Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

witam was kochane siostry koniec nocek i spania w dzień wracam do zywych :) pije kafe i częstuje swieza mocną i aromatyczną ;) have nice day 😘 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
👄 witanko:) szkoda ze tak pozno zajrzalam bo zalapalabym sie na kawe do Harego:) a tak to guzik z petelka mi sie znow trafi:( no i jak tu spokojnie spac??? moze jakis sen erotyczny sie trafi:)? oby...oby... wiem ze jeszcze nie pozno ale rano pobudka o 5.45 wiec klade sie jednak aby worki pod oczami nie straszyly ludzi:) caluje wszystkich i papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ho ho, ale na topiku dzisiaj (tzn. wczoraj :) ) tłoczno :) Wygląda na to że jestem pierwsza w poniedziałek :) Margo 🌻 życzę Ci tego erotycznego snu z całego serca :D Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Harry ____spiesze z odpowiedzia, ksiazki doszly, zrobiles mi super podarek imieninowy:) nawet nie wiesz jak sie ciesze:) hmmm...nawet nie wiem jak sie odwdziecze?:) nie odpisalam wczesniej, bo dopiero teraz zobaczylam te listy.W piatek pracujemy krociej, a potem goscie, nie mialam nawet chwilki zeby przysiasc sie do PC. A poniewaz moja mama ma imieniny razem ze mna ,to w niedziele pojechalismy jeszcze pozdrowic i dopiero pozno w nocy bylismy w domku.Jeszcze raz dziekuje Cicha___mam nadzieje, ze spodoba sie Ci ta ksiazka, ja sobie wydrukowalam i czytalam:) Zdanka ____ no tak nie kazdy moze zrozumiec, co my tu robimy, wrecz uwazaja to za glupote, ale ja tym nieprzejmuje sie:)) Ale fajna jestes kolezanka, ciasto imieninowe pieklas, ja tam sama musialam w kuchni powalczyc, prawda dzielnie mi asystowal MM, ktory zrobil dania miesne:) najlepiej to mu udaja sie przezrozne sosy i rozne mieska z grzybami( chyba dlatego, ze tak lubie je zbierac...hihi)....a gdyby widzieliscie jak pecznial z dumy, kiedy dziewczyny uznali , ze lepiej by im nie udal sie zrobic:) wszystkim proponuje kawe, herbatke i ciacho ( tyle co zostalo), bo szampan byl w piatek, a co mi tam pomyslalam, ze moze to moje ostatnie imieniny w tej pracy wiec zaszalalam sobie:)) Dzis na wiecej nie mam czasu niestety, bo za chwilke znikam na seminar, wszystkim milego dnia, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Goda 🌻 :D bardzo mi się książka podoba. Czytam na kompie. Wczoraj siedziałam do 2.00 w nocy, bo w dzień nie miałam czasu, dopiero wieczorkiem siadłam do czytania. I gdyby nie \"głos rozsądku\" że trzeba iść spać, to czytałabym dłużej. Trudno się oderwać :) No i Goda, Wszystkiego Najlepszego z okazji Imienin, zdrowia, radości, powodzenia, spełnienia marzeń no i żeby z pracą było wszystko dobrze :) 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 Emmi 🌻 a Ty gdzie się podziewasz ? Zajęcia miałaś ? Hej, hej :) Miłego dnia wszystkim 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej witajcie z rana!🖐️pogoda pochmurna,byle jaka a jak nastroje? Goda__>najlepszego wszystkiego!!!🌻🌻🌻może nie będzie ztą pracą tak źle?? Cicha__>ty masz zacięcie,siedzieć tak długo:D:D ja rano chcodziłam nieprzytomna;) Pozdrowienia dla wszystkich! Jako taka__>:D:D:Djeszcze sie odezwę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... Emmi nie ma nadal ? Jestem zaniepokojona :( czyżby mi umknął jakiś wyjazd ? Chyba nie. Co jest ??? EEEEEEmmmmmmmmmmmiiiiiiiiiiiiiiii !