Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 Euzelioszka, no właśnie gdzie Wy jesteście? :( Na studiach jestem odrzucona przez grupę. Jak coś trzeba to nigdy pomocy nie odmawiam ale aby mi pomóc to wielka łaska. I ten moment kiedy chcesz usiąść a każdy krzyczy to zajęte, to zajęte i jesteś wygoniona siadasz gdzieś sama odrzucona i poniżona. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 Zastanawiam sie czy mozna to zmienic bo jak na razie to mi sie nie udalo i z tego co tu ludzie pisza to im tez nie :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 Jak nie pojdziesz na terapie grupowa, psychoterapie, tylko bedziesz siedziec dupa na kafe to nic nie zmienisz, taka prawda. Klania sie tez rozmowa z psychologiem i zrob testy na osobowosc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 Ale to jak mowisz, ze nie pozwalają nawet, zebys kolo nich usiadla, bo zajete, to to jednak sa jakies dzieciuchy, a nie powazni ludzie. (W koncu kazdy ma prawo usiasc, gdzie chce, a takie przepychanki bylebys tylko kolo nich nie usiadla brzmią naprawdę dziecinnie). Takie akcje to w podstawówce mi inne dzieci odwalały. No chyba, że bardzo śmierdzisz, ale z tego co mówiłaś, to nie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 Jak wyglada taka terapia na nielubienie? Moglby ktos opisac bardziej szczegolowo? Dalo to cos? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 Ale to jak mowisz, ze nie pozwalają nawet, zebys kolo nich usiadla, bo zajete, to to jednak sa jakies dzieciuchy, a nie powazni ludzie. (W koncu kazdy ma prawo usiasc, gdzie chce, a takie przepychanki bylebys tylko kolo nich nie usiadla brzmią naprawdę dziecinnie). Takie akcje to w podstawówce mi inne dzieci odwalały. No chyba, że bardzo śmierdzisz, ale z tego co mówiłaś, to nie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 00:34 Oni cie nienawidza. Zacznij odmawiac im pomocy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 up Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 11;07 Terapia grupowa spotykasz sie w gronie roznych ludzi i tam rozmawiacie i sa rozne cwiczenia w grupie, ma ono na celu pomoc ci jak rozmawiac z ludzmi,i nawiazywac bliskie kontakty a psycholog powinien ci zrobic testy na osobowosc, po testach mozna poznac jaka jestes osoba ,ze ludzie sie od ciebie odsuwaja, test ma ok 360pyt. Po wykonanych testach ,bedziesz wiedziec nad ktora cecha charakteru musisz u siebie popracowac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 Zapytaj sie swojego psychologa o psychoterapie codzienna, terapie grupowa, nie wiem czy ci pomoze ale sprobuj ,dla chcacego nic trudnego a na takiej terapii mozesz poznac ludzi z podobnymi problemami do twoich, pamietaj sama z tym problemem nie jestes na swiecie, sa inni tez tylko skrywaja swoje uczucia, i sa zamknieci w sobie podobnie jak ty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 To jest przemoc psychiczna. Oni sa wredni i chamscy. Z tobą jest wszystko ok. Co z tego ze jestes cicha i nieśmiała ? Szkoda, ze nie ma wiecej w twojej grupie takich osób, stad wnioskuje , ze kieruneczek i studia typowo lansiarskie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 Ja w nocy ostatnio pisałam, nie autorka. Z tym siadaniem to prawda, zajmują dla swoich a dla mnie miejsca już nie ma więc teraz, po kilku takich akcjach od razu siadam gdzieś indziej. Jest mi bardzo przykro. Nie śmierdze, dbam o siebie, pięknościa może nie jestem ale na miss też nie startuje ale chyba nie trzeba być pieknoscia aby ludzie chcieli się z tobą zadawać. Jestem nieśmiała, nie umiem się odszczeknąć, jestem cicha i bardzo się wszystkim stresuje, tym odrzuceniem przez grupę też, nawet bardzo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 czesc, postanowilam odpowiedziec na ten temat. mam tak samo i myslalam ze tylko ja tak mam ze w wiekszosci miejsc ludzie sie ze mna nie licza. mam 21 lat obecnie studiuje zaocznie pracuje tez ale nie na stale. chcialabym wam powiedziec jedna zasade pokochasz siebie