Gość Vanessa09 Napisano Sierpień 13, 2016 Nie daje rady żyć, myśleć pozytywnie, a mam 21 lat.. Jestem z chłopakiem 3 lata i 7 mies.. Już po 3 mies bycia razem zaczął mnie wyzywać, że jestem "grubą świnią", a nigdy nie byłam gruba, zawsze brzuch płaski, mam po prostu grube łydki, taka budowa ciała, do pasa chuda, a łydki grube, zaczęłam się dla niego odchudzać, brałam spalacze, ćwiczyłam 2 razy dziennie... wyzywał przy każdej kłótni od najgorszych eh.. na portalach różnych konta miał, pisał z różnymi dziewczynami, kiedyś na jego urodziny zrobiłam mu niespodziankę, tort upiekłam, prezent miałam, a on wiedział o tym i nagle sobie plany wymyślił inne z kolegami, różne rzeczy robił, a jestem bardzo wrażliwą osobą, potrafiłam całą noc przepłakać i myśleć czemu on tak robi, czemu tak rani.. Miałam wszystkiego dość i za namową siostry i kolegi jeździłam sobie, przelizałam się z dwoma różnymi chłopakami, czego cholernie żałuje eh serce boli jak sobie pomyślę, nigdy w życiu na drugi raz bym tego nie zrobiła eh, mój chłopak dowiedział się o tym, mówiłam, że zrobiłam to, bo miałam dość, czułam się kompletnie bez wartości, że to przez to, iż tak mnie ranił, z innymi pisał.. Mój chłopak od tamtego momentu stał się cudowny, starał się, robił niespodzianki , pokazywał jak kocha, że jestem dla niego najważniejsza, robił romantyczne noce.. Po jakimś czasie mojego chłopaka ojciec lubił czytać nasze wiadomości i akurat przeczytał o tym jak pisaliśmy o tym, że się przelizałam, zakazałam jemu być ze mną, mój chłopak dla mnie zrobił to i przeprowadził się do mnie, mieszka obecnie ze mną, ja pracuje, on pracuje. Wiem ile dla mnie poświęcił, ile zrobił i jestem mu serdecznie wdzięczna za to, że wybrał mnie eh, ale szkoda mi jego, że zostawił rodziców .. Ma w pracy dziewczynę w naszym wieku, z którą pisze, usuwa od niej wiadomości, wzięłam raz jego tel i patrzyłam te wiad, wszystkie usunięte, zajrzałam do skrzynki spamu, a tam wiad z tą dziewczyną o dochodzeniu, w ile dochodzisz i takie tam aj .. Ogólnie od początku roku z nią pisze, usuwa, szczególnie jak jest pijany tyle razy jego nakryłam jak z nią pisał, on oczywiście mówi, że nic jego z nią nie łączy, że to tylko koleżanka z pracy, że głupia jest, że to d****** że z każdym kogo pozna to seks chce i takie tam. Ale jak ma o niej takie zdanie to czemu to robi?.. Tyle razy już jego prosiłam, aby przestał z nią pisać, płakałam, że mnie to boli, żeby z nią nie pisał, tym bardziej, że ona ciągle się do niego podwala.. on obiecuje, że nie będzie i ciągle to samo i to samo. Przestał się kompletnie starać, nic już dla mnie nie robi, muszę jego prosić o przytulenie o buziaka, ja tylko jestem od robienia mu jedzenia, kanapek do pracy, sprzątania i usługiwania.. Nigdzie ze mną nie wychodzi, dyskoteki, festyny, nic nie chce,a mi nie pozwala nigdzie z koleżankami wychodzić, więc ciągle siędzę w domu, nigdzie nie wychodzę, nie mam nawet koleżanek, nie piszę z żadnymi chłopakami, nie mam kolegów (nawet nie chcę) chcę tylko jego, żeby kochał, żeby czasem kwiaty kupił, powiedział jak bardzo kocha, przytulił.. On tego już nie robi, tylko praca i siedzenie przed kompem, ja jak zapytam się czemu nie jest już kochany, nie stara się to zaraz zaczyna mnie wyzywać (d****** szmata, k****, p******a, idiotka) eh.. że sobie pójdzie jak będę mu tak gderać i sama zostanę i będę jego błagać, żeby do mnie wrócił.. nie ma dnia, w którym mnie nie wyzwie.. ostatnio dwa dni wytrzymał od wyzwania, mówi, że go ciągle wkurzam, wystarczy, że inaczej się spojrzę on już ty "idiotko p******a" i takie tam eh .. Na prawdę nie daje rady już żyć, czuje się taka brzydka, okropna, nic nie warta, wszystkiego odmawiam koleżankom, bo on nie chce, żebym gdziekolwiek wychodziła, to nie wychodzę, bo jego bardzo Kocham i dla mnie on jest najważniejszy. Eh moje życie jest okropne straciłam już siły na wszystko, nic nie ma sensu, nic nie cieszy, każdy dzień to męczarnia, czemu on dla mnie taki jest eh, ja tak się staram dla niego, na prawdę, praktycznie co noc masaże jemu robię, jestem na każde zawołanie, wszystko co on powie robię to, to czemu on taki jest ?.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach