małżeństwo i samotność cz.2

Witajcie Dziś jeszcze nikogo nie ma:(szkoda.Wiecie co-nie przeprosiłam,ha....nie dam sie.....dzis mamy znajomych,a ja rozmawiam tyle ile muszę,zobaczymy jak wieczór się uda:OPozdrawiam!!

Czy Buber przejełeś juz prowadzenie tego topiku? WIDZĘ ZE SIE CZUJESZ JAK KOGUT W KURNIKU

szkoda mi pani buberowej buber chyba poczuł,że starośc go zaczyna łapać, pewnie stąd ta rola kogucia;-), na szczęście tylko niektórym panom po 40 odbija;-), a buberowa powinna sobie znaleźć małe co nieco na boku;-), pozdrowienia dla buberowej:-)

Agrypina, jezeli jestes pewna, ze nie masz za co przepraszac, to i nie rob tego, a wieczor ze znajomymi postaraj sie spedzic milo, na przekor i na zdziwienie mezowi, niech nie mysli , ze jestes tak przytloczona ta sprzeczka, ze nie masz nawet ochoty na rozmowe.... hmmmm....komus sie nie spodobalo, ze topik jeszcze zyje? ciekawe komu ;D Rafaelo, ja tez widzialam zwiazki w ktorych poprawilo sie, i nawet sama tak mam, ale czesto do tego potrzebny jakis wstrzas przelowmowy, kiedy ludzie rozumieja co moga stracic i zmieniaja swoje oceny i wartosci. wszystkich pozdrawiam:)

Witam wszystkich . No moze oprócz Sofii Loren i do Sofii Loren .To są niepotrzebne i głupie komentarze. Rozwalacze topików mają swój topik. Tam sie wpisujcie. Tu panuje atmosfera życzliwosci i przyjaźni i jakoś tu nie pasujecie :(:(:( Przykro to stwierdzić................. Pomarańczowym nickom mowimy stanowcze NIE !! Agrypina ,ale to zawzięta jesteś .:):):) Tak trzymać ! Chociaż jak macie gości ,to jakoś się trzeba porozumieć , bo wszyscy wyczują zimną atmosferę. Zabieram się dziarsko do pracy ,bo to piatek i zaraz weekend. Ale ma być brzydka pogoda ,to nie wiem co by tu ciekawego wymysleć. Może ktoś ma jakis pomysł na ciekawe spędzenie wolnych dni z mężusiem ? Bo córcia uczy się do egzaminów i nosa nie wyściubi. Od razu mówię ,że nie mam roweru ,jakby ktoś mial taki pomysł. dla wszystkich i dla Bubera i Rafaella też.

No znowu Ja !!!??? Ale musze napisac ,bo mialam okropne przezycie ! Mojego Goldena chciały zagryźć dwa dobermeny ! Wgryzły mu sie w kark i nie chciały puścić .Właściciel wcale nad nimi nie panowal. Na szczęście goldeny maja gruba skóre i nic się właściwie nie stało ,oprócz tego ,ze ja sie trzęsę do teraz. Darłam sie jak opetana i nikt nie mógl pomoc. Cos okropnego !!!! Mimo wszystko milego weekendu.

och Love ........ ....wspólczuję ...:(..ale to niewiarygodne , ze nic powaznego sie nie stało (na szczęście) ........ Jesssuuuuu,..ze też właściciele są tak bez myslni ,ze puszczają takie psy ,...... ..ech... Ja teraz w spokoju zasiadłam do komp..:) ..jestem sama w domciu, a to nie zdarza mi się zbyt często..:). Mąż poszedł z kolegami........ dzieci na podwórku. Nie na długo zostawiłam je same ,ale zawsze to chwila wytchnienia. Ostatnio mam wspaniałe samopoczucie :), tak mogłoby być już zawsze :D. Kupiłam kwiatki na balkon i do altany w ogrodzie .Poprzesadzałam , poustawiałam - no o niebo lepiej teraz wygląda :). De i Rafaello,..może ja poczekam na odrodzenie zwiazku :) ... jestem cierpliwa, ..(w końcu - baran ;) )...... zawsze do celu, ale powolutku . Narazie sie to sprawdza :). Agrypina ,... ja dopiero niedawno nauczyłam się stanowczosci co do postępowania z mezem .... byłam zawsze bardziej uległa niż nawet wobec dzieci ..:0 ..... Love , no niestety ja Ci nie podsunę pomysłu na weekend z męzem,.. sama rozumiesz ;)..... hrmm, hrmmm...... U mnie za to zapowiadają się piękne dni , zobaczymy..... tzn,..za oknem ma być ładnie ...hehehhe och, dzieci wróciły , musze znikać.... :)..papappapapa i przyłączam sie do życzeń love- miłego weekendu ..;)

A ja już siedzę przy kompusiu. :):):) Zarejestrowalam sie właśnie na Allegro i zobacze czy da sie tam cos kupic lub sprzedać .Podobno kosmetyki są w bajecznie niskich cenach .Czy ktos ma doswiadczenie w tym zakresie ? Jak pisalam piesek mial niemiłą przygodę i oboje cierpimy psychicznie. On myslał ,ze świat jest piękny i przyjazny ,bo on taki jest !!!!! Hihi , ja tez tak kiedys myslalam :(:(:( Teraz śpi i jest smutny. Wierzcie mi przeżyl to bardzo. Pogoda u nas brzydka i zimno .Cos to lato o nas zapomniało ,ale podobno juz przyszły tydzień ma byc piekny. Ciepla -dziekuje za współczucie.PrzesyŁAM cI OGROMNIASTE Jedziemy zaraz wybierac farbe do pomalowania salonu.Milej niedzieli wszystkim.

nie kupuj na Allegro ,pełno tam oszustow, a tusze do rzęs to na bank podróby:-(

Dobry wieczor! Wiecie normalnie ostatnio nie mam na nic czasu ale to przez to ze pracuje 7 dni i chyba tak bedzie do konca lata, z przerwa na urlop. Dzieki ,bo drugi tudzien tak pracuje i jestem troszke przemeczona. Ale koniec marudzenia :-) wczoraj bylam na panienskim,fajnie bylo ;-) nastepna do kolekcji ale moze jej sie uda. Sloneczko niech wyjdzie wreszcie za tych chmur. Pozdrawiam wszystkich [ usta] Pamietajcie o mnie. pa

Witajcie:):):) Miałam świetne spotkanie z wychowawczynią.Przyjechało 12 osób(niewiele,patrząc na to ile nas było)ale było bardzo miło:Dnawet dostałam podziękowania za zorganizowanie spotkania,bo to ja wszystkich ściągnęłam,tyle ile się dało.Wszystkie dawne urazy poszły w niepamięć,bo po co rozpamiętywać tyle czasu takie nie przyjemne rzeczy.Niedziela upłynęła na spacerku z pieskiem.... Love>>bardzo mi przykro z powodu twojego pieska,sama chyba spanikowałabym,a mój piesek jest taki mały,że nie wiem czy by się dało go uratować. Anies>>a czy wcześniej nie pracowałaś?Bo rzeczywiście wcześniej częściej zaglądałaś? Kaba>> Margo De Ciepłai dla wszystkich czytających

