Zona próbowała sie zabic

A niby dlaczego ma nie mieć kochanka? Aż tak jesteś w siebie zapatrzony, że myślisz, że lepszych od ciebie nie ma? Takie myślenie jest zgubne i oby nie spotkała cię przykra niespodzianka.

jak mnie jakiś rozczaruje to ma rogi gdy niczego nie podejrzewa bo taką mam osobowość,potem odchodzę albo i nie ,zależy co wybiorę,ja w dowodzie tez mam że katoliczka a co to m do potrzeby miłości

jak mnie jakiś rozczaruje to ma rogi gdy niczego nie podejrzewa bo taką mam osobowość,potem odchodzę albo i nie ,zależy co wybiorę,ja w dowodzie tez mam że katoliczka a co to m do potrzeby miłości

Zaczernilem sie aby ulegac podszywu.

poza tym nie tak łatwo złapać na zdradzie ,tym bardziej że lubisz wyjeżdzać

Pajac z ciebie. Kobieta chciała się zabić, a ty wyjeżdżasz z jakimiś majątkami. Nie wiem dokładnie co, ale coś z tobą jest nie tak. Dlatego powiem ci, że jeśli znajdzie się facet, który da jej to czego ty nie dajesz to ją stracisz.

k..rwa zona pisze ze kocha aTy nie wiem co odpisac. dużo można napisac na ten temat ale jest to zbędne bo do Ciebie nie dociera nic zupełnie a proba samobójstwa zony to wyłącznie Twoja wina. Czuje się przy Tobie niekochana, nijaka, k***a biedna a jak czytam twoje wypociny to zygac się chce

zresztą targnęła się na życie,potrzeba miłości jest najsilniejsza nie że katoliczka nie że z torbami,wystarczy że będzie odpowiednia osoba niedaleko

Czekam aż mnie przeprosi.

bo w histerii w rozczarowaniu jest zawsze moment krytyczny,szczytowy,a potem wycofanie uczuć i potrzebny nowy obiekt ,tak to jest

Za co ma cię przeprosić?

na to nie licz,ona nie ma za co :-) za to że musiałeś obiadek zrobić dzieciom? ,nie żartuj

Ona ciagle mówi, ze od niej odejdę, ze ciagle ja porzucam, ze czuje sie samotna.

Powinna mnie przeprosić za szantaż emocjonalny. Za to ze robi mi problemy i robi histerie a ja na to nie zasługuje.

ludzie to prowo, nie ma takich zrytych bani ,no jeśli nie prowo to gość do leczenia się nadaje

Zasługujesz jedynie na kopa w dupę.

U nas jest spora różnica wiekowa bo aż 18 lat, byc moze to ma znaczenie

Prowo czy nie, ale tacy ludzie naprawdę istnieją i są kobiety co mają takich mężów.

Te histerie sa ciagle. Mam wrażenie, ze jest osoba kompletnie chora, nie wiem czego oczekuje ode mnie.

Z nicku wnioskuję, że masz 52 lata?

Tak? A co powiecie na to że w okrągłą rocznicę ślubu zabrałem ją do restauracji a ona jedyne co mi dała to zegarek w ramach prezentu? Ja zamówiłem wcześniej stolik żeby było kameralnie a ona co? Poszła do sklepu, wybrała i gotowe!

Ja tez mam nadzieje, ze to prowo. Chociaz sama bylam w zwiazku z takim zimnym, egoistycznym skurwysynem o osobowosci narcystycznej. Oni nigdy nie widza nikogo poza swoim czubkiem nosa. Znajduja sobie zawsze slabsza emocjonalnie ofiare i ja usidlaja. A potem sie zaczyna emocjonalny hardcore. Samobojstwo to juz jest krok ostateczny, nieme wolanie o pomoc... Autor tego topiku (jesli to nie prowo) powinien dostac taka nauczke od losu, zeby sam poczul na wlasnej skorze te upokorzenia i obojetnosc, ktora serwowal swojej zonie

52 to mój rocznik urodzenia. Widać, że na bakier u niektórych z myśleniem logicznym.

zamiast twojej zony w tym szpitalu powinieneś ty się znaleźć zlamancu jeden. Nigdy nie slyszalam tak frajerskich tekstow. jestem w szoku. Wspolczucia dla zony ze musi uzerac się z takim burakiem, nikim, gownem jak ty. Jestes zerem, serio czlowieku

To twoja wina! Ja nie rozumiem ludzi w związkach - jak nie potrafią okazać uczucia swojej partnerce czy partnerowi. Wystarczylby krótki sms w wolnej chwili, że też ją kochasz lub głupie serduszko. Cokolwiek - a jak nie miałes czasu faktycznie odpisać to cięzko ci było zainwestować 7zł na różę i kupic ją po pracy...taki drobiazg a nie wiesz jak to jest ważne dla kobiety... jak już ci tak cięzko było to zamiast jej okazać w domu odrobine uczucia to ją olałeś, wkurzyłes się i zamiast wytłumaczyć czemu nie odpisałeś to zadałes głupie pytanie "czy musiałem odpisywać" i jeszcze zeby ci dała spokoj. To co ta kobieta miała sobie pomysleć...? To ze jestescie razem to już nie trzeba okazywac sobie uczucia? To juz tak cięzko ci normalnie z nią porozmawiać?! Bez fochów i wkurzania się... zamiast zapewnić swoją kobiete ze niema racji i ze ją kochasz...to lepiej zachować się jak ham i jeszcze mieć pretensje do zony że próbowała sobie cos zrobić. Czy ty chłopie nie widzisz jak ona cie kocha i potrzebuje twojego uczucia, abys się zainteresował nią i waszym związkiem... ze czasem chociaz raz na miesiac zrobic cos romantycznego... cokolwiek? Ale zamiast byc przy niej to lepiej wypisywać na forum i się użalać nad własnym losem...a niestety ale nie trawie ludzi a tym bardziej facetów bez jaj - nie potrafią okazać uczucia, maja pretensje do wszystkich tylko nie do siebie...normalny chłop by uderzył się w klate i się przejął tym co narobił swoim idiotycznym zachowaniem - a ty jeszcze obwiniasz żonę za to że nie potrafisz sprawić aby poczuła się kochana i szczęśliwa przy tobie. Ale to twoj problem, twoja wina. Czasem ciezko jest wyjasnic i porozmawiac ze brakuje nam uczucia...a do tego facet zamiast porozmawiac to jeszcze wielki pan obrazony. prawdziwy facet rozmawia o problemach i szanuje kobiete sprawiajac aby czuła sie najpiekniejsza i najwazniejsza w jego zyciu.Szkoda ze na twoim dziecinnym zachowaniu cierpi tylko twoja kobieta... bo nie masz jaj aby się rozstać godnie, nie masz jaj aby z nią porozmawiac...nie masz jaj aby okazać jej uczucie. Jedynie co potrafisz to pokazac jaki jestes niedojrzały i jak bardzo ci nie zależy na tej kobiecie.

to prowo skoro 52 to jego rocznik to stary chlop a taki glupi??? niemożliwe, bo wydaje się jakby pisal 15 letni chlopczyk

Twoja żona powinna mieć faceta, który doda jej energii do życia bo ty ją jej zabierasz.

Nie jestem głupi a szczery i widać że niektórym się to nie podoba. Proszę mnie tylko nie obrażać.

No przecież widać ze ma ja w d***e.Ona mu pisze ze go kocha a ten to ignoruje

A ona była twoją pierwszą żoną?