DIETA dr Dukana kto chce się przyłączyć ZAPRASZAM

No super i znowu mi ucięło posta. Dieta ok ,ale waga podobnie jak moje auto stanęła

Kraso,po co się ważysz? Odpuść na trochę. Czy może ucina ci posta po emotikonie? Mi tak robiło gdy dawałam powiedzmy nowe z telefonu ale stare nie ucinają

Robag no tak masz rację z tym "uginaniem" tak dokładnie jest. No,spróbuję z tą .wagą,ale już się boję poranka

No nie.....ucinaniem !!!!!!!! nie uginaniem!!!!!!!

Hej kobitki! U mnie wczoraj jogurtowo....lekko mi się już przejadło ale głód czuję! zazdroszczę Wam tego "pustego" uczucia :) za dużo myślę o jedzeniu, ale do jutro do pierwszego dnia z warzywkami wytrzymam! Komplementy dodają siły!

Nie daj sie Wymówka :)dasz rade,uzupełnisz jadłospis warzywkami bedzie ok. Nie masz takiej dużej wagi wiec nie trzeba wiele dla wspaniałego efektu :))))) ja to sie tak już przyzwyczaiłam do tych białek,ze już nawet warzywka mnie specjalnie nie kręcą :))) Póki co nic zakazanego mnie nie kusi . Moja determinacja jest wielka. Wczoraj właśnie stwierdziłam ,że muszę kupić nowe spodnie ,bo moje ulubione wiszą nieestetycznie. Co za radość :))))

Kraso Mam nadzieję że już zaliczyłaś galerię hi Fajne uczucie nie? A ja dziś piekę dwa ciasta- zostałam poproszona więc powącham, obliżę palce i oddam :-)

Hej :) Galerie zaliczam dzisiaj :) Codziennie odkrywam jakąś cześc garderoby ,która była za mała a teraz jest " w sam raz" , bo generalnie wiecej byłam mniejsza niż wieksza :) Z ćwiczeniami tylko niezbyt dobrze ,bo jestem nieco chorszawa :( MIłej sobyty:)

Hej ,hej co tu tak cicho? Gdzie jesteście kolezanki???????????

Hej dziewczyny Wybaczcie nieobecność ale praca górą i nawet nie miałam kiedy zaglądać:-) Ale co tu taka cisza? No już mi tu pisać jak efekty diety,jak kilogramy spadają? No już mi do raportu hi hi

Robag :)))))))))))))))no...............wybaczamy. ja trwam w diecie, jakoś mi nie robi róznicy co jem ...........nic "zakazanego" mnie nie kusi,jest ok. Waga , bez szaleństw,ale nie jest zle. Myslę,że najważniejsze jest to ,ze mogę przejść obojętnie obok ........ptasiego mleczka waniliowego, ciasta, chleba i oby tak było to będzie dobrze.

Hej dziewczyny czy mogłabym do Was dołączyć. Od jutra zaczynam. Jestem mega gruba :(

Witaj Fryjerowiczko :) Z nami na bank schudniesz ;)

Jasne że możesz, zapraszamy:-) My wszystkie grube ale odważne bo tutaj razem dajemy radę więc głowa do góry i pogadamy za miesiąc,oj inaczej spojrzysz na świat,my ci to gwarantujemy prawda dziewczyny? U mnie dziś kurczak duszony w warzywach, zostało mi jeszcze na jutro. A co u was? Mam nadzieję że się nie ważycie;-) a może ustalimy termin i wszystkie się wtedy zważymy,co wy na to ?

Przyłączam sie, nie wiedzialam co to za dieta, poszperałam iii jest bardzo ciekawa :) jak ktos tez nie zna, to tutaj uzupełniałam wiedze http://dieta-odchudzajaca.com.pl/dieta-dukana/

Hej , hej to ja znowu nawołuję koleżanki-dukanki :)

Kraso racja,co tu tak cicho,tylko nie mówcie że zrezygnowałyscie! U mnie dzień jak co dzień,ale coś mnie ostatnio kusi na zabronione,byłam w pizzy hut ale wybrałam tylko bar sałatkowy,oj dzielna jestem:-)

Hej wszystkim. Na zmodyfikowanym dukanie (zawsze jaslam owoce) udalo mi sie schudnac 10 kg i utrzymac. Teraz dwa wrocily (urlop) wiec sobie mala powtorke robie przed latem! Chcialabym sie dolaczyc i wam pokibicowac!

