Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przypominam nie prowadzamy dzieci za zabawy halloween

Polecane posty

Gość Oleofobowy
Że niby "Hell o win". Nie pomyślałem o grze słów. No patrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
Powiedziałbym że ŚwiętoZmarłych jest protoplastą dla halloween. Oba wykorzystują świeczki. Lampion dlaJacka (Jack-o'-lantern) by sobie przyświecał w tułaczce (gusłowa legenda) i świeczki na grobach dla dusz zmarłych,mimo że Biblia nie poleca. A niektórym się dziwnie wydaje że muszą bronić halloween przed tymi co stosują pogańskie świeczki,które zmarłym nie pomogą (Kazn.roz.9,wers4-6 i 10; Joba roz.14,wers12; Psalm 80 wers11-14 oraz 114 wers 17; Izajasza 8 wersy 19-20; Kolosan roz.2 wers23; Hebr.9, w.24-27).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szejten
Zgrywacie świętoszków a na grobach będziecie rodzinie tyłki obrabiać ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleofobowy
A ja obrabiać tyłków rodzinie nie będę bo się na niczyj grób nie wybieram. Posprzątać nieco, to można w innym czasie nie na pokaz i bez podtruwania się na zadymionym od świec cmentarzu. U mnie w rodzinie leżą na pagórku a w dole pełno świec więc cały ten dym to aż przymulał. Klimat był, jak byłem mały, ale inaczej się to odbierało. Trochę jak Opowieść Wigilijną a nie jak dzisiejsze dzieciaki w stylu Zombieland (acz akurat tego filmu nie widziałem, tylko same zwiastuny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleofobowy
Ja tam nie wiem ale komedia to komedia to tylko film ale te dzisiejsze dzieciaki to ja sam nie wiem. Ja jak byłem mały to oglądałem Sok z Żuka, Rodzinę Adamsów i jakoś potrafiłem zachowywać powagę na cmentarzu, itp., itd., ani nie sępić za cukierkami. Bo tak to czasem wygląda. Zresztą kiedyś też tak było wśród kolędników, ale halloween to bardziej rozpowszechnia i to wśród brzdąców a nie tylko nastolatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam i SUPER się bawiłam! Zawsze chciałam iść.. I co nie jestem opętana. W Boga dalej wierzę, po prostu chciałam to przeżyć i wiecie ile ludzi poznałam?! Chodziliśmy chyba z trzy godziny, byliśmy chyba w 5 domach tylko, bo ciągle się śmialiśmy i DOBRZE bawiliśmy, byli starsi i młodsi i wiecie co? Przeżyłam 3 godziny.. Z******te godziny! W Halloween o to chodzi.. Zintegrowałam się z ludźmi, sąsiadami, śmialiśmy się, żartowaliśmy, a nawet tańczyliśmy w deszczu i wiecie co? Poczułam, że żyje.. Racja w Polsce "nie ma" Halloween, ale jest Święto Zmarłych i myślę, że Zmarli nie obrażą się za to, że dzień wcześniej bardzo dobrze się bawiłam, a nie płakałam jak zwykle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to nowe święto dla polaczków a, typowo w polaczkowatym stylu, polaczek musi przerobić każdą nowość na swoje kopyto. jest za głupi żeby w ogóle zrozumieć Halloween. Najlepiej zrobić i topić marzannę. I kto tu jest głupi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie musisz prowadzać nikogo. Ja "prowadzam" bo chcę żeby moje dzieci miały rozszerzone horyzonty zamiast cieszyć z padołu który tak chętnie funduje im kk i jeszcze każdą sobie za to płacić. A sio muchy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
Zmarli nie mają szans się obrazić bo nic o niczym nie wiedzą. W pewnym sensie śpią. Nie mieliby też powodu się obrażać na Twoją wolną wolę co do udziału w pogańskim święcie. Płakać nad zmarłymi też Ci nikt nie każe. 01.XI to niekoniecznie data śmierci Twoich bliskich. Przy czym ja bym nie potrafił tańczyć w deszczu gdy inni się smucą. Nie musisz trzymać marsowej miny, ale co tu do zabawy w taki dzień. Nie musisz go nawet obchodzić ale po co Ci ta wiara skoro i tak nie żyjesz w zgodzie z tym co by chciał Bóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w nic poza tym co jest namacalne wizulnie, węch, smak, słuch, dotyk jest realne. Cała reszta nie istnieje. Bóg jest dla słabych i niezaradnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
Co z tego że wierzysz. Demony też wierzą i drżą. I nie, nie jesteś opętana. Jeśli ktokolwiej jest to nieliczni. To nie czasy na takie rzeczy. Diabeł woli jak ludzie nie wierzą w jego istnienie bo jak w niego nie wierzą to i w Boga też nie, albo chociaż nie tak jak trzeba. Np. jak w sędziwego dziadzia który wszystkich wpuści do nieba bo za stary by dojrzeć kto mu tam między wrotami przemyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
Dziś mamy technikę, a Bóg to mit. Tyle że technika jest od samego początku tyko dziś bardziej skomplikowana bo wiedza po tylu latach po prostu się skumulowała. A skoro w ciągu 200 lat potrafiła się tak rozwinąć to jaka była przed "mitycznym" potopem. Pewnie nie taka jak dziś ale to współcześni mieliby problem zbudować replikę piramidy. Zresztą tylko bodaj jedna jest oryginalna. Reszta to gorsze kopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
Mówisz tańczyłaś w deszczu. A na jakimś uroczysku lub kurhanie to niet? A może na jakimś cmentarzu? Wiesz, na świecie różnie obchodzą ten dzień. Mnie po prostu dziwi że potrzeba było Ci halloween by zatańczyć w deszczu. A za rok to może w świetle księżyca z jakimiś wilkami w tle ^^ Rozumiesz do czego piję? Do tego śmiesznego buntu przeciwko zasadom, których nikt Ci nie narzuca i których pewnie nawet nie kumasz. Tylko nie myśl że Ci co się tych zasad trzymają to je kumają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
