Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzień z życia zadowolonej kury domowej.

Polecane posty

Gość gość
Tu dziewczyna od związku partnerskiego. Nie zawsze taki był, od kiedy razem zamieszkaliśmy kazał jak najszybciej iść do roboty a ze szybko szybko to wzięłam byle co aby byl zadowolony ze nie siedzę w domu. Gdzie miłość i szacunek? Podobno ja go nie mam bo jak śmię nie doceniać ciężkiej pracy i jeszcze wymagać pomocy w domu. Co będzie jak zajdę w ciążę? :( a to prawdopodobne bo po ciężkim dniu przecież należy mu sie barabara w ramach szacunku i miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężki typ. Ani nie pozwoli Ci zostać kurka ani nie stworzy prawdziwie partnerskiego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:28 za każdym mezczyzna który odniósł sukces stoi zona. Przecież każdy to wie :) Pytanie tylko czy kura domowa czy pracująca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno od związku partnerskiego. Mialam podobnie..szacunek od niego mialam tylko wtedy gdy ciezko pracowałam. Tp bylo wiele lat temu. Wiesz co jest teraz? Jestem w ciąży i zmienił sie o 180 stopni. Jak najszybciej chciał zebym poszla na zwolnienie mimo że to malo kasy bedzie, pomaga mi, wyrecza w wielu rzeczach, nie zaluje kasy na nic. No ale ja go znalam dobrze i wiedziałam, że w takiej sytuacji będzie inaczej. Ty znasz swojego faceya to sama odpowiedź sobie na pytanie co by było... Może jakies luzne rozmowy na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.03 no i na zdrowie:) co będziesz jadła na Wigilię? Sushi? A może nie obchodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wigilia to przeżycie duchowe, religijne. Co się je to sprawa drugorzedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak znam go. Nie bede miała szacunku w ogóle i wyliczy mi każdy grosz, tak jak i teraz.qq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.03 Zazroszcze. Czasu i wolnosci, nie pieniedy. Moj maz zarabia bardzo dobrze (nie bede pisac ile bo tu nikt w to i tak nie uwierzy :)) ale woli patrzec jak sie zarzynam w pracy w imie tego, ze kobieta powinna pracowac i zarabiac na sobie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś ma zła prace i mało płatną to zazdrości tym co w domu siedzą a jak ktoś ma fajną prace i dobrze płatną to nie ma czego zazdrościć bo nie ma nic lepszego niż fajna praca, fajni w niej ludzie, dobra płaca i własna kasa na co tylko chcę i mąż zazdrosny jak diabli, że mogę kogoś poznać i mogę go zostawic bo znam swoją wartość i jak się stara i lata kolo mnie. Jak byłam na macierzyńskim to nie był taki bo wiedział, że nawet jakby był ktoś mną na poważnie zainteresowany to bez pracy raczej bez szans. Nikt bezrobotnej kobiety nie chce, chyba na służącą w domu a tego bym nie zniosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są panie niepracujące, ale nie boją się fochów męża, bo mają udziały w spółkach, lub są bogate z domu ( pieniądze rodowe). To inny swiat i mentalnosc. Zwykła Półka najczęściej pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykła Polka. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męskim okiem..jak bym miał poczucie ze każdy kolega z pracy może mi poderwać żonę to miałbym w dooopie taka żonę. Zawsze znajdzie się lepszy facet/kobieta a miłość polega na tym ze jesteś pewny tej drugiej osoby. To co napisałaś mogloby zabrzmiec " jak tylko spotkam kogoś lepszego to Cię wymienie". Słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.03 popieram. Czasem tu napiszę, że do małżeństwa potrzeba dwoje mądrych ludzi, ceniących miłość i zasady moralne. Niestety niektórym odbija z dobrobytu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I właśnie ta mądra miłość, czy też miłość, związek mądrych ludzi powoduje ze kura domowa nie czuję się zagrożona ze zostanie bez grosza w razie czego, a mąż szanuje to co ta kobieta robi mimo iz nie przynosi pensji do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.13 / Racja, nikt nie przyjmie osoby z dyplomem która przez lata w domu siedziała. Nawet do byle jakiej pracy jest ciężko się dostać bo pracodawcy wolą zatrudniać osoby młode i aktywne zawodowo, z małą przerwą niż kogoś kto latami w domu przebywał bo się życia bał. Taka osoba w razie konieczności będzie musiała złapać się najgorszych prac gdzie nie mają żadnych wymagań i np. będzie czyściła park z liści za parę groszy. Aha i nie wierzcie w te prace które ludzie bez żadnych wymagań biorą, że są tak dobrze płatne. Przez trzy miesiące a potem mniej godzin, inna umowa i potem ktoś pracuje po 8 godzin a płacą za 6 albo dostaje pół etatu i zamiast 4 pracuje 6 a płacą za 4 a jak się