Kaczka na taczkę.... archiwum 40

„Zarodek płci męskiej staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80. Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów.” (św. Tomasz z Akwinu)

Zbigniew Stonoga ujawnia pedofilski skandal w Kościele. Biskupi powinni być wdzięczni kobietom, że protesty to przykryły [Biskupi przepuścili wczoraj z ambon bezpardonowy atak na walczące o swoje prawa Polki, ale chyba powinni być im bardzo wdzięczni za to, że opinia publiczna zajęta jest przede wszystkim sporem o nowe przepisy antyaborcyjne. Gdyby nie to, tematem numer jeden mógłby być ujawniony przez Zbigniewa Stonogę nowy skandal pedofilski w polskim Kościele.]

cd/// [Gdy zainteresowanie mediów było skierowane na Czarny Protest, w tle tych wydarzeń kontrowersyjny biznesmen i Zbigniew Stonoga wrócił do publikacji niewygodnych dla establishmentu informacji. Tym razem nie uderzył jednak w rząd, a Kościół. Ujawnił on, iż znajduje się w posiadaniu nagrania z orgii, na której jeden z proboszczów z Zawiercia uprawia homoseksualny seks z 13-letnim chłopcem.]

ciąg dalszy polecam ... http://natemat.pl/191471,zbigniew-stonoga-ujawnia-pedofilski-skandal-w-kosciele-biskupi-powinni-byc-wdzieczni-kobietom-ze-protesty-to-przykryly

I kk śmie pouczać innych !!!

[... podczas poniedziałkowych nabożeństw, gdy abp. Henryk Hoser stwierdził, że życie przeciwników całkowitego zakazu aborcji "jest przeklęte na zawsze", a abp. Marek Jędraszewski walkę Polek o prawo do decydowania o swoim ciele nazwał "bezczelnością"...?] x Brak slów, a zawsze miałam dość ich, jak mozna cos podobnego wydalić z siebie q q q , tym biskupom popie/przyło się w ich małych makówkach do reszty. Kto to w ogóle słucha?! Jak można byc tak zaklamanym, takim hipokrytom brrrrrrrrrrrrrrrrr

to grozna psychopatka! za nia stala mafia ruska dlatego nawet prokuratorzy wydali wyrok na jej korzysc, policjanci ktorzy mieli zeznawac nagle umarli a byli w pelni sil, sasiedzi mowili ze urzadzala imprezy glosne tydzien po smierci meza! to psycholka i jeszcze sie pcha do tv chociaz kazdy wie ze to kryminalistka

Nikt nic nie wie. Mąż nie wie co kto hoduje na jego ziemi. Żona nie wie kto prywatyzuje Warszawę. Czyli nie nadają się do zarządzania nawet ogródkiem.

AGORA przez 20 lat ŻEROWAŁA na urzędowych i samorządowych ogłoszeniach. Z tego tytułu dostawła ponad 20 milionów PLN rocznie z naszych podatków. To się skończyło. Poza tym ludzi nie chcą kupować kłamliwego szmatławca, propagandowej tuby IIIRP, niskich standardó rzemiosła ziennikarskiego. Jestem spokojny o tych zwalnianych ludzi, przygarnie ich jakiś niemiecki koncern aby dalej generowali g-newsy

Rząd PIS wykańcza tą tubę propagandową Michnika. A wystarczyło tylko odciąć Wyborczą od reklam i ogłoszeń urzędowych i nie zamawiać tej TFU gazety do urzędów. Zwijają się sami.

