Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rumiankowa_82

Maz zmusza mnie do powrotu do pracy

Polecane posty

Gość gość
Później Daj znać jak przebiegła rozmowa z mężem Powiedz mu że jeżeli nie zmieni swojego postępowania to ty wyprowadzisz się do rodziców i tam będziesz miała lepiej niż z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra juz 7 lat siedzi w domu "z dzieckiem", mimo, ze maly juz w przedszkolu, a szwagier malo zarabia i musi nieźle zasuwać, zeby ja utrzymać. To już przesada, chociaż ich sprawa. Ale że 3 miesiące po porodzie sie wraca do pracy to tez przesada. Uważam, ze pierwsze 3 lata matka powinna się zajmować dzieckiem, na pewno na okres karmienia piersią, to chyba trwa dluzej niż 3 miesiące?? Nie mam jeszcze dzieci, ale jak będę miała to do pracy nie pójdę przez 3, 4 lata, chyba, ze sytuacja mnie zmusi, bo np mąż będzie malo zarabial. W żadnym innym wypadku. Szkoda, ze nie uzgodniliscie takich rzeczy przed ślubem. Chociaż łatwo sie mówi, u mnie tez po ślubie wychodzą nieporozumienia. Ale 3 miesiące po porodzie nie dam sie wygonić do pracy. Wolałabym sie rozstać i wrócić do rodziców. Twój mąż ma w d***e wasze dziecko. Przepraszam, ale tak to z boku wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przyznaj, że ci się po prostu nie chce pracować i tyle. Wygodnie się siedzi w domu, nawet jak trzeba się dzieckiem zajmować. Kiedy miałaś zamiar wrócić do pracy? Po jakim czasie po porodzie? xxxx Ty masz dobrze w głowie??? po 3 miesiącach do pracy, wtedy nawet kobieta nie dojdzie dobrze do siebie, po chodzeniu w ciązy i porodzie, ktora wyniszcza organizm i destabilizuje, ponadto karmi, ponadto to jest malenstwo wymaga opieki matki i ojca tez, zwierzęta dluzej się opiekuja potomstwem. A ojciec i maż jest jak dupa od srania zapewniać byt, a ten wymawia autorce kase na utrzymanie, toz to chore, przyczym ona pobiera zasiłek maciezyński, trzeba bycbez serca zeby takie głupoty pisac jak Ty. CO znaczy siedzi sie w domu przy noworodku?? to jest nieustająca opieka. Ogarnij sie Czlowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13'11,ale po co ona ma sie wyprowadzac do rodzicow?!pogięło cię?jeszcze ich obarczać kłopotami dorosłych dzieci?Ma z malenkim dzieckiem uciekać od facia?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rada: teraz sady zawalone sprawami rozwodowymi:rozwodza sie na potęgę ci co mają jedno dziecko i nie dostali 500+.Samotna z niskim dochodem na dwoje(mama i dzieciak)dostanie kasę. Wiec trzeba brać poprawkę na dlugie oczekiwanie.Tylko nie zadne separacje,one tylko utrudniaja rozwód,bo mediacje,itd. Sorry,że daję takie rady,w razie gdyby nie udalo się życ z gosciem-tatusiem i mężem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy chcesz wrócić do pracy? Jesli to nie jest za kilka lat, to twój mąż powinien sie cieszyć, bo znam kobiety, które po porodzie w ogóle NIGDY juz do pracy nie wracają. A ty pracowałaś do 8.miesiąca. Większość kobiet od razu na zwolnienie idzie po zobaczeniu dwóch kresek. Ja jak zrobiłam test i poszłam na pierwsza wizytę do lekarza to od razu spytal czy zwolnienie potrzebne. Ciążę niestety poroniłam na samym poczatku. Miałam dużo stresu w pracy na samym poczatku ciąży, może to tez pośrednio troche sie do tego przyczynilo. Teraz jak zajdę idę od razu na zwolnienie. Nie wyobrażam sobie pracować do 8.miesiaca, nawet jak to lekka praca w biurze. Naprawde cie podziwiam. Powinnaś wypoczywać w domu, a mąż jest w tym okresie jak dupa od srania zobowiązany zapewnić ci opiekę, o utrzymaniu nie wspomnę, bo nie rozumiem jak w małżeństwie