burzy to do zwolnienia. Takich ludzi to oszukują jak się tylko da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Raczej wątpię że to pisze facet. Każdy facet jest o fajną żonę zazdrosny a jeśli nie jest to albo nie jest ładna albo mu na niej już nie zależy więc słabo faceta udajesz. Poza tym wydaje mi się ze pisze tu stałe jedna i ta sama osoba tylko próbuje naśladować różne osoby. Słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy jak ja mam male dziecko i z nim siedze w domu, a do pracy wracam po 2 góra 3 latach to jestem dla was kura domową, taką którą nazywacie pustostanem umysłowym? Bo nie wiem do jakiej grupy się zaliczam na tym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc Ty to jesteś ta niezwykła polka? Kobieto przecież masę bogatych kobiet z domu pracuje: lekarze, prawnicy, dziennikarze, żony polityków itd. Trzeba to niektórym tłumaczyć jak dziecku z przedszkola. Taka Anna L ma bogatego męża a pracuje a nie musi i wiele innych. Ludzie jakimi kategoriami wy myślicie. Poziom dyskusji rodem z podstawówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.29 nie wiesz jak to jest w małżeństwie zżytym, kochającym się, pewnym siebie nawzajem, mimo upływu lat. Tak, uważam , że napisał to facet, i szacun, że tacy są, a nie tylko ruuchacze, Piotrusie , i chlopaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męskim okiem....ja mam bardzo ładna żonę ale sorry ja też wrócę z pod ogona nie wypadlem. Też jestem atrakcyjnym mężczyzną i zona musiała by na głowę upaść żeby mnie zostawić. A to ze jakiś facet się slini na jej widok....on się może tylko slinic ja mogę polizac. Oczywiście gdyby poznała księcia Karola pewnie poczulbym się zagrożony ale póki co nie. Zazdrosni sa ludzie mało pewni siebie. C Co do Lewandowskiej - trudno to nazwać praca. A co do tego ze po iluś latach nikt Cię nie chce do pracy nawet z dyplomem i to do byle jakiej nawet. Czasy się zminily, teraz każdy znajdzie pracę. Poza tym dla tej Pani od 3 spółek koledzy znajdą szybciej pracę niż dla kogoś z kwalifikacjami ale bez znajomości. Nie mieliście nigdy tak ze do zarządu waszej firmy zamiast najlepszego pracownika wchodził ktoś z zewnątrz do kogo właściciel miał zaufanie. Często z mniejszymi kwalifikacjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, jestem zwykła Polką, a są takie "niezwykłe", co nie pracują. Zawodowe życie piłkarza jest krótkie, więc rozsądną żoną pracuje. Ja nie myślę o zwykłych bogatych kobietach, chodzi mi o jeszcze wyższą ligę, bo jest taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sroce spod ogona ....miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.30 jesteś wspaniałą młodą matką. Osobiście nikogo nie nazwalabym kogoś pustostanem, kurą lub, jeszcze gorzej, pasozytem. Nie mój poziom. Rodzice wychowali mnie w szacunku do innych ludzi, niezależnie kim są i co robią. Rozmawiałam kiedyś na urlopie z kilkoma mężczyznami z byłego pobliskiego PGRu, pod sklepem. Mieli tak fantastyczną, zwięzłą ocenę sytuacji politycznej i gospodarczej w kraju, że niejeden polityk i ekonomista mógłby się od nich sporo nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka kobieta z najwyższej półki niepracujaca nie zakłada dennych tematów na forum bo ma swoje ambicje tylko pusta i głupia której się wydaje, że jest królową świata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat autorka pisze tu rzadko, to te ambitne ciągle tu siedzą.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo pisze w innych tematach które założyła chora na mózg schizifreniczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, wmawiaj to sobie dalej to sie moze lepiej poczujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda taka ze kazdej kobiecie by sie widziala krzywda pracowac za 1500zl i z tego odliczyc z 350zl na dojazdy do pracy a wiele kobiet dojezdza do pracy, poltora godz w jedna strone i tez maja rodziny i meza pracujacego i co mimo to jakos od dojazdow nie umarly .bo widza ze zycie to nie bajka. Zeby miec dobra prace i dobrze platna licza sie znajomosci ,rodzina wkreca rodzine do pracy a tak nie powinno byc .Dlatego jak kobieta ma tyrac za 1200zl fizycznie to woli czasem bachora za bachorem robic, mimo ze chlop w rybchandzie z********a na chleb i kaszke starczy ale taka rodzina nie ma luksusow a ja mowie lepsze to niz zdychac z glodu.Wszystko drogie drozeje a z czegos trzeba zyc prawda. Pieniadze na ulicy nie leza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinny wypowiadac sie jedynie osoby, ktore mialay wybor. Bo jezeli ktos pracuje bo inaczej nie byloby na chleb to oczym tu mowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×