoszu. Ale jak go zdejmuje jest masakra. Mam pytanie z natury intymnych. Jak u Was z checia na seks? bo u mnie checi sa. Wielkie. Moze to dlatego ze w koncu nie musze z zegarkiem w reku go uprawiac bo akurat dzien plodny. Ale mam obawy. Boje sie o dzidzie. A jak u was?

Ha piersi u mnie tak samo. Jest jeszcze w miare do momentu jak nie zdejme biustonosza. Po biustonoszu tez widze ze chyba urosly. A ja mam dzis do was pytanie. Troszke intymne. Jak u was z checia na seks? jak z mozliwoscia ? ja boje sie ze zaszkodze tym dzidzi

Najpierw nie dodaja mi sie posty a pozniej nagle wyskakuje wszystkie.przepraszam was

Ja spie w takim staniku sportowym miekkim bo inaczej bym z bolu umarla..rosna cycuchy jak szalone...w ogole staly sie taaakie wrazliwe (na pieszczoty tez sorry za szczerosc).. jezeli chodzi o sex to ja wlasnie mam zerowe libido. Martwi mnie to. Oby minelo. Dzidzi nic sie nie dzieje z tego co wiem smialo mozna sie kochac. Dobrej nocy :) u mnie w Warszawie w koooncu spadl deszcz i nie ma takiwgo upalu.. lula88

Ja mam ochote ale wole zaczekac do wtorku do wizyty jak jest wszystko wporzadku to nie ma zadnych przeciwwskazan dziecko czuje tylko kolysanie wiec nie przejmuj sie:) ale piersi moje to jakas masakra przestrasznie bola (chyba ze leze i sie nie ruszam) nawet dotknac nie moge strasznie w pierwszej ciazy ladnie urosly ale nie bolaly. Misia

hej dziewczyny :) Te nasze piersi moglyby juz takie zostac nawet i po ciąży :P:P:P heheh

anastazja777 duże piersi wiążą sie z bólami pleców

Hej dziewczyny dzis bylam u gin 6t3d termin 22luty. Pozdrawiam :):) Misia

witam i gratuluję :)

Misia gratulacje!!!

Witajcie :) chciałabym dołączyć do grupy (na fb tez :) termin mam na 1 lutego wg gin :) Jestem na etapie ciągłych wymiotów po zjedzeniu i wypiciu czegokolwiek. Strasznie męczące. Czy któraś z was tez tak ma

Witamy nową przyszłą mamusie :) Dziewczyny, jak tam, jak się czujecie? U mnie znów powrót upałów (mazowieckie..) ledwo daje radę... jak jest chłodniej to jest ok. Upał i od razu sił brak, codziennie po pracy dżemka.. Ściskam!!!

Byłam dziś u lekarza,6 tydzień 2 dni termin 20 luty. Na razie wszystko jest ok i oby tak dalej.

Lilla jestesmy na tym sam etapie ciazy moze i rodzic bedziemy w tym samym dniu :) ja mam termin na 22 luty. Misia

Heja mamusie Ja mam na 16 luty. To moja druga ciaza. Ale razem razniej. Niby bez mdlosci ale chodze sapie juz na starcie jest inaczej ciezej a myslam ze druga latwiejsza.

Widze ze kazdy lekarz liczy inaczej, ja bylam w pn 27.06 byl 6t4d i termin na 16. No ale mniejsza o wiekszosc oby zdrowe i dociadnac do konca :)

Każdy trochę inaczej liczy termin a jeszcze ile będzie różnych. Co usg to trochę inny termin ale pierwszego trzeba się trzymać. Jak samopoczucie dziewczyny? Ja czuje ciągłe zmęczenie.