gbur dziś Powiedz mi gdzie była Królowa Polski i jaka opatrzność czuwała nad Polską od końca XVIII w. ? x x x Cud nad Wisłą x Było to w 1920 roku. Niepodległość Polski, odzyskana po wielu latach niewoli, znowu została zagrożona. Od frontu wschodniego napływały straszne wieści. Armia polska cofała się pod naporem wojsk bolszewickich. Opuszczano kolejne linie obrony. Stracono Wilno i Grodno. x W Białymstoku zatrzymali się Marchlewski z Dzierżyńskim, którzy mieli z woli Lenina sprawować rządy w okrojonej Polsce (bez Wielkopolski, Śląska i Pomorza). Lęk i zwątpienie ogarnęły naród polski. Czy obronimy się? x Armia nasza, złożona przeważnie z rekrutów, cofając się na przestrzeni kilkuset kilometrów, była w stanie „zupełnego rozkładu” (jak pisał Adam Grzymała-Siedlecki we Wspomnieniach korespondenta wojennego). Powstał popłoch. Z kraju dochodziły wieści nie najlepsze. x W rządzie i sejmie niezgoda. Wśród bezrobotnych i rolników agitowano na rzecz bolszewików. A sytuacja międzynarodowa? Dla nikogo nie było tajemnicą, że Niemcy oczekują niecierpliwie zdobycia Warszawy. Miało to stać się hasłem do oderwania Gdańska i Górnego Śląska. x Mówiło się o końcu państwowości polskiej. Zrewolucjonizowana armia niemiecka oczekiwała zwycięstwa czerwonych. Kto myślał głębiej, wiedział, że to rozprawa o wielką stawkę. x Gdzie szukać ratunku? W tym czasie młody dwudziestosześcioletni katecheta ksiądz Ignacy Skorupka, jak drugi ojciec Kordecki, budził wiarę w pomoc Maryi. 31 lipca wołał: x Nie martwcie się, Bóg i Matka Boska Częstochowska, Królowa Korony Polskiej, nie opuści nas... Nastąpi zwycięstwo. Bliskim jest ten dzień! Nie minie dzień 15 sierpnia, dzień Matki Boskiej Zielnej, a wróg będzie pobity. x Słowa te zapisał jego biograf Stanisław Helsztyński. Podobną przepowiednię księdza Skorupki zanotował kapral Seweryn Dzik z 236. pułku piechoty armii ochotniczej: x Najświętsza Panna Patronka i Królowa ludu polskiego nie dopuści, by naród zginął, lecz modlitwą swą i prośbą uzyska u Boga łaskę cudu! W dniu 15 sierpnia, w święto Wniebowzięcia, Polacy przestaną się cofać i rozpoczną się dni triumfu polskiego. x

x W lipcu, celem zasilenia wyczerpanych oddziałów liniowych, zaczęto organizować Armię Ochotniczą pod komendą generała Józefa Hallera. Do jej szeregów przyjęto sto pięć tysięcy chętnych. Przeważała młodzież, a właściwie dzieci do osiemnastego roku życia. Ksiądz Ignacy jako jeden z pierwszych zgłosił się do armii. x Otrzymał zgodę, aby zostać lotnym kapelanem garnizonu stołecznego. We dnie i w nocy udzielał posługi idącym na front i rannym w szpitalach. Zachęcał młodzież, gimnazjalistów i uczniów szkół rzemieślniczych, aby wstępowała do batalionów ochotniczych, z których w przyszłości miała powstać dywizja ochotnicza. x Widziano go, jak na dworcach kolejowych i placach przekonywał wahających się, że wysiłek jest konieczny, a pomoc Królowej Polski zapewniona. Sam przygotowywał się głęboko do decydującej bitwy. 12 sierpnia odbył spowiedź generalną z całego życia u ojców kapucynów na ulicy Miodowej. Ofiarował też swoje życie przez ręce Maryi w intencji Ojczyzny. x Ta sama wiara ożywiła wielkiego apostoła różańcowego z Neapolu bł. Bartolo Longo, budowniczego sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Pompei. x Wystosował on list otwarty do katolików całego świata, by się modlili za Polskę. W pierwszych dniach sierpnia 1920 roku powiedział do księdza Stanisława Mystkowskiego: x Przekonany jestem święcie, że Matka Boska Różańcowa, która jest Królową Korony Polskiej, nie pozwoli, by Jej ukochany naród jęczał ponownie w niewoli rosyjskiej .... Polska ma świetlaną przyszłość przed sobą... x Tymczasem nieprzyjaciel zbliżał się do Warszawy. Mieszkańcy stolicy przejęci trwogą, wypełnili świątynię. Na Placu Zamkowym postawiono ołtarz polowy, na którym umieszczono relikwie świętych. Około trzydzieści tysięcy ludzi modliło się w tym miejscu gorąco na różańcu, leżało krzyżem. Generał Weygand napisał, że nigdy nie widział ludzi tak modlących się jak w Warszawie. x W tym samym czasie Episkopat Polski zgromadzony na Jasnej Górze ofiarowywał ojczyznę Maryi Królowej. x

x Wreszcie bitwa warszawska zaczynała się. Szczegółowy plan został ustalony rozkazem wodza naczelnego - marszałka Piłsudskiego już 6 sierpnia. Na ustawione szyki polskie nadciągała XVI armia Tuchaczewskiego, naczelnego wodza sowieckiego, zwanego „demonem wojny”. x 14 sierpnia miała zająć Pragę. Walka zaczęła się w nocy z 13 na 14 sierpnia. Ksiądz Ignacy Skorupka wziął w niej udział na odcinku Ossów, w I Batalionie wchodzącym w skład 236. Ochotniczego Pułku Piechoty. Ciemna noc, liczne łuny, odgłosy walki, to wszystko robiło wstrząsające wrażenie na młodych chłopcach. x Ksiądz Ignacy krążył między plutonami i dodawał otuchy. Zapewniał o bliskim zwycięstwie za przyczyną Maryi. Odwiedził szpital polowy, spowiadał rannych. x 14 sierpnia o godzinie 3.30 Ossów znalazł się w zasięgu ostrzału sowieckiej artylerii. Wisiała gęsta mgła. Dowódcy szykowali batalion do ataku. Ksiądz Ignacy wyszedł naprzód, przed żołnierzy i na cały głos wypowiedział następujące słowa: x Pamiętajcie chłopcy, nasze jest zwycięstwo, bo z nami jest Matka Boża, zaufajcie Jej! x Następnie pobłogosławił żołnierzy krzyżem. Dowódca prosił go, aby został wśród rannych, lecz on poszedł przed batalionem z krzyżem wzniesionym wysoko. Budząc wiarę, dawał przykład odwagi i męstwa. Poległ, trafiony w głowę odłamkiem pocisku. Dowódca batalionu porucznik Słowikowski stwierdził: x Własne życie oddał za cenę zwycięstwa Polski. Ofiarował je Maryi jeszcze w Warszawie. x W napisanym na krótko przed śmiercią wierszu ksiądz Skorupka wyraził prośbę: x Prowadź me kroki Chryste na bój, x niech polegnę, x lecz niech ze zwycięstwem Polski x w niebo Twe wbiegnę! x

x Zwycięstwo zdobywane na stukilometrowej linii frontu dokonało się w dniu 15 sierpnia, dwadzieścia cztery godziny po śmierci księdza. Jednak 14 sierpnia był dla społeczeństwa szczytem największego napięcia. x W tym momencie ofiara bohaterskiego kapelana stała się impulsem nadprzyrodzonym, który miał wielki wpływ na ducha narodu i wojska. W święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny załamała się potęga wroga i rozpoczął się szybki odwrót. x Spełniły się słowa Matki Bożej, powiedziane 15 sierpnia 1873 roku do Sługi Bożej Wandy Malczewskiej. x Dzień dzisiejszy będzie uroczystym świętem moim, gdy Polska znów wolną będzie... W tym dniu mój naród odniesie świetne zwycięstwo nad wrogiem. Skoro Polska otrzyma niepodległość, to niedługo powstaną przeciw niej dawni gnębiciele, aby ją zdusić, ale moja młoda armia, w Imię moje walcząca, pokona ich, odpędzi daleko i zmusi do zawarcia pokoju. Ja jej dopomogę. x x(....)x x Powstał w Polsce ******aby skłonić rząd Polski do oficjalnego wystąpienia z prośbą do papieża, o ustanowieniu dogmatu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Kobiety polskie złożyły przed obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej jako wotum złote berło i jabłko. x Od 1936 roku 15 sierpnia zaczęto obchodzić także jako święto armii (po wieloletniej przerwie w 992 roku znowu powrócono do tej tradycji). Papież Pius XI, który w 1920 roku przebywał w Warszawie jako nuncjusz i był świadkiem tego cudu, kazał wykonać dwa malowidła przedstawiające to wydarzenie. x Polecił, aby w sanktuarium w Loreto umieszczono wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej, po lewej jego stronie postać księdza Skorupki, a po prawej kardynałów: Kakowskiego, Dalbora i siebie jako nuncjusza. Podobnie urządzono kaplicę w Castel Gandolfo, w rezydencji papieskiej. x Malarz polski Jan Rosen wykonał, na zamówienie Piusa XI, wielkie malowidło ścienne wyobrażające bitwę pod Ossowem z księdzem Skorupką jako figurą centralną. Malarze polscy: Jerzy Kossak, Roman Bratkowski i inni upodobali sobie tę scenę jako symboliczną dla całej bitwy warszawskiej. Przedstawiono w niej Maryję, ukazującą się nad wojskiem polskim i zsyłającą promienie łask. x Historia nauczycielką życia? - jeszcze jeden dowód, ze nigdy, nawet w najtrudniejszych sytuacjach, nie należy się załamywać, ale ufać i chwytać za broń najpotężniejszą - RÓŻANIEC

gość dziś Nikt nic nie wie. Mąż nie wie co kto hoduje na jego ziemi. Żona nie wie kto prywatyzuje Warszawę. Czyli nie nadają się do zarządzania nawet ogródkiem. > heheh ładny mi ogródek. bagatela tylko 9 ha :-D :-D :-D

gość dziś no na pewno " łańcuch różańców " pomoże jezyk.gifusmiech.gifsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gif x x x Niewidzialna linia obrony x Austria w 1945 roku została podzielona na cztery strefy okupacyjne. W roku 1947 franciszkanin ojciec Piotr Pawlicek założył w Wiedniu Krucjatę Ekspiacji Różańcowej (ekspiacja to znaczy wynagrodzenie). x Krucjata miała na celu spełnienie próśb Matki Bożej z Fatimy. Około dwóch milionów ludzi ze stu siedmiu państw zgłosiło gotowość modlitwy za cały świat. Raz w miesiącu gromadzono się na czuwanie modlitewne. x W Wiedniu 12 września odbywała się zawsze procesja błagalna. Na jej czele szedł ojciec Piotr i najwyższe władze państwowe. Ojciec Pawlicek pewnego dnia wezwał także Austriaków, aby odmówili wraz z nim różaniec wynagradzający za swoją ojczyznę. x Wtedy stała się rzecz niezwykła. 15 sierpnia 1955 roku, został niespodziewanie podpisany traktat pokojowy, w następstwie którego wycofały się z kraju wszystkie wojska okupacyjne, w tym także radzieckie. Austria odzyskała suwerenność i niepodległość. Ówczesny kanclerz republiki Julius Raab, komentując to wydarzenie, powiedział: x Matka Boska pomogła nam w uzyskaniu traktatu pokojowego ... Jesteśmy wolni, dziękujemy Ci, Maryjo. x Jeszcze wiele lat później dziwili się komunistyczni przywódcy w Moskwie, jak mogło dojść do tak szkodliwego dla nich politycznie i strategicznie kroku, do tak „niemarksistowskiej” decyzji. x Ojciec Pawlicek wzywał przez radio Austriaków, aby połączyli się we wspólnej modlitwie.

gość dziś gbur dziś Powiedz mi gdzie była Królowa Polski i jaka opatrzność czuwała nad Polską od końca XVIII w. ? x Wybacz, ale te durne twoje wklejki na budę do psa się nawet nie zdają. Widzę, że z historia jestes kompletnie na bakier. Ale jak twoje wiadomości ograniczaja się do szukaj >wklej to się nie dziwię. Czytanie ze zrozumieniem się kłania ;):p

gbur dziś x a Twoje wklejki, to co ? :D

gbur dziś x a Twoje wklejki, to co ? w sensie... gbura vel Shatyna... :D

gość dziś Ale podpowiem tobie :) gdzie była Królowa Polski i jaka opatrzność czuwała nad Polską od końca XVIII w. ? I tak. Najpierw rozbiory, nastepne kolejne przegrane powstania: kosciuszkowskie, listopadowe, styczniowe , w których ginęli Polacy, a tysiace Polaków wyladowalo na emigracji lub umierało na Syberii. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. okupionej duzą daniną krwi - I wojna światowa, po 20 latach znowu tragedia -II wojna światowa, w ktorej tracimy kolejne miliony obywateli (w przeliczeniu na 1000 mieszkańców sa to największe straty po ZSRR. W samym Powstaniu Warszawskim zginęło ok. 200 tys. osob) nie mowiąc o zniszczeniach materialnych i poniewierce przesiedleńców zza Buga. No i mam pytanie.

Dlaczego ci tak bogobojni Polacy są tak boleśnie doświadczani? A może Bóg nas nie lubi? Patrząc na społeczeństwo odnoszę wrażenie, że ludzie myślą, że Bóg ma tylko nas. A Bóg nie jest kosmopolita i całe to nasze współzawodnictwo międzynarodowe, walke o wpływy i dominacje nad innymi państwami po prostu Go to nie obchodzi. To tylko my próbujemy ukształtować Stwórcę na swój obraz i podobieństwo z naszymi ludzkimi cechami, z nasza hierarchią wartości. Stawianie kolejnych pomników pychy ludzkiej jak budowanie Świątyni Opatrzności Bożej ... jest Bogu obojętne, a Królowa Polski nie potrzebuje naszego wojska. Osoba wierząca powinna budować świątynie dla Boga w sercu. Pozdrawiam

shatyn popiera CETA -jak PiS :D

Siedem miesięcy w delegacjach i 88 tys. przejechanych kilometrów. To bilans dwóch lat sprawowania urzędu prezydenta Słupska przez Roberta Biedronia. Dawno znudził się on już skomplikowanymi problemami samorządu. Woli służbowe wyjazdy, zwłaszcza na imprezy homoseksualne w Las Vegas, Amsterdamie czy Oslo. Bo jego zdaniem… Słupsk musi uczestniczyć w tego typu wydarzeniach - pisze w najnowszym numerze „Gazeta Polska”.

http://fakty.interia.pl/polska/news-fakt-kryzysowy-plan-kaczynskiego,nId,2285727

Plemnik to tez zywa komorka, ba- to polowa przyszlego czlowieka, moze by tak zdelegalizowac samog**** i prezerwatywy?:)

Jarkowi by ręka odpoczęła.

... z tematu: http://f.kafeteria.pl/temat/f1/kaczka-na-taczke-archiwum-39-p_6626435/10 otulona_snem 2016.10.03 Piszesz: ty modelko nie okreslilas tego"delikatnie",tylko najzwyczajniej idiotycznie,na potrzeby swojej katolickiej ideologii x - porównując gwałt do porodu tylko i wyłącznie biologicznie to poród jest o wiele bardziej drastyczny mimo, że jest fizjologiczny: skurcze i bóle porodowe przy samym rozszerzaniu narządów rodnych, pękanie ich, nacięcia krocza, wielogodzinne czy nawet kilku dniowe takie rodzenie w bólach, nie wspominając o innych wcześniejszych 9 miesiącach atrakcji typu nudnościach, puchnięciach nóg, bólach przy hemoroidach, osłabieniu, itd. - urodzenie dziecka to dopiero jest heroizm kobiety i fizyczny i psychiczny - gdybym napisała: poród dla kobiety nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy, to nikt by nie zaprzeczył - z czysto fizycznego punktu widzenia poród to dopiero jest hardkor a jednak kobiety od wieków cierpią przy każdym porodzie - gdybym napisała: gwałt nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy wypowiadając się bez kontekstu katolickiego to mało kto by na to zwrócił uwagę w ogóle

z tamtego tematu... Bruno Shatyn dziś Piszesz: "Nie ma znaczenia treść." x - jak najbardziej ma znaczenie :) - jeśli odciągają od S/akramentów św. czyli od realnej łaski Bożej, bluźnią Najwyższemu i nie są zgodne z Biblią to nie są prawdzie Cyt.: "Ważne jest "podszywanie" się pod Boga." x - wielu świętych, mistyków i błogosławionych miało przekazy do przekazania od samego Boga i to jest fakt dłuższy niż 2 tys. lat - proroctwa czyli przekazy od Najwyższego były przed przyjściem na świat J/ezusa i również są po tym jak Wrócił do Ojca - te współczesne przekazy są dane na koniec czasów, tak jak zostało to przepowiedziane w księdze Daniela, że w czasach ostatecznych będzie objawione siedem pieczęci - tak pisze w Biblii - w tych objawieniach trzy pierwsze pieczęcie zostały otwarte na nasze czasy: pierwsza to powszechna apostazja (to się właśnie dzieje na świecie), druga to III wojna światowa (jesteśmy w jej przededniu właśnie), trzecia pieczęć to głód na świecie - o ile modlitwy mogą złagodzić to co ma nadejść to jednak musi się to wypełnić tak jak mówi Pismo św. Cyt.: "Ale jeśli potrafisz podać konkretne dowody na to, że cytujesz słowa Boga a nie kogoś kto je sobie zmyślił to chetnie sie z nimi zapoznam." x - dowodem konkretnym każdych proroctw i objawień jest to czy się one wypełniły tak jak zostało wcześniej przepowiedziane - i dokładnie tak się dzieje w przypadku tych objawień (dzięki nim właśnie się nawróciłam) - spełniają się na naszych oczach, zobacz: x Wypełnione pr/oroctwo. Abdykacja Benedykta XVI. Ostr/zeżenie. Fałszywy prorok i antychryst. https://www.youtube.com/watch?v=sympLDc9r_k x Wypełnione pr/oroctwa orędzia "Ostr/zeżenie". Fałszywy Prorok. Powtórne Przyjście J/ezusa C/hrystusa. https://www.youtube.com/watch?v=n1vuuRLymak

Bracie Shatyn, nie odniosłeś się do tego dowodu o który prosiłeś. Ciekawa jestem Twojej opinii po obejrzeniu treści z w/w linków. Możesz porównać treści tych objawień ze str jezusdoludzkosci.pl z obecną sytuacją na świecie. To się dzieje na naszych oczach.

