Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mężatka Marzycielka

Mój 33 letni facet mówi że nie chce ślubu ale mnie kocha. Ja ślub chcę bardzo

Polecane posty

Gość gość
gość dziś 12;28 nie zrozumiałaś o co mi chodziło. Jesli facet ma już WSZYSTKO co kobieta może mu dać przed ślubem... to po co mu ślub? Na logike.. x po pierwsze, nie wszystkie kobiety w konkubinatach gotują, sprzątają itp. po drugie, zgodnie z twoją logiką - facet żeni się po to, żeby mieć seks, sprzątanie i gotowanie...(ale skoro ma to przed ślubem, to nie ma sensu się żenić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bo kobieta nie będzie za darmochę tyłka nadstawiać" Grazyna będzie totalnie za free w imię miłości. "Niestety,faceci-mężowie mimochodem chlapną czasem,że żona to jak prostytutka a nawet lepiej-robol." Marian do Grażyny tak nie chlapnie, bo ma wszystko za darmo, przecież nie powie Grażyno ty mój Caritasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inaccessible89 dziś gość dziś "12;28 nie zrozumiałaś o co mi chodziło. Jesli facet ma już WSZYSTKO co kobieta może mu dać przed ślubem... to po co mu ślub? Na logike.." Z powyższego wynika - małżeństwo opłaca się kobietom, a nie opłaca się facetom - dlatego żeby wyjść za mąż, kobieta powinna manipulować facetem i z poprzednich postów wynika, że - kobiety nie lubią seksu, ale płacą nim - niczym prostytutki - za małżeńską obrączkę. A ja myślałem, że ślub lub jego brak to kwestia przekonań i że da się go zawrzeć bez szantażu, manipulacji i gierek... pechowiec.gif x plus, faceci żenią się, żeby mieć seks i czyste mieszkanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plus, faceci żenią się, żeby mieć seks i czyste mieszkanie x W małzeństwie? Od kiedy? To właśnie wtedy się zaczyna: "głowa mnie boli", "ty jesteś chyba zboczony", "ja takich rzeczy nie robie" "erotoman ze chcesz tak często". Dwie zupełnie inne kobiety przed i po ślubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A skąd wiesz odbiór społeczny takiej sytuacji? Masz jakieś dane na ten temat , ktoś robił jakieś badania czy Tobie się tak wydaje więc tak właśnie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"przecież nie powie Grażyno ty mój Caritasie." Buahahhahahaha dawno nie była tak zabawnego wątku, nie zepsujcie go dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Niestety,faceci-mężowie mimochodem chlapną czasem,że żona to jak prostytutka a nawet lepiej-robol.Wystarczy raz w m-cu kase przynieść i ma sie full wypas za kasę. Posluchajcie co po kieliszeczku miedzy sobą mówia o zonach mężowie. x nie wiem, gdzie tak jest. w normalnym małżeństwie oboje małżonkowie pracują, oboje zarabiają i oboje cieszą się seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Posluchajcie co po kieliszeczku miedzy sobą mówia o zonach mężowie." To może też warto posłuchać, co konkubenci mówią przy kieliszku, czy oni nie pij?,, a piją tylko mężowie.Zaraz wyłoni się obraz uduchowionych, głodnych, żyjących w białych związkach konkubentów i mężów chamów, zajadających się obiadami, wiecznie niewyżytych sexualne samców w posprzątanych domach przez zony. Przecie praktycznie jedni i drudzy faceci są tacy sami, tylko jedno formalnie, a drudzy na kocią łapę, po co dorabiać te ideologie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli reasumując: Małżeństwo jest dobre tylko dla kobiety, bo to kobieta jest prawnie zabezpieczona wychodząc za mąż. Kobieta może też z dumą nosić nazwisko mężczyzny, w razie ciąży jest domniemany ojciec (nikt jej nie posądzi, że spała z połową miasta), bardzo cieszy ją obrączka na palcu, i małżeństwo jest pewnego rodzaju zapłatą za usługiwanie mężowi i za sex (bo przecież każda szanująca się niewiasta nie lubi sex i dobrowolnie / z darmo uprawia go tylko dla prokreacji. Mąż jest płatnikiem, który w zamian za ślub może dostać sex i inne usługi. Z konkubinatu kobieta nie ma nic, co najwyżej upokorzenie i pełnienie roli darmowej prostytutki i służącej. Konkubinat jest dobry tylko dla mężczyzn, bo mają wszystko za free i jeszcze nie muszą się przyznawać do ewentualnie spłodzonego dziecka. Coś pominęłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wiecie co, przestańcie z tym usługiwaniem mężom. 