witam w ten pogodny ranek:) Love, jejku... to straszne co przezylas, nie mowie juz o twoim piesku.....nie wiem, co robilabym z takim glupcem, ktory moze tak wolno puscic psa, i to agresywnego, nawet bez kaganca....u nas niby to jest karalne, ale chyba jeszcze nie widzialam, zeby kogos ukarano.... Ja raz widzialam podobna sytuacje, tylko, ze taki duzy pies napadl na malego, jego prwadzila dziewczynka( chyba 8lat) do tej pory mam w glowie jej przerazliwy krzyk, a tego psa nie dalo sie odpedzic, tylko kiedy, ktos z domu wyskoczyl z wiadrem zimnej wody, to puscil malego, ale byl bardzo poturbowany:( Cale szczescie, ze twemu nic nie stalo sie, ale uraz psychiczny to napewno zostanie. Ciepla, ja tez w sobote grzebalam w ziemi, przesadzalam kwiatki i nie tylko:) musze pochwalic sie, ze w szklarni juz mam pierwsze swoje ogoreczki, jeszcze male,ale zawsze swoje samkuja inaczej:) Na wsi po burzy niesamowity zapach, ja tak uwielbiam ten zapach piwonii pomieszany z jazminem.... ciepla , mozno byc uleglym , ale wszytko musi miec swopje granice, bo nawet nie zauwazysz, jak wejda Ci na glowe i to jeszcze z butami.... ale poniewaz jestes baran, to wierze, ze nie dasz sie tak latwo:) ja tez jestem ze stada rogacizny, wiec wiem , jaka moge byc uparta:) Agrypina, mam nadzieje, ze milo spedzilas weekend, na przekor wszystkiemu, jak tam goscie? Love, nigdy sama nie kupowalam kosmetykow w internecie, ale slyszalam duzo o tym, i jakos raczej nie bardzo dobrze o tym mowia, chyba raczej warto zaplacic wiecej, ale wiedzic , ze to produkt firmowy. Rafaelo pewnie tak skutecznie sie leczy, ze nawet nie ma czasu tu odzywac sie?:D a moze zona zastosowala podwojna terapije i ziolkowo lecznicza i erotyczna :) Anies, trudno tak pracowac bez wolnych dni, czy to przez to ze inni maja urlop? ale ja pocieszam sie, ze kiedy wyjde na urlop to akurat pogoda poprawi sie i bedzie super, kiedy wybierasz sie na ten urlop? Co podarowaliscie kolezance na tym wieczorze panienskim? zabieram sie za prace, wszystkim milego dnia i kawa:) moze ten raz uda sie nie potluc filizanki? _/> _/> _/> ...hihi na wszelki wypadek jeszcze nietlukacy sie kubeczek z herbatka > :D aham zauwazyliscie, ze dzis 13 tego??musi to byc wyjatkow szczesliwy dzien, bo malo ze 13 go to jeszcze poniedzialek:)

Dzień dobry ! Witam serdecznie wszytkich w ten ciepły dzionek :) Czuję się dobrze i mam nadzieję iż ten kryzys już nie wróci :) Może te ciepło to przegoniło ;) W sobotę miałem dużo spraw związanych z zakupami do lokalu i takie rzeczy -wróciłem późno do domku i w zasadzie cały dzień jakoś tak minał szybciutko ... W niedzielę znowu MŻ wzięła się na mierzenie wszytkiego co ma w szafach z myślą o zabraniu czegoś na wczasy no i... powyciagała kupę koszuleczek , spodenek , sukienek i do mnie biegała po ocene czy się to jeszcze nadaje ;) uff ..cięzko miałem i co chwila -to dobre , to nie pasuje -ale mimo iż się pyta mnie o zdanie to i tak swoje wie ;) a po za tym z paru rzeczy \"wyrosła \" ;) Ja tam wezmę pare koszulek , sandałki , krótkie galotki i spokój - MŻ to raczej więcej ;) eh ... A mamy tylko jedną walizkę na 2 tygodnie i nie jest ona z gumy ... W każdym razie już się szykujemy pod wyjazd ipatrzymy co zabrać ze sobą w podróż -bo 22 tuż ,tuż ... A teraz wracam do pracy :) Miłego dnia zyczę i pozdrawiam wszystkich :)

