Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Karmienie piersia sa tu mami dlugodystansowe?

Polecane posty

Gość gość
Wiesz przecież jesteście Eco to i szczepienia powinny być zle. Widziałam dużo badan na temat szczepień i to w zasadzie kilkunastu. Nie chodzi o to ze pojawia sie po nich autyzm. Mój mąż jest przeciwko szczepieniom a ja uważam ze nie zaszkoda i szczepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zgadzam sie, uwazam, maim zdaniem, ja mysle..." zero wiedzy, powtarzanie rad sprzed 30 lat, zabobony, smutne to dziewczyny i naprawde slabe. Takie gadanie byle gadac. Kp tydzien, tak samo kobiety w moim otoczeniu ale sie wypowiem, zeby sie lepiej poczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badania mleka matki są ale chyba bez powodu w większości nich nie pisze że jest to najwartościowsze pożywienie dla dziecka ale do 6 miesiąca życia. Jest super zdrowe i sie z tym zgadzam ale po karmieniu 2 lata piersią nie ma praktycznie żadnych wartości odżywczych a często dziecko które mogło by jeść wszystko zabiera wartości odżywcze matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To , co powszechnie uwazamu jako ECO nie znaczy,ze nie wolno chodzic do lekarza, stosowac medycyny i szczepić. ECO to unikac tego, co mozna zastapic naturą (przykladowo - kostki rosolowe z glutaminianem - ziołami. antybiotyk z błahego powodu - czosnkem itp) Niestety natura nie wymyslila jeszcze jak skutecznie zwalczyc tyfus czy grużlicę, wiec tu trzeba pomoc, po to sa szczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmiłam piersią 3 miesiące. Niestety więcej nie mogłam ale nigdy nie miałam zamiaru karmić dluzej niż rok. Dzisiejsze matki stały się jakieś nawiedzone w sprawach karmienia piersią. Wszędzie trąbią że najlepiej karmić do 4 roku zycia. Moja koleżanka karmi piersią córkę ktora ma aż 3 lata. Jest to nie fajny widok. Wyjmuje jej piersi z bluzki i tylko po to by sutka troche pomemłać bo nic prawie nie je. Oczywiście mnie każdy krytykuje, że moje dziecko będzie ciągle chore, że dzieci karmione mm sa grube, że bedzie się słabo uczyć albo bedzie nadpobudliwe. Jakos u mnie sie nic nie sprawdza. To co najważniejsze czyli "siarę" moje dziecko zjadlo a ona odpowiada za odporność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś mleko nie traci wlasciwosci zdrowotnych, jest po prostu w pewnym wieku niewystarczajace, ale przeciez matki oprocz mleka dokarmiaja starsze dzieci. polecam artykuł http://pediatria.mp.pl/lista/92793,jak-dlugo-mleko-kobiece-zawiera-przeciwciala-chroniace-przed-infekcjami w artykule m.in. za naturalny moment odstawiania od piersi (natural weaning) uważa się 3.-5. rok życia. Gatunki podobne człowiekowi - karmią 4 razy tyle, ile trwa ciąża (np. szympans - 1460 dni).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa była jeszcze lepsza, najmłodsza córkę karmiła do 5 roku życia. Ja jestem obecnie w ciąży i od razu powiedzilam mezowi że będę karmila maksymalnie do 6 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz nie jesteśmy zwierzętami i jednak ludzie inaczej rozwijają się niz małpy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie byłoby Wam wygodniej odciągać i dawać z kubka? Dziecko otrzyma to co powinno, jednak chyba swoboda dla kobiety większa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"za naturalny moment odstawiania od piersi (natural weaning) uważa się 3.-5. rok życia. Gatunki podobne człowiekowi - karmią 4 razy tyle, ile trwa ciąża (np. szympans - 1460 dni). " Skąd ten 5 rok życia skoro u podobnych gatunków to trwa ok. 4 razy tyle co ciąża? 4 razy tyle to wychodzi równo 3 lata - a nie 24mce więcej. 5 lat to prawie 7 razy tyle co ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie im wygodniej nie jest dlatego ich dzieci doja im cyce. Jest to obrzydliwe gdy 2-3 latek wyciąga cyca mamie. One tłumacza to bliskości. Gdy daly by dzieciom mleko z kubka to dzieci nie chciały go pic. Tu nie chodzi o mleko!!! Tu chodzi o cyca i miętolenie mamy cyca. Zabraly by cyca a zaczęły by dzieciom odciągać do kubka to przestaly by te dzieci mleko pic. Waszym dzieciom nie chodzi o Wasze mleko a o miętolenie cycka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18;00 swieta prawda. Tak wlasnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam www. hafija.pl blog matki karmiącej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www hafija.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez kazda matka karmiącą do 4 roku zycia bedzie popierać swoja teorie karmienia. Karmcie i do 7 roku życia swoim mlekiem ale możecie odciągać mleko do kubka. Mleko nie straci wartości odżywczych po tym jak je odciągnięcie. Mleko matki jest wartościowe ale zrozumcie że 3-4 latek macający Was po cyckach i memlajacy pierś to nie jest zbyt mily widok. To juz podchodzi pod zboczenie. Przeciez możecie odciągać to mleko i dawać dzieciom kilka razy dziennie. Wasza pierś zastępuje dzieciom smoczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajoma karmi 3latka piersia a mlody w tym czasie obsluguje tablet ,ona zas telefon.wez matki z dzieckiem najwazniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie jest wiez bo wiez buduje się w inny sposob to po prostu chęć pomemłania cycka od tak dla uspokojenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kp corke trzy lata, synka karmie juz rok i mysli, ze skoncze przed 3 urodzinami. Kp nie planowalam tak dlugo, wlasnie myslalam miesiac max pol roku. Ale potem to dziecko sie urodzilo, ja walczylam bardzo o laktacje i szkoda bylo konczyc po miesiacu. Polroczniak to nadal niemowlak maly, ktory potrezbuje mleka, po co dawac modyfikowane, gorsze? Karmilam wiec dalej. Po roczku probowalam wprowadzic kozie i krowie ale dziecko mialo alergie. Mm nie chciala w zadnej postaci, to dla alergikow smakuje paskudnie. Kp wiec dalej, dwa razy do trzech na dobe. Po 2 urodzinach juz tylko raz, rano przed praca. Kp bylo u nas fajnie i takie osobiste, zadnego domagania sie piersi czy cyckania zeby cyckac. Traktowalam to u straka jak taka dawke przeciwcial i latwo przyswajalnych witamin.Zadnych chorob nie bylo mimo prezdszkola, rewelacja. Takze bardzo polecam kazdej mamie zawalczyc o kp. Nie dziwia mnie opinie ma karmiacych krotko, pewnie malo na temat kp wiecie ale moze zamiast atakowac warto poczytac. Ktos w gorze wklejal linki np do hafiji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisze Ci jak jest w mojej rodzinie.Jest jedna matka podobna Tobie.Oceniam ja niezbyt pozytywnie.Niezdrowo i niesmacznie patrzy sie na cos tak odrazajacego jak wpychanie sutkow ponad rocznemu dziecku a Ty ...piszesz o dwuletnim synu.Ta osoba z mojej rodziny karmi swoja corke prawie dwulatke nawet na imprezach rodzinnych.Niedawno moim siostrom urodzily sie dzieci i na komuni poszly kp dzieci.Tez niezbyt fajnie bo na widoku i ludzie sie czuli jak na darmowym dojeniu krow ale coz ja tam akceptuje taki widok gdy mowa o noworodku.Wtedy to nawet piekne i mile pod warunkiem ze dyskretne oczywiscie.Jednak podczas tego kp noworodkow ta Justysia dolaczyla sie do nich wolajac swa cudna Marsie z dwiema kitkami na dojenie cyca.I ta Marysia dziewczynka prawie dwuletnia po rosole przybiegla do "madrej" mamusi podwinela koszule i ssala cysia.Razem z noworodkami.Zbieralo sie na mdlosci.Ohyda.I takie same komentarze slyszalam od mojej szwagierki i komentarz facetow ktorzy gadali na fajce "najpierw rosolek potem cycek he he".Rzygac mi sie zachcialo.Po prostu nie umiem sobie wyobrazic jak wam nie wstyd i jak wy przede wszystkim do siebie obrzydzenia nie czujecie.Dla 90proc. ludzi to nieakceptowalne.I wprost nikt jej nic nie mowi.Te spojrzenia i odwracanie z niesmakiem glowy plus komentarze okropne za plecami robia swoje. Babska to jednak sa ohydne a takie kobiety kojarza mi sie mega niesmacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt Wam nie mowi ze mleka swojego macie nie dawać. Dawajcie ale odciągajcie i w kubku albo do butelki. Skoro nie zalezy Wam na dojeniu cycka a na tym by dziecku dostarczać odpowiednich składników odżywczych to odciągajcie rano i wieczorem i dawajcie z kubeczka niekapka czy bidoniku. wiadomo ze mleko matki jest zdrowe ale nie smaczne jest przystawianie do piersi w wieku 2 lat. Wiec odciagajcie mleko chyba ze ciężko poświęcić na to 5 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 19.32, strasznie sie czyta to co piszesz. Dochodze do wniosku, ze albo nie masz dzieci, albo dzieci nie lubisz, pewnie 1 i 2, generalnie masz jakis wiekszy problem ze soba jesli obrzydzeniem tak wielkim napawa cie karmienie piersia. Jak w takim razie tolerujesz inne fizjologiczne aspekty zycia pytam. Tez uwazam, ze przy kp nalezy zachowac dyskrecje i niewazne czy kp noworodka czy 3 latka, ale obrzydliwe dla mnie jest twoje podejscie, slownictwo (dojenie). Dla mnie jetes prymitywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku no przecież dziecko doi pierś no nie da sie tego nazwać w inny sposób. Można karmić piersią do 1 roku zycia i moze dziecko byc do 3 roku na kobiecym mleku ale można mleko odciągać i dawać w inny sposób. I jedzenie mleka matki przez noworodka to dojenie piersi. Od zawsze było to tak nazywane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakim celu mam odciagac mleko z piersi i podawac dziecku z kubka sie pytam,-)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nawet osoby, które są za karmieniem piersią nie muszą z przyjemnością patrzyć na 4letnie dziecko ssące pierś... Ja dzieci nie mam, więc nie jestem emocjonalnie związana z tym tematem, ale ważam, ze mleko kobiece jest nie do zastąpienia i tyle - takie są naukowe dowody. Skoro znawcy zalecają karmienie do 12-18mca - OK. Ale są granice po prostu - szczególnie, że teraz można mleko odciągać, mrozić itp. Takie coś nawet starszemu dziecku można podawać (sa badania wskazujące na pozytywne działanie mleka w przypadku któregoś raka przewodu pokarmowego). I w tym nie ma nic obrzydliwego (bo krowie mleko pijemy, sfermentowane sery jemy, niektórzy ikrę i mlecz jedzą :P ). Ale to nie musi być związane z "ciamkaniem" 4latka Aczkolwiek temat w nevie jest raczej rozdmuchany - na żywo nigdy nie byłam świadkiem takiej sytuacji. I szczerze to mam nadzieję, że nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chamska jest osoba która uważa, że kobieta która krócej karmi piersią nie kocha swoich dzieci. Pozbawiona kultury jest osoba która uważa że świecenie piersiami i karmienie 3 latka na oczach ludzi jest normalne, ale każdy może mieć swoje zdanie tak samo i ta osoba która wypowiedziała się że to nie akceptowalne. Owszem 90% społeczeństwa nie akceptuje tego a wręcz smieje się z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" w jakim celu mam odciagac mleko z piersi i podawac dziecku z kubka sie pytam,-)? " Podobno zalezy Ci na podaniu dziecku mleka bo jest zdrowe. A dzięki odciąganiu mleka jest się bardziej elastycznym (zawsze masz w lodówce itd) i uczy się dziecko dorosłego przyjmowania pokarmów. Czyżby ssanie piersi przez dziecko sprawiało Ci jakąś wybitną przyjemość i było głównym celem karmienia? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to masz odciągać, że nie warto przyzwyczajać dziecka do memlania cycka i obmacywania co jest zboczone bo nie ukrywajmy facet gdyby dziecko ssalo mu sutki w wieku 3 lat to byłby skazany za pedofilię. Skoro nie sprawia Wam to przyjemności fizycznej tylko robicie to dla zdrowia dziecka to odciągajcie mleko. Piersi to przeciez narząd płciowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
". Skoro nie sprawia Wam to przyjemności fizycznej tylko robicie to dla zdrowia dziecka to odciągajcie mleko." Widać jednak jest inaczej. Ale pomijając pedofilne wątki, może chodzi po prostu o przywiązanie do siebie dziecka? Poczucie bycia niezastąpioną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale do pierwszego roku zycia dziecko nawiązuje ta wiez a nawet nawiązuje ja będąc w brzuchu. Bycie niezastąpioną pokazuje sie w inny sposób. Logiczne że mama jest nie zastąpiona bo przytuli, da jeść, dba podczas choroby, bawi sie z dzieckiem, chodzi na spacery i zazwyczaj mama jest z dzieckiem rok w domu a często i dluzej bo nawet i do 3-4 roku życia. Chyba wtedy dziecko przywiązuje sie do mamy i jest mu mama potrzebna natomiast potrzebny dziecku jest i ojciec i dziadkowie i inne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez odciaganie mialam zapalenie piersi dwa razy, takze nie jest to opcja. Po co zreszta basic sie w cos takiego, wyparzanie, odciaganie, mycie, mrozenie? Bo jakas o can osoba na forum tak uwaza? Chore jestescie wy. Tu jest temat dla mam kp. Zalozcie sobie swoj I tam te glupoty wypisujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×