Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przypominam nie prowadzamy dzieci za zabawy halloween

Polecane posty

Gość Bofoelo
@syn fubu Co do tuneli i niewyobrażalnie małych rozmiarów duszy, to dla mnie kwestia rozmiaru nie jest istotna, choćby chodziło o skalę Planca, bo dla mnie dusza to kwestia niematerialna, poza czasem i przestrzenią. W Biblii mowa o tym że w ludzkim umyśle nie postała nawet myśl jak to potem będzie. Nie potrafimy sobie tego wyobrazić. Werset podam jak znajdę. A tymczasem podam werset 1 Jana roz.3, wers2 który mówi coś podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci biorace udzial w zabawie i chodzacy po domach po cukierki sa be, ale za to ksiadz chodzacy za miesiac po kase juz jest ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
Co do srogiego Boga,to powiem tak. Ludzkie sądy potrafią niewinnych skazywać. Mało kto wtedy pikietuje. A kara śmierci jest stosowana nawet przez demokratów. Oko za oko od którego Bóg odstąpił mimo że nie musiał a ludzie dalej się tego trzymają. Bóg słał Żydów na złych ludzi nie ze względu na sprawiedliwość Żydów tylko ze względu na nikczemność tych złych, którzy potrafili swoje dzieci składać w ofierze bogom (Powtórz.Prawa r9, w4-6 oraz r12,w29-31): http://www.godandscience.org/apologetics/killergod.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
Ja nie uważam że księża chodzący po kasę robią dobrze. Robią źle, ale dzieciaki za cuksami potrafią się zachowywać jak ministranci idący na tą funkcję bo łatwa kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No proszę, jak już piertolita biblię to co z Ewangelią Tomasza która mówi coś w ten deseń: "Królestwo Boga jest wewnątrz / w was (i we wszystkich), a nie w budynkach / rezydencjach z drewna i kamienia. (Kiedy odejdę) podziel kawałek drewna a tam mnie znajdziesz, podnieś kamień a tam mnie znajdziesz. " No??? Po c/h/u/j/a komu z wulgarnym przepychem pobudowne świątynie, kościoły, wulgarne pomniki (papież jednym z wielu). Jak ktoś ma za zadanie trzymać się jezusowego pitolenia to po ch/u/j/a komu tiary, czapy, rozdzielczość na kardynałów, księży itp syfu??? NO???? Mówcie bogobojni bo zżera mnie ciekawość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swieczki pomagaja tylko ludziom a nie duszom i kosciuł nie wierzy ze te swieczki sadla dusz ale dla pamieci cukierek albo psikus to szantasz i wymuszanie ajak nie dostanie to wandalizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem co będzie po śmierci, to samo co jest teraz czyli życie. Skoro istnieje teraz to mogę istnieć znowu, mogę istnieć w przeszłości lub w przyszłości. Skoro mam świadomość teraz to co stoi na przeszkodzie abym mógł ją mieć znowu? No co stoi na przeszkodzie? To nie jest żadna wielka filozofia, na wszystko jest odpowiedź, dla mnie to nie jest żadna tajemnica, człowiek wierzący dalej będzie wierzący i nawet nie zauważy różnicy. To wszystko jest systemem. Mówimy podobnie myślimy podobnie i podobnymi się staniemy, podobnymi byliśmy w przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden bóg nie istnieje, istnieją całe tryliardy systemów, nieskończone mechanizmy działania, maszyneria, niewyobrażalnie skomplikowany układ programowy. To nie jest żaden bóg ani nawet miliard bogów. Bóg jest tylko na potrzeby tego świata, został stworzony tak jak wszystko inne. To postać literacka, już większe znaczenie od bogów ma tlen i woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A reinkarnacja jest nieodłącznym elementem naszej rzeczywistości czy się to komuś podoba czy nie. Ale to system decyduje kto ma to zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bofoelo
@gość 21:00 Ale ja nie chodzę do żadnego kościoła. Bóg nie mieszka w budynkach. Kościół to nie budynki to ludzie którzy będą zbawieni. Jezus "pitolił" o tym nie raz. Nerwy nie zmienią tego że KK chce władzy i narzucił celibat (sprzecznie z 1Tymoteusza r3, w2 i w12 oraz Tytusa r1w6, bo biskup, itd powinien mieć żonę) po to by majątek księży nie był dziedziczony i się kumulował a nie rozpraszał po spadkobiercach. Okej na razie muszę sobie zrobić przerwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezus nie powiedział tak naprawdę nic mądrego. Mówił oczywiste fakty które dostrzeże każdy człowiek po krótkim namyśleniu ale nie każdy potrafi myśleć dlatego powstała ta książka. Powstało miliony książek, miliony rad i mądrości od ludzi różnych kultur. Tak naprawdę jest to bezużyteczne. Nie wiedząc o tym wszystkim też można by żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najzabawniejsze jest to że ludzie reagując na słowo "bóg" widzą tylko tego z biblii. Widzicie to jest efekt wychowania w systemie, tak nas nauczono, tak nauczono innych w innych kulturach teraz czy kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek zgapia od człowieka. Czy kiedykolwiek w naszej kulturze jedzono płatki śniadaniowe na śniadanie? To wszystko przyszło z Ameryki, bo czy np Kolumbijscy indianie jedzą płatki na śniadanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypominam - pozwólmy dzieciom się bawić!!! Niech wyrwą się z wirtualnego świata, odwiedzą sasiadów i wspólnie zjedzą cukierka. Fajnie, że potrafią się zintegrować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek to nad wyraz głupia istota - uważa że skoro on wierzy w swoją religię to cały świat też ma w nią wierzyć. Dlaczego nie udał się ten cel misjonarzom? Owszem nawrócili wielu tubylców z innej religii ale ciągle są własne wyznania, własne religie, nadal rodzą się nowe pokolenia które praktykują religie przodków. Jak widać nawracanie na "jedyną słuszną i prawdziwą wiarę" jest bezcelowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mądry człowiek będzie chciał poznać jak najwięcej religii, porównywać je oraz określać. Nawet buszmeni ciekawi są religii innego plemienia i mają szacunek do obcych bogów. A katolicy, araby? Największe zakały cywilizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleofobowy
Ja tylko dodam że Abraham też kieyś nie był wierzący, także to nic złego być ateistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn fubu dziś Człowiek zgapia od człowieka. Czy kiedykolwiek w naszej kulturze jedzono płatki śniadaniowe na śniadanie? To wszystko przyszło z Ameryki, bo czy np Kolumbijscy indianie jedzą płatki na śniadanie X X że co??? Oczywiście że jedzono. (Owies się kłania, proszę pana). Płatki miały inną postać niż obecne, zkupione w sklepach. I "nie przyszły z Ameryki". Owsianka była podstawowym jedzeniem Szkotów od wieków. Kolumbijscy Indianie również jedli płatki ale kukurydziane. Kukurydza rosła tam od wieków (kolorowa). To tak dla sprostowania kolego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co mnie jakiś Abraham obchodzi? Tłumaczenie siły wyższej na podstawie postaci literackich jest dla najniższego szczebla umysłowego, poruszanie się w klimacie jednej książki i porównania w stylu - on był, tamten nie był tym bardziej przekonują że to tylko książka, w dodatku o zaściankowych ramach gdzie każde wyjście poza jej treść już ją podważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego JA mam sprostować? A ty co? Nie masz czasu, czy ci się nadzywczajnie chce szukać informacji? Podałam już oględne wiadomości, czy TO nie wystarczy? Jesteś ciekawy? To SAM szukaj tak jak ja musiałam szukać. Nie ma tak łatwo. Wybacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn fubu (tu gość z 22: 54). Z jednej strony mądrze piszesz i powoli zaczynam Cię lubieć, a z drugiej strony...jesteś irytujący i cię nie lubię (nie, żeby ten fakt cię akurat zainteresował). Jesteś poniekąd sprzecznością samego siebie. Równie dobrze mogę się odwdzięczyć używając twojego zdania które było : "w tonie oznajmiającym dokonanym" :-) Tyle na teraz, czas na spacer z moim psem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleofobowy
@syn fubu Mówisz ciągle nowe religie. Ale ciągle też jest jedna która się ostaje. Chrześcijaństwo. Inna sprawa że jako całość kuleje bo nie wszyscy chrześcijanie są nimi tak naprawdę. Co nie zmienia faktu że prawda która (nie)leży w chrześcijaństwie jest NIEzależna od tego jacy chrześcijanie są. Jak są nie odpowiedni to pójdą do piekła jeśli się nie zmienia. A czy w chrześcijaństie, a raczej w Biblii, leży prawda? Ja wierzę że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleofobowy
@syn fubu Mówisz że jak głupi wierzy w swą religię to uważa że cały świat też ma w nią wierzyć. Może to racja że głupi. Na pewno gdy innych do swojej religii zmusza. Ale ja nie jestem religijny i nie lubię zmuszania. Biblia zresztą mówi że świat słucha tych którzy mówią jak świat (common sense) a jak nie to świat nie słucha (1Jan4,1-8). Cóż Biblia mówi że niewielu będzie zbawionych. Dużo bardzo ale niewielu porównując do liczby narodzonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleofobowy
@syn fubu Mówisz że jak głupi wierzy w swą religię to uważa że cały świat też ma w nią wierzyć. Tyle że Ty zapodajesz (oznajmiasz) że wiesz jak naprawdę jest w stylu prawdy i opisujesz nam filozofię buddyzmu i reinkarnacji niezbyt dokładnie i bez odniesienia się do tego co pod ww. linkami. Mówisz "ja wiem co będzie po śmierci" i w ten deseń, ale ja nawet nie wiem w jaką gałąź buddyzmu wierzysz. Więc ciężko by się dogadać co mam się poduczyć bo mówisz że mądry będzie chciał poznać jak najwięcej religii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleofobowy
@syn fubu Ja to robię, ale Ty raczej nie czytałeś ww. linków i portali z rzeczonymi linkami. Przykładowo podałem taki który mówi o nicości w postaci Nirvany, którą część pojmuje z kolei jako złączenie z wiecznością. Ale również jako ustanie egzystencji do czego dążył Budda. Koncept dosyć siermiężny bo ja bym nie chciał dążyć do nicości i wiecznej nieświadomości. Ja bym już wolał wieczną tułaczkę, mam tu co robić na tym świecie. Acz czekam na wieczne życie. Bez pośpiechu bo jednak samej śmierci się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×