Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

wszystkim. Pozdrawiam wszystkich bardzo i dziekuje ,że jestescie. Czytam Was codziennie ,a nie zawsze chce mi sie pisać i to wydalo mi sie bardzo egoistyczne ,bo zachowuję sie jak mężczyźni ,biorę a nie daję nic z siebie. Ale już tyle daję MM ,ze chyba mi na topik sil nie starczyło. Poprawiam się. .Pogoda okropna ,leje ,wieje, ale spacerować z psami lubie bardzo . To uspokaja. Stosunki z MM jakieś napiete i sztuczne .Stara sie ,ale widzę ,ze dom i my przestalismy go interesować. Przynajmniej w dawnym tego slowa znaczeniu. Robi wszystko to ,co mu powiem ,że trzeba zrobic ,ale zero własnej inicjatywy. Odwala pańszczyznę i już. Teraz na dodatek rzuca palenie ,więc jest pod ochroną i uważa, że wszyscy mu powinni ustępować ,bo on taki dzielny. 😍 dla Margo i dla Emmi i dla Danusi . Dzielne kobietki z Was.A topik musi trwać do końca świata ,bo zawsze sie znajdzie ktoś kto potrzebuje pomocy lub wylania żalu i rozpaczy. Czemu my wwszystko tak mocno przeżywamy ? Czy to konieczne ? Całuski dobranocne i obiecuję się pojawiać częściej. Nie można wszystkiego zrzucać na barki Emmi.Pamietajcie kobietki o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu jestem - hej I na początek pogłaskanie topiku, tak jak mojego piesia za uszkami ( jak on to lubi ) - chyba podziałało bo stronki grzeczne - nie zawieszają się jak na razie . Dzisiaj przeczytałam artykuł pt szczęścia szukaj w sobie . I przepraszam ,ze może kogoś zanudzę, ale mały fragmencik - optymistyczna wersja wydarzeń : Dla optymisty - każdy sukces jest : osobisty , bo potwierdza jego zdolności i umiejętności , wszechogarniający , bo wpłynie korzystnie na inne sprawy, permanentny , bo powtórzy sie w przyszłości - każda porażka zaś jest : zupełnie bezosobowa i przypadkowa , bo przypisana tylko do tego zdarzenia , nie będzie wpływac na inne sprawy, okazjonalna , bo nie powtórzy się więcej Jeszcze żeby tylko obudzić można było w sobie trochę takiego optymisty , cieszyć się każdym dniem życia . To, dla mnie przynajmniej, bardzo trudne. Ale postanowiłam , tak jak kiedys pisała Goda - więcej czasu dla siebie , zadbać o swoje sprawy , bo właśnie się przekonałam ( i zdałam sobie z tego sprawę po raz kolejny ) ,że nikt nie zrobi tego za mnie ! Dosyć juz tych postanowień - i do dzieła - pierś do góry , dziarski krok , a nie szuranie nogami i wzrok w asfalcie !!! ( piszę oczywiście do siebie ) Emmi - dużo myślę o wszystkich , ale w piątek będę przede wszystkim z Tobą i z Miśkiem. Domyślam się ,że Misia po zabiegu będziesz mogła zabrać do domu . Ciekawa jestem co u Margo - czy jeszcze boli , jak psychicznie sobie radzi , czy synek się nią opiekuje , a może JEJ M - się uczłowieczył ? Kosi - jak możesz dogadzaj sobie , a tym samym i malutkiej kruszynce. A ta piosenka to fragmencik z repertuaru Arki Noego - może ściągniesz . Mokka - przeczuwam ,że Twoje wnioski to coś niedobrego - może się jednak mylisz .Może jest na to sposób. Szczęscia szukam w sobie ... Moze do jutro - 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu jestem - hej I na początek pogłaskanie topiku, tak jak mojego piesia za uszkami ( jak on to lubi ) - chyba podziałało bo stronki grzeczne - nie zawieszają się jak na razie . Dzisiaj przeczytałam artykuł pt szczęścia szukaj w sobie . I przepraszam ,ze może kogoś zanudzę, ale mały fragmencik - optymistyczna wersja wydarzeń : Dla optymisty - każdy sukces jest : osobisty , bo potwierdza jego zdolności i umiejętności , wszechogarniający , bo wpłynie korzystnie na inne