Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Gość Mama32
Ja miałam ból żołądka i mdlilo mnie lecz tylko na tym stanęło ;-) W poprzednich ciążach nie odczulam bym była w ciąży bez żadnych dolegliwości tylko tym razem dało mi trochę do wiwatu ;-) Pod pytaj ginekologa ja jak jechałam na święta samochodem to wzięłam Lokomotyw w syropie i było wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! ale sie tutaj dzieje, podczytuje niestety nie zawsze dam rade odpisac :/ jezeli chodzi o mdlosci, mi w pbu ciazach mega pomagala woda z cytryna, duzo jej pilam. Pilam bo mi juz przeszly :) ulga , jak nie wiem. Chociaz musze powiedziec, ze w pierwszej ciazy bylo sporo gorzej, teraz to gdyby nie brak okresu, to nie wierzylabym, ze w ciazy jestem. Co do porodu, moze narazie nie myslmy, jak to mowia, jakos wyjsc musi ;) damy rade, jak nie tak to tak! Dziewczyny z wieksza iloscia dzieci, ja to Was podziwiam, ja padam na pysk przy jednym.. a co dopiero 3,4 ;) ale ponoc to wszystko kwestia zoorganizowania,kto , jak nie kobieta da rade! Kredka, moja mama bedac w ciazy miala kilka miesniakow i dala rade, nie martw sie- bedzie ok! jezeli chodzi o wiek dorastania- nie chce myslec, dzieci dzis za szybko chca byc 'dorosle'. Dobrze, ze moja ma dopiero 11 miesiecy ;) Dziewczyny,dbamy o siebie, nie martwimy sie i bedzie dobrze! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nas tu się dużo porobiło. Fajnie im więcej tym ciekawie. Ja też jak się obudze to potem nie śpię. Zazwyczaj od 1 do 4 rano. Ale nie pracuje na etat więc jak zrobię co mam do zrobienia to mogę odespac. Brzuch też mam właśnie jak w 5 mc. W pierwszej to do 4-5 miesiąca prawie nic nie było widac. Kupiłam już nawet spodnie ciążowe i niedługo będę je musiała nosić. Smarujecie się dziewczyny już czymś przeciw rozstepom? Ja jutro coś kupię i zacznę. Milego wieczoru dziewczyny. A na mdłości mi pomagała mocno gazowane napoje pomarańczowe typu fanta lub sweps.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaKsiezniczki
Hej;) Witam wszystkie nowe mamusie;) mnie dalej mecza mdlosci i okropne wieczorne bole brzucha... W pierwszej ciazy to zaczelo byc cos widac w 3mscu a tu juz mam taki brzuch ze o starych spodniach moge zapomniec:( ja nie bede robila tych 1 badan prenatalnych. Moja lekarka nalega na te polowkowe. W rodzinie nie ma chorob itp takze mysle ze ma racje:) Alutka jestes tu jeszcze? Co u Cb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama32
Dziewczyny miałam dziś USG na NFZ i jestem zawiedziona sprzęt taki że lekarz mało co widział dziecko i powiedział że nie wie czemu,że serce bije słyszałam przez sekundę i ma 12tyg. i 3 dni i że chyba zdrowe tyle się dowiedziałam a miało to być USG genetyczne ehhhh W piątek mam wizytę u swojego ginekologa i umawiam się z nim na prywatne USG prenatalne bo powinno być wszystko sprawdzone a dowiedziałam się tak na prawdę nic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dlatego chodze prywatnie, bo na nfz to olewaja czlowieka :/ 12 tydz? na kiedy masz termin? W temacie brzucha ja w 1 ciazy mialam niwielki i tak naprawde byl widoczny cos wiecej w 7 miesiacu dopiero. chyba to byla zasluga mocnych miesni bo duzo cwiczylam przed ciaza. Aktualnie moze nie jest wielki ale ja tam juz widze zmiane.. podejrzewam, ze teraz bede miala wiekszy. Ja smarowalam sie bio oil'em i nie mialam ani 1 rozstepu. teraz tez zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama32
