Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

daysy👄 - przytulam Cię. To lepiej, że się wyprowadził. Ja mojego MM nie mogę pozbyć się z domu:( Bardzo Ci współczuje. Pamiętaj tylko, że masz dzieci i dla nich musisz być. 3maj się dzielnie, potrzebujesz teraz dużo siły. Faceci to dranie, poza wyjątkami:) Milego dnia wszystkim👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_samotność
dzieci sa najważniejsze............ daysy w nich znajdziesz miłosc i wsparcie oraz siłe............[przytulam cie]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka_f
Daysy, NARESZCIE! Przynajmniej wiesz, na czym stoisz. Trzymaj się, bedzie dobrze!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daysy ja na Twoim miejscu
wyrzuciłabym tą babę z mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera tyle napisałam i mi nie wlazło Daysy🌻przykre ze tak Cie oszukiwał ale teraz wiesz na czym stoisz i nie uciekaj teraz od nas ,pisz będzie Ci choć troche lżej,pozdrawiam😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina🌻 She🌻 IWE🌻 Hanka🌻 sama_samotność🌻 ..dziś mam z dziećmi naszą Niedzielę bez ojca i męża..choć właściwie to on nawet jak był w domu to tylko cialem bo duchem błądził.Staram sie żyć normalnie,ale nie ukrywam,że jest mi ciężko.Bardzo szkoda mi dzieci.Zaczynam im troszkę wyjaśniać co się stało,ale nie chcę zrobić tego zbyt brutalnie.... Myslę,że czeka mnie przez jakiś okres czasu jeszcze trochę nieprzyjemnosci.Przecież rozwód jest nieunikniony,podzial majątku.Dobrze,że nie mamy kredytów. Na dzień dzisiejszy cierpie,ale mysle,że za jakiś czas będę dziękować Bogu,że jestem sama. Robię dziś torcik makowy z bitą snietaną..zapraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka_f
Brawo, daysy!:) Pozdrawiam. Nareszcie zmądrzałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daysy🌻 - ciesze się, że trzymasz się dzielnie:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję Kobiety za wsparcie duchowe🌻 Zaczynam mysleć ,że czeka mnie prawdziwa przeprawa z męza kochanką.Tupeciara zadzwoniła do mnie z pytaniem czy ja się zrzeknę prawa do lokalu w ktorym ona mieszka i bedzie mieszkać z moim byłym. Powiedziałam jej ,że te sprawy będę załatwiać z mężem a nie z nią,ale niech zapomną,że oddam im swoją część mieszkania..odpowiedziała mi ,że mam swój dom więc dlaczego chcę zabrac im dach nad głową...co za flanelka(nie chcę pisac ,że szmata;))......rzuciłam jej jeszcze, że nie obchodzi mnie czy będą mieszkać pod mostem czy na Dworcu i że nie życzę sobie telefonów od niej.... Dziś wieczorem ma przyjść mąż po resztę swoich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daysy🌻 faktycznie tupeciara. Brak słów.Czeka Ci e jeszcze długa droga, zanim zaznasz spokoju:( Bądź dzielna👄 Miłego wieczoru wszystkim👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka_f
Daysy, a pamiętasz jak go broniłaś, jak Ci mówiłysmy, że to wał nie wart takiej żony jak Ty!!!!!? Jesli nie - odsyłam parę stron wczesniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
