dostalam tani pierscionek zareczynowy za tys zl

gość dziś 12:08 Hahah juz jest nasza frustratka która ma rozdwojenie jaźni-raz facet raz kobieta smiech.gif Tylko Ty, piszesz z wielkiej litery a pozniej małymi. Drogi pierścionek....fest! Jedna moja torebka... xxx to ja z 12.08. czytam kolejny raz twoj wpis i za chiny nie wiem o co ci chodzi???? jakie rozdwojenie jazni. to moj facet mowil mi ze jego byla mu kiedys wygarnela ze za tani pierscionek jej kupil!, czytaj ze zrozumieniem matole.

gość dziś 12:08 Hahah juz jest nasza frustratka która ma rozdwojenie jaźni-raz facet raz kobieta smiech.gif Tylko Ty, piszesz z wielkiej litery a pozniej małymi. Drogi pierścionek....fest! Jedna moja torebka... xxx ps. dla mnie za drogi, bo uwazam ze cena nie gra roli,moglby mi kupic nawet za 100zżł, nawet zwykly srebrny, do glowy by mi nie wpadlo zeby sie zastanawiac ile zaplacił. moze ty masz drogie torebki (choc dla innych twoje za 800zł to pryszcz) ale kultury i rozumu za grosz...

jakby facet miał to uczucie do kobiety to kupiłby droższy pierścionek, też bym sie obraziła za tani bubel jeśli tak się cieszycie za plastiowe pierścionki to współczucia

Z jednej strony widać, że autorka to materialistka i trochę chłopa żal, że nieświadomy, na co się pisze. 1000zł to nie jest wcale tak mało. Jasne że są pierścionki za kilka czy kilkanaście tys., ale w takim to trochę strach na codzień chodzić. Z drugiej strony, jeśli facet dużo zarabia, to nie wysilił się. Pytanie tylko, od kiedy on tyle zarabia i ile wydaje na swoje zachcianki. Jeśli niedawno dostał dobrą pracę, nie trwoni kasy na gadżety, to w sumie dobrze, że oszczędza. Będzie na wesele, samochód czy mieszkanie. Natomiast jeśli ma już spore oszczędności lub sam wydaje tysiące na swoje gadżety, to znaczy że jest żulik i w małżeństwie będzie myślał tylko o swoich potrzebach. Na dłuższą metę nie ma to większego sensu.

Wpiszcie się tu za 20lat, zobaczymy, które małżeństwa przetrwały ;)

13:19 Rozdwojenie jaźni odnośnie wpisu na Kafe przy porodzie "zony"-rzucałas sie tam ale dziewczyny Cie zdemaskowały. Frajerko! Pokazałaś jaka tam masz kulturę, a śmiesz mi wytykać moja. Zawsze beda ludzie bogatsi od Ciebie i biedniejsi ale jesli człowiek chce z którymś byc na jednym poziomie to idzie w gore a nie w dol-to odnośnie mojej torebki na jaka by Cie stac nie było skoro nosisz na dłoni szajs za 800zl

13h31 nie sadze zebym byla materialistka. To ja musze go stopowac, zeby uwazal na cene, bo czasem tanszy zamiennik nie jest zly. To ja mowie mu, ze jesli ma mase butow nie potrzebuje kolejnych. To ja mowie mu, zeby ograniczyl jedzenie w restauracjach i zaprosil kumpli do domu to im cos ugotuje. Sama mam zwykly telefon i laptopa ze sredniej polki, ale sa dla mnie rzeczy ktore musza byc porzadne jak np. pierscionek zareczynowy, dobrze zorganizowane wakacj****ardzo dobry hotel, ladnie urzadzone mieszkanie.

ja dostałam od drugiego meza pierscionek zareczynowy za 250 zł, jest sliczny ale i tak go nie nosze bo nie lubie za duzo bizuterii nosze tylko obraczke. Do głowy by mi nie przyszło sprawdzac cene pierscionka, nie ma to zadnego znaczenia w waszym przyszłym zyciu. Wstyd sprawdzac takie rzeczy jak sie kocha przyszłego meza

14:34 skad wiesz ile kosztowal w takim razie? maz Ci powiedzial ?/ zostawil cene/ sama wyszukalas ile kosztowal?

tani to byłby za 49 zł ze srebra :/ co to za mania patrzenia na cenę pierścionka? to ta cena jest najważniejsza? losie co za naród... :O

trzeba patrzeć na cene bo faceci chyba na odczepnego kupują tanie buble byle za dużo nie wydać a głupie baby cieszą się z tych ich plastikowych pierścionków jak głupie to po co przepłacać

OMG, padły prowa o teściowej, to teraz przyszła kolej na takie o cenie pierścionka? Żenada.

za 49zl to mozna dziecku na bazarku kupic :/

gość dziś 13:19 Rozdwojenie jaźni odnośnie wpisu na Kafe przy porodzie "zony"-rzucałas sie tam ale dziewczyny Cie zdemaskowały. Frajerko! Pokazałaś jaka tam masz kulturę, a śmiesz mi wytykać moja. Zawsze beda ludzie bogatsi od Ciebie i biedniejsi ale jesli człowiek chce z którymś byc na jednym poziomie to idzie w gore a nie w dol-to odnośnie mojej torebki na jaka by Cie stac nie było skoro nosisz na dłoni szajs za 800zl xxx o porodzie zony? o czym ty gadasz? boszzzz. pierwsze slysze. daj topik to poszukam siebie tam... :D debilko caps mi sie wlaczyl przypadkiem a ty na tej podstawie szukasz mnie na innych topikach, żenada. w doopie mam tak poza tym jakie nosisz torebki, serio, zwisa mi to. Jesli dla ciebie cena torebki to wyznacznik bycia KIMS to wspolczuje....

