Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamusie czy wzięłybyście mieszkanie za odstępne w prywatnej kamienicy z gwarancj

Polecane posty

Gość gość
Prowo. Dziewczyna na walizkach może się ew. rozliczać z właścicielem mieszkania. Tak naprawdę to kto tam wcześniej mieszkał Ciebie nie powinno interesować. A dożywotnie zamieszkania to jedna wielka ściema. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewucho , co ty wypisujesz . zrzeszenie reguluje sprawy pomiędzy właścicielami kamienic , domów wielorodzinnych a administracją państwową oraz mediami - gazowniami , energią czy MPO - nie pomiędzy lokatorami a właścicielami nieruchomości. jako lokator podlegasz właścicielowi a nie żadnemu zrzeszeniu bo ty niczego nie posiadasz. jesteś tylko najemcą .a właściele dbają przede wszystkim o swój zysk a nie o to żeby najemca był zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ściema o dożywotnim mieszkaniu jest właśnie po to żeby przyciagnąć takie naiwne kobieciny , które myśla że są takie obltane. Jak nie iwdomo o co chodzi to chodzi o .....zgadnij autorko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14,25 dokladnie mi tez to smierdzi.Jak mozna oddawac kase za remont w mieszkaniu ,ktore w dodatku nie jest autorki.Wymiana okien czy instalacji elektrycznej powinien sie zajac wlasciciel a nie wynajmujacy ,bo to nie jest jego wlasnosc.A druga sprawa moze dozywotnio i moga mieszkac ,ale ceny czynszu moze zmieniac wlasciciel jak chce ,moze podniesc i o 100%.Kto robi takie remonty za kilkanascie tys w nie swoim domu,dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:28 Tak zapłacę za czyjś remont i czyjeś meble, które ten ktoś mi zostawia. Gdyby nie zostawiał i nie byłyby powymieniane instalacje i tak byśmy to zrobili wiedząc, że będziemy mieszkać tam na stałe. Przecież to logiczne. Ludzie przeprowadzają remonty w mieszkaniach komunalnych, spółdzielczych, które przecież też nie są ich. Mają umowę najmu i stały meldunek. Czyli te same zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czynszu ani fundusu remontowego ? to kto robi bieżące remonty , sprząta albo tylko żarówki wymienia ? jaki sens mialoby wynajmowanie mieszkania po kosztach i jeszcze narażanie się na doplaty z własnej kieszeni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:31 Byłaś kiedykolwiek w takim zrzeszeniu choć raz w życiu? Bo ja byłam moja droga chcąc złożyć wniosek o mieszkanie. I właśnie te informacje mam z pierwszej ręki, znaczy od pani siedzącej za biureczkiem w tym zrzeszeniu i zajmującej się wszystkim tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już widzę jak wynajmujecie to mieszkanie na wieczność za te 570 zł :D na koniec - dobrze ci radzę - zanim podpiszesz umowę dobrze ja przeczytaj ,zebyś wiedziała na co sie zgadzasz .Bo pewna jestem , ze nawet poolowy twoich oczekiwań ona nie spełni ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co kogo obchodzi ile ta laska wydala na ten remont ,przeciez to jej sprawa i dlaczego wlasciciel czeka az ktos jej zaplaci przeciez jego tez nie powinno to obchodzic.Ta dziewczyna sama zdecydowala o remoncie nikt jej nie zmuszal.Nie porownuj to do mieszkania komunalnego ,bo jednak jest prywatne a to robi juz duza roznice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prowo . byłaś w zrzeszeniu zrzeszającym prywatnych właścicieli nieruchomości żeby złożyć wniosek o mieszkanie ?:D wakacje sie zaczeły , już gimbaza wymyśla swoje historyjki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie przeprowadzają remonty w mieszkaniach komunalnych, spółdzielczych, które przecież też nie są ich. Mają umowę najmu i stały meldunek. Czyli te same zasady. X Ale Ty nie będziesz miała mieszkania spółdzielczego, ani komunalnego, ale będziesz wynajmować od prywatnej osoby, a to zasadnicza różnica. Zresztą sorry autorko, pytałaś o zdanie, ale widać nie szukasz porady, ale pochwały, że masz super okazję, nic tylko brać. Chcesz to bierz, Twoja wola. Ja bym to sobie kilka razy przemyślała i zadbała o odpowiednie zapisy w umowie, chroniące mnie w razie czego, gdyby właściciel za parę miesięcy zmienił zdanie. Ale Ty rób jak chcesz, tylko potem nie płacz jak to zostałaś oszukana. Sorry, ale dziwię się takiej naiwności. Najpierw ludzie decydują się na głupotę, a potem w telewizyjnych interwencjach płaczą, że nie wiedzieli co podpisywali. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie porównuj prywatnego właściciela do spółdzielni czy gminy, która jest właścicielem mieszkań komunalnych...Widać, że kompletnie nie rozróżniasz czym jest własność prywatna... Fakt łatwo wyrzucić z mieszkania wynajmowanego matkę z dziecmi ale zawsze można podnieść czynsz lub dokoptowac dodatkowych lokatorów. Pytanie tez czy dostaniesz meldunek stały czy czasowy. Stały meldunek dają tylko idioci, bo później trudno wyrzucić z takiego mieszkania. Mieszkanie dożywotnie dotyczy tylko sytuacji gdy ktoś sprzedaje swoje mieszkania pod warunkiem, że będzie tam dożywotnio mieszkał. Załatwia się to wtedy u notariusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka tematu to pewnie jakas patologia, która nie potrafi myśleć logicznie i czytać ze zrozumieniem. Jak można być aż tak naiwnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak byłam składać wniosek bo to zrzeszenie ma budynki w mieście, które nie mają właścicieli. Zdziwiona? I normalnie ludzie dostają przydział od nich na mieszkanie. I wiem co pisze bo znajomi takie właśnie stamtąd mają. Tylko czekali 7 lat w kolejce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko czy Ty mieszkasz w Polsce? BTW każdy budynek musi mieć właściciela albo prywatnego albo państwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Meldunek jest właśnie stały. Nie tymczasowy. Do tego umowa najmu mieszkania na czas nieokreślony. Czyli na zasadach takich jak z miasta. Byliśmy na przetargach ze spółdzielni mieszkaniowej na najem lokalu. Spółdzielnia robi przetarg i ludzie dają nawet 50 tys. gdzie z tej kwoty nie mają nic, ani jednego procenta udziałów w mieszkaniu. Do tego muszą zrobić gruntowny remont. Nie ma nawet za przeproszeniem sraczy. I mają tylko umowę najmu na czas nieokreślony oraz stały meldunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W umowie najmu musi być zapis o ile może wzrosnąć czynsz w skali roku. Mam to nawet wpisane w umowie mieszkania, które aktualnie wynajmuję na czas określony bez meldunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Meldunek jest właśnie stały. Nie tymczasowy. Do tego umowa najmu mieszkania na czas nieokreślony. Czyli na zasadach takich jak z miasta. Byliśmy na przetargach ze spółdzielni mieszkaniowej na najem lokalu. Spółdzielnia robi przetarg i ludzie dają nawet 50 tys. gdzie z tej kwoty nie mają nic, ani jednego procenta udziałów w mieszkaniu. Do tego muszą zrobić gruntowny remont. Nie ma nawet za przeproszeniem sraczy. I mają tylko umowę najmu na czas nieokreślony oraz stały meldunek. X A Ty dalej swoje... Moja droga, przy przetargach ze spółdzielni masz określone wszystko regulaminem tego przetargu, i tam faktycznie masz pewność, że Cię spółdzielnia nie wywali (no chyba, że przestaniesz płacić czynsz itp). I TO JEST PEWNE. Pytanie co poza umową ten właściciel kamienicy Ci przedstawił? Jakie są zapisy w tej umowie? Bo to, że teoretycznie wszystko wygląda super nie znaczy, że tak jest. Co zrobisz jak właściciel podniesie Ci czynsz o 100% uzasadniając to koniecznością remontu? Serio tak w 100% wierzysz, że to jedno i to samo co wynajem ze spółdzielni? Ech, ależ naiwna jesteś... Obyś potem nie płakała, że wydałaś kasę za remont nie swojego mieszkania, a teraz nie masz kasy na czynsz i musisz szukać nowego lokalu. Ja bym na Twoim miejscu odżałowała kasę i poszła do prawnika dowiedzieć się o wszystkich możliwych opcjach i skonsultowała bym z nim umowę i zasady, a dopiero potem myślała nad tym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ze tam masz do czynienia ze spółdzielnia, której funkcjonowanie reguluje prawo spoldzielcze a tu chcesz wynająć od osoby prywatnej i jeszcze zapłacić obcej osobie za to ze sobie zrobiła remont. A co właściciel mieszkania na to, że tamta dziewczyna chce od Ciebie pieniędzy? Bo to ze sobie taki remont zrobiła to była jej sprawa. Ew. mogła się dogadać z właścicielem mieszkania i