Rafaelo, to twoja zona tak jak ja, tez lubie spytac o zdanie MM, z ta roznica, ze ja raczej przysluchuje sie do jego rad, bo ma naprawde dobry gust, i jak juz mowi stanowczo, ze nie- to nie :) wlasnie wczoraj tez robilam taka przymiarke i male pakowanko, z trudem, ale zmienilam swoje wymiary o jeden rozmiar, w ta mniejsza strone:) wiec z tej radosci zakupilam sobie nowe dzynsy i spodniczke. A poniewaz zbliza sie urlop, zaczelam pakowac ciuchy:) Z tym, ze raczej wiekszosc, to sa rzeczy dzieci. Bo te ciagle wyjazdy , to jednak daja doswiadczenie w pakowaniu sie, umialam wybrac sie na dwumiesieczny wyjazd z niewielka walizka:) Agrypina, swietnie, ze udalo sie wam to spotkanie, a jak ciezko czasem bywa rozruszac i zorganizowac towarzystwo, to ja wiem, za kazdym razem mowie, ze wiecej nie podejme sie roli organizatorki, ale potem , kiedy zatesknie, to znow zaczynam:) ale ze mnie gapa, potluklam filizanki, dobrze, ze ten kubek z herbata taki z arcoroc:) u nas dzien calkiem nawet ladny, duzo slonca i cieplo, mam nadzieje, ze jeszcze wytrzyma tak chociaz przez kilka dni:) milego popoludnia

wpadlam przywitac sie i sprawdzic, czy nie pojawila sie Kaba:) pewnie, teraz rozpocznie sie sezon urlopowy i nie bedzie wiele wpsiow, ale trzeba wykorzystac te sloneczne dzionki :) milego dnia :)

Witajcie:) Nowy dzionek,Wrocław gorący,dziś ma być około 30stp.zobaczymy jak będzie:Oa weekend pewnie znowu się ochłodzi,albo będzie padać. Rafaello>>całkiem rozumiem twoją żonę,bo kobiety uważają,że wszystko może się przydać,a może jednak to ubierze:Di wtedy jest dylemat,co ze sobą wziąść. De>>moje gratulacje skoro masz rozmiar mniejszy:Ddla kobiety to satysfakcja i to wielka:D Ja mam teraz spokój od MM,wyjechał do piatku,za bardzo sie nie martwił,bo mamy koniec roku szkolnego także nie ma takiego nawału pracy i obowiązków z lekcjami.Ale będzie cisza:D:D:Dziś na pewno jeszcze zajrzę

kukurykuuuuuuuuuuuuu ko ko ko ko..

Cześc wszystkim .Radio gra czyli humorek w porządku :):):) Pokłóciłam sie tylko dzis rano z MM z powodu fachowca. On uważa ,że wszystkie sprawy powinnam załatwiać Ja i tak właściwie jest ,ale jak dzisiaj raniutko przyszedł fachoweic od kostki a ja bylam w piżamie i mówię mu idź pokaż mu co ma robic ,a on : dlaczego Ja ? to wrzasnęłam tak ,że szybko poszedł i się zdziwił dlaczego się denerwuję ? Kaba wracaj Agrypina i de - jestescie niezawodne :) Rafaello , ale się wybyczycie ! Też bym już chciała. Ciepła - gdzie zniknęłaś ? Ja teraz wybieram kolor farby do dużego pokoju .Mówię Wam co za decyzja ,spośród 10.000 odcieni i jaka odpowiedzialność ! A MM ,on sie nie zna.............i już. Jak pomalujemy to zobaczymy.................... Ale pogoda piękna i nic nie psuje nastroju / na razie/ Pozdrawiam wszystkich gorąco.

hej, hej.... pokazuję sie tylko i pozdrawiam bardzo serdecznie . Zagrzebałam się w papierach , nie przeczytałam nawet ostatnich wpisów , ale nadrobię - obiecuję ...