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Agrypina 🌻 :D normalnie to ja bym tyle nie wysiedziała ale mam katar :( i lepiej mi się siedzi niż leży, bo mam wrażenie że się uduszę przez sen. Nie wiem, nigdy tak nie miałam. W dodatku wcześnie się budzę i wtedy boję się zasnąć bo znowu mam takie wrażenie że się uduszę. Przed snem sobie psikam do nosa Afrin, żeby jakoś zasnąć i oddychać normalnie ale wystarcza mi to tylko na parę godzin :( Nie chcę za często tego używać, bo to niezdrowe podobno. Chodzę trochę nieprzytomna ale co zrobić. Ruminka 🌻 hej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... Emmi nie ma nadal ? Jestem zaniepokojona :( czyżby mi umknął jakiś wyjazd ? Chyba nie. Co jest ??? EEEEEEmmmmmmmmmmmiiiiiiiiiiiiiiii !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Agrypina 🌻 :D normalnie to ja bym tyle nie wysiedziała ale mam katar :( i lepiej mi się siedzi niż leży, bo mam wrażenie że się uduszę przez sen. Nie wiem, nigdy tak nie miałam. W dodatku wcześnie się budzę i wtedy boję się zasnąć bo znowu mam takie wrażenie że się uduszę. Przed snem sobie psikam do nosa Afrin, żeby jakoś zasnąć i oddychać normalnie ale wystarcza mi to tylko na parę godzin :( Nie chcę za często tego używać, bo to niezdrowe podobno. Chodzę trochę nieprzytomna ale co zrobić. Ruminka 🌻 hej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cicha//:) cześć skarbie:) dzięki za troskę👄 , to bardzo miłe. Wczoraj cały dzień byłam na zajęciach... teraz też nie mam chwilki... zajrzałam tak przelotem, aby mrugnąć do Was oczkiem, ale Twój wpis zmobilizował mnie do napisania paru słów:) Goda// 🌻🌻🌻 wszystkiego najlepszego:D:D:D 👄👄 wiele zdrówka i zadowolenia z życia i aby z pracą się wszystko szczęśliwie ułożyło:):) może wieczorkiem bedzie trochę czasu... pa pa 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cicha//:) cześć skarbie:) dzięki za troskę👄 , to bardzo miłe. Wczoraj cały dzień byłam na zajęciach... teraz też nie mam chwilki... zajrzałam tak przelotem, aby mrugnąć do Was oczkiem, ale Twój wpis zmobilizował mnie do napisania paru słów:) Goda// 🌻🌻🌻 wszystkiego najlepszego:D:D:D 👄👄 wiele zdrówka i zadowolenia z życia i aby z pracą się wszystko szczęśliwie ułożyło:):) może wieczorkiem bedzie trochę czasu... pa pa 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cicha//:) cześć skarbie:) dzięki za troskę👄 , to bardzo miłe. Wczoraj cały dzień byłam na zajęciach... teraz też nie mam chwilki... zajrzałam tak przelotem, aby mrugnąć do Was oczkiem, ale Twój wpis zmobilizował mnie do napisania paru słów:) Goda// 🌻🌻🌻 wszystkiego najlepszego:D:D:D 👄👄 wiele zdrówka i zadowolenia z życia i aby z pracą się wszystko szczęśliwie ułożyło:):) może wieczorkiem bedzie trochę czasu... pa pa 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc moje sliczne:) Goda- wszystkiego najlepszego duzo duzo zdrowka, milosci, szczescia:) i wszystkiego czego zapragniesz!!! z glebi zycze wiec napewno sie spelni:):):) i miliony 👄 buziakow oczywiscie:):):) wpadlam miedzy kuchnia a pokojem, lazaneczki na jutro szykuje a pokoj odkurzam ale jakos musialam zajrzec:) cicha dopiero dzis zobaczylam twoj wpis i nie wierze...wykrakalas:):):)...pieknie bylo w tym snie...............................marzenie:):):) ale rano sie obudzilam niestety i wszystko ulecialo:) Emmi wiem cos o braku czasu...rozumiem cie...i jeszcze to zmeczenie...ale coz...nie ma co narzekac i trzeba brac sie do roboty:):):) przeciez nikt za nas tego nie zrobi:):):):):):):):) dobra spadam bo popale garnki papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak w biegu między słoiczkami z grzybkami ( wczoraj druga niedziela w lesie i na grzybach i ... pełne koszyki maślaków :-D) , a obiadem na jutro i jeszcze coś z pracy , ech > Goda - skarbie dużo , dużo zdrówka , myśli pozytywnych i samych dobrych dni :-D i bukiet wirtualnych 🌻 ów :-D Szkoda ,ze takie spóźnione :-( Zmykam do kuchni ... nie wieim na jak długo . Emmi - już jesteś 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Coś się dzieje,o mało kto się odzywa,czy coś się stało,czy jest co was martwi?Pusto na topiku:( Albo każdy ma taki dołek i nie chce za bardzo pisać,albo choróbsko rozłożyło;) Pozdrawiam!👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek:) Jestem właśnie po praniu ręcznym sweterków:) Zaraz znikam do pracy. Zajrzałam przywitać się bo druga taka okazja może się szybko nie trafić :D jakiś taki pracowity mam ten tydzień, albo moja obrotność szwankuje:D:D bo ni jak nie mogę wyrobić się z pracami... ale jak sobota i niedziela poza domem już druga pod rząd? No to chyba wszystko wyjaśnia:) zdanka//:)Kolejne słoiczki? o kurcze!!! margo//:) Opowiadaj:) chyba że to było jakieś takie... eeee..:P o takie:) i nie wypada:D:D cicha//:) hej hej:) zajrzałam do linka ale mi jakieś dziwactwa popisało:D ale to pewnie wpływ tego mojego pudła nastrojów:) Życzę dużo zdrówka:) Nie wiem czy próbowałaś, ale czasem, podkreślam czasem na katar pomaga zjedzenie, a najlepiej jedzenie ostrego chrzanu:) jakoś tak dociera tam głęboko,oczyszcza i po paru dniach czasem już po dwuch katar znika:):) Przynajmniej mnie się to udaje:) 👄 na zdrowie:) ruminka//:) co tak króciutko? Agrypina//:) witanko:) i co słychać w 4-ścianach?:) W moich na razie cisza:D:D Goda//:) to dopiero były imieniny!!!:) Kogoś nie ma z kawusią:D:D ale ktoś zaspał:D Harry...//:) jako taka//:) Jak tak bardzo zatęsknię za Tobą to już zapamiętałam sobie że mam zajrzeć na stronkę 65 lub 66 i znajdę u samej góry Twój nick:):) i jakiś buziak albo uśmiech:) pozdrawiam:) i znikam:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina//:)👄 witanko!!!:) Może nocne marki padły w nocy:):) Mnie n.p. atakuje ciśnienie:( niby pada, ale w głowie huczy mi coraz bardziej. pozdrawiam i życzę miłego dnia:) Ile nam jeszcze zostało do rocznicy? Za bardzo mi huczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej witanko Emmi__>u mnie też na razie spokój,ale nie wiem na jak długo;) MM denerwuje sie ciagła znieczulica w pracy,chodzi poirytowany,zezłoszczony,wkurzony,sychologia jest u niego,bo ma kontrakt na rok i wiedzą,że będzie musiał robic co mu każą,bo mogą mu nie przedłużyć:(:(:( może co nieco orientujesz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina//ojjj ! to współczuję TM:) pogłasz go po głowie ode mnie no i współczuję Tobie skarbie, bo to odbija się na wszystkich, prawda? Kiedy kolejną umowę z nim podpiszą? Długo jeszcze będzie trwał ten stan? Czy on teraz podpisał umowę na rok i zamierza się starać od początku?W każdym razie duża 👄 buźka dla Was:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, witam! a u mnie dziś słonecznie, przynajmniej póki co :-) przy okazji - składam życzenia wszystkim, którzy coś dziś świętują oraz tym, którzy po prostu chcieliby, zeby im ktoś dobrze życzył :-) Poniedziałek za nami, więc można już normalnie fukcjonować...Zaangażowanym w grzybkowe przetwory gratuluję zbiorów i pełnych spiżarni! Sama uwielbiam włóczyć się po lesie i zbierać wszystko, co da się wykorzystać w kuchni, jednak jeśli idzie o przetwory niepodważalnym autorytetem i prawdziwą