sprawy, permanentny , bo powtórzy sie w przyszłości - każda porażka zaś jest : zupełnie bezosobowa i przypadkowa , bo przypisana tylko do tego zdarzenia , nie będzie wpływac na inne sprawy, okazjonalna , bo nie powtórzy się więcej Jeszcze żeby tylko obudzić można było w sobie trochę takiego optymisty , cieszyć się każdym dniem życia . To, dla mnie przynajmniej, bardzo trudne. Ale postanowiłam , tak jak kiedys pisała Goda - więcej czasu dla siebie , zadbać o swoje sprawy , bo właśnie się przekonałam ( i zdałam sobie z tego sprawę po raz kolejny ) ,że nikt nie zrobi tego za mnie ! Dosyć juz tych postanowień - i do dzieła - pierś do góry , dziarski krok , a nie szuranie nogami i wzrok w asfalcie !!! ( piszę oczywiście do siebie ) Emmi - dużo myślę o wszystkich , ale w piątek będę przede wszystkim z Tobą i z Miśkiem. Domyślam się ,że Misia po zabiegu będziesz mogła zabrać do domu . Ciekawa jestem co u Margo - czy jeszcze boli , jak psychicznie sobie radzi , czy synek się nią opiekuje , a może JEJ M - się uczłowieczył ? Kosi - jak możesz dogadzaj sobie , a tym samym i malutkiej kruszynce. A ta piosenka to fragmencik z repertuaru Arki Noego - może ściągniesz . Mokka - przeczuwam ,że Twoje wnioski to coś niedobrego - może się jednak mylisz .Może jest na to sposób. Szczęscia szukam w sobie ... Moze do jutro - 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love1966//:) Trzymam Cię za słowo, że będziesz częściej wpadać:) Zdanka//:) Dziękuję:) Bardzo mądre to co zacytowałaś... przydałoby się wprowadzić u mnie w życie. A obecnie dopadły mnie smutaski:( i mam ogromniastego doła. Zawsze powtarzałam sobie ,,jutro też jest dzień,, a teraz wolałabym aby jutro nie nastąpiło... jestem bardzo zmęczona... bardzo ... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmi:) kiedy zabieg misia bo nie zalapalam.... margo:) wylaz z krzakow i poopowiadaj cos troche... love:) miej troche serca ihiihihh dla meza, jak wspanialomyslnie rzuca palenie..ja tez kiedys bylam w tej sytuacji..tzn.ja rzucalam..i tak jak kosi na poczatku swojego blogoslawionego stanu- ja rowniez bylam \"bomba zegarowa\"...tylko ze z podwojnym zapalnikiem hiihi....zabilabym wszystko co wpadloby mi pod reke:) trzymam za ciebie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie przy porannej kawie:) Mokka nic nie piszesz martwie sie, moze nie jest zle ,tylko przez pryzmat swego nastroju przyjelas to blednie...pisz cos do nas, moze to pomoze.... Zdanka____ bardzo prawidlowo, sliczny fragment zacytowalas, ja chyba jednak zawsze bylam optymistka, tylko w te pare lat kryzysu stalam sie beznadziejna, ale kiedy jakos poustawialam sobie prawidlowo wartosci zyciowe, i zaczelam myslec bardziej pozytywnie, to podzialalo:) Love, moze dobre i to, ze przynajmniej TM stara sie , chociaz moze to narazie i wyglada sztucznie, ale wiem, ze kazda z nas miewa dolki, gorsze i lepsze dni, mnie osobiscie dobija t paskudna deszczowa pogda, czuje sie tak, jak by byla pozna jesien:( Emmi___skad ten dol?nie daj sie, jak sama piszesz jutro bedzie dzin(tzn juz dzis:) ) i mam nadzieje, z emasz lepszy humorek i jestes bardziej wypoczeta Jako taka, Gothika pozdrowienia, nie przepadajcie nam, bo bez was jakos tu tak pustawo:) wszystkim milego dnia i :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!:) dziś pochmurny poranek. Zgodnie z tym co napisała love1966,nie będę również obarczać na Emmi sorry,że wczoraj napisałam,iż to ty trzymasz topik,ale ty najwięcej się wpisujesz.Ja nie zawsze siadam,bo MM siada przy kompie,albo mi czyta za plecami,a to nie jest zbyt miłe.Wolę jak go nie ma w domu-tj rano go nie ma, a jeszcze chodzę na aerobik,to dwa wieczory wypadną,a jeszcze na dodatek mamy dwa pokoje,brak sypialni,nie mogę posiedzieć wieczorami przy kompie. Ja chyba przestałam sie tak przejmować jego krzykami,bo potrafi czepiać się wszystkiego,wszystko potrafi byc dla niego problemem😠,wiecie jakie to jest irytujące.Wystarczy,że źle śpi no i jest nie wyspany,to dobry powód aby się czepiać. No nic,a co u jako takiej? Jak się czuje margo? Jak ty emmi przygotowana do zabiegu misia?Nie denerwujesz się?Pobyt w szpitalu nie należy do przyjemnych :0 Czy macie jakieś propozycje na spotkanie we Wrocku?Czy jeszcze ktoś chce czy zapał opadł?;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goda jestes niezawodna.W każdy poranek zapraszasz na aromatyczną kawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betka, no ktos musi to robic, a poniewaz ja przychodze do pracy pierwsza ( o waszej 6) wiec chetnie to robie:)) Emmi, czy margo juz w domku??wiesz cos na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miło kobietty :) że dopytujecie, ale mam popry by pisać... MM jest zaabsorbowany koleżanką z pracy... jak długo? \"od jakiegoś czasu\" jak powiedział... okazało się, ze z dwa lata... jak pewnie rozumiecie trudno w takiej sytuacji o bliskość między nami, jeżeli w głowie (a może i w sercu? :( ) siedzi mu kto inny. koleżanka pracuje z nim w jednym pokoju, więc spędza z nią więcej czasu niż ze mną :( - często zmęczoną, niezadowoloną żoną, często w dresie itp :) ale jak chodziłam do biura to podobnie - świeżutki manicur, pedicur, fryzurka, garsoneczki, kolorki, zapachy... :) czyli to wszystko, co on ma na codzień u boku znam doskonale... :( plus tego jest taki, że zdobył się na szczerość i że zależy mu na bliskości ze mną... starałam się jak mogłam, ale troszeczkę jednak podniosłam głos. bo jak ma się do mnie zbliżyć, polubić, pokochać mnie, myśleć o mnie z zaangażowaniem na nowo, jeżeli właśnie żadnego zainteresowania mi nie wykazuje... przychodzi i wychodzi do biura - to jego główny obraz w mojej głowie - on przy drzwiach... pewnie jeszcze wiele pracy przed nami, oboje chcemy... tylko czy starczy siły.... bo już w tyle nas chyba obojętności na siebie nawzajem... boję się, bo we mnie więcej, a jeżeli chodzi o determinację i siłę to chyba bardziej mogę liczyć na siebie niż na niego... EMMI ❤️ --------- powodzenia z uszkami i jak najmilszej obsługi w szpitalu dla Misiaczka. pozdrów go ode mnie koniecznie :) margo ❤️ ❤️ :D ---------- wracaj do zdrowia i humorku najlepszego jak najszybciej. czy możesz wogóle siedzieć przed kompem? cicha 👄 zdanka9 👄 Goda 👄 kosi 👄 przezroczysta 👄 - jakie kolory w domu i na domu wybrałaś? jako taka 👄 i pozostałym topikarom :D serdeczne pozdrowienia :) 🖐️ trzymajcie kciuki za mnie i liczę na Wasze rady!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatjcie znowyu w ten pochmurny dzień i wietrzny jak nie wiem co. Mokka, wspólczuje, napewno taka wiadomość powala z nóg, ale musisz skupic się teraz na oddalaniu sie od tej obojętnośći. Napewno nie jest Ci łatwo, ale musisz powalczyć, jezeli Twojemu mężowi zależy, no bo niestety nic tak nie pcha do osoby z poza zwiążku jak obojętność partnera. Trzymam za Ciebie kciuki. Napewno dasz radę i wszystko się ułoży. Trzeba tylko czasu. 👄 Emma 🌻 i 👄 dla Misiaczka. Agrypina, ja podobnie jak ty mam dwa pokoje i nie lubie jak mąż zagląda mi przez ramię co pisze. Pozdrowienia dla wszystkichz południowo wschodniej Polski. Trochę daleko do Wrocławia 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inezz jesteś z poludniowo –wschodniej Polski?? Brawo!!! Piekne okolice. Często tam jeżdzę. W Ten dlugi weekend też tam byłem. A konkretnie skad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inezz jesteś z poludniowo –wschodniej Polski?? Brawo!!! Piekne okolice. Często tam jeżdzę. W Ten dlugi weekend też tam byłem. A konkretnie skad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inezz jesteś z poludniowo –wschodniej Polski?? Brawo!!! Piekne okolice. Często tam jeżdzę. W Ten dlugi weekend też tam byłem. A konkretnie skad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buber, dokładnie to Ci tutaj nie napisze ską jestem, bio to za mała mieścinka. Ale napiszę tyle, że to jakieś 60 km od Rzeszowa, w przeciwną strone niż Bieszczady. Trasa na Lublin. Ale zakręciłam nie?? A gdzie Ty byłes na weekendzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inezz bylem w Górach Slonnych -między Przemyślem a Sanokiem, a trasę z Rzeszowa do Lublina znam:) . Lubie tamtędy jeździć, bo jest dużo lasow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zgadza sie jest duzo lasów. Powiem Ci jeszcze tyle że mieszkam zaraz nad Sanem. czyli jak popatrzysz na mape to myśle, że juz będziesz wiedział gdzie mieszkam. Pozdrawiam. A gdzie Ty mieszkasz, czy tez gdziesik w tych okolicach, czy tylkop tak rekreacyjnie wypad w te strony??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zgadza sie jest duzo lasów. Powiem Ci jeszcze tyle że mieszkam zaraz nad Sanem. czyli jak popatrzysz na mape to myśle, że juz będziesz wiedział gdzie mieszkam. Pozdrawiam. A gdzie Ty mieszkasz, czy tez gdziesik w tych okolicach, czy tylkop tak rekreacyjnie wypad w te strony??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, u mnie na południu pokazało sie słońce!!!:). Od razu inaczej patrze na ten świat.Może nie jest taki dziwny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inezz ja mieszkam w stolicy a bywam w Twoich okolicach turystycznie. I zlokalizowałem to Twoje miasteczko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inezz ja mieszkam w stolicy a bywam w Twoich okolicach turystycznie. I zlokalizowałem to Twoje miasteczko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po południu!:) Wpadam na chwilę,aby poczytać,póki MM nie ma w domu. Emmi_____>co cię tak smuci?denerwujesz sie przed zabiegiem? MOKKA____>współczuję,to nic miłego doświadczyć takich nowin. Margo_____>pozdrowionka🌻 👄 najlepszego. A co ____jako taka?nie ma cię czy dzieci zdrowe? 🌻🌻 dla wszystkich pozostałych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inezz :) AGRYPINA :) (nie wiem dlaczego Cię przekręcają ;) ) wiecie, nawet tak fatalnie, podle się nie czuję.... po prostu od dawna czułam, że nie jest tak, jak być powinno między najbliższymi sobie ludźmi... nie mam tylko pomysłu na cd... bo z jednej strony to dobra chwila, by to wszystko ... (tu brzydkie słowo) zostawić. ale to byłoby tchórzostwo. i z drugiej strony, jest we mnie nadzieja, że przy naszym wysiłku jesteśmy w stanie wiele zmienić na lepsze. co tu dziś tak pusto??? pozdrowienia dla WSZYSTKICH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina//Wymyśliłam sobie, że zrobię Ci jakiś śliczny szlaczek,żebyś tak nie przepraszała, bo ostatnio ciągle przepraszasz i mam wrażenie, że w końcu Cię to zmęczy i o zgrozo uciekniesz z topiku, a tego nie chce nikt z nas. 🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻❤️ ❤️🌻🌻❤️🌻🌻🌻❤️🌻 🌻❤️🌻❤️🌻🌻❤️🌻🌻 ❤️🌻❤️❤️🌻❤️🌻🌻❤️ 🌻❤️🌻❤️❤️🌻🌻❤️🌻 🌻🌻❤️❤️❤️❤️❤️🌻🌻 