Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Gość gość lili
mama mimimo wczesniej zrobił kupe z rana, a od 13 płacz takze troche dziwne. ale dobrze ze nie kolki. a co do dziecka co spi 18 h konsultowałas to z lekarzem?troche dziwne ze tak długo śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maanwa
hej nie ona ogólnie nie płacze wcale jak jest głodna to się kręci albo sama ja zachęcam do cyca . nawet jak się o......ra po same pachy śpi dalej . w porównaniu do starszego syna to aniołek po Kapkim 6 latach zdecydowałam się na 2 bo tak dał nam w kość . tak tylko zapytałam bo jak to mama szukam sama dziury w całym. co do macierzyńskiego to u nas jest 3 miesiące ja 3 mąż i 3 dla któregoś z nas. ja wzięłam na 6 miesięcy ale rozlozylam płatność na 12 miesięcy . nie wyobrażam sobie zostawić Laury Elżbietki jak karmię cycem i wrócić do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maanwa
stwierdził że widocznie jej tak pasuje przybiera na wadze jak się obudzi to jest aktywna nawet 3 godz.uprzedzil że po 3 miesiącu na pewno się zmieni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do napletka to uważajcie żeby go nie naciągać na siłę. Synkowi kazała lekarka naciągać w kąpieli ile się da nie na siłę a potem na wizycie na ciągnęła do końca zrobiły się ranki i później stulejka jeszcze jakiś czas delikatnie odciągałam aż w końcu przestałam bo ma jeszcze czas na unormowanie się. Nie dawno na wizycie znowu lekarka naciągnęła i zrobiła się tylko gorsza stulejka nawet nie zdążyłam zainterweniować. Teraz z drugim synkiem nie dam żeby nawet dotykały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
dobrze ze poruszyłąs temat bo mi nie kazali nic ruszać a rózne opinie słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Ja bede wozila synka po roku do tesciowej, mieszka sama po smierci tescia, w blokach. Corke tez tak wozilismy. Co do napletka to nasza polozna na sile tymkowi odciagnela az popekalo. To bylo tydzien temu. Pojechalismy do lekarza prywatnie, stwierdzil ze glupia baba, jak mu to wyczyscil to az krew poszla, kazal to teraz w kapieli odciagac i zalewac woda utleniona. A jak sie zagoi to nie ruszac i nie pozwalac dotykac juz nikomu i nie odciagac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Cos nasz temat powolutku upada, pewnie z braku naszego wolnego czasu albo jeśli juz mamy czas to wolimy na cos innego go spożytkować. Jak tam u Was? U mnie zależy od dnia. Maly czasem śpi caly dzień a innym znów razem nie śpi wcale bo nie może zasnąć i niestety częściej nie śpi. W nocy raz je dopiero o 4 rano a są noce ze i 3 razy zje i niestety tez ta opcja ze je często zdarza się więcej razy. Za to śmieje się na glos a leżaczek to najlepszy i najbardziej trafny zakup jaki tylko miałam. Potrafi w nim usiedzieć czasem nawet pól godziny i to wybawienie dla moich rąk i gardła bo nie wiem czy wiecie ale śpiewanie uspokaja mojego syna. Można śpiewać cokolwiek byle dość głośno i on to uwielbia i slucha haha tak wiec wieczorami śpiewam około 2godzin wtedy kiedy byłby nieznośny gdyby nie to. Czasami mąż mnie zmienia i tez śpiewa. Może rośnie maly muzyk lub jakiś wokalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
U nas podobnie. Lezaczek ratuje moj kregoslup. W nocy najczesciej przesypia 5 godz ale czasami po 3 juz sie budzi. Dzis padl rekord i przespal 7 godz. Jutro sie szczepimy. Do tego zaczynam juz fantazjowac o wakacjach. Chyba dlatego ze w te wakacje nigdzie nie bylismy, za bardzo mnie nogi bolaly. Gdzie chcecie sie wybrac ze swoimi roczniakami? Nam to by sie bus przydal, bo trojce dzieciakow z tylu to ciasno bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Ja tam w glowie nie mam jeszcze wakacji za to mój mąż juz planuje morze nasze polskie gdyż to podobno dobre dla dziecka takie powietrze. Mi tam bardziej w głowie świata Bożego Narodzenia które po prostu kocham i uwielbiam ten czas a w tym roku wyjątkowy bo z synkiem pierwsze święta. Juz w święta coś nasze Brzdące będą mogly spróbować do jedzonka ale się cieszę. Oby tylko zdrówko bylo a będzie pięknie. Chce juz listopad bo zaczną się wystawy w