Kora1987 ja mam termin na 2 sierpnia a ostatnia @ miałam 26-10-16 więc jutro zaczynam 12tc a z usg wychodzi 12tc i 3 dni czyli dziecko dobrze się rozwija bo w 7tc miałam wiek dziecka o tydzień mniej więc nadrobilo :-) W piątek mam przypomnieć lekarzowi i umawiamy się na wizytę prywatna u niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka 41
Mama32 to jesteś bardzo zawiedziona po tym usg ja mam termin na prenatalne na 16 lutego też idę na NFZ tylko w tym szpitalu mają bardzo dobry sprzęt dopytywałam się koleżanki i robi jest bardzo dobry lekarz. Co do brzuszka to mam już a rozstępy mam duże po poprzednich ciążach bo w każdej przytyłam po 24 kg strasznie dużo i nigdy nie wróciłam do wagi ( 45 kg) z przed pierwszej ciąży ale nadwagi nie mam. więc nic nie będę stosować bo u mnie nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kora słyszałam o tym oleju. Też chyba go kupie. Ja stosowałam zwykły krem z bielendy czy sorayi i tez jestem zadowolona. Mam tylko jeden maleńki rozstep przy pepku ale to przez kolczyk. Nie smarowalam tylko piersi i mam na nich kilka rozstępów co nie jest widoczne i ogólnie oceniam, że jest ok. Mama32 to się nie popisali, takie ważne badanie. A co mają zrobić kobiety, których nie stać by iść prywatnie? Pamiętajcie by zabrać pendriva na to badanie bo lekarze je nagrywają :-D Ja dziś mam zabiegany dzień, rano mam zajęcia sensoryczne z synkiem potem odwoze go do przedszkola. Szybko muszę pojechać do firmy i na 15sta przywieźć babcie do przedszkola bo mają dziś dzień Babci. Jak znajdę pół godziny na drzemke to będzie ok. A teraz młody mnie obudzil - mamo, daj kołdrę. I nie mogę zasnąć. A czy któraś z was chodzi na jakieś zajęcia dla ciężarnych? Fitness czy joga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama32
W tym miesiącu mamy dużo opłat więc muszę sobie wszystko kalkulować by wyrobić się finansowo i iść na USG kijowy miesiąc bo Wiki najstarszej za wycieczkę 250zl do tego OC i przegląd samochodu jak na złość na początku lutego się wszystko kończy. Fitness i wszystko mam w domu ha ha ha Do tego jeszcze z wynikami krwi młodej ma podwyższone Erytrocyty i Monocyty a TSH ma 2.098 norma jest od 1-6 tylko od dwuch lat ma już ponad dwa więc też muszę prosić o skierowanie na USG tarczycy u nas jak zwykle ja nie sraczka to urok ehhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
Hej dziewczyny. Ja usg prenatalne mam 6 lutego. Na razie nie smaruje brzucha ani piersi niczym. W sumie to jeszcze żadnego brzuszka nie dostałam. W poprzedniej ciąży bliźniaczej do 7 miesiąca miałam mały brzuszek, aż ciężko było wszystkim uwierzyć, że noszę 2 dzieci, ale w 8-9 miesiącu stał się gigantyczny. Mimo to nie mam ani jednego rozstępu. Przytyłam wtedy 12 kg. Mama32, tez bym się wkurzyła na takie usg. Zauważyłam, że na naszym topiku są same mamy, które mają już dzieci. Czy jest jakaś mama, która spodziewa się pierwszego dziecka? W ogóle w moim otoczeniu jest wielkie baby boom, gdzie się nie spojrzy tam kobiety w ciąży...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka2017
