Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość bożęcja

Jestem nielubiana przez ludzi

Polecane posty

Gość bożęcja
niby co można powiedziec, jak teoretycznie ona nic złego nie zrobiła, jedynie stając tyłem wykluczyła mnie z kręgu gadających ludzi. Gdybym zwróciła jej uwagę to zaraz cała grupa by mnie ofuknęła ze czego ja się czepiam i już gotowy powód do dalszego gnojenia mnie. Laska jest lubiana a ja nie, to za kim by poszli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćciówkaaaa
"niby co można powiedziec, jak teoretycznie ona nic złego nie zrobiła.." zrobiła bo stanęła ostentacyjnie tyłem do Ciebie, chciałą Ci pokazać że ma Cię w dupie i to nie do Ciebie gada tylko do pozostałych. Może bądz ostrzejsza w takich sytuacjach powiedz że zachowała się jak ostatnia chamka, skoro nikt Cię nie lubi to i tak nie masz nic do stracenia a możesz zyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam ze to napisze ale jestes glupia ,piszac ze ksiazka to pic na wode a chcesz udowodnic innym jaka ty jestes madra i dopuszczasz do siebie wylacznie negatywne mysli ,typu ksiazka glupia, jestem nielubiana przez ludzi.Osoba sztywna, pelna rezerwy, nigdy w pelni nie wlacza sie do grupy, zawsze troche od niej odstaje. Nigdy niewiadomo do konca , jak z nia postapic, jak zareaguje. Nikt nie czuje sie z nia swobodnie. Zachowujesz sie uprzejmie i panujesz nad soba ale ludzie podswiadomie wyczuwaja w tobie chlod i odsuwaja sie od ciebie.Przyczyna moze byc to ze sama w myslach ludzi odsuwasz od siebie.Za bardzo lubisz sama siebie, podbudowywujac wlasne miemanie o sobie. To na tyle, bo pewnie i tak wnioskow z moich wpisow nie chcesz wyciagnac, bo jestes nastawiona krytycznie do ksiazki i do tego co ja tu pisze, nikt ci tu innych porad nie udzieli ,bo sami ksiazek nie czytaja a ja czytam duzo. Cwicz sie w sympatii do ludzi, az nauczysz sie to robic spontanicznie nigdy nie spotkalam czlowieka, ktorego bym nie lubila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćciówka
ja też uważam że jesteś głupia odrzucając książke, pewnie robisz tak z innymi sprawami odrzucasz be i tyle, a moze warto posłuchac czasem rady mimo że nie dokonca to wierzysz??? sama chętnie przeczytam tą książke mimo iż nie mam tego problemu co ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćciówka
i kiedys tez nie wierzyłam w poradniki, zmieniło się to po przeczytaniu 'Potęga podswiadomości' , ten poradnik duzo mi pomogl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popularnosc mozna osiagnac poprzez kilka prostych, naturalnych normalnych i latwych do opanowania technik. Stosuj je pilnie, a masz szanse stac sie osoba lubiana. Po pierwsze stan sie taka osoba z ktorym inni moga obcowac bez stresu i wysilku. O niektorych ludziach mowi sie Nie mozna sie do niego zblizyc. To ci ktorzy stwarzaja jakas bariere. Czlowiek , ktory nie stresuje innych jest swobodny i naturalny nie chodzi tutaj o makijaz. Ma mily, serdeczny pogodny sposob bycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka powinnas byc a stwarzasz bariere to glupie, ksiazka glupia, jestem nielubiana przez ludzi . Wszystko jest glupie ? nie,tak podchodzisz do zycia i ludzi zmien sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz zdecydowanie musisz reagowac na brak szacunku i badz w tym konsekwetna, szczegolnie ze Ciebie nie lubia to nie masz nic do stracenia. Jakby ktos wpakowal by sie przedemna chamsko to odrazu bym zaadresowala, tylko widzisz jak