🌻🌻❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🌻🌻 🌻🌻❤️❤️❤️❤️❤️🌻🌻 🌻❤️🌻❤️❤️🌻🌻❤️🌻 ❤️🌻❤️🌻❤️🌻🌻🌻❤️ 🌻❤️🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻 ❤️🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ma być słoneczko. Goda//:) Margo jest w domciu, pisałam o tym, nawet aby to podkreślić zrobiłam szlaczek, nie wiem dlaczego, nie zauważyłaś? zona// Misiaczek ma zabieg w piątek... Jest mi smutno ogólnie, może przez pogodę? aseret//Napisz tu do nas. Informację o nowej części wysyłałam na pocztę@ ale do Ciebie i paru innych osób nie mam adresu, dlatego zawsze proszę o jakiś kontakt:) 👄 dla Ciebie MOKKA//Wiesz, co? No gdybym Cię nie znała... jesteś tak zadbaną i atrakcyjną kobietą, że nie rozumiem jaki Ty masz problem? Wyskakuj z tych dresów, podomek i jak tam jeszcze:) nazwiesz, proszę zajrzeć na półeczkę z perfumami i przy śniadanku, czy obiadku? A może do kolacji:P Ja tu chcę zobaczyć buuuuuuuuuustwo!!! o imieniu MOKKA:) a nie czyjąś żonę i mamusię :D Inezz//Dzięki:) buziaczków nigdy nie za wiele 👄 dla Ciebie:) zdanka//:) Brak mi słów aby napisać jak jesteś kochana:) jako taka//:) 👄 dla Ciebie Mam takiego doła, że MM zakręcił się koło mojej ulubionej potrawy... zamówił pizze:) znikam zjeść ją:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi :) :) :) oby pizza poprawila humorek... nie jest ze mna takn źle w domu - nawet czasem makijaż zrobię ;) strók co prawda to nie kostiumy itp, a raczej skąpy ;) i jak myślisxz - czy to źle? ;) a poważnie, to przecież nie o wygląd chodzi :( dobrze Ci doradzam na temat nastroju - zafunduj sobie w aptece deprim - wprowadza nieco wesołości na codzień, ludzie go łykająi sięuśmiechają. polecam, bo sama sprawdzałam w okresie zimowym. słonko było super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ! :) Kurde, Emmi 🌻 ten mój komp oporny jakiś na komplementy. Zrobił mi na złość jeszcze :( Tzn. konkretnie nie komp a necik. Komputerek jest po formacie i po początkowych fochach - coraz lepiej się sprawuje. Myślałam że mój ostatni wpis wcięło bo nawet nie dało się sprawdzić czy jest, dopiero dzisiaj mi się udało zobaczyć że jest. No ale jak tu piszę to nigdy nie wiem z jakim skutkiem :( MOKKA 🌻 nie wiem co Ci poradzić :( Podziwiam Twoje opanowanie. Mnie by chyba rozniosło na cztery strony świata. Ale to że TM się do tego przyznał i chce naprawy Waszych relacji to chyba dobrze rokuje. Emmi 🌻 trzymam w piątek za Ciebie i Twojego Misia. Pewnie Twój nastrój ma też coś wspólnego z tym zabiegiem. Będzie dobrze, nie martw się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOKKA// ja tez mysle ze szczerosc TM jest sygnalem ze nie wszystko stracone, ze warto walczyc. Wazne zeby on tez chcial i robil cos w tym kierunku, cokolwiek ale tak zebys to odebrala jako jego starania... ale zakrecilam. ;) w ogole to komu ja to mowie!!! Chce tylko dac sygnal, ze czytam i mysle o Tobie i rozumiem Twoje rozterki bo nie wiem czy pamietasz bylam w podobnej sytuacji. A jesli chodzi o kolory w domu to tylko cieple tonacje delikatne pomarancze, brazy, żółcie. Klimat w domu ma byc ogolnie cieply i przytulny, zadnych paneli, tylko drewno, nie lubie szkla i metaloplastyki, chetnie meble stylowe ale bez wielkiej przesady, nie chce robic z domu muzeum nowoczesnosci, tylko zaciszny kacik gdzie kazdy czuje sie jak w gniazdku. Moze nawet troche wiecej wsi niz miasta, bede urzadzac dom powoli bez przesadnych bibelotow.... ale sie rozgadalam ;) ale spytalas o cos co dla mnie jest teraz nr1, o moja pasje. pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×