30-40-latki owszem, znam wiele, które gotują i sprzątają, wyręczają męża, bo tak je wychowano. " Mam 35 lat, dwoje dzieci, nie gotują robi to mąż, nie jestem gwałcona, seks uwielbiam, nie boli mnie głowa,nikt mnie na niewolnicę nie wychował, przestańcie przesadzać z tymi domorosłymi domniemaniami faktów nie istniejących. Jestem żoną od 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli reasumując: Małżeństwo jest dobre tylko dla kobiety, bo to kobieta jest prawnie zabezpieczona wychodząc za mąż. Kobieta może też z dumą nosić nazwisko mężczyzny, w razie ciąży jest domniemany ojciec (nikt jej nie posądzi, że spała z połową miasta), bardzo cieszy ją obrączka na palcu, i małżeństwo jest pewnego rodzaju zapłatą za usługiwanie mężowi i za sex (bo przecież każda szanująca się niewiasta nie lubi sex i dobrowolnie / z darmo uprawia go tylko dla prokreacji. Mąż jest płatnikiem, który w zamian za ślub może dostać sex i inne usługi. Z konkubinatu kobieta nie ma nic, co najwyżej upokorzenie i pełnienie roli darmowej prostytutki i służącej. Konkubinat jest dobry tylko dla mężczyzn, bo mają wszystko za free i jeszcze nie muszą się przyznawać do ewentualnie spłodzonego dziecka. Coś pominęłam? Inne tematy z tej kategorii Wszystko się zgadza, nic nie pominęłaś, a moze jeszcze osoba teściowej i mieszkania razem z teściami, w konkubinacie nie ma takiej osoby, wiec nie ma z nią problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra94
Mój obecnie narzeczony też długo wahał się czy w ogóle się zaręczyć,ale zaskoczył mnie i w Piątek 13 maja oświadczył mi się, byłam mega zaskoczona i zadowolona bo długo na to czekałam. Dodam,że jesteśmy parą 4 lata i od prawie samego początku mieszkamy razem;) mam 22 lata. Powiem szczerze,że bardzo chciałam tych zaręczyn ale nie przypuszczałam,że do tego dojdzie bo ciągle mieliśmy kłótnie o to jak wyglądam( miałam dużo nadwagę) mówił mi że mnie Kocha ale powinnam schudnąć, byłam bardzo zła na niego bo chciał mnie zmieniać mimo iż mi wydawało się że wszystko jest OK! A wcale tak nie było;) Odchudzałam się 5 miesięcy zrzuciłam 25kg ale to właśnie on mnie wspierał zamówił nawet suplement African Mango http://szczupla-kobieta.pl chodziliśmy oboje na siłownie mimo iż on nie musiał nawet jadł to co ja;) bardzo mnie to wspierało i jeszcze bardziej nas zbliżyło do siebie za 1,5 roku bierzemy ślub ;) i jesteśmy naprawdę szczęśliwi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja tak ogolnie myślałam, ze ludzie biorą ślub bo sie kochają i chcą sobie to okazać składając ślubowanie, ze tylko ty, ze póki smierć i że w chorobie i ze ty jesteś mój ja twoja i żyli długo i szcześliwie :) A tu takie kalkulacje z obu stron, ze sie można zdziwić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no konkubina może kalkulować "na sucho" bo ze związku to ona moze mieć tylko i wyłącznie dzieci.....nic ponad to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry zapomniałam. Facet nie chce papierka, ona tez nie ale papier od notariusza jest im konieczny do zycia ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A jeszcze trzeba dodać, że konkubina to osoba, którą konkubent "wpędził w lata".