Wielu idzie na te groby żeby pokazać że idzie albo wręcz po to by zaszpanować kto kupił większy znicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
A tak w ogóle potrzeba wam jakiegoś zajęcia by ze sobą rozmawiać, by się razem pośmiać, by ze sobą być?? Sama rozmowa nie wystarczy? Co się stało z dobrym starym wspólnym spacerem, piknikiem albo wypadem do kina? Trzeba się przebierać za tańczącego z wilkami w deszczu? Klimat co? Ciemno na dworzu, deszcz i taniec do muzyki ze smartfona ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
@gość 04:45 Gdyby niewiara miała jakąkolwiek moc to bym się z Tobą zgodził. Ciemna energia nie jest namacalna a naukowcy rozważają jej istnienie o teorii strun nie wspominając. A taki Einstein wierzył w istnienie eteru. Acz nie zdążył zgłębić tematu. Ci co zbudowali Jerozolimę to byli więcej niż zaradni. Twierdzić że wierzący w Boga są niezaradni to taka sama bigoteria jak mówić że murzyn nigdy nie zdobędzie pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
I powiedz tym którzy nie wyrzekli się Boga na stosie lub będąc przecinanym w pół przez pachwinę że byli słabi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość 04:39 Chcesz rozszerzyć dzieciakom horyzonty to wysyłaj dzieciaki na kursy,kółka albo do muzeum, na pokazy. Nawet w internecie jest pełno różnych rzeczy (kusy, etc., nawet na YouTube). A nie z jednego padołu KK na gusłowy padół halloween nieco podobny "wróżkowania" w Andrzejki. Bo nie powiesz mi że imprezki i spotkania (dowolnego rodzaju) są w stanie rozszerzyć horyzonty,co najwyżej znajomości. Niekoniecznie dobre. U nas kiedyś YMCA robiła bale kostiumowe. To była rozrywka a nie poszerzanie horyzontów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość 04:39 A taki karnawał w Wenecji czy Rio to jakie horyzonty poszerzał. Chyba że seksualne. Bo czego taki karnawał czy halloween nauczy? Tańca w strugach deszczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość 04:39 Weźmy taką podróż na imprę na Ibizie. Nawet podróżować to nikngo nie nauczy. Z hotelu do hotelu, z lntniska na lntnisko i nieco po danym mieście (z mapą na smartfonie). I tyle. A kto z takich podróżników będzie potrafił odbyć taką podróż jak Martyna Wojciechowska. To ona poszerzała swoje horyzonty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleofobowy
@gość 04:45 Poza tym czas nie jest namacalny. Potrafisz zauważyć zmiany z biegiem czasu ale nie czas i to mimo tego że według Einsteina czas i przestrzeń stanowią jedność tworząc czasoprzestrzeń. A miłość? Według Ciebie to tylko impulsy elektryczne pobudzane przez feromony drugiej osoby? To czemu ludzie potrafią kochać swoj***abcie, dzieci, rodzeństwo, przyjaciół, itp w aseksualny sposób. Nawet na odległość gdy nie oddziałują na nich żadne chemiczne związki wydzielane przez tych których kochają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleofobowy
Errata: swoje ....... babcie, dzieci, etc. Niestety cenzura łączy dwa wyrazy w jeden i szuka w tym co by cbenzurować nawet jak nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj księżulku, już się obudziłeś? Nie żałuj, że młodzi się bawią. Nikomu tym krzywdy nie robią. Tylko nie pisz zaraz, że sobie robią :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
@gość 08:59 To jest Twój kotrargument (o "śpiącym" księżulku co młodych nie rozumie)? Nie masz jakiegoś innego? Bo np. po co komu wiara w Boga jeśli obchodzi halloween? Gdzie tu logika. I nie jestem księdzem, nie jestem katolikiem (Oleofobowy widać też nie, acz nie wiem do kogo się zwracasz), nie jestem stary, mam26lat. Jeśli w Boga, czy duszę nie wierzą to i w krzywdę duchową nie uwierzą którą sobie robią. A jak wierzą to niby po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
@gość 08:59 Ci co wierzą w Boga wiedzieliby że sobie krzywdę robią gdyby czytali NT (zaczynając od DziejówApostolskich łatiej przyswoić, bo z Biblią to jak z Tolkienem, na początku ciężko się czyta). Ale tak to jest jak czytali tylko katechizm i chodzili do KK, że idąc na halloween mają wrażenie że zrzucili kajdany. A np. w ST jest napisane że np. drewniane figury do drewniane kloce i żeby nie tworzyć obrazów tego co jest na niebie i ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
@gość 08:59 I co? Nadal wyglądam na księżulka? Rytuały nie prowadzą do nieba. Sama wiara też nie. Takie np. gwiazdy porno noszą krzyże. Znaczy wierzą w Boga. I co? Do nieba pójdą jak się nie odwrócą od takiego stylu życia? Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
@gość 08:59 A halloween to zabawa w praktykowanie pewnych motywów (różnych), które inni (nie te dzieciaki, nie konserwatyści tylko ci którzy halloween wymyślili) wiążą z czymś więcej niż z zabawą. Bo halloween było związane z WIARĄ w istnienie duchów co się pałętają po ziemi, między piekłem a niebem. Nieco podobnie jak u katolików którzy mylą wieczną tułaczkę z czyścem. Czyściec to wg KK to nie miejsce na ziemi w innym wymiarze. A potem niektórzy katolicy palą świeczki myśląc że przyświecą wędrującym duszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×