fabryczką jest mój tata, więc co mu będę przyjemność psuła i robiła sama... No, tyle póki co, Emmi, Cicha, Zdanka, Agrypina, Margo, Harry, Goda - serdeczne uśmiechy dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruminka//:) ja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chcę życzenia:D:D nie obchodzę imienin, ani urodzin:( na dzień mamy dostaję życzenia od misia, ale że w moim młodym życiu nie figurowało to święto:( to po mimo, że misio składa mi je od paru lat, to jakoś jest ono dla mnie dziwne:) ,ba nawet misio spieszył się na świat, aby zdążyć przed dniem matki:D:D już znikam tak na prawdę, bo rozsadza mi gowę i mało co w idzę przy kompie...\' pa pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ Emmi >>>> dzięki za zaproszenie :-) myślałem że dzisiaj trochę poczytam, ale poszedłem spać o 3 i teraz w zasadzie śpię 💤, może po kawie ... ... ... ... cicha >>> 🌻 pod nickiem - czort prawdziwy :-D :-D pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Emmi -->dostał kontrakt na rok,a rozmowy są teraz w grudniu,a przedłużenie w czerwcu;) Ruminka__>🖐️🖐️🖐️ Czort__>🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina//:) u lala la to sie troszkę zejdzie:O Jak tu było napisane specjalne ,,buziaczki wzmaczniaczki,, Ci przesyłam:D:D 👄👄👄 ooooooooooj przydadzą Ci się:) czort//:) No to dawaj!!!! My kobiety tolerancyjne przyjmiemy z anielskim spokojem Twoją krytyke żony:) Wesprzemy Cię duchowo i poradzimy jak masz sobie ułatwić to ciężkie życie:D:D z żoną oczywiście:) [serdecznościowo miły usmiech nr 6] pisz, pisz, bo rozumiem, że czujesz sie samotny? prawda? Czy jest jakiś inny powód ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was powrót do normalnego zycia jest cudownie drażniący obudziłem sie wczoraj o 6 20 rano i zobaczyłem wschodzące słońce stałem patrzałem sie na okno i podziwiałem żalowałem ze nie wziąłem aparatu ........ droga koszmarna lecąc dwupasmówką 160km w tylko 3 godziny ale co tam zobaczyłem bliskich mi ludzi usmiechnąłem sie i podwiedzałem ulubione kąty:) Emmi chce kupić M-4 na razie czekam na okazje ..... Goda ciąg dalszy nastapi teraz zmykam do pracy :):):) 😘 🌻 margo --nigdy nie kupuje http://www.ckm.pl/html/humor.html Gadu-gadu Dwóch kolegów w pracy. Jeden pyta drugiego: - Stary, czy rozmawiasz z żoną po stosunku? - Jak zadzwoni, to czemu nie?! Wielka próba Bóg zesłał na ziemię Dziewicę Orleańską. Pierwszego dnia dziewica dzwoni do Boga i mówi: - Tu Dziewica Orleańska, nauczyłam się palić. Drugiego dnia: - Tu Dziewica Orleańska, nauczyłam się pić. Trzeciego dnia: - Tu Orleańska... Piła Polak w sklepie wolnocłowym na nowojorskim lotnisku zwraca się do sprzedawcy: - You now, wiesz, facet, I want to buy eee... piła. Ekspedient nie rozumie, więc Polak powtarza na wszelkie sposoby słowa piła i piłka, w końcu pokazuje rękoma wielką kulę oraz demonstruje koszykarskie odbijanie. - You now, piła - i facet wrzuca wyimaginowaną piłkę do koszykówki. - Oooh, ball? - pyta sprzedawca. - You need to buy a ball? - Yes, yes! - cieszy się Polak. - Ball, piła, yes. A teraz patrz mi na usta - łań-cu-cho-wa. Pomocna dłoń Facet wyjechał na wakacje i dzwoni do swojego psychoanalityka: - Panie doktorze, bawię się świetnie, dlaczego? Awans Młody chłopak po liceum tylko sobie znanym sposobem dostał się do biura wielkiej firmy. Praca jego polegała na odbieraniu telefonów. Po tym, jak odebrał kilka rozmów, kierownik działu przyszedł z gratulacjami: - Młoda krew! Âwietnie sobie pan radzi! Właśnie takich ludzi nam potrzeba, awansuję pana piętro wyżej - zakończył. Następnego dnia po kilku godzinach pracy polegającej na odbieraniu telefonów i zapisywaniu, kto dzwonił, znów przyszedł kierownik z wyższego piętra z gratulacjami: - Jutro - rozpoczął uroczyście - proszę przyjść w garniturze piętro wyżej na zebranie firmy. Kolejnego dnia, gdy pojawił się na zebraniu, przywitała go burza oklasków i nie minęło wiele czasu, a został członkiem zarządu! Zakomunikowano mu, że przez najbliższych kilka dni jego praca ograniczać się będzie wyłącznie do uczestniczenia w zebraniach najwyższego organu firmy. Tak też się stało, ale po kilku dniach pracy otrzymał telefon od sekretarki szefa, że ma propozycję zostania prezesem zarządu firmy i w tym celu szef zaprasza go jutro do siebie. Następnego dnia nasz bohater przybył do gabinetu właściciela firmy. - Takiej właśnie krwi potrzeba naszej firmie i tylko w naszej firmie mogłeś osiągnąć tak szybko awans. Co usłyszę w zamian za to? - Dziękuję, tato... Diagnoza Młode małżeństwo po wizycie u lekarza siedzi w poczekalni. Po chwili lekarz wzywa samą kobietę i mówi: - Pani mąż cierpi na bardzo rzadką przypadłość, która jest związana bezpośrednio z codziennym stresem. Jeżeli nie będzie pani postępowała według moich wskazówek, mąż umrze. Proszę pamiętać, aby dostał każdego ranka zdrowe śniadanie do łóżka. Musi pani być dla niego miła i dbać o jego dobre samopoczucie. Obiady powinny składać się tylko i wyłącznie ze zdrowej żywności, podobnie kolacje. Niech pani nie dzieli się z nim złymi wiadomościami, wszelkie problemy powinna pani sama załatwić. Proponuję, aby po domu chodziła pani w samej bielięnie, to go uspokoi i zrelaksuje. Wszystkie robótki domowe proszę wykonywać sama, bo zdrowie męża jest najważniejsze. Większość czasu mąż powinien spędzić w łóżku, oglądając telewizję. Ach, i jeszcze jedno. Proszę uprawiać seks siedem razy w tygodniu, dwa razy dziennie przez dziesięć miesięcy. Mąż z tego wyjdzie. W drodze do domu zaciekawiony mąż pyta żonę o to, co powiedział lekarz, a ona: - Niestety, wkrótce umrzesz. Kanar Jedzie trędowaty tramwajem. Wchodzi kanar i podchodzi do niego: - Bilet proszę. Ten spanikowany zaczyna przetrząsać kieszenie. Odpada mu ręka. Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca przez okno. Zdenerwowany jeszcze gwałtowniej przeszukuje kieszenie. Odpada mu noga. Przeprasza, podnosi i wyrzuca. Już w kompletnej panice traci drugą nogę. Za okno. Kanar przygląda mu się i mówi spokojnie: - My tu gadu-gadu, a ja widzę, że pan mi powoli spierdala... Rozbitek Statek uległ katastrofie. Kiedy przybyła ekipa ratunkowa, jedyny ocalały pasażer siedzi pod palmą i obgryza kość, a potem wyrzuca ją na stosik innych. Ratownicy są zdumieni. Gnębiony wyrzutami sumienia pasażer mówi zawstydzony: - Tak, to prawda... Zjadłem wszystkich współpasażerów. Ale nie osądzajcie mnie pochopnie. Chciałem żyć! Co w tym złego? - Nie ma niczego złego w tym, że chciałeś przeżyć. Ale ten statek rozbił się, kurwa, wczoraj! - grzmi dowódca ratowników. Droga w nieznane Tato, czy to prawda, że w niektórych częściach Afryki mężczyzna nie zna swojej żony aż do ślubu? - Tak się dzieje w każdym kraju, synku. W sądzie To było tak: Był sobie bardzo dobry prałat, człowiek bardzo wielkiej wiary i dobrego serca. Nie uciekały przed nim zwierzęta, karmił biedaków, nocował bezdomnych. Któregoś wieczora wracał po mszy na plebanię i nagle usłyszał ciche wołanie: ,,Księże prałacie! Księże prałacie!