"Wobec odmowy publikacji mojego sprostowania, nie widzę innej drogi ustosunkowania się do tych treści" - pisze prof. Marek Safjan po tym, gdy prawicowe media odmówiły zamieszczenia odpowiedzi na artykuły atakujące profesora i jego rodzinę. x "Wobec odmowy publikacji mojego sprostowania i odpowiedzi nie widzę innej drogi ustosunkowania się do tych treści. x x 1. Nieprawdą jest, że kiedykolwiek byłem komunistą lub choćby zbliżałem się w swojej działalności i wypowiedziach do tej ideologii. x Prawdą jest, że nigdy nie należałem do PZPR ani nawet jej młodzieżowych przybudówek. x x 2. Nieprawdą jest, że kiedykolwiek, w jakiejkolwiek postaci współpracowałem z władzami ani tym bardziej ze służbą bezpieczeństwa PRL. x Prawdą jest, że od 1978 r. współpracowałem z opozycją, biorąc m.in. udział w tworzeniu opozycyjnego ugrupowania Niepodległość. x x 3. Nieprawdą jest, że kiedykolwiek na kogokolwiek doniosłem władzom czy służbie bezpieczeństwa PRL. x Prawdą jest, że wielu działaczom opozycyjnym pomagałem w różnych dramatycznych sytuacjach, w tym również osobom , które lokują swoje sympatie polityczne po stronie tych, którzy dzisiaj mnie szkalują - jeśli mają odwagę cywilną i honor, niech się odezwą w tej sprawie. x x 4. Nieprawdą jest, że w okresie pełnienia funkcji w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości wziąłem choćby złotówkę z uposażenia sędziego w stanie spoczynku. x Prawdą jest, że przepisy obwiązujące w tym czasie (z wyjątkiem okresu od wejścia w życie ustawy z 25.06.2015 r. do wejścia w życie ustawy z 22.07.2016 r.) nie zabraniały pobierania takiego wynagrodzenia. Była to więc i pozostaje moja własna decyzja podyktowana względami etycznymi, a nie ograniczeniami prawnymi. x x 5. Nieprawdą jest, że Trybunał Konstytucyjny opłacał od 2009 r. składkę na moje ubezpieczenie zdrowotne. x Prawdą jest, że składkę taką opłacał od wejścia w życie ustawy z 25.06.2015 r., która taką sytuację wyraźnie uregulowała. Obecnie obowiązująca ustawa przemilcza tę kwestię, co oznacza, że podobnie jak w latach 2009-15 pozostanę w mojej ojczyźnie, po 45 latach pracy, osobą nieubezpieczoną zdrowotnie. x x 6. Nieprawdą jest, że ustawy z 1997 r., 2015 r., a także obecnie obowiązująca ustawa o Trybunale Konstytucyjnym wykluczają możliwość pełnienia funkcji sędziowskich przez sędziów TK w stanie spoczynku. x x 7. Nieprawdą jest, że moja żona Dorota Safjan została wyrzucona z pracy w warszawskim ratuszu za machlojki reprywatyzacyjne. x Prawdą jest, że zrezygnowała sama ze współpracy z Lechem Kaczyńskim wobec zasadniczej różnicy co do sposobu zarządzania miastem, co potwierdził Lech Kaczyński w wywiadzie udzielonym dziennikarzom "Rzeczpospolitej", opublikowanym 13.10.2006 r., dodatkowo przepraszając moją żonę w imieniu własnym i swojego brata za niefortunne uwagi o niej wypowiedziane przez Jarosława Kaczyńskiego w książce "Alfabet Kaczyńskich". x x 8. Nieprawdą jest, że niczym Pawka Morozow wypieram się swojego ojca. x Prawdą jest, że wychowywała mnie od 3. roku życia samotna, wyjątkowo biedna matka i babcia. Kontakt z ojcem nawiązałem jako dorosły i w pełni ukształtowany człowiek. Był to kontakt serdeczny, acz obciążony nie tylko traumami z dzieciństwa, lecz również radykalną różnicą poglądów politycznych, oceny historii i rzeczywistości. x x 9. Nieprawdą jest, że jakikolwiek sukces życiowy zawdzięczam swojemu ojcu. x Prawdą jest, że od lat 80., a zwłaszcza wczesnych lat 90., żyję w cieniu spraw, które już wtedy publicznie przypisywano mojemu ojcu i które - o czym wiem, choć nie próbuję niczego usprawiedliwiać - nie wyglądają tak jednoznacznie, jakby to wynikało z dokonanego w mediach opisu dokumentów zgromadzonych w archiwach bezpieki i informacji wojskowej."