Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzień z życia zadowolonej kury domowej.

Polecane posty

Gość gość
Wiadomo, że lepiej jest mając na wszystko więcej czasu. Ale tez nie jest fajnie żyć z jednej wypłaty bo jeśli cos sie stanie, czy mężowi czy co innego. I jedno i drugie ma swoje zalety i wady, po co te kłótnie kto ma lepiej? Kury maja lepiej bo nigdzie się nie spiesza, są bardziej wypoczęte , maja wiecej czasu dla dzieci itd, pracujące mają lepiej bo ich rodzina ma dodatkowe zabezpieczenie w postaci dodatkowej pensji, a nie wszystko na barkach męża i niech sam się martwi. Także niech każda zyje jak chce i tak jak jej warunki na to pozwalają, po co te klotnie, wyzwiska no kobiety! Ogarnijcie sie! Kazda z was ma jakieś zalety swojego życia, każdy o tym wie, nie musicie tego innym udowadniac. Wyluzujcie trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie garnek dp gotowania na parze? Ja na tym obiad robię najszybciej. W 5 minut przyprawiam rybe/ kurczaka, wrzucam warzywa na patelnie lub gotuje kasze. Obiad się robi, a ja co innego w tym czasie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
garnki do gotowania na parze są świetne! Nawet ja z moim brakiem umiejętności gotowania radzę sobie z pomocą tego wspaniałego wymysłu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna której prosta czynność jaką jest zastawienie stołu zajmuje godzinę...wiesz, że jak jedna osoba gotuje to druga może postawić talerze na stole? I wtedy możesz normalnie skończyć gotować, usiąść do stołu i zjeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i to jest zdrowsze niż smażenie na patelni. Ja nie lubie jak mi olejem pryska. A no i szybciej do garnka wrzucic i sobie można siedzieć a tak to trzeva stać nad patelnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mięso pieczone w owocach też jest dobre - co prawda zajmuje więcej czasu, ale jak juz wszystko jest pokrojone i w piecu to nic z tym nie musisz robić aż się nie upiecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nakrycie do stolu? To jest CZYNNOSC wymagająca czasu? Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 10.52 - dlatego właśnie większość osób ma samochody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i nie wiem czy ktos tu wspomnial ale rozne zapiekanki sa szybkie bo raz dwa wsadzasz wszystko w naczynie, do piekarnika i zanim sie upiecze to można sie zając czym innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy samochod ale mąż nim jezdzi bo dp jego miejsca pracy nie ma autobusow o tej porze. Nie mamy kasy na drugi, za malo zarabiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No najwyraźniej...chyba, że gość dziś ma jakieś inne zadania do wykonania między wejściem do kuchni, gotowaniem i jedzeniem obiadu które opóźniłyby ten proces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy macie samochod to fajnie, ja nie mam, no i dlatego zazdroszczę kurom że siedzą w cieple.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast zazdrościć ludziom lepszej pracy i większych dochodów to ty im zazdrościsz tego, że nie muszą stać na przystanku rano?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem na ostatnim roku studiów prawniczych we Wrocławiu i całe życie wyobrażałam sobie, ze bede pracować zawodowo. Nie będzie to możliwe. Mój narzeczony jest pilotem. Specyfika jego zawodu nie pozwoli mi na etatowa prace. Muszę być dyspozycyjna zgodnie z jego rozkładem. Jeśli pojawia sie dzieci to jego pomoc będzie tylko akcesoryjna. Czy sie cieszę na życie kury domowej? Brzmi zachęcająco. Mogłabym kontynuować studia na jakimś ciekawym (dla odmiany!) kierunku. Ale myśle ze chciałabym otworzyć cos swojego. Rozkręcić mały biznes i tylko go doglądać. Nie robić nic wydaje mi sie niemożliwe. Faktem jest ze Polki sa najciężej pracującymi kobietami na świecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Miałam na myśli grill elektryczny który rozgrzewa się w 30s.