Hej Taka..... Cóż za trudny pseudonim hi Zdradź mi proszę sekret modyfikacji bo ja też modyfikuję więc liczę na nowe pomysły

Hejka:) Ja stosuję się do zaleceń i wcale mnie nie ciągiem do zakazanych pokarmów.Moja motywacja działa. Upiekłam pyszny/jak zawsze /sernik i nawet nie spróbowałam odrobiny,a co najważniejsze nie jestem z tego powodu nieszczęśliwa. Jedyne czego żałuję to że wcześniej np w listopadzie nie rozpoczęłam przygody z Dukanem.Byłabym super laska na wiosnę,a tak to będę tylko laska hihi Trwam A co u Was?

No Kraso dzielna dziewczyna jesteś:-) U mnie dziś rosołek i tyle. Wiecie jakoś nie myślę o diecie,tak sobie życie leci,nawet się nie ważę i nie mierzę,co ubiorę to dobre lub luźne,może jak wreszcie ta wiosna nadejdzie to mnie jakoś pobudzi,czekam z utęsknieniem hi

Oj laski coś słabo wam idzie na forum. Wnioski mam dwa: albo lenistwo się wkradło w parze z nudą,lub dieta lekko zboczyła z torów;-) Ale co ja mogę hi hi

Hej Ja jestem na właściwych torach i idzie mi całkiem dobrze. A reszta?

Hej Robag, znajomi mnie namowili na dukana ale bardzo szybko sobie zdalam sprawe ze to nie dla mnie. Wiec wyrzucilam wszystkie wegle z diety ale zostawilam sery (zolte i biale), warzywa wazystkie i owoce wszystkie, do tego jem regularnie peanut butter bo ma bardzo malo wegli za to sporo bialka i tluszczow. Do tego jem sporo orzechow roznych i migdalow. Z powodu duzej ilosci tluszczu musze ograniczac ilosci, ale nie przeszkadza mi to bo tluszcze sa sycace. Tak dziennie jem 1400-1500 kcal.

No właśnie ja pomału myślę nad modyfikacją bo brakuje mi owoców. Ogólnie to już fajnie schudłam,teraz mogę lekko zwolnić lecz nie rezygnuję,tego jestem pewna bo to jeszcze nie koniec. Ale chyba dołożę owoce i jakiś normalny obiad w niedzielę. Myślę że to mi będzie odpowiadało. A ja dziś o zupce pomidorowej z kurczakiem i herbatki:-) A jak powitanie wiosny dziewczyny?

No tak,dalej nikogo,nie mam się nawet komu wyspowiadać:-( Tak wczoraj pojadłam zakazanych potraw, że mam ogromne wyrzuty sumienia. Jest mi źle,boli mnie brzuch i jest niedziela siódma rano a mnie sumienie nie daje spać tylko piszę grzechy na forum, masakra! Kajam się sama przed sobą, żałuje kur... po co mi to było! Dziewczyny nie warto!

Hejka: Ojojoj ,nooooo Robag :)))))) noooooooo rozgrzeszam Cię, to jakieś doswiadczenie :0 Dzisiaj już bądż grzeczna :)))) Ja trwam dzielnie, czasem zgrzeszę ,ale np zjadając 1 jabłko. Waga jest ok:) Największy problem mam z "łazienką" w sumie nic lub prawie nic nie pomaga :((((( Z garderobą nie mam problemu :))))))) i to jest piękne.

Hej :) OJojoj Robag :) nooooooo rozgrzeszam Cię;). Jest to jakieś doświadczenie . Dzisiaj bedzie lepiej :) Ja trwam , czasem tylko zgrzesze jednym małym jabłuszkiem ,waga jest ok :). Największy problem mam z "łazienką" i tutaj rzeczywiście nic nie pomaga :( . Z garderobą nie mam problemu ........ i TO jest piękne.

Kraso Ja już jestem grzeczna,i obiecuje poprawę hi hi Powiem ci że ja też mam kłopoty z toaletą ale trudno,to efekt diety. Gdy serio mi źle biorę procha i tyle. A ja też zjadam czasem jabłko :-) Muszę się wybrać na zakupy bo mam tylko jajca w lodówce,może podsuniesz jakiś pomysł na szybkie danie? Na jutro mam udka w pomyśle.

No i tak siedzę,czekam i wącham zapachy z piekarnika bo mój kurczak się piecze a ja dziś o wodzie ;-) ale co tam,co mnie nie zabije to wzmocni ,i jeszcze odchudzi hi hi