Mamusie na lipiec 2016

Anirolak ja też się bardzo bałam ciąży w Norwegi, bo wiadomo jak tu podchodzą do niej. Natura na pierwszym miejscu. Ale od pierwszej wizyty, jak tylko powiedziałam co się działo w pierwszej ciąży całkiem inaczej podeszli do tego. Wizyty częściej, więcej badań usg, w tym kilka razy doppler żeby sprawdzić przepływy. dziś też robili usg dopplera. To widzę że tylko mój jest taki malutki jak na ten tydzień. Ale ważne że zdrowy jest.

Up

Jamarianna a jak tam u ciebie? Jestescie juz w domu?daj znac jak bedziesz miala chwile :)

Dziewczyny nie martwcie się na zapas laktacja-ja nic nie miałam wczesniej-nawet drugą dobę po porodzie jeszcze nie-problemy małej z daniem plus moje nie najlepsze brodawki-a teraz właśnie siedzę i karmie;) trochę kosztowało to pracy i mnie i mała ale warto.Pomogła mi w szpitalu polozna laktacyjne plus wiedza ze szkoły rodzenia-o nowych butelkach odpowiednich technikach itp.Dacie rade;)Pozdrawiam i czekam na dobre wieści od Was.

Dzień dobry! No to ja za dwie godziny do szpitala :-( przeraża mnie weekend w szpitalu.. potem może poród i znów dwa dni w szpitalu. To jest jakaś moja fobia! :-) ale już bym chciała mieć to za sobą.. niech się dzieje!!!

Dasz rade Mageliza, trzymaj sie a pobytu w szpitalu to chyba kazdy sie boi bo to po prostu nic milego. Trzymaj sie cieplo.

Mageliza trzymam kciuki ją bym chciała już też tulić swojego maluszka. A słuchajcie oczywiście te które przeciwskazania nie mają lekarz wczoraj Kazala mi uprawiać seks albo będę miała masaż szyjki w 40tc czyli za półtora tyg kochałam się wczoraj z mężem nie jakoś długo bo wiadomo krocze mnie boli ale po seksie takie skurcze miałam chyba przez 4godz jeszcze w nocy spać nie mogłam bo ciężko skurczy dostawalamm a dzisiaj się czuje jakby ktos mi młotkiem pozbijal kości w kroczu dziecko podobno dotyka główka szyjki już ale niestety tak jak ty Paula nie mam badanego krocza gość z holandii

Tez bym chciala zeby bylo po wszystkim,mageliza trzymaj sie :)

gość z holandii tutaj rządzi natura :) w Polsce już bym miała ustalony termin cesarki bo lekarz od razu mi powiedział że nie urodzę naturalnie, chociaż nie mam przeciwwskazań do naturalnego poza podwyższonym ciśnieniem i pierwszą cesarką, a tutaj to chociaż mam szansę. ja jeszcze z tydzień poczekam i zobaczę co się będzie działo bo chcę donosić do końca. niech mały jeszcze trochę urośnie bo malutki jest.

Ja być może jutro będę mieć wywolywany poród więc dzisiaj wieczorem też przytulanie z mężem. Może jakoś pobudzimy małego. I jeszcze zaraz zakupy. Trzeba dziś dużo pochodzić...

Oj gościu jak ci dobrze u mnie wywoływanie dopiero będzie wtedy ustalane gdy do 42tc nie urodze. Paula ją w Polsce też bym mogla już leżeć w szpitalu na wywołaniu gdybym non stop wymiotowalam od początku ciąży zbyt źle się czuje i ginekolog w Polsce mówił mi że kwalifikuje się na patologie ciąży a tutaj albo donosisz albo nie . A co do seksu położna i ginekolog żalecily mi go ale dzisiaj na drugi dzień bola mnie strasznie uda i krocze nie dam rady chodzić ale podczas niego jest przyjemnie chociaż tylko gorzej po nim no ale może nasze szczęście małe pobudzimy i niech już wychodzi ciaza donoszona więc niech już myśli o tym . Gość z holandii

A ja dzisiaj na 18 mam usg z pomiarami, ciekawa jestem ile juz moja malutka wazy. Jesli duzo to chca mnie dac na cc, ale to dopiero lekarka prowadzaca ciaze podejmie decyzje 14 lipca bo tak mam wizyte u niej umowiona.