może być jakaś podzielność finansowa.... Przeciez to chore. To juz jest rodzina, a nie związek partnerski. Mam nadzieje, ze to i tak prowokacja, ale jesli nie to masz męża materialistę, który przedkłada pieniadze nad milosc do was. W ogóle nie wiem czy ta milosc jest taka jak powinna być. Przykro mi to pisac, ale wygląda na to, że on nie dorosl do roli męża i ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś KRETYN(KA)! x Autorko, on rachunki, ty jedzenie. Przelicz ile ci wychodzi kasy na jedzenie i nie doliczaj opłat za samochód, bo pewnie każdy z was ma swój i zobaczysz, że wyjdzie na to, iż to ty więcej wydajesz. A teraz będziesz jeszcze więcej wydawać, bo dziecko będzie tak naprawdę tylko na twoim utrzymaniu. Mało tego, nie wiem czy jesteś tego świadoma, ale facet zawsze pożre większą zawartość lodówki niż kobieta, a za chwilę ci zrobi awanturę, że więcej wody zużywasz. Nieważne, że ta woda do prania i kąpieli na dziecko idzie. Małe pytanie z czyjej kasy idzie pensja dla opiekunki? Podejrzewam, ze będzie to chciał wymusić na tobie. Kopnij go w 4 litery i podaj o alimenty. Masz prawo być na macierzyńskim rok czasu i wykorzystaj to. Nikt tego kontaktu tak małemu dziecku nie zwróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, dziwne to Twoje małżeństwo. Wszystko przeliczane na pieniądze. Długo tak nie pociągnięcie. Na pewno dużo korzyści będziesz miała jak będziesz pracować z 2-3 dni w tygodniu, bo nie będziesz miała długiej przerwy w pracy. Po takim czymś ciężko wrócić, jeżeli w ogóle ma się do czego. Trochę racji ma twój mąż, ale tylko troszeczkę. Chyba nie rozumie ze nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:06 czy masz coś z głową skoro uważasz że ludzie rodzwodzą się tylko po to żeby dostać 500 zł na dziecko, nie zdajesz sobie sprawy Czym jest rozwód -wyciąganie brudów z życia,powoływanie świadków wśród znajomych i rodziny, przedstawianie dokumentacji. Rozwód jest ostatecznym rozwiązaniem dla ludzi którzy nie mogą już ze sobą żyć lub mają nowych partnerów ,nikt nie rozwodzi się po to żeby dostać 500 zł, opamiętaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie zrozumiałaś jej. 14:06 pisze, że teraz są długie kolejki na termin rozprawy, bo mnóstwo małżeństw się rozwodzi dla 500+. To przykre, ale tak jest. x gość dziś Ale autorka jest 3 miesiące po porodzie. 3 miesiące! Najkrótsze macierzyńskie trwało 4 miesiące. teraz jest to 20 tygodni, czyli 4,5 miesiąca, z czego ona musi wykorzystać te 3 miechy, a reszta gdzie? Autorka ma prawo wziąć urlop roczny jeśli tego chce. Małżonek nie ma ani grama racji, ani grama. Prawda jest taka, że guzik go obchodzi zdrowie żony i bezpieczeństwo emocjonalne jego dziecka, obchodzą go głównie JEGO pieniądze. Gdyby autorka nie poprosiła go o dołożenie się do jedzenia, ja bym powiedziała, że do dziecka, to by się na ten temat nawet nie zająknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oto poziom współczesnych "matek". "Kretynka", a pewnie w innych tematach jeszcze debilka, idiotka itd. Naprawde to siedzenie w domu uwstecznia, wasi faceci maja racje, ze chca was wygonić do pracy. Zero ambicji u was. Jesli nie podoba ci się czyjś punkt widzenia, możesz to napisać innymi słowami, ale po co prawda? Lepiej rzucić wyzwisko i od razu lepiej sie robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko-współczuję. u mnie była zupełnie inna sytuacja -po urodzeniu synka chciałam po trzech miesiącach wrócić do pracy ale mąż mnie przekonywał żebym Wykorzystała do końca urlop macierzyński a później poszła na 3 lata na wychowawcze mówił do mnie"" kochanie Ty się jeszcze w życiu napracujesz !odpocznij sobie ,bądź w domu ,mały teraz cię najbardziej potrzebuje"" tak powinien mówić każdy troskliwy mąż i ojciec!