Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987
hej, Reox u nas noce lepsze, ale nie takie fajne jak byly niestety. Moze i tak powinnam sie cieszyc, bo przez jakis czas bylo okej. Ty mialas gorzej ale np. dzis obudzila sie o (trzecia pobudka) 2 i zasnela 4 30 :/ ale tak jak piszesz-trzeba to przetrwac. Martwi mnie starsza corka, ostatnio, zeby zasnela na noc, to tak krzyczy, rzuca sie, ostatecznoe jakos w wozku zasnie bo dlugiej batalii. Wlasnie skonczyla 2 latka, czyzby bunt? jakos mnie to martwi, nijak nie umiem do niej trafic. Macie jakies pomysly? wyrzucam sobie, ze cos nie tak robie :O trudne to macierzynstwo! Co do wozka, ja mam bebetto holland, jestem zadowolona.. ale pomimo, ze nie musze sciagac kolek przy skladaniu to i tak tylko stelaz zmiesci mi sie w bagazniku :/ Magiczny czas, tez planuje greentoma, witamy tak w ogole ;) Malgo, ja cwicze 5-6 razy w tyg, trzymam kciuki. musze przyznac, ze 1,5 miesiaca i cialo naprawde sie fajnie zmienia. mam te wygode, ze mam bieznie, to rach ciach i pobiegam. Co do adopcji, ciezki temat. Zawsze bylam zza.. do czasu az zrobilo sie mega powaznie, bo nie moglam zajsc w ciaze. Jakos trudno bylo sie nam zdecydowac. Ja nawet nie balam sie tego, ze nie pokocham..balam sie roznych chorob, genetycznych, nabytych podczas ciazy.. skad moge wiedziec, co dzieciatko mialoby w 'pakiecie'. Jestem jednak pewna, ze gdyby nam sie nie udalo-na pewno koniec koncow zdecydowalibysmy sie. Marzylam o dwojce i firme zamknelam ;) wiadomo, mam 31 lat.. gdyby kiedys sie trafilo, to nie byloby tragedii. jezeli chodzi o opieke to mAm dziadkow do dyspozycji a starsza idzie do przedszkola od wrzesnia (ciekawa jestem czy jej sie spodoba). ja gdybym miala wybierac niania-zlobek. bez namyslu wzielabym -nianie. Sierpniowa mama- ja tak zaszlam w ciaze bedac jeszcze na macierzynskim ;) trzymam kciuki za starania-na pewno sie uda! ;) ja jestem z poludnia, dopiero od wczoraj mamy snieg. aaa zapomnialam Wam powiedziec, jaki koszmar przezylam na chrzcinach. Gabi caly czas plakala, Tragedia.. krzyk w nieboglosy-nie polubila kosciola i restauracja tez jej nie podeszla.. ale ja sie ciesze, ze mam to za soba :) Justyna, moja tez nie pelza.. jeszcze dobrze sie nie przekreca plecy-brzuch wiec daleko do tego :) poczekaj, jeszcze bedziesz sobie mowic 'po co mi sie tak spieszylo do tego pelzania, chodzenia..' ;) a co do okresu po porodzie, mnie ominal baby blues na szczescie... ale i tak uwazam, ze okres po porodzie to ciezki czas a kobiet w ogole sie do tego nei przygotowuje. Wszedzie jest przeklamanie, jak to cudownie i w ogole i czlowiek nie jest swiadomy, co go czeka. A tutaj nie ma sie co oszukiwac, kobieta obolala, a tutaj masa obowiazkow, starch czy sobie poradze, obolale cialo, walka z laktacja.. ale koneic koncow, my kobiety jestesmy silniejsze niz sadzimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o zesz, ale mi sie epopeja walnela... wybaczcie, jak przynudzilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Kora piszesz, że strasza córka idzie do przedszkola... a mogę wiedzieć czy już jesteście po odpieluchowaniu? Jeżeli nie chcesz pisać o tym to ok .ale zawsze mnie zastanawiało czy takie dzieci,które jeszcze same się nie załatwiają, mogą iść do przedszkola?? Czy tam panie pomagają w wc itd. Ja tam się nawet tak nie martwię pelzaniem bo to wiadomo, wysilek. Mnie martwi brak podporu wysokiego. Wasze chyba już wszystkie dzieciaki popierają się na wyprostowanych raczkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cecysssia
Witam :D 3Justyna 33 - moze troche przesadzilam z tymi Bieszczadami bo tez nie mieszkam w samych Bieszczadach ale mam nie daleko :P Blizej niz nad morze hehehe.... Nad Soline ,late, lubie jezdzic tylko serpentyny przerazaja mnie ! :O Tak,moja podpiera sie na wyprostowanych raczkach ale tylko na chwilke i dopiero od paru dni zaczela tak robic.....Twoje dziecko lada chwila tez tak bedzie robic.Spokojnie :D Mozna wiedziec co to za praca,ze 3 zmiany sa i rozne stanowiska pracy ? Ja rozgladam sie za praca......i nie widze ofert pracy w necie...... az plakac sie chce :o :O Ja tez nie wierze,ze sa TACY ludzie :/ Lepiej zakoncze temat bo szkoda slow echhhhh Tez zauwazylam,ze ktos sie podszywa pod Nas ! a tak bylo spokojnie..... gośćaga83 - z tymi kupkami to faktycznie dziwne ! Nagle zadnej nie robi ....zapytaj sie lekarza..... Oooo na fajny pomysl wpadla Twoja siostra :D Troche ciezki kawal chleba ale.....jak chca to super :D Szacun dla siostry i jej meza :D Tez nie ogladalam bajki "Bobas rzadzi " :P Moze w week,zobacze na nia :D siepniowa mama - ja nie pracuje od maja zeszlego roku ale wrocila bym do pracy ! Z jednej