hej hej........ Słuchajcie, jak ja marzę o zwykłym zyciu, takim spokojnym, \"nudnym\", bez stresu.... Już do was wróciłam, a tu takie sprawy \"się rypły\", że nie wiedziałam za co się złapać... :-) W minionym tygodniu w nocy (mieszkam na 3 piętrze) w nowoczesnym bloku 5 cio piętrowym słyszę jakieś krzyki, brzęk szkła tłuczonego, nagle jasno.... Wygladam przez balkon, a tam ludzi w kamizelkach i z karabinami pełno.... Myslałam, ze zasłabnę. Zdenerwowana na maksa byłam. Potem już przez okno patrzyłam, że kogoś prowadzą i po godzinie nie było śladu po akcji. Oczywiście osiedle huczało od plotek. Okazało się, że w naszej klatce mieszkał bandzior z mafii trójmiejskiej, całkiem \"ważny\" i przyjechali antyterroryści na nocną obławę.... Jak się dowiedziałm kto to, to mnie powaliło po raz drugi. Człowiek, z którym nie raz jexdziłam windą, który parę razy mi pomógł siaty dodźwigać do drzwi, z którym zawsze i wszędzie choć \"cześć\" sobie mówiliśmy.... No nie... Nawet mi pbrak sił na komentzarz. A za tą znajomość mi się \"oberwało\", bo musiałam dwukrotnie już zeznawać. Czy znam tego przestępcę, czy mnie z nim coś łaczyło, jakie życie proawadził.... i tak było w minionym tygodniu. W weekend miałam wreszcie okazję porozmawiać z MM, którego nie było w owym czasie w domu. W niedzielę śpimy sobie smacznie, a tu o 6 walenie w drzwi do naszego domku i pobudka.... MM otwiera, (ja zostałam w łóżku), a po chwili wbiega i mówi \"szybko, do garażu, podpalili samochody!!\".... Po prostu nawet nie miałam siły coś powiedzieć.... Zamurowało mnie!! Pobiegliśmy do garaży, a tam tłum mieszkańców, czarny dym, policja straż pożarna itp.... Byłam pewna, że już po naszych samochodach. Okazałao się, że szczęśliwie, MM nie wstawił samochodu na noc do garażu, więc jego autko było całe. A ja mam kochanego \"pierdzibączka\" jak mawia MM, czyli seicento. Gdy dowiedziałam się które auta spłonęły, wiedziałam już, że nie mam szans, by moje auto \"przeżyło\". Stało dwa miejsca dalej od tych, które płonęły. W tym mroku i dymie nawet nie było widać. Strażacy wyprowadzali auta na zasadzie, daj mi klucz, a ja zobaczę czy auto zareaguje na pilota. Po pół godzinie wyprowadzono wszystkie sprawne auta - mojego tam nie było. :-(. Po prostu popłakałam się..... Na 34 auta, 4 spłonęły, a 3 kolejne ucierpaiły - w tym mój. ;-(. Obecnie jestem na etapie rozmów z likwidatorem szkody, a auta nie mam.......... to tyle, gdyby ktoś pytał co u mnie słychać! :-(

Witajcie wieczorkiem Kaba>>jest mi niezmiernie smutno,że twoje autko również spłonęło:(,bo sama jeżdżę autem i sobie nie wyobrażam poruszać się teraz bez samochodu,a bardzo chciałabym mieć swoje własne jak to napisałas \"pierdzi.....\"nie wiem jak,ale chciałabym:O na razie nie mogę sobie pozwolić,kasa:O. No niestety czasem tak bywa,że nie wiemy z kim mieszkamy w bloku,ja też mam sąsiadkę,która zarzekała się wielką przyjaźnią,a potem jej dziecko (nieletnie) obgadało:Oteraz na korytarzu się tylko kłaniamy......Zresztą przyjaciół trzeba dobierać bardzo dokładnie,ale nie raz popełniamy błędy i sie parzymy.Ech życie.... Love>>życzę ci cierpliwości i uśmiechu,bo kobiety chyba umią sobie radzić i złośc jakos im przechodzi.Jesteś super babeczka. Ja jestem sama:Dcisza,spokój i luz.Bużka:):):)