sklepach i reklamy w tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Justyna, morze jest dobre ale jesienna pora i minimum 3 tyg. Poza tym to tragedia. Lodowata woda, ciagle leje, smrod smazone ryby, wszedzie chinskie klamoty. I co tam robic z roczniakiem gdy bedzie lalo. Jedzcie lepiej nad adriatyk. Albo leccie gdzies. Na 3 osoby koszt niewielki. Na nasza 5 to juz za duzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Kurcze nawet nie pomyślałam o zagranicy z dzieckiem takim....ale sumie na wakacje to on bedzie mial rok, faktycznie..bo ja patrzyłam z perspektywy teraźniejszej .. no pomyslimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cecysssia
Dobry wieczor 🌼 :classic_cool: Ile mam do nadrobienia ! :O Nie bylo mnie tu tyle,ze hohoooo...... Dobrej nocy zycze :D Napisze jak przeczytam posty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Hej dziewczyny. Ale ja Wam zazdroszczę. Rekord mojej córki to 5h ciągiem przespane w nocy, Ale może maks 5 razy. Od jakis 3 tyg budzi się co 2h -masakra. Kolki minęły za to zawsze na wieczór jest taka marudna placzliwa ... na szczęście już się nie zanosi- tzn naprawdę bardzo rzadko. Ogólnie jest już dużo lepiej ale też dlatego ze i ja się jej "nauczylam" :-) co do lezaczka to moja Corka nie chce w nim siedzieć -jak tylko próbuje ja wsadzić pręży się i wygina aby jej nie położyć :-P co do wakacji to myślę o górach lub Mazurach bo nie widzę jakoś ganiania za roczniakiem który próbuje chodzić lub raczkuje po piachu wśród tłumów. Mam ochotę na wakacje w tym roku nigdzie nie byliśmy ze wzgledu na ciążę. Też czekam na Boże Narodzenie i nawet zaczęłam powoli myśleć o prezentach co komu kupię i chce wcześniej wszystko pokupowac aby uniknąć zakupów z córką podczas przedswiatecznego szału :-) jak Wasze maluszki zniosly szczepienia ? Bo my mieliśmy odroczone i pewnie czekają nas na początku listopada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
My z roczniakami jezdzilsmy w gory. Ale z corka jak miala poltora bylismy nad baltykiem, pogoda byla piekna ale woda i tak lodowata. Wiec to byl nasz jedyny wypad nad baltyk i never juz nigdy. Super noclegi znajdziecie na stronie dzieciochatki. Polecam. Od wielu lat znajdujemy tam super domki. A z zagranicy polecam wczasy dla ubogich czyli chorwacja. Fajna noclegi np na stronie casamundo. Za 4 osoby rok temu za 7 nocy placilismy 1100 zl. Woda goraca, zamiast ciasnej klity apartament z pralka, ekspresem do kawy i kilma. W najblizsze wakacje chyba tez sie skusimy. Chociaz gdyby bylo nas stac na jakies wczasy samolotem to bym taka opcje wybrala. Ale dom czeka na tynki. Wiec najpierw obowiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Goscmalgo no mój tez wieczorami jest tak płaczliwy że masakra nienawidzę wieczorów i najgorzej jest od 18 do 20.30 . Po kąpieli się troszkę uspokaja bo to dla niego sygnał ze zaczyna się noc i dlatego często wymiękam i szybciej go kąpiemy żeby juz byl cicho. Jak się rozwrzeszczy czasami to nie pomaga nic musi sie wypłakać dlatego staram się nie dopuścić do mega nudy tak wiec jak juz pisałam: Śpiewam, sadzam w leżaczku, kołysze żyrandolem, woze w wózku po domu, pokazuje kwiatki, obrazki, nas w lustrze i czekam aż minął dwie długie godziny marudzenia. Kiedy dzieci przestają płakać bez wyraźnego powodu??? Bo dla mnie płacz z nudów to płacz bez powodu. Ja się aż boje jak będzie miał np 6 czy 7 miesięcy i nie będzie praktycznie w dzień spal a chodzil tez nie będzie i sie nie zajmie sam niczym ani chwili no ja wtedy nie zrobię nic w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Zajmie sie. Nie martw sie. moja jak miala 7 miesiecy to siedziala na podlodze, mnostwo zabawek w kolo i sie bawila, albo w lozeczku. No i jezdzila po domu w chodaczku. Dla przeciwnikow chodakow dodam iz moje dzieci oboje w nich jezdxili i nic im nie jest i oboje majac 11 miesiecy zaczeli chodzic. A dziecko majac 6 m-cy pewnie bedzie jeszcze ze dwie drzemki mialo w dzien. A i ja to moich po domu spacerowka tez wozilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
