małżeństwo i samotność cz.2

Witajcie wspaniałe dziewczyny! Zawsze uważałam, że jak nie ma nas kto dowartościować to powinnyśmy robić to same.Każda z nas ma wiele zalet, z których powinna być dumna i umieć je zauważyć.Aby polubić drugą osobę trzeba najpierw pokochać siebie, ze swoimi wadami. Smutna- nie przedłużajcie cichych dni, one tylko pogłębiają kryzys, musicie przerwać ciszę, to nie prowadzi do niczego dobrego.Jeżeli nie będziecie rozmawiać to pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że nie macie o czym już ze sobą rozmawiać. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco.

Mysle ze nie chodzi o ciche dni...tylko o zaglaskiwaniw M na śmierć,aby przejąl jakieś obowiązki domowe,i zacząl sie interesowac co w domku piszczy... Smutna... Bejbi1.. Milego dnia dziewczyny...

a mnie głowa boli już trzeci dzień :O Pozdrawiam wszystkich serdecznie i miłego dzionka życzę

:) U mnie wszystko kręci się powoli do przodu.Uczę sie optymizmu do życia i tego będę sie trzymać.Proponuję Wam też pozytywne myślenie, bez względu na wszysko.Nie dajcie się kłopotom i zmartwieniom. Pozdrawiam Was dziewczyny.

Rzenajeszcze raz dziękuje za zyczenia:) IWEa od czego Cię ta głowa boli? Ja od pewnego czasu nie mogę narzekać na MM, stara się, pomaga, nawet teraz juz inaczej się kłócimy;) i nie wracamy do tego co było przedtem.Jest mi łatwiej,czuje się kochana i adorowana;) Bardzo mile mnie zaskoczył w moje urodziny, były kwiaty, perfumy i pyszny obiadek czekał na mnie jak przyszłam z pracy, potem wyciągnęłam go do kina na horror:P -te urodziny będę długo pamiętać:) A jeszcze rok temu mijaliśmy się obojętnie i myślałam że to koniec.... Jeśli pokochamy siebie to inni nas też będą kochać;) Pozdrawiam,pa

she 18-ste urodziny długo sie pamięta ;) nie możesz domysleć się od czego głowa mnie boli ;) \"przytulanek\" mam za mało:( al emoże jutro? :) jestem dobrej myśli :D

IWE - ja też musze do jutra poczekać hihi :D ale co sie odwlecze , to nie uciecze DZiewczyny, szkoda życia na ciche dni......potem mozna tylko żałować.... i niech Was nie dopada jesienna nostalgia, jeszcze nas lato zaskoczy....zimą he he ;P

a ja mam nadzieje, ze lato jeszcze będzie :D albo chociaż piekna złota jesień:D Co się uciecze to sie nie odwlecze - ale sie tego już nie nadrobi:( bo tak to było by o jeden raz więcej :D Jutro jadę na przysięgę kuzyna, a potem będzie wódeczka:) Miłego weekendu życzę wszystkim i oby deszcz nie padał :)

widać, ze deszczowa pogoda wpływa na mnie negatywnie;) miało byc - co się odwlecze to nie uciecze :) myśleć dziś nie mogę

Witajcie kochane. Miłego dzionka Wam życze :)

Dziewczyny, zostawcie już te tornistry i piórniki :D:D pozdrowionka

Hej :D tornistra nie pakuje, bo mój kawaler już ma 15 lat, ale sprawdzac powinnam, bo jak sie okazało już wczoraj miał zadaną prace domową z jęz. polskiego. Nie sprawdziłam, nie odrobił:( jak wybył z domu po obiedzie to wrócił po 20 i oczywiście nie zajrzał nawet do plecaka. Agrypina - nie postarałaś się:) łatwo znalazłam nasz topik :D Pozdrowionka dla wszystkich i miłego dzionka