Daysy75 Czytam czytam chciałabym wiedzieć co on u Ciebie widział złego czego się najbardziej czepiał , jak wyglądało wasze zycie erotyczne czy mu wystarczałaś czy nie byłaś nudna itp. !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanka...bronilam bo wierzylam..infantylnie wierzyłam ,że jego chłód to jakiś przejściowy kryzys.On kiedyś byl inny,wiem ,że potrafi kochać i okazywać milośc.Małżeństwo to wzloty i upadki a kochalam (może i jeszcze kocham)męża i dlatego jak zaczął się nasz kryzys to nie biegłam skaładać o rozwód,ale liczylam ,że minie. Byl po swoje rzeczy...chcial rozmawiać,ale teraz ja, tak jak kiedyś on lampilam sie w telewizor i udawalam,zę nie slysze co mówi. Wychodzac nie powiedzial,ze bedzie tęsknil za dziecmi czy za domem,ale\"bede tęsknil za twoimi ciastami\":o Przeczytalam kiedyś pewnien cytat,który utkwil mi w glowie i bardzo pasuje do niego \"MĄDRY MOŻE ZBŁĄDZIĆ A TRWAĆ W BŁEDZIE MOŻE TYLKO GLUPIEC\" jak dobrze,że mogę się tu wypisac..jest mi lepiej dziekuje Wam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iren..kiedyś mąz nie znosił mojego ciąglego sprzątania,mowił ,że czuje sie w domu jak w laboratorium i ma obawy jak czegoś dotyka,ale powiedział mi ,że go to irytuje więc to zmieniłam.To nie znaczy,że mam teraz bajzel w domu,ale nie ganiam z dokurzaczem dwa razy dziennie. Zycie erotyczne..hm...on był pierwszym mężczyzną,to o n mnie uczyl sexu i tak jak mnie nauczył takiego go miał.Było cos czego oczekiwał a moj pogląd na owe\"coś\" nie pozwalalo mi na takie otwarcie więc sie tego czegoś nie doczekał,ale to nie jest do opisywania na forum czo go kręciło. Nasze zycie erotyczne nie bylo nudne,ale przyszedł czas ,ze n mnie już ignorował w łózku bo może ta nowa dawala mu to \"coś\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
Daysy75 Tak bardzo mi Ciebie szkoda widzę ze go bardzo kochasz i się cały czas umartwiasz .Jestem od Ciebie starsza i pracuje z duża ilościa facetów i słucham o czym oni opowiadają we pracy większość z nich nażeka na swoje żony ze im dupy nie dają, że głowa im boli itp wszystko kręci sie koło tej sprawy! To że twój mąż czepiał się że nie posprzątane to tyko pretekst żeby wywołać awanturę i ci udawadniać że jesteś do niczego a on wspaniały --musiałabyś obrać jakąś strategie i znajdować jego słabe punkty i atakować i udawadniać że jest malutki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iren..on był zły,że za dużo sprzątam,ale to bylo dawno,dawno temu a co do sexu to mielismy nawet bardzo udane zycie.Ja mu nie mówilam bajek o bolącej glowie.Byly dni,że nie chcialam,ale nie robilam m u tygodniowej kwarantanny. On mial za duzo spokoju a harmonijne zycie może go zwyczajnie znudzilo.Życzę mu dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
Daysy75 Ciekawa jestem co najbardziej go kręci w życiu może zmień się całkowicie inny ubiór , fryzura inna, kolor włosów np: bardzo ognisty , zacznij go ignorować udawaj jakby wogle nie było go w domu ! A jeszcze jedna sprawa czy pracujesz !!!To bardzo ważne !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iren...myslę,że jeśli chodzi o zmiany to już jest musztarda po obiedzie...zresztą nawet nie wiem co mogłabym w sobie zmienić.Jestem zadbaną kobietą,nie chodziłam po domu pól dnia w koszuli itp.co do wyglądu to ja mogłabym mieć do niego jakieś ale..bo nie jest z tych co dbają o siebie. pracuje(też z samymi mężczyznami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jejku jejku
Dziewczyny, Kobiety! POczytałam i jestem w szoku! PO co wy męczycie się z tymi łosiami? Zdradzają Was, ignorują, mają was w nosie, a Wy co? Sory za brutalne słowa, ale jak mozna się tak dawac poniżac? Jak same nie bedziemy się szanować to nikt nas nie będzie szanował. Daysy > rozpadło sie wszystko u Ciebie, ale czy miało to sens - dalej tak to ciągnąć? NIe daj się na sprawie rozwodowej, nic nie ułatwiaj!!! Wiem, że trzeba uchronić dzieci przed kłotniami, ale nie daj się wiecej wykorzystywać! POzdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Daysy🌻jesteś kobieta więc dasz sobie radę:)Nic Ci radzić nie będe bo widzę ze sama wiesz co i jak zrobic żeby nie dać sie wyh.... Ale wiedz ze jestem myślami z Tobą i Ciewspieram duchowo:) IWE🌻 Agrypina🌻 sama_samotność🌻 hanka_f🌻 iren🖐️ teoryjka🌻 Art😘 Buber😘 Dzisiaj dzień wolny za 11 listopada mam,troche odpocznę,ogarnę moje dwa pokoiki i pouczę sie troche matmy na kolokwium,pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_samotność
daysy.................. co nas nie zabije, to nas wzmocni !!!!!!!!!!! - ja swego czasu podług tego zylam i wyszłam na prostą:) z toba tez tak bedzie............... co prawda teraz tez nie jest zawsze w domu miło:(. ale cóz................ Miałam zapytać, dziewczyny skąd jesteście?? Z jakich miast???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Przykro czytać takie rzeczy które dzięją się:Oale Daysy myślę,że sobie poradzisz,bo z tego co pisałaś to ty byłaś motorem do działania w waszym małżeństwie,to ty większość robiłaś(chyba się nie pomyliłam).....tylko u meżczyzn jest tak,że to może być chwilowa fascynacja innym ciałem kobiety,nie wiadomo czy im się powiedzie,potem przyjdzie do ciebie na kolanach i prosić o przebaczenie..... Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daysy75 🌻👄🌻 tulu, tulu, tulu ........ tak mi przykro i brak mi słów :( ......dużo sił życzę , trzymaj się 🤗 Dawne woj. olsztyńskie .... się kłania :) Pozdrawiam wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Art1234
Cześć właściwie to dziewczyny powiedziały to co trzeba łoś z kolesia i tyle ale: 1. Agrypina może mieć rację, że mu przejdzie i biędzie chciał wrócić - dobrze się wtedy zastanów, 2. bądź bezwzględna przy podziale majątku - masz 2 dzieci a to będzie coraz więcej kosztować - on sobie poradzi, 3. bądż bardzo twarda w relacjach - pamiętaj że kiedy spał z Toba to nie tylko byłaś TY masz prawo teraz się mądrze odegrać - broń swoich interesów i nie daj się nabrać - ta nowa to z tego że zadzwoniła wynika że jest całkiem cwana - bądź cwańsza - masz takie prawo i obowiązek trzym się Art

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W małżeństwie jak na wojnie .Albo jesteś polę walki ;albo pobojowiskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was🌻 Zapowiada się,że większą walkę przyjdzie mi toczyć z jego nową powiedzmy panią.Dziś rano zadzwoniła z zapytaniem czy pożycze jej auto na tydzień!!!!!!!!!!co za tupet!!!!!a maz przecież wie,że ja potrzebuję samochodu do pracy:o Dziś po pracyjestem umowiona z mężem.Mamy oszczędności które będziemy dzielić.Ciekawa jestem jak to bedzie wyglądalo. Buźka dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie roztrwoni swoją część z kochanką a potem przyjdzie skruszony do Ciebie na obiad i... ciasto. Daysy, jak Ty to robisz, że jesteś taka spokojna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...carmello..a czy lepszym wyjściem jest darcie kotów??.Ja też nie jestem ze stali,mam nerwy,ale czy pokazywnie ich coś mi da?? Od dośc długiegop czasu nasze małżenstwo bylo bardziej fikcyjne niż realne i chyba ten fakt pomaga mi dziś mniej bolesnie wszystko przejść,choc nie jest mi wcale tak latwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×