Hej:) u mnie juz lepiej :) zgaga przemija i mdłości prawie zerowe:) Dziś weszłam w 10 tydzień-termin 2 luty :)☺ jeszcze 2 tyg i skończę 1 trymestr :) Muszę pić duzo wody bo wyszły mi kiepskie wyniku moczu-duzy osad.Pije wode Jan na kamienie w nerkach.

ja dalej sapie. jak nie zalicze drzemki po pracy chociaz 15min to mi glowe rozsadza. maly ma raj bajkowy jak juz wrocimy do domu bo nie mam sily na nic. jeszcze wykulilismy wczasy w bulgari zanim zaskoczylam i mam nadzieje ze do wyjazdu jakos sie unormuje zostalo ponad 2tyg. ciezko mi sie rano rozchodzic potem w dzien jest ok tylko sapie i potem obowiazkowa drzemka. nie jest zle ale dobija mnie taka nie moc i brak checi. ale oby nie zostalo tak na dluzej :p chyba wszyscy przeniesli sie na fb :(

no dużo nas na fb i zapraszam :) mój też ma raj bajkowy :P ja w ciagu dnia też muszę sobie drzemke zrobić ok 2 godz i tyle dobrego że jeszcze małego udaje mi sie położyć a w przedszkolu nie chce spać :P

Miałam pierwsze krwawienie wczoraj w nocy,wystraszyłam się,byłam u lekarza na szczęście wszystko ok. Także bez żadnych tabletek się obyło. Też ciągle spać mi się chce i jestem zmęczona ciągle.

podajcie jeszcze raz link na fb. a grupa sie chociaz tajna?? i czy ma nazwe nie mamusiowa?? bo poki poza rodzicami nikt nie wie i do tego 12 tyg wolalabym zeby tak zostalo. w sumie niby nie ma bezpiecznego tyg ale jakos ten 12tyd zazwyczaj jest granica.

lila 27---- mam nadzieje ze juz sie nie powtorzy te krwawienie i bedzie spokojnie do konca

hej dziewczyny :) ja czuje sie dobrze i nie narzekam na nic chyba :)

anastazja --- zazdroszcze samopoczucia. ja tak mialam przy pierwszej ciazy. a w deugim trymestrze to moglam dodatkowo gory przenosic. wiem ze nie mam najgorzej i tym sie pocieszam. ale to mnie tak wkurza ta niemoc niechec oslabienie. jeszcze te wykupione wczasy mam nadzieje ze nie przeleze w hotelu bo nie po to sie placi zeby spedzic w hotelu. zebym wiedziala to albo bym wczasow nie wykupowala albo w ciaze nie zachodzila przed wakacjami. ale nie sadzilam ze tak szybko zaskocze po odstawieniu tabsow bo z kolei przy pierwszym sie zeszlo troche miechow. oj szkoda ze malo was :(

grupa jest zamknieta....

mamusie luty 2017 nikt z twoich znajomych nie widzi że polubiłaś bo jest zamknięta

gość mama Blazeja , ale jesli ktoś ze znajomych dołączy do grupy to juz widać. Ja tez do 12 tyg z mężem zachowujemy to tylko dla siebie.

Witam wszystkich :) Ja troszkę nietypowo, bo w tym roku skończyłam 40 latek, ale mimo to, zdecydowałam się na kolejną ciążę. Pierwsza ciąża - miałam 26 lat - okazała się martwa w 7 tygodniu. Druga - donosiłam, mam córkę 10 letnią, ale spore problemy miałam, bo do 7 m-ca silne mdłości 24h na dobę, a potem cholestaza ciężarnych, urodziłam ją 2 tyg przed terminem, na szczęście zdrowe babsko z niej :) Kolejna ciąża - styczeń 2015 - pozamaciczna. Na szczęście obyło się bez zabiegu, bo ciąża była bardzo mała i sama się wchłonęła. Teraz - test - dwie kreski, ale strach, że pozamaciczna. Poszłam na USG między 5 a 6 tyg - widać pęcherzyk, ale zarodka nie widać. Znów strach, ze pusty pęcherzyk będzie. Kolejne USG - widać zarodek i słyszałam serduszko. Termin wg OM na 15 luty. Co do objawów - od 3 dni mdłości, ale co jakiś czas. Piersi - jakby zaraz miała nastąpić eksplozja. Brzuch pobolewał, ale jak na razie od kilku dni spokój mam. Za to apetyt wilczy i boję się o swoją wagę... No i oczywiście nieposkromiona senność. Od początku ciąży biorę luteiną 2x dziennie po 2 szt pod język. Mam pytanie - jakie witaminki polecacie na ten etap ciąży?