mieć obniżony czynsz. Coś mi tu śmierdzi. Lepiej idź z tym do prawnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:04 Ostatni raz napiszę. Nie podniesie o 100% bo NIE MOŻE. Reguluje to regulamin ZRZESZENIA PRYWATNYCH WŁAŚCICIELI, który czytałam. Na siłę próbujecie zrobić ze mnie niedoinformowaną, głupią blondynkę. Dlaczego? Dziwny sposób na dowartościowanie się hm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest Górnicza spółdzielnia. I co ciekawe ta spółdzielnia może np. sprzedać taki budynek prywatnemu inwestorowi. Który postanowi zburzyć go i wybudować biedronke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tylko ze tam masz do czynienia ze spółdzielnia, której funkcjonowanie reguluje prawo spoldzielcze a tu chcesz wynająć od osoby prywatnej X eeeeeeeeee.. przecież to to samo;) co za różnica czy spółdzielnia czy osoba prywatna;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A fundusz remontowy jest zawarty już w tych 530 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 15:04 Ostatni raz napiszę. Nie podniesie o 100% bo NIE MOŻE. Reguluje to regulamin ZRZESZENIA PRYWATNYCH WŁAŚCICIELI, który czytałam. Na siłę próbujecie zrobić ze mnie niedoinformowaną, głupią blondynkę. Dlaczego? Dziwny sposób na dowartościowanie się hm. X Dziwna sprawa, bo co chwilę słyszy się o biednych lokatorach, którym podniesiono czynsz. Właściciel się zmienił i czynsz rośnie. Remonty trzeba zrobić i czynsz rośnie. A potem płacze, protesty, telewizja i gazety. Właściciel prywatny to nie spółdzielnia ani miasto dające lokal komunalny. Chcesz to bierz, Twoja brocha. Po diabła się w takim razie pytasz o zdanie innych? U prawnika byłaś i potwierdziłaś, że wszystko ok, czy wolisz konsultacje na forum:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli właściciel wypisze się ze zrzeszenia? Przecież może to zrobić. Poza tym na pewno w regulaminie, o którym wspominałaś jest mowa o możliwości podniesieniu czynszu. To jest czyjąś własność i ktoś na tym chce zarobić. Na pewno nie będziesz płacić takiego samego czynszu zawsze, bo remonty itpA rozmawiała z kimś kto mieszka w tej kamienicy? Bo chyba warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z 15.22 dopisze jeszcze, że jeśli chcesz wynająć takie mieszkania to ok. Skoro teraz tez wynajmujesz. Ale na pewno nie plac obcej osobie za remont, który zrobiła. Ciebie to nie powinno dotyczyć. W umowie najmu ze spółdzielniami są zapisy, że remonty wynajmujący robi dla siebie a dodatkowo składa się na remonty te wymagane przez spółdzielnie. Sprawa z płacenie 17 tys. jest dziwna. Co na to powiedziała pani zza biurka z tego zrzeszenia? .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w prywatnej kamienicy już 6 lat. Czynsz przez ten czas wzrósł 0.50 gr z metra. Mam zameldowanie na stałe i sąsiadów, którzy mieszkają od 25 lat. Nikt nikogo nie wyrzuca, a właściciela na oczy nikt nie widział. Kamienicą zarządza administracja. Poza tym istnieje coś takiego, jak przepisy regulowane prawnie i właściciel tak po prostu nie ma prawa wyrzucić nikogo bezpodstawnie z lokalu, którego jesteś najemcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:29 Czyli co mam powiedzieć dziewczynie żeby sobie wzięła te okna wymontowała, zabrała kibel prysznic i co tam jeszcze kupiła, kuchnię całą też niech mi zabiera a ja sobie to kupię sama i koniec końców i tak wydam parenaście tysięty. Bardzo logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna powinna się rozliczyć ze właścicielem mieszkania a nie z tobą. Ty wynajmujesz mieszkanie a to kto mieszkał wcześniej i co remontowa to sprawa właściciela. A rozmawiała o tym właścicielem i ze zrzeszenie? Jak oni widzą kwestie zapłaty tej kwoty poprzedniej wynajmującego. P.s. okien i kibla na pewno nie zabierze bo musiała by wstawić te które były poprzednio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ta dziewczyny wynajęla puste mieszkanie bez okien,prysznica i mebli?? Bo jeśli tak to ma prawo zabrać wszystko a jeśli nie to już jej problem, że zrobiła remont i wyremontowana mieszkanie. Napisz lepiej co na to właściciel i zrzeszenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×