A z miłych spraw, to chciałam Wam gorąco polecić kosmetyki firmy Mary Kay. Niektóre z Was szukają czegoś dla siebie, a wiem, że te popularne nie zawsze są dobre. Poprzez moją koleżankę dotarłam do tych kosmetyków - więc sama na sobie od przeszło roku testuję i jestem nimi zachwycona!! Jeżeli możecie mi zaufać, tak na \"mój staż\" w kafeterii, to uwierzcie, iż naprawdę warto \"zaryzykować\" i bedziecie zachwycone! Firma ta prowadzi kosmetyki (produkowane w USA i GB) dla cer \"z problemami\" - tzn. dla bardzo suchej, dla bardzo tłustej, dla cery z popękanymi naczyńkami i dla cery ze skłonnościami dla wyprysków. Całe know - how jest nastawione na kosmetyki od A do Z dla konkretnej cery. Są one przeważnie bezzapachowe (poza nielicznymi wyjątkami - np. balsam antycellulitisowy). Sama zostałam konsultantką, gdyż zainteresowanie moich koleżanek (i zadowolenie!) przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania. Mary Kay posiada swoją witrynę www - marykay.com.pl. Tam możecie poczytać o poszczególnych produktach. Oczywiście, wiele tam słów i podejścia marketingowego - ale jedno jest prawdziwe - te kosmetyki są naprawdę skuteczne i rewelacyjne. Osobiście przetestowałam wiel z nich - a zatem jeżeli jesteście ciekawe opinii, chętnie Wam odpowiem na wszelkie kwestie. Osobiście, gorąco Wam polecam kosmetyk wart grzechu.... Zestaw do mikrodermabrazji. Po prostu cudo!! W gabinecie kosztuje to ok. 90-100 zł za jeden raz, a tu za niecałe 200 zł mamy pojemność starczającą na 30-35 zabiegów. I to nie jest żaden peeling, a znacznie więcej. Buźka jest po tym jak jedwab, aż MM lubi się do niej przytulac i śmieje się, że buźka jest miękka jakby była \"wyprana w Lenorze\" :-) To takie męskie spojrzenie na te sprawy. A ja Wam gorąco polecam!! ok, więcej nie piszę, same się przekonajcie! A chętnie Wam pozamawiam i powysyłam kosmetyki, gdybyście były choć troszkę ciekawe!

De ---> czy my się znamy? Bo tak zauważyłam, że czasem o mnie wspominałaś, a jakoś nicka nie kojarzę..... :-). Czy ktoś mi podpowie....

O ile nie zapomniałam, kto co lubi stawiam dzbanek kawusi i herbartki owocowej.... Zostało jeszcze troszkę nie stłuczonej porcelany, ale dla De stawiam nietłukący kubeczek! :-) Pobudka śpiochy wstawać i nadawać.... Dla mnie dziś dzień w sprawieutka cd. więc niestety nie jest łatwy i miły.... De ---> noto j teraz wiem, kto mnie wypatrywał :-) Buber ---> dzięki kolego :-) Wszystkie Panie pozdrawiam serdecznie i Pana - Czy tylko Rafaello się ostał? (buberka już pozdrowiłąm :-) ). Czort zniknął? Nikogo nowego z płci \"brzydkiej\" ..... :-D. buziaki!

jejku , nie moglam nie wpasc na kawke, tak Kaba zadbala o mnie niezdare, nawet kubeczek nietlukacy sie:) dzieki niestety nie mam wolnej chwilki teraz cos napisac, moze potem w pracy trocha uspokoi sie. Kaba, jestem wstrzasnieta tym co napisalas, qrde, to mialas przezycie:( a buber , to taki wszystko wiedzacy jest? :D kawa podana, to ja poczestuje czekolada i mam lody:) moze ktos skusi sie :D u nas dzis z rana wspanily dzionek zapowiada sie

Kaba - co Ty film streścilaś czy to naprawdę Ci sie przydarzyło ? :):):) Dajcie spokój ,to juz prawie Ameryka ! Ale ten gangster chyba dla niepoznaki mieszkał w mieszkaniu ,a nie w domu z basenem. Najbardziej szkoda autka .Da sie naprawic , po tym wszystkim czy do wymiany ???????? Ja ostatnio jak urwalam zderzak ,to 2 tygodnie załatwialam z ubezpieczeniem ,i.t.d. De - buziaczki Agrypina -aleś mi skrzynke zapakowala !:):):) Ciepła - napisz cos ,bo brakuje mi Twoich ozdobnych wpisow. Rafaello to juz myslami w Turcji pewnie. Ale opowie jak wróci . Buber -nic nie słychać ? Wracam do pracy . Kawka i do dzieła. Piekny dzień . Aż się wszystko chce ,byle na powietrzu ,a tu..............trzeba pracować w czterech ścianach. To jakoś głupio wymyślone.

Witajciecieszę się bo jest nas więcej:D:D:Dale wieczorkiem napiszę,bo goni mnie czas:)

Hejka Dalej sama:D:D:Djest mi ok,fakt faktem,że jak się coś zepsuje to wtedy:gdzie ten facet??Ale na razie odpukać.Nic się u mnie nie dzieje ciekawego,oprócz tego,że straszna burza się zbliża.Niebo jest granatowe,ale może dzięki temu oczyści się powietrze i będzie trochę lepiej oddychać. Kaba>>czy Buber cię uświadomił,to on zdążył,czy może ktoś inny?Powiedzieć kim jest DE?Fajnie,że jest z nami:D. Ciepła utonęła w papierach,tak samo Anies>>samych dobrych rzeczy wam życzę.:D Love>>jak tam w pracy? Buber>>skrobnij coś do nas:) Rafaello>>miłego wypoczynku:)

witajcie:) Agrypina i jak tam burza, byla??!! tylko nie strasz, ze podeslesz teraz ja do nas, u nas na wsi tle sianka, i jeszcze poterzebujemy przynajmniej jednego dnia:) pogode zapowiadaja super slonecznie i do 28C. Kaba , czy juz wiadomo kto to podpalil, czy to byl pozar taki przypadkowy?? Ale przynajmniej mieliscie szczescie, ze samochod meza nie ucierpial....echhh, wiem jak to jest kiedy nie moasz swego transportu, wtedy raptem okazuje sie, ze wszedzie musisz zdazyc i jak na zlo, wlasnie wtedy , pojawia sie jak najwiecej spraw. Czy w takim wypadku, kiedy wiadoma przyczyna uszkodzenia , to przynajmniej odszkodowanie otrzymasz szybko??bez tych meczacych biurikratycznych papierkow i ciaglego chodzenia? o kosmetykach poczytam, ale pewnie dla mnie to nie aktualne, bo same koszta wysylki sa zbyt duze. Zobacze, moze u nas tez jest cos takiego?:) Love, mam nadzieje, ze wczoraj dobrze wykorzystalas ten piekny dzien:) ja wczoraj wybieralam sie na wycieczke rowerowa, ale po probie okazalo sie, ze nie moge...hehe....bo pozawczoraj zrobilam na rowerku ponad 25km, i glupia nie pomyslalam, ze bedzie tak obolala pupa, ot co znaczy brak treningu:) wszystkim milego poranku i na dobry poczatek dnia > kubeczek dobrej herbatki, jezli kto woli moze byc ostudzona:)

:) dzień dobry . Jestem:). Tylko najpierw nadrobię zaległości w czytaniu ;). Dziś mam imieniny i zrobilam sobie dzień laby w pracy :) . Jakieś wydruki , czy coś tam poskubię,..o ile nie wypadnie coś PILNEGO NA WCZORAJ !! ..jak to się czesto u mnie zdarza ..:( no to na razie :)