nawet ide ulica i np cala familia czy chuj wie co idzie calym chodnikiem, na cala szerokosc widzac ze ludzie ida w przeciwnym kierunku, w zyciu bym nie zeszla prostakom, wole stanac w miejscu- nawet wczoraj tak zrobilam i niech oni sie martwia jak przejda, a jakby ktos mnie dotknal to bym podzielila sie opinia na ich temat, moze nic strasznego ale niespodziewana konfrontacja da Ci tez ulge i pewnie zepsujesz im humor serio :D . Trzeba zaznaczyc swoja pozycje. A jak czujesz ze rozmawiasz z pustakami to sie nie produkuj bo i tak nie zrozumieja, wrecz zadaj proste pytanie i milcz, metoda milczenia jest wspaniala :D to zmusi osobe to namyslu, jak nic nie powie to podsumuj 'tez sie i tego spodziewalam, cale nic z Twojej strony' i nie odchodz, nie zmieniaj miejsca, zaznacz swoje miejsce chocby osoba ktora sie wcisnela naruszala Twoja przestrzen to Ty nadal uzywaj swojej i przypominaj przy kazdym naruszeniu- to jak z dziecmi i psami :D lider nie pyta czy moze nim zostac tylko w to wierzy i emanuje tym- teraz opowiadam jak dominujacego psa podporzadkowac haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka sie nie maluje a to zle. Jak sie nie malowalam to ludzie uwazali, ze mam szmieszna twarz, ciagle sie czepiali jak ja w ogole wygladam. Makijaz, lepszy ciuch, szpile i mam opinie atrakcyjnej :D:D:D juz sama nie wiem czy jestem atrakcyjna czy nie :D przeciez nie mialabym przeyebane w szkole gdybym byla ladna :D tak czy inaczej, dbanie o siebie dziala. Z charakteru to badz wyluzowana, nie wygladaj na smutna, nie zagaduj pierwsza bo to oznaka desperacji, jak ktos nie chce czegos z toba robic w grupie, robi wrogie gesty, sugestie, to tez mow "tez wolalbym cos robic z kims mniej chamskim i madrzejszym", "wiesz cos na ten temat w ogole? nie wygladasz na taka / takiego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znasz takie powiedzenie jak cie widza tak cie pisza, dbasz o siebie usmiechasz sie do ludzi, pomagasz im bezinteresownie?. Kazdy komu dodasz otuchy i pomozesz stac sie lepszym silniejszym ,doskonalszym czlowiekiem odpaci ci za to nie slabnacym oddaniem. Motywuj pozytywnie tyle ludzi ile mozesz. Rob to nie myslac o sobie. Rob to poniewaz ich lubisz i dostrzegasz w nich mozliwosci. Rob tak a nigdy ci nie zabraknie przyjaciol. Zawsze beda o tobie dobrze mysleli. Dodawaj ludziom otuchy i szczerze ich kochaj. Czyn im dobrze, a zyskasz ich szacunek i przywiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest powiedzenie jak cie widza tak cie pisza czy usmiechasz sie do ludzi, pomagasz im bezinteresownie?Kazdy , komu dodasz otuchy i pomozesz stac sie lepszym silniejszym doskonalszym czlowiekiem odpaci ci za to nie slabnacym oddaniem.Motywuj pozytywnie tyle osob, ile tylko mozesz. Rob to nie myslac o sobie. Rob to poniewaz ich lubisz i dostrzegasz w nich w nich mozliwosci. Rob tak a nigdy nie zabraknie ci przyjaciol. Zawsze beda o tobie o tobie dobrze mysleli. Dodawaj ludziom otuchy i szczerze ich kochaj. Czyn im dobrze a zyskasz ich szacunek i przywiazanie, ale po co jak jestes krytycznie nastawiona do wszystkiego, pesymistyczne masz podejscie do ludzi, krytykujesz wszystko w glebi duszy i serca, zmien to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:39 Tak nie rob, bo jestes uwazana za najgorsza , beda cie wykorzystywac. Nie masz nic do stracenia i tak, badz tak samo chamska jak oni. Dobrym czlowiekiem to se mozna byc :P ale nie do ludzi , którzy sa chamscy do ciebie. Zmien szkole jak mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co byc nawzajem do siebie chamskim, to nic nie da i niczego nie zmieni, zachowywac powinno sie normalnie bo to zycie jest zbyt brutalne zeby sobie doskakiwac do oczu, raczej bym do takich osob zachowywala sie neutralnie. Na szacunek kazdy zasluguje ,bo kazdy jest czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożęcja
gość dziś nie uważam, że jestem głupia bo odrzucam poradniki. Przeczytałam kilka zagranicznych i uważam, że są niedopasowane do polskich realiów, część tych poradników jest pisana parenaście lat temu i są wznawiane, bo zyskały popularność. Uważam, że to takie lanie wody, zeby autorowi przynieść hajs. Z polskich czytałam Beatę Pawlikowską i uważam, że to bzdury na kiju, w dodatku pisane przez babe która nie ma wykształcenia psychologicznego i conajwyżej może krzywdę zrobić a nie pomóc. Nie znoszę banalów typu: uśmiechaj się i bądź serdeczna a każdy cię polubi. Jestem miła, pomagam i zawsze interesuję się drugim człowiekiem dużo bardziej niż sobą w rozmowie. Są ludzie wredni i sarkastyczni i sa lubiani a sa też mili i serdeczni a nie lubiani. Nie jest to prawidłowość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożęcja
gość dziś Ale masz rację, że jestem sztywna i pełna rezerwy, bo po prostu nie umiem inaczej w grupie ludzi którzy mnie nie lubią. To chyba trzeba byc jakims robotem żeby być wyluzowanym w sytuacji kiedy wszyscy dookoła cię nie lubią. Nie wiem jak mam to zrobić, wstac jednego dnia i powiedziec sobie - dziś jestem kimś zupełnie innym, zrzucam skórę i zamieniam się w osobę lubianą! To doradzają poradniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bożęcja ma rację. Sama miałam w życiu styczność ze skończonymi chamidłami, prostakami, bucami, którzy mieli całe tabuny znajomych, podczas gdy ich przeciwieństwa - osoby kulturalne, sympatyczne, grzeczne już nie miały tak bujnego życia towarzyskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja często widzę jak osoby skromne, pomocne i serdeczne są raczej pomiatane, bo własnie ludzie potrzebują mieć kogoś na ofiarę, żeby się pokazać, że jest się lepszym poniżając kogoś innego. A wredoty co sie lubia nabijac z drugiego człowieka i sypia ciętym żartem sa szanowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, osoby chamskie maja najwiecej znajomych. Oczywiscie, w bardziej kulturalnym towarzystwie sa obgadywane, no, ale nie maja problemow typu 'nie mam kolezanek, nie mam z kim siedziec itp'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta ich swoboda i prostactwo przyciaga ludzi, widac wszedzie, w mediach, sklepach, ze ludzie maja bardzo prosty gust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16;19 poradnik poradnikowi nierowny a ty wszystko i wszystkich wrzucasz do jednego wora sa ludzie i parapety ,kiedy ty to zrozumiesz ,tak samo z ksiazkami jest, zle to wszystko rozumujesz pozatym cokolwiek bys nie zrobila to i tak niezawsze wszyscy cie beda lubiec tylko czesc ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16;19 nie powinnas za mocno pokazywac ze ci zalezy na ich sympatii ,raczej to troche olewac, bo czym wiecej pokazujesz ze ci zalezy na zdobyciu przyjazni ,tym bardziej oni to wykorzystuja ,wiec badz soba i wyluzuj troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16;19 Nie powinnas pokazywac zamocno ze ci zalezy na ich sympatii, raczej to troche olewac bo czym bardziej pokazujesz ze ci zalezy na czyjes sympatii to oni to wykorzystuja i cie olewaja, badz soba i wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożęcja
Dobrze, zwolenniczko poradników , zdradzisz zatem co takiego ciekawego proponuje Twój ulubiony poradnik na rozwiązanie mojego takich prolemów?:) Ale jeśli jest to coś typu "uśmiechaj się do ludzi a oni uśmiechną się do ciebie" o nawet nie odpisuj :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA juz pisalam o czym jest ta ksiazka, gdybys czytala wczesniejsze moje posty to bys wiedziala o czym jest ta ksiazka, a pozatym przeczytaj a nie pytaj co chwile o czym jest. Cokolwiek bym nie napisala to i tak wam sie nie chce jej przeczytac ,wiec i po co mam wkolko to samo pisac a narzekanie jestem nielubiana przez ludzi, nic nie pomoze, tylko przysparzy wiecej problemow i chorob psychicznych ,czego wam nie zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miej wyebane. Moze towarzystwo ze studiow to nie jest towarzystwo dla ciebie? Tak sie pytam jaki kierunek i jaki masz typ ludzi, bylo u nas kilka nielubianych dziewczyn w szkole , ale byly one w klasach lansiar, i zamożnych pustakow, wiec nie dziwne, ze nie mialy z kim siedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiaj z tymi ludzmi ktorzy chca z toba rozmawiac, przebywac a innym sie nie narzucaj ,albo poszukaj towarzystwa wsrod innej grupy ludzi z innego kierunku studiow, bo widzisz tyle ile jest ludzi na swiecie, tyle charakterow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiaj z tymi osobami ktore chca z toba rozmawiac, przebywac a innym sie nie narzucaj, lub poszukaj osob z innego kierunku studiow, bo widzisz tyle jest charakterow ile ludzi na swiecie. Szukaj kontaktu sympatii z innymi osobami, ludzmi ,nie wszyscy sa chamscy i prostaccy. Jesli ja czulam ze ktos ze mna nie chce rozmawiac, to sie nie narzucalam, olewalam ludzi jest duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami jest tak ze nikt nikomu nic nie zrobil i sie po prostu tej osoby nie lubi, nie trawi za caloksztalt i na to wplywu nie masz zadnego, podnies glowe nie chca rozmawiac to nie ,sa jeszcze inni ludzie na swiecie. Wyczuwaja w tobie spiecie ,rezerwe, sztywnosc i cie olewaja, ja bym szukala innego towarzystwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Jak juz pisałam to nie ma tak, że ktoś jest nielubiany przez wszystkich. Wydaje mi się, że autorka chce być w grupie elit, a elita jej nie chce. Na pewno są inni ludzie tam też. Na studiach zawsze są ality, kujony, pięknisie i zwykli ludzie-neutralni. Poszukaj grupy odpowiedniej dla siebie. Znam parę osób z tzw. elit i powiem Ci szczerze, że jak je poznałam lepiej i bliżej, to odrazu uciekłam. Takich buraków i chamów nigdy w życiu nie widziałam. Tyle, że ja mieszkam za granicą, ale jak widać ludzie są wszedzie tacy sami. Rada: OLEJ ICH!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczucie bycia niechcianym czy niepotrzebnym jest jedna z najbardziej niszczacych reakcji ludzkiej psychiki. Od tego, czy inni cie cenia i potrzebuja, zalezy, czy bedziesz pelnym otwartym swobodnym czlowiekiem. Wilk -samotnik, ktos kto odsuwa sie od ludzi, cierpi w sposob trudny do opisania. I w odruchu samoobrony cofa sie jeszcze glebiej w siebie.Jego introwertczna, zwrocona do wewnatrz osobowosc nie ma mozliwosc***elnego rozwoju, jakiego doswiadcza czlowiek otwarty, gotow do kontaktu z innymi sa tam na studiach inne osoby wiec dzialaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×