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ustalaliscie PRZED planowaniem dziecka jak to będzie? Ile będziesz z nim siedziala? Podejrzewam, ze nie. Bo jesli tak, to co, odwidziało mu się teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13;02 Sama jesteś debilna patologia, jak chcesz to rodz co roku dla 500 plus kto ci nie każe. Dzieckiem mogą opiekować się idiotko dziadkowie, jest wiele kobiet co po 3 mies wracają do pracy ale widać leniwa babo ze pasożytowałabyś na mężu ,bo twoja robota to gary, sprzątanie i widocznie rodzenie co roku. Dziecko jak dorośnie może iść do przedszkola ,odezwała sie ta co siedzi pewnie i czeka az maz jej wyplatke przyniesie. Meza sie wiecznego nie ma i wolałabym iść do pracy niz żerować na pensji męża, bo wszystko kosztuje, pusta małpo mam swoje zdanie na ten temat .Wiec w*********j do garów i do bachorów jak cie to tak drażni, jej maż ma racje.Kontakt z matka rodzicami jest ważny ale dziecko szybko rośnie i wiecznie maleńkie nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie ,przecież normalni ludzie rozmawiają o takich sprawach- ile czasu będziesz siedziała na macierzyńskim, czy pójdziesz na wychowawczy ,Kiedy wrócisz do pracy. nawet będąc w ciąży nie rozmawialiście na ten temat??Dziwne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:13 twojej siostrze się fuksło bo ma bardzo dobrego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety,każda z was ma prawo do własnego zdania. Moje zdanie jest takie że to mąż powinien utrzymywać rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecznie maleńkie nie będzie. X No właśnie, wiecznie maleńkie nie będzie. Podrośnie, pójdzie do przedszkola,później szkoły i więcej czasu będzie spędzać z kolegami, niż z rodzicami. Więc kiedy jest niemowlakiem, dobrze stworzyć z tym dzieckiem więź, spędzić ten czas razem, takie maleństwo potrzebuje matki. A w wypadku Autorki, mogą sobie pozwolić na to, żeby była w domu z dzieckiem przez rok, jak większość kobiet w tym kraju. Oczywiście, zaraz napiszesz, że opiekunka też może przytulić i nakarmić, ale opiekunka nie jest i nigdy nie będzie matką, która karmienie, przebieranie robi z miłością i czułością, a nie dlatego, ze jej za to płacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie miej dzieci, prosze cie nie miej:D dziadkowie juz swoje wychowali nie zwalaj na glowe nikomu niemowle na cycku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15;13 Maz powinien utrzymywać rodzinę, to prawda ale jak maż by stracil prace nie daj boze, to co, to z czego bada zyc a tak ma się to zabezpieczenie ze dwoch pracuje i koniec.Ja bym nie mogła patrzeć tylko na męża, jeden pracuje na opłaty, druga osoba na jedzenie.Jezeli autorka ma lekka prace to dlaczego nie chce wrócić, rozumiem ze gdyby ciężko charowala i do tego obowiązki w domu to by opadła z sil a tak ma może lekka prace i co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 13;02 Sama jesteś debilna patologia, jak chcesz to rodz co roku dla 500 plus kto ci nie każe. Dzieckiem mogą opiekować się idiotko dziadkowie, jest wiele kobiet co po 3 mies wracają do pracy ale widać leniwa babo ze pasożytowałabyś na mężu ,bo twoja robota to gary, xxxxx przed wszystkim zachowaj kulturę wypowiedzi, ponadto ktoCi powiedział, że dziadkowie winni się opiekowac wnukiem??? oni wychowali juz swoje dzieci, moze pracują, a moze po prostu chcą odpocząc. Dziadkowie to niedarmowe nianki, onimoga pomoc ale to nie opieka dobowa. Matka iojciec jest od wychowywania dzieci. Ojciec zapewnia byt, mama sie opiekuje, potrzebny jest staly kontakt z rodzicem na początku przeciez to jest maleństwo. Uwazasz wychowanie i troskę o dziecko jako pasozytowanie?? Kto Cię tego nauczył??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem ze gdyby ciężko charowala i do tego obowiązki w domu to by opadła z sil a tak ma może lekka prace i co?? X A może dlatego, ze z prawnego punktu widzenia należy jej się ROCZNY macierzyński. A oni nie przymierają głodem, żeby musiała się zrywać do pracy, bo ich eksmitują. Może Autorka karmi piersią i co? Ma przestać, bo mąz tak chce? Moze za opiekunkę jeszcze będzie płacić ona, na pewno tak będzie, bo to przeciez ona jest w pracy i to przez nią potrzebna jest opieka do dziecka. Kobieta dostaje macierzyński, więc bez grosza nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15;22 To ty nie miej dziec****atrz w pusty gar i czekaj az pieniądze sie na koncie skończą, wyrozumiali dziadkowie sie zaopiekują i sa jeszcze potem żłobki, przedszkola. Korona autorce z głowy nie zleci ,jak wroci do pracy a podejrzewam ze ma lekka prace do tego zakład pracy ma obowiązek ja zwalniać,żeby karmić i tak było w moim zakładzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaaaaaa:D dziadki cale zycie zapieprzali ciezko wychowali swoje dzieci i teraz na starosc mają bawić niemowlaka?-co babka cycem ma go nakarmić ? 3 miesieczne dziecko? a moze dziadki jeszcze pracują? pomyslała madra głowka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15;26 No właśnie jesteś pasozytka, bo patrzysz na pensje męża, ja mam swój honor i nie muszę być uzależniona wiecznie od męża, bo za budżet w domu odpowiada sie wspólnie, tak jak za dziecko i koniec. Więcej nie dyskutuje. Pisalam takimi słowami, bo widzę ze ciężko z tobą nawiązać kontakt. Dowiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej zeby kobiety wcale nie rodzily:) tylko pracowaly po 12 h i wiecej wtedy byloby najlepiej i ten chory na głowę narod wreszcie by wyginał, nic ciekawego nie reprezentujecie, serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15;39 Nikt nie zmusza do opieki nad dzieckiem, o czym ty gadasz mogą to zrobić ale nie musza z własnej woli a gdy siedzą na emeryturze to co to za problem? pozatym nie ma się chyba jednych dziadków i od czego sa żłobki przedszkola, od czego pytam, jak maja kase to stac ich na wszystko, chyba ze nie maja, to ta praca autorce sie przyda.Jak ktos nie chce pracować każda wymówka jest dobra, są bogaci niech nie pracuje a jak ledwo im starcza na życie, to niech pracuje co kto woli ale ja bym tak nie mogla zyc z jednej pensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyluzuj w tych ostatnich postach! 3miesięczniak to maluszek,ktory powinien byc przy matce a matka musi miec czas na dojscie organizmu po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żłobek do 3 mc dziecka:D takich małych to nie przyjmują -przykro mi;) a jak dziadki nie siedza na ameryturza, a nawet jak siedzą- to z jakiej racji mają bawić niemowlaka? to męczące i ryzykowne, małe dziecko może się zaksztusic itp-kto za to odpowie? myslisz, ze dziadki chca mieć taki stres zamiast spokojnie wypoczywać? po latach zapieprzania? nic im sie nie nalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14'54,ale jak mozna cokolwiek ustalic będąc w ciaży?Ze jak bedzie choriwac to tez do pracy,bo tak mąż z nią ustalił? Wyluzyj z pomyslami od czapy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×