Witam:D ja juz zpzkowalam plecak i juz w normie...mojemu synkowi juz sie udalo zdobyc pierwszego minusa na lekcji za gadulstwo...hihi...i obiecal ze to ostatni...cos mu nie wierze ale niech mu bedzie:D Shw... Takanowa... Iwe... Agrypina... Ewanisia... Milego dnia zycze...:D

rzena - jeszcze wszystko jest przed nami :) to dopiero początek roku szkolnego. Pozdrawiam

Kurcze, ja też szukałam ale widzę że IWE mnie ubiegła;) A ja byłam dzisiaj na gastroskopii:P nigdy wiecej nie pozwolę sobie takiego badania zrobić, ale żołądek zdrowy, to raczej trzeba szukać w jelitach problemu:) Agrypinaprzestraszyłaś się, że kontakty się urwą?;) Rzenaja też jeszcze pomagam pakować się swojemu młodszemu, ale to tylko na początku, potem sam będzie musiał się wykazać-tylko mu gips z ręki zdejmą.Jeśli chodzi o córke to wkurza się jak jej zaglądam do torby bo co chwila wyciągam jej nową zapalniczke ,raz nawet fajki wyciągnęłam:P młodość:P Ewanisia Takanowa Buber Smutna_Ona1 bejbi1 Teoryjka Pozdrawiam i zmykam,pa

Witajcie:) No jasne,że się przestraszyłam,że nie ma grona moich koleżanek;) Wrzuciłam hasło w wyszukiwarkę i nic mi nie pokazało niestety,sama się urlopowałam i dlatego nie zaglądałam tu,w końcu myślę,że coś skrobnę....a tu nic....ale miło,że jesteście:) Teraz znowu mnie nie będzie,bo mam zajęcia już;]od piątku..... Miłego:)

Wiatm wszystkich, czuy moge sie do Was przyłączyć?

agulawitaj, pewnie ze możesz,przecież to forum dla kazdego kto chce Pozdrawiam i zmykam do pracki

w takim bądź razie witam wszystkich bardzo serdecznie , czuje sie ostatnio bardzo samotna w swoim związku mam nadzieje że na tym wątku troche sie podniose z tej sytuacji bo juz powoli trace siły

Agula witaj w naszym gronie :D she - współczuję, wiem co to gastroskopia :( nie chce Cię martwić, ale badanie z drugiej strony - kolonoskopia jest jeszcze gorsze. A na jelita wykonuje sie właśnie takie ewentualnie rektroskopie ( nie wiem czy dobrze pamiętam nazwę) bolesne i upokarzające :O ja tak bynajmniej się czułam. Agrypina odnalazłaś się ;) jak miło Takanowa Ewanisia Rzena Smutna_ona1 bejbi1 dla tych, które pominęłam z pamięcią coś nie tak u mnie ostatnoi ;) Przyjemnego dzionka życzę

Iwelekarz mi powiedział ze kolonoskopii nie trzeba w moim przypadku:P tylko zmienić dietę i mniej się denerwować bo to mogą być bóle na tle nerwowym, ale jak tu się nie denerwować w tych czasach i w takich warunkach:D Milego dnia,pa

Witajcie Ciągle czasu brakuje....:P myślałam,że można się wyleczyć samotność,ale to nie możliwe,albo nauczymy się z tym radzić i żyć albo jest jeszcze gorzej.Czy małżeństwo musi być takie straszne i życie w stanie małżeńskim jest do przewidzenia nudne? She>>świetne zdjęcia,szkoda,że nie miałam jak się z Tobą spotkać.... Iwe>>:)dobrze,że mnie naprowadziłaś;) rzena>>:) takanowa>>:) Ewanisia>>:) agula>>pisz na pewno zawsze któraś z nas cię wesprze:) Miłego dnia:)

Bo wiecie co dziewczy, jest mi źle . W piatek pokłuciłam się z moim mężem wkurzyłam się na maxa bo on wogóle mnie nie szanuje nie traktuje jak kobiete tylko jak kumpla, kumpel no ok może byc ale niech bedzie też i żona...kobieta..., w sobote mielismy iśc na impreze ale ja powiedziałam że nie idę bo nie mam zamiaru udawac że jest wszystko ok skoro nie jest i wiecie co ...pierwszy raz od 9 lat poszedł sam na impreze ...porostu tak się zeźliłam na niego że szok i teraz nadal się nie odzywam do niego tylko \"słuzbowo\", a on jak niby nigdy nic się nie stało, więc powiedziałam, że skoro uważa że wszystko jest ok to dobrze ... ale ja z nim nie będę gadać, bo mam już dosyc udawania że nie ma problemu i że jest wszystko ok. I czekam na ta rozmowę i nic..... cisza , ciekawe jak długo,....

Cześć Agula! Podobało mu sie chociaż na tej imprezie ;) pewnie nie, jak poszedł bez Ciebie. Zapytaj go, czy gdyby - teoretycznie - szykowała się jakaś impreza, a on nie mógł czy nie chciałby iśc, to nie będzie miał nic przeciwko, żebyś poszła sama? Zrób sie na cudo, niech wie, jakie stracił towarzystwo ;) Uff, odetchnęłam z ulgą, myslałam dziewczyny, że Was juz tu ni ma;) Mąż mnie dziś zdradza z żubrem ;) a ja sie miałąm do prawka uczyć, ale się nie moge powstrzymać, żeby do Was nie zajrzeć. taaa, on mnie z żubrem zdradza, a ja mu sałatke na jutro do pracy zrobilam:p a kiedys jak sobie na ryby przygotowal jakieś tam zanęty , to mu wszystko wywaliłam do klopa, bo chyba zazdrosna o te ryby bylam hi hi..ale głupia byłam, taka dygresja mała ;) Ja musze w tornister zaglądać, bo moja córcia do pierwszej klasy poszła. a kolonoskopia dziewczyny, to nie jest upokarzające - URATUJE ŻYCIE, jeśli jest DOBRZE WYKONANA, tylko wtedy, niestety..... A po badaniu, to tylko na lufe podwójną do baru, to fakt. ale nigdy nie można myslec, że badanie jest upokarzające... Dobrej nocki Wszystkim Szanownym

no, przyjemne nie jest, ale nie boli, i można zazyczyć znieczulenie. Agrypina, podoba mi się bardo Twoja stopka. Chyba Ci ja skroję, pozwolisz ;) albo chociaz pożycze na troche.... a potem sie okazuje, że To było na wyciągnięcie ręki...

Hej dziewczyny takanowa - ja niestety tak się czułam:O znieczulenie tez mi nie pomogło, bolało mnie, niestety:( Powiem jedno, że ciche dni nie są dobre, atmosfera w domu jest wtedy za ciężka, do niczego nie prowadzą. MM stara się nadal:D ja, przyznaję, trochę mniej ;) Miłego dnia kobietki

Hej dziewczynki!!! wczoraj próbowałam zainicjowac rozmowę i stwierdzam że nie wiem kim jest mój mąż poprostu takie żeczy mi powiedział że bardzo mi się przykro zrobiło i teraz nie wiem czy naprawde tak mysli czy poprosti chce mi zrobić na złośc , jestem załamana. W przyszły wekend chcę jechac do wa-wy do koleżanki mam nadzieję że sprawy zawodowe mi w tym nie przeszkodzą. Miłego dnia życzę wszystkim!!!!

przepraszam za błędy

agula - może wcale tak nie myśli, może chciał Cię tylko zdołować, może chciał, żebyś to Ty czuła się winna. Niektórzy faceci tak mają. Najważniejsze, nie poddawaj, jesteś super kobietką:D Teraz daj mu trochę czasu, zobaczysz wszystko wróci do normy :) 3maj się

Dzięki IWE, mni ejuż ręce opadły zobaczymy jak to bedzie... może się dzis wyjaśni, przynajmniej mam taka nadzieję bo nie jestem zwolennikiem ciężkich atmosfer domowych wolę wszystko wyjaśnić