Jestem prawie w 39tc czy wam też chce się tak pić? Mi to co chwilę sucho w ustach dzisiaj już wypilam może z 3litry płynów a nadal się pić chce dziecko się może z 7razy dzisiaj ruszyło też odczuwa od tak mało ruchów ? Wczoraj byłam u lekarza i było wszystko ok dodam że mały jest nisko ulozony

podpisujcie się nickami

u mnie mały też się mniej rusza, i jest wszystko dobrze. chociaż wczoraj na ktg przez pierwsze 20 minut spał, potem jak się obudził to skopał mnie jak szalony

A ja dzisiaj zaliczylam wizyte w ikea potem pepco smyk i na koniec zakupy spozywcze i jeszcze po syna do przedszkola,u mnie mala kopie straszniexaz boli i boje sie ze bedzie bardzo dluga;)

Juz po usg, mala wazy 3750 a jest to 38 tc + 1 dzien, jest juz bardzo nisko ulozona i mocno napiera na miednice wiec moze lada dzien dojsc do porodu.

Mój synuś jak się urodził to miałC 3750 dokładnie :) aż mi siępołożna dziwiła żetaki duży (drobna jestem). Dziś o 5.10 stuknąl nam tydzień :) jak wspomnę sobie poród to nie mogę uwierzyć, że tak szybko i hmm 'spobtanicznie' poszło. Ale to również zasługą wspaniałych położnych. Może to dziwne, ale wychodząc (w końcu po przedłużonym pobycie) ze szpitala poczułam układ w sercu, że ten fantatyczny moment jakim jest to pierwsze spotkaniez dzieckiem jużza mną. Mam mm nadzieję, żewrócętam jeszcze kiedyś na trzeci poród :) a moja tygodniowa kruszyna - całkiem spora, bo mleko wsuwa jak dzika :D - właśnie leży obok i zasypia przy cycu obejmując go :) to która następna teraz? ;)

Nie układ w sercu tylko ukłucie w sercu ;P durny słownik...

Ja sie zglaszam na ochotnika, chetnie moge byc nastepna bo wszystko mnie boli i chetnie pozbede sie juz tego ciezaru bo mimo, ze slodki to jednak ciezar.

Marta7890 to ładna waga :) mój ma około 2440 i ten sam tydzień

Julia przyszła na swiat 8.07.2016 o godz. 2:45. Waga 4100g 60cm. Jest śliczna malutką księżniczka

Gratuluję

U mnie od 2.30 skurcze co 10 minut. Poczekam jeszcze trochę o będę dzwonić do położnej. To i mnie mieli dziś wywoływać poród. Aśka

Wanilia gratuluje :-) z tego co pamietam tez jestes z trojmiasta, i w koncu w ktorym szpitalu rodzilas? Ogolnie napisz co i jak, jak porod przeszedl, urodzilas w terminie czy szybciej?

Wanilia gratulacje dla Was. Dużo zdrówka dla Was dwóch. Ładna waga i długość tej Twojej księżniczki :)

Wanilia gratuluje wkoncu sie doczekalas:) zdrowka dla ciebie i malej Julii:)

Wanilia gratuluję córeczki! Dziewczyny dacie radę już niedlugo.Zobaczycie teraz się posypie;)pozdrawiam

już nas coraz mniej zostaje :) a mojemu się nie śpieszy, nic się dzieje. chyba mu się podoba w brzuszku.

Wanilia, piękna musi być ta Twoja córa! :-) Gratuluję i czekamy na szersze wieści! Ja od wczoraj w szpitalu, rozwarcie 3 cm, po badaniu szyjki oczywiście do wieczora ból pleców i podbrzusza ale to nie była aktywność skurczowa - ktg nic nie wykazało, choć ja czułam coś.. Dziś rano miałam podpięte to niby położna mówiła że ktg wykazuje ruchy macicy, z kolei ja nic nie czułam. Od wczoraj dostaje w tyłek zastrzyki - uczulanie macicy a w poniedziałek indukcja porodu.. :-) Mam nadzieję, że oksy zadziała na mnie i będę za niedługo tulić syna :-) oby był zdrowy. W ogóle jakiś mały brzuch mam w porównaniu z innymi kobietami :-) Na razie sobie radzę, choć w nocy było mi bardzo ciężko spać.. :-( Byle urodzić zdrowego syna - ja wszystko wytrzymać muszę!