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie. Żeby nie było ze mam tak łatwo. Dzisiaj tak mi trenerka brzuch skatowala ze ledwo chodzę. Robię sobie teraz moja ulubiona sałatkę. Szpinak z pomidorami plus trochę mięsa plus sos jogurtowy. I kurczę nie wyrobie się w 20 minut.:) No chyba ze moze sa takie mrozonki to wtrdy bym zdążyła. Do tego w telewizji leciał Aerosmith Crying i wogole hity z tamtego czasu. Moja młodość. Flanelowa koszula, jeansy i długie rozpuszczone włosy. Nie było wtedy jeszcze galerii z masą roznokolorowych skarpetek. Ooo właśnie zapomniałam o praniu!! ;) A późnym popołudniem jasełka w szkole, no i jeszcze te barabara wieczorem. Jak żyć? Jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nawet taki zwykły czy rozgrzanie pieca - tego nie trzeba pilnować cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz autorko, ja rozumiem, że to jest twoja prowokacja, ale skoro przerodziła się w całkiem ciekawy temat to może dodasz coś sensownego do dyskusji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę nudne takie życie. Ciągle robić komuś jeść, ciągle się kimś zajmować, nadstawiać tyłka mimo że może ci się nie chcieć, bo co jeśli pan i władca zwątpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zawsze pojawia się ten sam walczyk: dojdziesz do wieku, gdzie zacznie ci flaczeć skóra mimo obsesyjnego dbania o nią - wiek zrobi swoje tak czy owak - i on zacznie się rozglądać za znacznie młodszymi dziewczynkami. Co ty wtedy poradzisz? Zaakceptujesz na rzecz ciepełka rodzinnego? Czy rozwiedziesz się i będziesz tą niedobrą, wredną ( z punktu widzenia chłopa ) harpią, która rzuca się na jego majątek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim - żadna dorosła, aktywnie seksualna osoba nie będzie pisać o seksie "barabara" i wrzucać go w opis dnia tak jakby to było coś niesamowitego czego większośc ludzi nie robi... jak sobie wyobrażasz taką rozmowę -co co robisz dzisiaj, marzenko? -musze zrobić pranie, zrobić obiad, potem obejrzę film, następnie muszę barabara z mężem, prysznic i koniec dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no, nie każdy facet zdradza - to niezależy od starzenia się tylko od tego jakim ktoś jest człowiekiem. Tylko wydaje mi się, że mozna się przejechać na budowaniu swojego całego świata i samooceny na kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.24 ta to dopiero pustak do kwadratu jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można się przelecieć i być przelecianym, prawdaż. I tak mam spore wątpliwości co do takiego stylu życia. Rutyna, zmniejszający się krąg znajomych, bo kur domowych w Polsce mniej i mniej. Brak zabezpieczenia na wypadek, gdyby chłopowi się odwidziało. Nie umiałabym żyć w takiej niepewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.to jest zycie, z calym jego dobrodziejstwem, akceptacja upływającego wieku, nieuchronnego starzenia się. Mądry człowiek nie walczy z kalendarzem, bo treścią jego zycia nie jest "flaczejąca skóra" czy parę swych wlosów, niezależnie od tego, czy pracuje etatowo czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.10 wszystko możliwe, ona po prostu jest tak głupia, że nie zdajesz sobie z tego sprawy jakie kury domowe są tępe. Znam kilka i nie da się ich słuchać. A to, że podkreśliła i napisała, że bara bara z mężem to znak, że tego jej brak bo mąż nie interesuje się kura domową ale ją trzyma bo taniej niż zatrudnić sprzątaczke i kucharkę a ubrania by trzeba nosić do pralni gdzie wyprawie koszuli tj.ok 15zl. Wiec ją trzyma bo to jest tańsze ale ona za bardzo go nie interesuje wiec na depresję i coraz to nowe tematy temu podobne zakłada. Pewnie zdaje sobie sprawę jak ją jej chłop do kolegów obgaduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet jest tak skonstruowany, że z czasem wszystko mu się nudzi a już żona bez własnego grosza to na 100% i nawet jak się nie do domyslasz to on i tak szuka przygód na boku ale umie to ukryć. Często koledzy dogadują takiemu co twoja stara robi całymi dniami a on pier/doli ze swoją starą trzy po trzy i rachunek nabija tępa ci/pa i takie tam.:D ale dobrze gotuje to może siedzieć ze mną :D ale bym wydymał ta Iwone z kadr bo stara to już syf :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Czy jest gwarancja ze pracujace nie są zdradzane 2. Tak jest nas mało ale dzięki temu jesteśmy w cenie. Facetom to się podoba. 3. Zmniejszajacy się krąg znajomych? To u mnie/nas są ciągle imprezki bo mam na to czas i siły. Dziewczyny ze szkoły moich dzieci też ciągle do mnie dzwonią bo ja jestem najlepiej poinformowana w sprawach szkolnych. Niektóre znajomości zamieniają się w przyjaźnie 4. Czy się zmarszcze? Oczywiście, ale on też :) no i ja jestem hot milfem ;) 5. Dlaczego barabara to złe określenie? Ps. Koleżanki, te pracujące, często mówią ze im się nieraz ze zmęczenia nie chce sexu. Tylko z powodu zmęczenia. 6. Omlet to nie obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klotnie sfrustrowanych bab :D lubię to :) idę po popcorn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×