Część Mamo Księżniczki.Ostatnio byłam bardzo zapracowana i niestety okres grupowy wyłączył mnie całkowicie. To już 11 tydzien. Mdlosci dołączają przed południem. UNIKAM kawy.pije dużo wody i na szczęście to pomaga. Szykujemy się właśnie do ferii. Może gdzieś wyskoczyła wspólnie. 1lutego czeka mnie prenatalne USG. W maju skończę 36 i według mojej Pani ginekolog nie ma wskazań do badań prowadzonych i mi nalegajcie dziewczyny tak bardzo na nie.Sa to badania inwazyjne i jeśli nie M wskazań nie należy ryzykować. Wiem nie jest jedynym wskazaniem. Można wykonać test z krwi.Niestety jest kosztowny. Nawet 2500.Ale jeśli ktoras z Was chce mieć pewność,ze jej maleństwo jest zdrowe lepiej wykonać ten test zdecydowanie.pozdrawiam wszystkie Mamuśki.Czy ktorac z Was miala juz USG prenatalne?wykonywane jest obligatoryjne pomiedzy 12-13tygodniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manka33
Hej wybaczcie ze tak rzadko pisze ale ciągle jest zabiegana i wieczorami padam na pysk. Tamten tydzień byłam na zwolnieniu bo byłam przeziebiona. W sobotę mieliśmy wesele. Znów zaczęłam plamic. Ale minęło. I znów się pojawiło.ech. jutro albo idę znów do znajomej lekarki albo może uda mi się dostać prywatnie do ordynatora bez kolejki. No ja spokojna być nie mogę jak widzę krew :( w tamtej ciąży nie miałam takich przeboji. I wierzę że dziewczynom ze mogą myśleć ze maja okres bo normalnie te plamienie z soboty to wyglądało prawie jak okres. Chyba pójdę na zwolnienie, trochę się obawiam,dziś powiedziałam szefowej o ciąży i problemach i żeby się spodziewała ze może być taka sytuacja ze po prostu z dnia na dzień nie przyjdę. Ale tak to nikt nie wie w pracy o ciąży. Do usg prenatalne nikomu nie mówimy. Tzn wie moja przyjaciółka, brat z zona i moja mama. No i teraz szefowa. Tak to tylko bolą mnie piersi co raz bardziej i rosną. I czasami mnie mdli. Brzuch nie za duży. Taki jak przed. Mialam trochę na nim tłuszczyku. Nawet nie wiem czy nie schudłam trochę. Tylko spodnie będę musiała szybko wymienić. Bo tak jak i w tamtej ciąży przeszkadza mi jakikolwiek ucisk na niego. Wiec ubieram luźne w pasie spodnie, tuniki, spódnice. A jak mam dżinsy i siedzę to rozpinanam guziki. Kurde mam dziwny charakter. Boje się iść na zwolnienie ze sobie pomyślą ze zaszła w ciążę i od razu na l4 ; ( umowę mam do końca roku i następna miała być na czas nieokreślony. Wiem ze nawet jak mi nie przedłuża to mam to gdzieś bo są ważniejsze sprawy i damy sobie rade,ze zawsze ejakos się ułoży a my nie mamy jakiejś ciężkiej sytuacji. Ale kurde taki durny lęk mi towarzyszy. Musze się ogarnąć :P trzymajcie się. Podziwiam was mamy ze macie tyle dzieci. Dla mnie dwójką to mega wyzwanie :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manka33
A w tamtej ciąży przez usg prenatalne najadlam się sporo strachu. Lekarz źle je wykonał a dziecko było duże. Kazali mi wręcz usuwać bo na 100% będzie chore!!!! Na szczęście poszłam do innej kliniki i okazało się ze dzidzia jest zdrowa i urodził się zdrowy synek :) miałam sobie odpuścic w tej ciaxy ze względu na stres,wtedy i tak podjęłam decyzję ze i tak urodze ale chyba jednak się zdecyduje i zrobię. I w razie czego skonsultuje tam gdzie wtedy . Mialam wtedy robione tez testy pappa i chciano robić amniopunkcje ale się nie zgodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abisiowa
Odnośnie badań prenetalnych to jest to usg(mierzą, ważą, itd...) dodatkowo jest badanie z krwi i tu jest tylko prawdopodobieństwo choroby. Jeśli w badaniach usg wyjdzie coś nie tak to kierują do genetyka i tam dla potwierdzenia można zrobić badanie które niestety jest inwazyjne. I może zakończyć ciążę. Ja mam 39 lat i mi przysługuje Nfz. Prywatnie za usg plus krew u mojego dr to kosztuje 350 zł. Jeśli ktoś jest przed 35 rokiem to polecam zrobić prywatnie usg prenatalne. Bo badanie z krwi nie jest do końca wiarygodne. Ja prenatalne mam w poniedziałek i nie ukrywam że się boję. Co do rozstępów też niestety po 3 ciazach mam na piersiach a brzuch ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alutka2017, jesteśmy rówieśniczkami, też w maju skończę 36 lat, dokładnie 14 maja:-) Mnie moja gin skierowała na badania prenatalne, dokładnie usg i test z krwi, z racji wieku ma być to darmowe badanie. Które z badań jest wg Ciebie inwazyjne i niebezpieczne...? Muszę o tym poczytać, bo zielona jestem w tym temacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka2017
Amniopunkcja jest dosc inwazyjna metoda,choć określa na ryzyko statystyczne jest na poziomie 1%.jest też test Pappa ale robiony z krwi,gdy usg prenatalne okaże się niepokojące.zrobilabym to jedynie dla własnej świadomości.nie usunelabym ciazy.Jest to niezgodne z moimi poglądami. Czy któraś z Was musiała stanąć przed takim wyborem. Z jakimi wiąże się to uczuciami...bardzo bardzo trudny temat.....może łatwiej jest mówić niż faktycznie stanąć przed takim wyborem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
Ja się kiedyś nad tym zastanawiałam, co bym zrobiła gdyby dzieciątko okazało się bardzo chore, z poważnymi wadami i wydaje mi się, że bym zdecydowała się urodzić. Ale jak to mówią: "tyle o nas wiemy na ile nas sprawdzono" . Współczuję wszystkim kobietom, które są w takiej sytuacji i musza zdecydować:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abisiowa
Tak jak napisała Alutka inwazyjne jest aminopunkcja która się wykonuje jeśli pappa (test z krwi ) i usg źle wychodzi.Nie jest obowiązkowa możesz się na nią nie zgodzić. ZRESZTĄ dużo czytałam odnośnie tych testów pappa które często się nie potwierdzają i ja bym chyba nie robiła nic dalej . pozostawiła bym wszystko w rękach p Boga bo usunąć tez bym nie usunęła. W pierwszych 2 ciąża tych badań nie było a w ostatniej i usg i pappa wyszło mi super wiec na szczęście nie musiałam podejmować tak drastycznych decyzji. A mnie dziś boli głowa i znów się przeziebilam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abisiowa, Alutka2017 dzięki za wyjaśnienia odnośnie badań prenatalnych. W poprzedniej ciąży tez tych badań nie miałam robionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka 41
Dziewczyny wszystkie pozdrawiam. Co do tych badań prenatalnych to jak ja mam to jak ja mam 41 lat a praktycznie 10 września skończę 42 lata to badanie z krwi mam darmowe chodzę do lekarza na NFZ. Ja tych badań inwazyjnych nie będę robiła bo nie usunę ciąży .Nadal wieczorami jest mi niedobrze boli mnie żołądek i nie mogę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka2017
Piękna jest zima za oknem. Ta szadz jest bajeczna na drzewach. A ja mam notoryczne mdłości. Przestaje sobie z nimi radzić i bardzo wytracaja mnie z równowagi. Jak sobie z nimi sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka2017
Radzicie oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka 41