\'\'. Odwrócił się, ale nic nie zobaczył. Po chwili wołanie powtórzyło się. Rozejrzał się uważnie i w szarówce wieczoru dostrzegł siedzącą na kamieniu żabę. Podszedł i schylił się nad ledwo żywym zwierzątkiem, a ono wyjąkało: ,,Weę mnie ze sobą, jestem zaklęty przez złą wiedęmę. Zanieś mnie na plebanię, nakarm, daj pić, przytul i pocałuj, a zdejmiesz ze mnie zły czar\'\'. Prałat niewiele myśląc, zabrał żabkę, nakarmił, napoił, przytulił i pocałował, a nawet położył w swoim łóżku, na swojej poduszeczce. Następnego dnia rano obudził się, patrzy, a obok niego leży piękny 16-letni ministrant... - I taka właśnie jest nasza linia obrony, wysoki sądzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdn
Droga w nieznane Tato, czy to prawda, że w niektórych częściach Afryki mężczyzna nie zna swojej żony aż do ślubu? - Tak się dzieje w każdym kraju, synku. W sądzie To było tak: Był sobie bardzo dobry prałat, człowiek bardzo wielkiej wiary i dobrego serca. Nie uciekały przed nim zwierzęta, karmił biedaków, nocował bezdomnych. Któregoś wieczora wracał po mszy na plebanię i nagle usłyszał ciche wołanie: ,,Księże prałacie! Księże prałacie!''. Odwrócił się, ale nic nie zobaczył. Po chwili wołanie powtórzyło się. Rozejrzał się uważnie i w szarówce wieczoru dostrzegł siedzącą na kamieniu żabę. Podszedł i schylił się nad ledwo żywym zwierzątkiem, a ono wyjąkało: ,,Weę mnie ze sobą, jestem zaklęty przez złą wiedęmę. Zanieś mnie na plebanię, nakarm, daj pić, przytul i pocałuj, a zdejmiesz ze mnie zły czar''. Prałat niewiele myśląc, zabrał żabkę, nakarmił, napoił, przytulił i pocałował, a nawet położył w swoim łóżku, na swojej poduszeczce. Następnego dnia rano obudził się, patrzy, a obok niego leży piękny 16-letni ministrant... - I taka właśnie jest nasza linia obrony, wysoki sądzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina >>> pozdrawiam. We Wrocku spędziłem ćwierć wieku, od kilku lat daleko poza, ale może kiedyś wrócę :-) Emmi >>>mogę nawijać ?? ?? ?? ?? ?? ok. wczoraj wróciłem do domu po 12 godz pracy. Żona nawet się nie podniosła z kanapy. Żeby chociaż \"kawy, herbaty?\" nie wspominając o obiadku 😠 . Potem podobny cały wieczór 😠 . Następnie poszła spać ok 20. Ja siedziałem przy cieplutkim kominku, popijając piwo do 3 w nocy + książka+tv... .... Szkoda mi było aby się dzień tak zmarnował 😡 . I nie było by problemu z jednym utraconym dniem. Zostało mi ich jeszcze kilka (przynajmniej taką mam nadzieję :-D ). Ale to staję się już regułą, od której (jeszcze) czasami zdarzają się wyjątki. A jak bedzie to reguła bez wyjątków .... ?? To tak na początek ... ... ... Pzdr 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina >>> pozdrawiam. We Wrocku spędziłem ćwierć wieku, od kilku lat daleko poza, ale może kiedyś wrócę :-) Emmi >>>mogę nawijać ?? ?? ?? ?? ?? ok. wczoraj wróciłem do domu po 12 godz pracy. Żona nawet się nie podniosła z kanapy. Żeby chociaż \"kawy, herbaty?\" nie wspominając o obiadku 😠 . Potem podobny cały wieczór 😠 . Następnie poszła spać ok 20. Ja siedziałem przy cieplutkim kominku, popijając piwo do 3 w nocy + książka+tv... .... Szkoda mi było aby się dzień tak zmarnował 😡 . I nie było by problemu z jednym utraconym dniem. Zostało mi ich jeszcze kilka (przynajmniej taką mam nadzieję :-D ). Ale to staję się już regułą, od której (jeszcze) czasami zdarzają się wyjątki. A jak bedzie to reguła bez wyjątków .... ?? To tak na początek ... ... ... Pzdr 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×