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a żona to niewolnica, praczka, sprzątaczka, płatna dzivka i kucharka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwa miłość, szacunek, udane życie nie dadzą się zepsuć ani przez małżeństwo, ani przez konkubinat, złych relacji, braku uczucia nie uzdrowi ani ślub ani też konkubinat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaryzykuję stwierdzenie, że seksu faktycznie nie lubimy i stąd to "nadstawianie tyłka". Czy wam dziewczyny odpowiada sam stosunek? Nie piszę o oprawie, miłości, czekoladkach, całusach na całym ciele i tak dalej. Pytam konkretnie - czy wy lubicie jak ktoś w was wchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo mam wrażenie, że czas i świat ten pokazał, że większość kobiet - nie wszystkie, ale większość - seksu w rzeczywistości nie lubi w takim stopniu jak faceci. I stąd ta "darmowa prostytutka" - robisz to, bo on chce, a ty niekoniecznie. A już zwłaszcza po urodzeniu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wmawiajcie sobie, że jesteście nowoczesne. Jeśli facet trafia na kobietę swoich marzeń to dąży do ślubu. Moja kumpela była z kimś kto miał takie same poglądy jak partner autorki. Na domówce poznał piękna brunetkę i wpadł po uszy. Szybkie rozstanie i zaręczyny z nową. Po pół roku dziewczyna miała pierścionek na palcu. Jeśli mężczyzna nie chce nawet słyszeć o ślubie to jesteście dla niego tylko poczekalnią. Rozkładajcie nogi dalej i czekajcie, aż znajdzie tą właściwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też był w zwiąku 3 lata na takich zasadach jak opisuje autorka, poznał mnie, nic nie mówiłam, po 2 miesiącach wyskoczył w pierścionkiem, no może i cos w tym jest?Tylko mój maż nie miała nai dziecka, ani niczego z tamtą dziewczyną, więć to też różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden666
Śluby fuuj..... myslicie ze jak wezmiecie to juz bedziecie zawsze happy. Zawsze sie śmieje z zawiedzionych mezatek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Posluchajcie co po kieliszeczku miedzy sobą mówia o zonach mężowie." To może też warto posłuchać, co konkubenci mówią przy kieliszku, czy oni nie pij?,, a piją tylko mężowie.Zaraz wyłoni się obraz uduchowionych, głodnych, żyjących w białych związkach konkubentów i mężów chamów, zajadających się obiadami, wiecznie niewyżytych sexualne samców w posprzątanych domach przez zony. Przecie praktycznie jedni i drudzy faceci są tacy sami, tylko jedno formalnie, a drudzy na kocią łapę, po co dorabiać te ideologie? x zgadza się. jeżeli kobieta została wychowana na służkę mężczyzny, to będzie tą służką i w konkubinacie, i w małżeństwie. to samo dotyczy zachowań mężczyzn. nawiasem mówiąc, nie wierzę, że jakiś facet mógłby nazwać swoją żonę prostytutką czy...robolem (nawiasem mówiąc-z tym robolem to już w ogóle bez sensu, bo przecież w waszych skostniałych schematach to facet jest tym robolem, który przynosi kasę do domu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ze wszystkim się zgadzam, tylko po co znowu ten tekst o rozkładaniu nóg? tylko dla faceta je rozkłada, czy może też dla własnej przyjemności? eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konkubinaty fuuj..... myslicie ze jak nie weźmiecie ślubu to juz bedziecie zawsze happy. Zawsze sie śmieje z zawiedzionych konkubin. usmiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przynajmniej nikt Ci nie powie, że rozbiłaś małżeństwo, bo tak to zraz słyszałabyś teksty o budowaniu szczęścia na cudzym nieszczęściu, byłabyś k.... i szmatą itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja lubię. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:06 chciałabyś uprawiać seks z kimś kto traktuje cię jak worek na spermę i wypatruje innej? Seks jest fajny jeśli robi się to z odpowiednim facetem. Facet, który wmawia swojej dziewczynie, że nie chce ślubu bo boi się, że przestanie się starać nie zasługuje na 5 minut uwagi. Dziwnym trafem ich poglądy zmieniają się jak znajdą odpowiednią dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×