Hejka dziewczyny. U nas mały śpi dużo w dzień, ma 2 długie drzemki po 2 godziny. W nocy najdłużej śpi 3-4 godz. po kąpieli, później budzi się na cyca co 1,5-2 godz. Nadal śpi ze mną w łóżku, bo nie wiem jak bym funkcjonowała z taka ilością pobudek, a tak karmię go w półśnie. Justyna, u nas też wieczory najbardziej marudne. Pochwal się repertuarem, co tam spiewasz małemu:-)? Ja na razie o wakacjach nie myślę, na pewno pojedziemy gdzieś, ale u nas to zawsze spontanicznie wychodzą wszelkie wypady, jak jest ładna pogoda, mąż bierze wolne I można jechać... Z siusiakiem nic nie robię, zarówno pediatra jak i położna mówiły, że nic nie należy ściągać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośćaga83, ja po roku macierzyńskiego i wykorzystaniu urlopu wypoczynkowego będę musiała wrócić do pracy, chociaż chętnie zostałabym do 3 roku życia w domu. Też mieszkam na wsi, ale mi to akurat odpowiada, nie tęskni mi się za miastem. Wystarczy, że wybiorę się na większe zakupy a pęka mi głowa z bólu, uwielbiam spokój, ciszę i piekna przyrodę. Jeszcze się napracuję a prawdopodobnie to nasze ostatnie dziecko i chciałabym być przy nim do czasu jak nie pójdzie do przedszkola. Z córkami mnie to ominęło i wszystko co ważne - siedzenie, chodzenie, pierwsze kroki odbywały się przy niani, ja tylko dowiadywałam się od niej. Uważam, że wiele mnie ominęło (dobrze że teraz jest roczny macierzyński, wcześniej musiałam szybko wrócić do pracy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Reox ja kazdorazowo siedzialam rok w domu. Nic mnie nie ominelo. U nas tez to juz ostatni bobas, przynajmniej planowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Goscmalgo. My dzis mielismy szczepienie. Bardziej placzliwy jest i duzo na rekach. Zobaczymy jak minie noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siepniowa mama
U nas też wieczory bardziej marudne, więcej na rękach córka spędza niż w ciągu dnia. Do pracy nie wracam po macierzyńskim biorę wychowawczy prawdopodobnie do 3 roku życia. goscmalgro - na jakie szczepienia się zdecydowałaś refundowane czy płatne? U nas była 2 dni gorączka po szczepieniu i drażliwość. Co polecacie na ciemieniuchę? Stosuję oliwkę, wyczesuję a mimo to nie chce odpuścić, już 2 tydzień się z nią męczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Ja za szczepionki placilam 180 zl. Infanrix hexa. Mial 2 wkucia. Wczoraj byl troche placzliwy, duzo na rekach i w nocy budzil sie co dwie godz. Bez goraczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Sierpniowa mama- My zostajemy szczepionki z sanepidu ze względu na hiptrofie i to ze dziecko jest pod opieka neurologa. A Wy jakie wybraliscie ? U nas te wieczory też straszne. Mąż kończy pracę o 18 więc akurat jak wróci to zaczyna się płacz i noszenie małej dopóki nie zasnie czyli ok 19.30-20. Ona z chęcią poszlaby spać wcześniej ale staramy się ja przetrzymać aby lepiej spala w nocy. Wczoraj spala od 15 do 18(!) A wieczorem i tak było to samo. Ciekawe kiedy jej to przejdzie :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987
uhuhu ale sie tutaj dzieje ;) u nas po szczepieniu bez zmian, zachwowywala sie normalnie, bralam 5-1. Teraz czeka nas na 3 miesiace. Strasznie ten czas leci. Maanva Twoja corcia iest niesamowita! masz szczescie ;) ja tez nie moge narzekac, bo jest lepiej niz przy pierwszej. Dni sa rozne, ale noce okej, 1-2 pobudki. czasem zdarza sie 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna33
Reox a spiewam co popadnie, radiowe i weselne hehe dosłownie to, co w danym momencie przyjdzie mi do głowy. Wiecie co? U mnie z macierzyństwem to jest tak, ze juz myślę, ze coś opanowałam, to za kilka dni znów zmienia się to diametralnie. Jak myślę sobie..ooo fajnie mój syn przesypia noce, bo tak się nauczył to po kilku dniach zaskakuje mnie i czuwa po godzinie w nocy zamiast spać, a jak innym znów razem myśle ze super opanowałam karmienie to mały płacze jak noworodek bo nie chce uchwycić brodawki, albo raz spi cały dzien praktycznie a na drugi dzien wcale i tak z wszystkim, cały czas wzloty i upadki.Cały czas się uczę i zaskakują mnie rózne sytuacje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×