to inn bedda cie kochac zaczniejsz szanowac siebie to inni zrobia to samo trzeba zaczac pokazywac pazurki nie dawac przywolenia na zle zachowanie. szczerze to myslalam ze tylko ja jestem nielubiana ale widze ze jest znacznie wiecej takich osob. powiem wam tez ze przejmowalam sie tym majac okolo 13 lat ale teraz mam to gdzies. owszem ludzie podchodzili dziwnie do mnie ale zawsze mialam jakas grube osob z ktorymi sie dogadywalam i one moze tez mnie obgadywaly i byly wobec mnie nie raz nie fair ale to dzieki nim przeszlam przez szkole. posluchajcie mnie nie jest tak ze zla passa bedzie trwala wiecznie. moze bylam niezbyt lubiana w szkole ale za to teraz mam super faceta podczas gdy inne dziewczyny spotykaja sie z jakimis c+i+p+k+a+m+i i mam w ten sposob powod do radosci. czesto tak jest ze po latach od zakocznenia szkoly te najbardziej lubiane sa w zwiazkach z jakims chlopcami albo chlop od nich uciekl lub sa same wiec glowa do gory. mialam tez taka koleznake. mnie i jej dzieci niezbyt lubily i ona pierwsza wyszla za maz i ma super meza i teraz moga jej naskoczyc i mnie rowniez nie bylam super lubiana a za to poznalam swietnego partnera i to tez jest szczescie nie przyjemujcie sie. moja rada jesli jestescie nielubiani w szkole w pracy na uczelni obojetnie gdzie skupcie sie na tym zeby ta szkole skonczyc zeby sie dobrze wywiazywac z pracy skupcie sie na swoim zdrowiu zadbajcie o siebie nie przejmujcie sie tak bardzo kazdy jest inny i nie wierze ze NIKT was nie lubi mnie zawsze nawet z tych osob w klasie chcoaz jedna lubila lub byla neutralna. lepiej to olac skupic sie na nauce dziecinstwo i mlodosc jest ulotne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 Bylam nielubiana przez cale LO, i rozne prace, az postanowilam zrobic eksperyment jak szlam na studia. Schudlam do rozmiaru 36, zrobilam sobie silikonowe bo zawsze deska, nosilam sexi ciuszki, zachowywalam sie jak pewna paniusia z mojego LO, jak cos wiedzialam , mowilam , a nie siedzialam cicho. Zagadywalam jak cos potrzebowalam, ale nie potrzebowalam sympatii, nie gadalam glupot tylko , zeby nie byc sama. Pozytywny efekt! Hahaha zyskalam sympatie w grupie popularnych dziewczyn i poszlo. Spokoj. 3 pasztety 100kg mialy cos do mnie, ale ze mialam poparcie u tych lasek, no i u facetow, z jednym sypialam (teraz to moj facet) to mogly sobie pogadac tylko miedzy soba :D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 gosciu z wczoraj z 21: 14- nie jestes niewidzialna dla nich tylko faceci wylapuja takie rzeczy to jest tzw uklad sil kto z kim kto jest wazniejszy itp, taka niewidzialna hierarchia. przewaznie tak jest ze jak kogos gnebia czy nie zauwazaja go to faceci tez a to nie ma duzo wspolnego z wygladem. oczywiscie to nie moja sprawa ale moim zdaniem te poprawki byly niepotrzebne bo laska to trzeba byc ale czuc sie nia zadbac o siebie na poziomie nieinwazyjnym i myslec o sobie w samych superlatywach. masz racje ze laski po zawodowkach maja sie za cud swiata bo o to wlasnie chodzi w tym. pozazywano kiedys w rozmowach w toku kobiety ktore boja sie byc same i musza miec kogos to niektore byly tak malo urodziwe ze myslalam sobie jak one znajduja tych facetow a one co jakis czas maja nowego dlaczego? - bo sa mega przebojowe. nawet najlepsza laska szara myszki nie bedzie miala powodzenia u facetow jak nawet przecietna z wygladu a przebojowa a wysztalcenie i praca - mam kolezanki ktore nie maja pelnego sredniego nie przyszly na mature nawet a pracuja w sklepie albo siedza w domu od switu do nocy i tylko utrzymuja znajomsoci i maja OGROMNE powodzenie oraz wysokie poczucie wlasnej wartosci bo to jest w psychice i zalezy od nas spora czesc tego problemu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 Niestety nie stać mnie na psychoterapię, mam bardzo dużo wydatków teraz, brak czasu. Na nfz nie pójdę bo muszę mieć skierowanie a jestem znaną osobą w mieście, nie chce aby mysleli że jestem chora psychicznie i potrzebuję terapii :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JanuszTracz 0 Napisano Listopad 16, 2016 Mnie też ludzie nie lubią. I jestem szczęśliwy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 Tracz jest seksi ^^ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 Zapraszamy kobiety i mężczyzn starych i młodych! www.kupony.wygrane24.pl/l/5/naszaofertadlawas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JanuszTracz 0 Napisano Listopad 16, 2016 16:38, może chcesz u mnie pracować? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 Ja zawsze bylam nielubiana i zawsze sama. W szkole, na studiach, w pracy. Teraz na dodatek mam tak stresujaca prace ze sac po nocach nie moge i boje sie ze wylece a liczyc musze tylko na siebie. Nie mam nawet do kogo zadzwonic i pogadac. Leze teraz i placze zastanawiajac sie jak jutro znowu wstane zeby przechodzic przez to wzzystko od nowa. Czy ja sobie na takie zycie zaluzylam?... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 W małej miejscowości nie ma prywatności, więc macie przeesrane. Najlepiej jest żyć w dużym mieście, to nie wszyscy was skojarzą i macie jakies szanse na normalne życie, faceta itp :D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 Zyje w duzym miescie ale wcale nie widze zeby bylo inaczej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 No ja tak mialam i gdybym żyła w mojej małej mieścinie to bym do tej pory chłopaka nie miała :D by mnie obgadaly . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 To ja od tej małej miejscowości. A najśmieszniejsze jest to, że mam jakąś tam pozycję a stresuje się strasznie tym, że ktoś na niższym stanowisku mnie nie lubi albo że ktoś sobie pomysli że nie daj Boże się wywyższam a ja co robię? Specjalnie się poniżam, nie mogę pracować normalnie, bez stresu w takiej atmosferze, próbuje się przypodobać tym którzy mnie nie lubią, czy zazdroszczą czy czują do mnie niechęć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 16, 2016 22:25 Oni powinni starac ci sie przypodobac :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 17, 2016 Powinni a ja mam wyrzuty sumienia że jestem wyżej i się poniżam, dobre co nie? Chyba rzeczywiście powinnam się wybrać do czubkowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 17, 2016 Jac tez bylam nie lubiana w klasie bylam wzorowa najlepsza najzdolniejsza uczennica , swiadectwo z paskiem w klasie bylo 28 osob jak cos potrzebowali jakies notatki z historii czy zadania z matmy to zawsze domnie wszystko odemnie zpisywali przy odpiowiedzi im podpowiadalam jak nie umieli a jak ja nie umialam to nie mialam od kogo zpisywac zadaniqa czy zeszytu pozyczyc a cala klasa odemnie zeszyty pozyczala a to zeszyt pozyczyli a to szukalam wlasciciela od zeszytu gdzie mieszka zeby swoj zeszyt z powrotem zdobyc a to notatki z historii odemni zpisywali albo zadania z matematyki ale jak ja nie umialam to nie mialam od kogo zpisywac zadfania i jeszcze do mnie kolezanka z tekstem ty nic nie robisz tylko sie uczysz a notatki z histoe=rii to przyszla do mnie zpisywac jak nie umiala i nie miala albo kolezanka przyszlo do matury to po zagadnienia z geografii do mnie przyjechala zebym jej dala a wczesniej mowila ty nie umiesz sciagac to musisz sie uczyc i sie ze mnie smiala a na maturze z geografii nic nie umiala takie bzdety i glupoty gadala na maturze ustnej ze wstyd ale moglam sie wtedy z niej posmiac i plakaka ze chce piozytywna ocene aniby za co jak glowno i glupoty gadala zadnych zagadnien jej z geografii nie dalam mam ja w d***e albo przy wystawianiu ocen nauczycielka a Klaudii dam 4 z niemiecvkiego co nie lubicie Klaudii a cala klasa milczala a bylio w klasie 28 osob. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 17, 2016 Przepraszam za błędy, interpunkcje, dziś wypiłam 3 lampki wina. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 18, 2016 Co tu tak cicho w tym temacie, wszyscy poznikali autorko gdzie jestes, juz rozwiazalas problem nielubienia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach