Czerwcówki 2017

Hmm herbata z liści malin, nie słyszałam ale ciekawe czy naprawde pomaga. Na innym forum czytałam ze na ok 5 tyg przed porodem dziewczyny sobie smaruja krocze :) tez ciekawe czy pomaga. Gość Paula nie martw sie u nas tez + 20 kg :(:( :( Moja znajoma chodź godzien na godz na spacer z kijkami , wiecie jak schudla, mąż obiecal ze godzien będę miała ta godz dla siebie i bedzie siedział z maluszkiem :) musze schudnąć po porodzie, prawdopodobnie mamy wesele w sierpniu a tak pięknie sie zapowiadalo ze nic nam sie nie szykuje :)

Ja też wyczytałam na innym forum i jestem ciekawa czy pomogłoby to coś. Teraz znowóż czytałam na temat witamin w ciąży i się zastanawiam czy jest sens je brać;) z jednej strony nawet jak słabo się przyswajają to może coś się wchłonie jeśli nie to czy składniki suplementu nie szkodzą. W poprzednich ciążach brałam kwas foliowy w pierwszym trym i później żelazo i magnez od lekarza a w tej biorę te witaminy od 4 mies bo lekarz powiedział że nie powinny zaszkodzić z tym że nie wskazał konkretnej firmy. Żelazo brałam na receptę a teraz stwierdził że mogę brać słabszy bez recepty. I z tego wszystkiego mam mętlik w głowie;)

Ja słyszałam, że picie herbaty z suszonych liści malin przyspiesza poród i lepiej za szybko nie zaczynać tego pic bo można urodzić wczesniej.

Hej dziewczyny jestem w połowie 33/34 tygodnia i moj synek ważył dziś na badaniu 2600 ( 3 tyg temu 1700) Mam odstawić witaminy prenatalne - brałam prenatal duo... moja doktor uważa, ze od tego moze byc wieksze dziecko ;) troche sie zmartwilam bo jest wiekszy tak jakby 2 tygodnie. Ale zapytalam czy tzn ze urodzi się duzy i gin mowi ze czasem dzieci rosna tak skokowo... eh chyba ubranka 56 moge sobie juz darowac ;D Tez slyszalam ze herbata z lisci malin przyspiesza porod, takze poczekalabym przynajmniej do 37 tygodnia

Magdaróża też słyszałam o tym że jak stosuje się suplementację w ciąży to dzieci mogą rodzić się większe. Co do tej herbaty to piszą że po 34 tyg żeby zacząć pić. Może się skuszę;) młody mi dokucza tak sie rozpycha że niekiedy zaboli;) i często ma czkawkę;) dzis już 3 raz czuję;)

Hej dziewczyny. :) U mnie w 28 tyg corka wazyla niewiele ponad 1200 gramow, teraz jest 31 tydz ale nie pamietam ile jest, rozwija sie prawidlowo a to najwazniejsze. :D Zadnych dolegliwosci wciaz nie mam, brzuch mam z tych mniejszych, smigam sobie spokojnie tak jak przed ciaza. Kompletuje wyprawke i mdlo mi od tych wszystkich malych ubranek ale nie moge sie powstrzymac. Mam juz wozek, lozeczko, troche ciuszkow... Dziewczyny, co sie jeszcze kupuje na wyprawke?

To juz sie boje, ze moja córcia bedzie bardzo malutka. W 30 tygodniu ważyła 1260 g. Jutro kolejne usg i zobaczymy ile przybrała przez 4 tygodnie. Ja słyszałam natomiast, ze z tymi witaminami to bzdura i to czysty przypadek jakie dziecko sie rodzi. W tych czasach wszystkie kobiety biorą witaminy w ciazy.

Na wyprawkę kupuje sie jeszcze: - male nożyczki bądź cążki do paznokci, - szczoteczkę do włosów, - butelki ( ja kupiłam na wszelki wypadek) - irygator do noska bądź gruszka, - pampersy rozmiar 1, - chusteczki nawilżane, - kosmetyki do pielęgnacji niemowląt, - wanienka i termometr do niej, - ocenisept do pępuszka, - pieluszki tetrowe i flanelowe kilka sztuk ( sluza dobrze do wytarcia niemowlaka bądź podłożenia na ramie jak dziecko ulewa) No i oczywiście trzeba pokupic sobie do szpitala kilka koszul, podkłady poporodowe i inne potrzebne rzeczy.

Dzięki za napisanie w punktach co potrzeba;) a macie spakowaną torbę do szpitala? Ja mam zamiar brać sie za wyprawkę w maju. Tzn od przyszłego tyg. Cały czas mam w głowie myśl że mam czas a tu leci 35 tydz i coraz mniej czasu tak naprawdę a ja nie mam nic przygotowane. Co prawda łóżeczko mam ale na strychu;) wózek u siostry ale przydałoby się go wyprać. Ubranka u siostry przydałoby się przebrać wyprać itd i dokupic czego brakuje. Nie mam głowy do tych rzeczy jakoś trudno mi się za to zabrać. Wogóle jakiegoś lenia załapałam i najchętniej nic bym nie robiła. A tu zimno ciągle. Niby 3 ciąża a tu pustka w głowie co potrzeba mieć dla malucha.;)

Wczoraj byłam u lekarza. 33-tydzień ciąży, córka waży ok 1900. Ja sama przytylam przez równy miesiąc 1-kg. Jeśli chodzi o komplementowanie wyprawki to mam już wszystkie ciuszki, choć ciągle w szale zakupów dokupuje. Brakuje mi jakiś ładnych cienkich dżinsow. Mam np. 10 czapeczek na spacer. :O Nie mogłam się zdecydować, a wiadomo, że do sukieneczki będzie potrzebna inna niż do dresików. Też macie taką obsesję? :D Kupiłam już wózek, leżaczek-bujaczek, fotelik samochodowy, kilka pieluch z tetry i flaneli, kocyk, komplet podusia i kołderka do wózka podszywane minky, taki sam rożek. Smoczki dwa z firmy Avent. Brakuje mi butelek, syn pił z Aventa więc chyba znów zdecyduję się na tą firmę. Kosmetyków. Rzeczy do szpitala dla mnie. Łóżeczka. Pościeli do łóżeczka. Ręcznika z kapturkiem Wanienki. No i takich dodatków typu karuzela na łóżeczko czy miś szumek, którego poleciła mi koleżanka. Już mam upatrzoną misiakową dziewczynkę. :)

Mi każdy odrazdzal kupowanie dla tak małego dziecka jeansowych spodenek czy sukienek bo jest to na początku nie praktyczne i podobno nawet sie tego nie wykorzystuje. No i w jeansy nawet cieniutkie dla niemowlaka mogą być bardzo niewygodne. Przez pierwsze tygodnie czy miesiące najwygodniej dziecku w śpiochach, pajacami, body itd. Ja tylko z takich bardziej dorosłych ubranek kupiłam kilka par geterkow cienkich i koszulek z długim rękawkiem i bluzę na rozmiar 62, na 56 mam głównie body i pajace. I mam na 68 2 pary dresikow. Resztę będę dokupować na bierząco jaj wyrośnie z 56 i 62.

To są bardzo miękkie rzeczy na gumkę. Mój syn nosił. Sukienki mam cztery, w tym dwie to takie body, a na to wszyta jakby sukienka. Ogólnie syn, którego urodziłam w lipcu nosił na spacerach dżinsy, dresy, kompety krótkie spodenki plus koszulka, rampersy. W domu body i często spodenki, bo nienawidziłam śpiochów i pajacykow i używałam tylko do spania, na noc. Nie wiem czy moja córka będzie miała na sobie to wszystko, ale po fazie samochodów, Star Wars, techniksow, bluz i spodni, mam dość. :D Wszystko mam na 56 i 62..Z ilością body chyba o przesadzilam. Najwyżej komuś oddam. Ale wyprawa sporo kosztuje, zapomniałam jaki to wydatek. :O

N o i nie wiem czy dobrze robię, ale ponieważ nienawidzę śpiochów mam tylko pół spiochy. Może jednak dokupić choć dwie pary?

Jestem po wizycie u lekarza i po usg. Mała w 34 tygodniu wazy 1960 g. Ja przytyłam 9 kg.

Może do szpitala jednak dokup śpiochy albo ze dwa pajacyki.

Chyba trzeba mieć kilka sztuk śpiochów, chociaż w sumie ja mam tylko jedną sztukę i więcej nie planuje.. Mam sporo półśpiochów i body z długim i krótkim rękawem no i pajacyki kilka sztuk. Kompletując wyprawkę ciągle widziałam przed oczami słońce i 30st ciepła :D Myślę sobie, przecież to czerwiec, ale może rozsądnie by było kupić coś grubszego jednak.. A tak w ogóle ile macie ręczników? Ja mam jeden z kapturkiem i nie wiem czy kupić jeszcze ze dwa takie, czy może mogą być normalne, takie jak dla dorosłych..? Ile macie/planujecie prześcieradeł? Chciałabym spróbować karmić piersią i zmieniam swoje nastawienie co do tego, dlatego się zastanawiam też czy kupować mimo wszystko od razu laktator, czy może lepiej się wstrzymać?

Hej dziewczyny !!! zadna nie urodzila w miedzyczasie ??:D ja wczoraj caly dzien mialam skurcze....ale byl to jednak falszywy alarm... torba jako tako spakowana, ubranka wczoraj dopiero popralam dzisiaj bede prasowac..... zebra moje blagają o litość.....mam tak skopaną prawą strone, ze sie w głowie nie miesci.... 35 tydzień / 13 kg na plusie...... jak u Was to wygląda? jak sie czujecie? ja czuje ze sie doslownie kulam....trzecia ciąża...i wiem, ze gdyby tak wyglądała moja pierwsza...to chyba bym nie zdecydowała sie na kolejną....ledwo dycham :D:D ale już niedużo zostało... pierwszego synka urodzilam 3 tygodnie przed terminem...drugiego 2.... to teraz córeczka może przyjść już w każdej chwili myślę.......... miłego dnia i pozdrawiam !!

Hej u mnie 35 tydz i 6 kg na plus. Skurcze mi doskwierają już dłuższy czas. Pierwsze czułam w 18 tc ale od 30 są bardziej dokuczliwe. Dzisiaj jak mnie dopadł taki konkretny to aż usiadłam bo mały uciskał na krocze konkretnie. Wczoraj odwiedziła mnie położna. Zmierzyła mi ciśnienie i tętno małemu. Odniosła sie do tych skurczy że powinnam uważać bo w sytuacji kiedy wystepuja częściej niż 5 na godz i stają się bolesne mogą powodować rozwieranie szyjki macicy i przedwczesny poród. A już kilkakrotnie miałam taką sytuację że występowały dość często. Bolą mnie stawy i kręgosłup czasem mam dość. Poprzednich synów urodziłam w 39 i 40 tc wiec myślę że mogę troche poczekać i z 3;) co do ręczników dla maluszka mam 2. GoscDk myślę że laktator ci się przyda zwłaszcza przy nawale ja mam zamiar kupić żeby w razie potrzeby był. Jak nie użyje to trudno. Przy synach był pomocny i przy nawale i w sytuacji gdy ktoś zostawał z małymi to odciagałam swoje mleko;)

Goszka ja jestem w 34 i +12kg Tez jestem skopana :) to moja pierwsza ciąża ale spodziewałam się ze będzie gorzej Skurcze lekkie czasami, przechodzą szybko wiec się nie niepokoje Pozdrowienia!

Hey. Ja urodzilam :) Staś nasza milosc juz z nami i dzis w nocy skończy tydzień :) Tak w skrócie mamy to za sobą, zaczely odchodzić nam wody + ciśnienie, polezelismy 2 dni w szpitalu i 3 dnia zaczely sie skurcze, zaczela sie mordęga, po 18 godz wyjętych z zycia zrobili nam dopiero cc :( pierwsze dni to czułam się fatalnie ale dzis juz czuje sie super. Maluszek przyszedl na swiat w 33 tyg 1900 46 cm i ma sie dobrze. Jest w inkubatorku, oddycha samodzielnie, karmiony moim mlekiem bo wystarcza po sciagnieciu na porcje, karmiony troche butelka ile da rade wyssac a resztę sonda ma podane. Jest słodki i kochany :)

Dziewczyny ja musze ściągać mleko wiec laktator elektryczny jest mi bardzo pomocny-nie rozstajemy sie :)

Gratulacje. :) Mi zostało jeszcze 6 tyg.

Wielkie gratulacje. Dobrze, ze mimo iż Staś jest wcześniakiem to wszystko z nim w porządku. Lekarze mówią kiedy wyjdziecie ze szpitala ? Mi juz strasznie cieżko, strasznie mnie ciągnie do słodyczy, tyje w ekspresowym tempie. Mam juz 10 kg na plusie. Chodzić jest mi cieżko i chodze jak kaczuszka. Na szczęście został równy miesiąc.

Caroline gratulacje. Zanim weszłam na forum pomyślałam że raczej nie ma szans by któraś załapała się na maj a tu taka niespodzianka. Trochę wcześnie ale mam nadzieję że maluszek będzie zdrowy czego ci życzę z całego serca. Tobie także życzę szybkiego powrotu do zdrowia;)

Zawsze to już z głowy :D macie problem z opuchniętymi nogami? ja kupiłam ostatnio sobie maść z serii mamas czy ktoś z was może stosował?

Gość Sylwia my sie zalapalismy na kwiecień, maly urodził sie 29.04 :) Jeszcze napewno tydzień będziemy, musi dobrze ssac a póki co do piersi nie byl dostawiany a z butelki to tak różnie wypija , nieraz pól, nieraz 1/3 a nieraz spi i wcale nie chce pic wiec nas nie wypuszcza póki nie będzie pil samodzielnie calej porcji. Ja tydzień po porodzie i nogi nadal opuchnięte jak banie :(

caroline29 gratulacje! Powiedz kiedy pojawił Ci się pokarm w piersiach? Masz wcześniaka, miałaś jakieś problemy z laktacją? Ten pokarm faktycznie pojawia się po porodzie? lusia34 jestem w 35 tc, przytyłam sporo, bo 20 kg, ale nie mam jak na razie opuchniętych kostek. Chociaż ja już od dawna śpię z nogami ułożonymi wyżej, tzn kładę pod nogi taka wielką, ciężką, grubą poduszkę. Nie wiem czy to coś daje, ale generalnie nogi mnie nie bolą, nie mam żylaków, nie mam nocnych skurczy łydek no i nie mam opuchniętych kostek.

Ja niestety bardzo puchnę a najbardziej puchną mi nogi i ręce, czasami wręcz cieżko mi palce zgiąć. Mama poleciła mi aby sobie zrobić napar z pietruszki bo pomaga pozbyć sie wody z organizmu. W smaku jest dość kiepski ale można dodać miód i cytrynę, wtedy jest do wypicia. Ja jak nacisnę sutek to leci mi juz mleko, mam tak od około 30 tygodnia ciazy.

Oczywiście miałam na myśli kwiecień nie maj;) czasami obawiam się że przez te skurcze które mnie tak męczą nie zdążę do szpitala gdy zaczną się te prawdziwe. Wczoraj robiłam torta dla siostrzeńca na komunie i znowu dopadły mnie skurcze co 5 min. Nie chce jeszcze rodzić nie mam przygotowanej torby ani nic. Jeszcze ta pogoda mnie dobija już bym przygotowania czyniła a tak to nawet uprać ciuszków nie mogę bo nie mam gdzie powiesić. Mam za sobą 2 porody ale to w tej ciąży mam najwięcej obaw co do porodu.

Dzien po cc bylo pierwsze ściąganie i oczywiście ze pokazala sie siara, z dnia na dzien bylo jej wiecej, a teraz juz mam tyle mleczka ul maluszek potrzebuje, jest karmiony butelka ile da rade wypic to pije a reszta pokarmu dokarmiany jest sonda, wiec to prawda po porodzie nawet wcześniejszym pojawia sie pokarm .