Alutka2017 ja do połódnia dobrze się czuję ale po połódniu wieczór i noc dopóki nie zasnę jest okropnie jakbym coś mi jeździło w żołądku i czasem odbija mi się treścią z żołądka to chyba zgaga czasem mnie dopada. Staram się po połódniu leżeć bo to jest okropne i nie mogę sobie z tym poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezuuu dziewczyno POŁUDNIA.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obłoki Magellana
Dołączam :) Dopiero zobaczyłam Wasze forum. Ostatnia miesiączka 8 listopada, przybliżony termin - 15 sierpnia. USG genetyczne - 7 lutego. Testu PAPPA jeszcze nie miałam. To moja pierwsza ciąża i żeby odpędzić stres i strach, czy wszystko jest OK, kompletuję sobie powoli wyprawkę ubrankową. Mam kilka koleżanek w ciąży, więc stwierdziłam, że w razie czego, oddam komuś w prezencie, a naprawdę pomaga mi to przestać sobie zawracać głowę wynikami badań i oczekiwaniem :) Zwłaszcza, że wszyscy wokół straszą mnie potencjalnymi negatywnymi scenariuszami (mam dużą niedoczynność tarczycy, ale uregulowaną lekami + hashimoto + celiakię, w ogóle jestem autoimmunem). Póki co, na szczęście wszystko jest OK :) Chociaż ta data - 7 lutego - spędza mi sen z powiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Alutka2017, kredka41, mi na mdłości pomaga imbir (zalewam plasterki pokrojonego imbiru wodą i to pije). Oby do końca I trymestru, podobno większość niedogodności ciążowych mija... Obłoki Magellana, witaj na forum:-) Jesteśmy na podobnym etapie ciąży, ostatnią miesiączkę miałam 7 listopada, badania prenatalne będę miała 6 lutego:-) Staraj się nie denerwować, bo to niczemu nie służy, nie czytaj za dużo na ten temat. Postaraj się myśleć pozytywnie...Przecież większość dzieci rodzi się zdrowych, dlaczego u Ciebie miałoby być inaczej? W sumie to dlaczego dostałaś skierowanie na te badania? Z racji wieku? Czy były u Ciebie w rodzinie choroby genetyczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama32
Witaj Obłoki Magellana będzie wszystko ok :-) Mnie znów dziś boli głowa,zapisałam się prywatne na USG i będę mieć 31stycznia wtedy lekarz zmierzy dziecko i wszystko sprawdzi a może się uda i powie mi co będzie ;-) przede wszystkim będę spokojniejsza że jest zdrowe i wszystko ok :-) Ja rozstępy na brzuchu mam po 1 ciąży bo przytyłam 20kg i tak zostało cały po siapany brzuch kiedyś bardzo się tym przejmowałam i wstydziłam a teraz już nie akceptuję się taką jaką jestem :-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama32
A jak Wy dziewczyny się czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987
hej :) w temacie badan genetycznych, ja robie tylko usg. Wiecie to juz nawet nie chodzi o kwestia urodzenia dziecka z wadami ( to sprawa sumienia kazdej z nas) ale w okresie plodowym tez mozna pomoc dziecku. Moja znajoma w 25 tyg miala operacje, jej synek ma wade serca i dzieki temu ( pomimo wielu operacji juz po porodzie) zyje. O testach pappa tez czytalam, ze roznie z wiarygodnoscia. Dzis ja mam wizyte, trzymajcie kciuki. Juz stesknilam sie za widokiem babelka! Jezeli chodzi o samopoczucie to nie moge narzekac, zdarzaja mi sie jeszcze mdlosci i mam potworny apetyt (boje sie dzisiejszego wazenia !haha) ale naprawde spoko! Witaj Obloki Magallena :) ja tez mam niedoczynnosc, na szczescie hashimoto nie mam ale za to endometrioze i teoretycznie w zyciu nie powinnam zajsc w ciaze! nie martw sie na zapas, bo tylko sobie szkodzisz! na pewno bedzie wszystko super ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×