Współczuje twojemu facetowi, na pewno zrobiło by mu się miło gdyby wiedział że użalasz się na kafe bo dostałaś za tani pierścionek. Co za baba , maskara !!

Ale przeciez nie o cene chodzi!!!!!!!! zapewne sondowal wczesniej jaki typ kamienia lubi,rodzaj zlota,itp. Kupil pewnie pod jej gust a tu takie larum o kasę.Ogarnijcie sie przyszle zony haha.

Jasne,wszystkie po kolei kupujecie torebki za 800,buty za 700,itd. Sorry,co go obchodzi za ile kasy masz buty?Kupil,bo mu sie taki a nie inny podobal.

Mój kosztował coś koło 600zł i nie robię z tego afery.

14'32,a ile tak dokladasz do tych wakacji i porzadnych hoteli,co? Czy jedziesz na jego kasie?

14:34, kupy się nie trzyma Twoja wypowiedź. Sama sobie przeczysz. Najpierw podajesz dokładną cenę a potem piszesz, że by Ci w życiu nie przyszło do głowy tego sprawdzać. No to chyba facet Ci z metką dał albo Cię poinformował. To o nim kiepsko świadczy.

14:32, widzę, że go stopujesz, ale w wydatkach na jego przyjemności. Po co on ma isc z kolegami na pizzę i drinki? Lepiej niech zostanie w domu z Twoimi kanapkami i piwkiem z marketu. Za zaoszczędzone pieniądze niech wynajmie ci na wakacje 5* hotel i zafunduje masaż. Niech nie kupuje sobie kolejnych drogich butów. Za to do Twojej łazienki niech kupi piękną, włoską terakotę. Sobie niech kupuje tanie zamienniki, ale Tobie już tylko to, co najlepsze. A może on po prostu poszedł po rozum do głowy i Cię posłuchał. Zamiast kupować nie wiadomo jak drogi pierścień, kupił Ci tańszy zamiennik. Przecież Ty tak lubisz i powinnaś być zadowolona. Chciał dobrze, wyszło jak zwykle.

Ale ty jesteś pusta autorko...Mój pierścionek kosztował 300 zł a mój maż wtedy też zarabiał około 6 tyś. Gdyby mi kupił pierścionek za 1000 zł albo droższy to bym go opierniczyła że wydaje taką kasę na pierścionek. To tylko symbol. Kupiliśmy sobie porządne obrączki bo je nosi się całe życie. Ja zaręczynowego nie nosze.

I tu rodzi się pytanie. Dlaczego takie puste idiotki-materialstki zawsze znajda faceta a porządne skromne dziewczyny nie mogą trafić na nikogo odpowiedniego?

Ot,pytanie.

Materialistki? Bo chcą byc ważniejsze niz nowe PS ktore wymieni za dwa lata bo nowa seria wyjdzie..? Bez jaj. Pierścionek zaręczynowy jest jeden na całe zycie (to, ze wy nie chodzicie to wasza sprawa, ale są takie ktore chodzą tak jak w obrączce) i świadczy o mężczyźnie-Wy dostajecie byle pierścionki (za take kwoty, za jakie większośc kobiet dostaje biżuterie na głupia gwiazdkę) i sie cieszycie-bo tyle dla tego faceta jestescie warte....! Skoro sie nie musi zapożyczać na pierścionek (jedna pisała ze jej facet zarabiał 6tys zł a pierścionek tani dostała) to oszczędzanie na nim jest szczytem skąpstwa. Zrozumcie ze nie kazdy musi żyłować na wesele, remont czy dziecko zeby nie kupic droższego pierścionka za 2tys zł chociaż skoro zyja na lepszym statusie. Juz podarujcie sobie ze strach chodzic z takim pierścionkiem bo śmiech....! Jak ktos ma kasę to o zgubienie tego nie drży.

tu autorka 16:47 tak mamy budzet na wakacje i dzielilismy sie po polowie. NIe nie jezdzilam za jego kase.... 19:23 Nie stopuje go w wydatkach, moj mezczyzna nie chleje piwa jak zapewnie Twoj wybranek ( nie mierz mnie Twoja miara). Kanapek tez nie serwuje, moje zdolnosci kulinarne wykraczaja poza ten obszar. Do lazienki/salonu nic mi nie kupowal. Sama potrafie o to zadbac. A Ty za ile dostalas ¨pierscien¨? na pewno nie za taki ochlap jak ja? Dziwnym trafem wszystkie wiecie ile kosztowal wasz pierscionek, co dal wam z cena albo powiedzial wprost???

Tez mnie zastanawia skąd wiedza ile kosztował skoro to taki szczyt materializmu sie dowiedzieć na ile ceni sobie facet zadowolenie swojej kobiety. Na ile ceni sobie wypadnięcie dobrze w oczach jej rodzicow i na ile zalezy mu na tym zeby ten symbol był na całe zycie. Moj maz powiedział ze pierścionek za takie kwoty jak wy tu podajecie to mozna kupic dziewczynie na urodizny a nie przyszłej zonie.

zgadzam się, cena nie ma znaczenia :)

To nie kwestia ceny a kwestia podejścia do sprawy. Dla mnie po prostu głupotą jest wydawać tyle kasy na pierścionek. Mój mąż od 10lat mi udowadnia jaka jestem dla niego ważna i nie robi tego na pokaz kupując najdroższą biżuterię.

Ja mam pierścionek za 150 zl :) Mam male, chude palce, pierścioneczek delikatny z 3 cyrkoniami. Sama taki wybrałam, mój maz chciał droższy i masywniejszy, a ja nie lubie takiej biżuterii.