strony bardzo chciala bym wrocic a z drugiej strony nie oddala bym dziecka do zlobka albo pod opieke obcej osoby.....zreszta i tak nie jest mozliwe abym wrocila do swojej pracy bo.....jest miliard km.stad...w Holandii :P gośćmalgo - i co.....zrealizowalas swoj ambitny plan ? :D :classic_cool: MagicznyCzassssss - witaj 🌼 :D Ty tesknisz za byciem w ciazy, tak ? Bo ja czasami wspominam ten piekny czas i chciala bym byc w ciazy ale ciesze sie,ze juz mam coreczke przy sobie :D :D kora1987 - witam :D Pociesze Cie,ze moja corlka rozplakala sie w kosciele .Przyjecie bylo w domu i dobrze bo by bylo ciezko w lokalu.Na bank by marudzila :/ a tak to w domu wyciszyla sie.....egzorcyzmy odprawione i to sie liczy :P Bylismy dzis na szczepieniu....3 wklucia 😠 Sama wybralam na NFZ to teraz cierpie widzac jej placz ale wiem,ze to dla jej dobra.....zapytalam sie pediatry o tarcie oczek i powiedziala,ze dzieci tak maja.Jak nie ma zalzawionych oczek ani czerwonych to wszystko ok ...... Wczoraj bylam u neurologa,wspominalam i ....zapomnialam poprosic o skierowanie na rehabilitacje ,ktora nakazal poprzedni neurolog ale nie mogl wypisac skierowania bo bylismy prywatnie :P hehehe maslo maslane ...w kwietniu idziemy na kontrol i moze do teo czasu glowka sie wyrowna...sama i z moja pomoca :P kora - ja dopiero epopeje napisalam hahahaha :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987
Tak moja sie podpiera ale na krotko, nie lubie lezec na brzuszku. Daj mu jeszcze czas, nie martwilabym sie. Co do starszej corki (pewnie, ze mozesz pytac) walcze z oduczeniem pieluchy i ciezko mi to idzie :/ mam do wrzesnia czas i mam nadzieje, ze sie uda.Teraz ma etap na ucieak im dalej, tym lepiej od nocnika.. na wiosne planuje po prostu sciagnac pampersa , moze to jest na nia sposob. a gdyby jednak sie nam nie udalo to przyjma ja z pampersem, przy dzieciach moze szybko sie oduczyc. ja daje do prywatnego wiec nie robia z tym problemu, w panstwowym musi byc bez pieluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cecysssia
Dobrej nocy dziewczyny 🌼 Jak Wam minal dzien Sw.Walnietego ? ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Cecyssia to firma produkująca na ogromną skalę elementy do samochodów. Branża motoryzacyjna w ogromnym skrócie. Mmmm Solina, kocham... i te gofry na tamie hehe. Ja tez strasznie przeżywam szczpienia choc mamy te skojarzone i mniej wkluc. Kora, moja kuzynka niedawno odpieluchowala synka dwu i pol rocznego i właśnie robila to tak, że latał na golasa tzn od pasa w dół bo mówiła że inaczej nie potrafila ale pomogło...było troszkę sprzątania ale nauczyl się wołać za potrzebą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Justyna dziecko w prywatnym może być z pieluszka-panie pomagają. Warunkiem przyjęcia do państwowego jest opanowanie czynności samoobsługowych więc dziecko musi korzystać z wc. Moja córka jakoś tydzień po tym jak zaczęła obracać Się na brzuch robi to cały czas i bawi się tylko w takiej pozycji i tak robi wiekszosc dzieci więc nie martw się bo wtedy sobie ten podpor pięknie wycwiczy i polubi leżenie na brzuszku. Dziewczyny pocwiczylam jak planowała. Bylo naprawde ok. Myslakam ze bedzie gorzej ake dalam rade. Ale dobrze się z tym poczułam, że w końcu coś dla siebie zrobiłam. Ja wróciłam do wagi sprzed ciazy, ale jakoś fatalnie się czuję ze swoim wyglądem po porodzie. Nie wiem czemu bo staram się dbać o siebie robie paznokcie , codziennie się maluje itp Ale jakoś to tkwi w mojej psychice. Może ćwiczenia pomogą. Kora- super mam nadzieję ze i ja się tak zmotywuje i zorganizuje żeby ćwiczyć. A można wiedzieć jak cwiczysz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna, tez bede musiala tsk w koncu zrobic. Czekam do wiosny. Na nia nic nie dziala,powtarzam sobie, ze jeszcze nie jest gotowa...Do przedszkola pojdzie na 2,5 roku i zalezaloby mi,zeby miml wszystko byla bez pieluszki. Zobaczymy. Malgo,mam to szczescie i mam troche sprzetu w domu. Glownie korzystam z biezni. cwicze tez z mel b i chodakowska. Jak bedziesz konsekwentna to zobaczysz efekty. Moje cialo tez mi przeszkadzalo ale juz jest duzo lepiej, nie taka galareta..a cwicze regularnie dopiero 1,5 miesiaca (wczesniej cwiczylam ale mialam przerwy).do lata bede laska,haha. JA traktuje ten czas,jako czas ppswiecony tylko dla siebie, inwestycja w moje zdrowie. Ja waze 69,wiec mam co zrzucac jeszcze 7kg ale bardziej zalezy mi na ujedrnieniu ciala ;) a Ty co cwiczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sowa25
Dziewczyny, mialyscie racje! Dopoki karmilam, waga leciala w dol. Nie karmie i juz 2 kg w gore... kora, wow! Ja nienawidze cwiczen cardio... i tu mam problem, bo jak inaczej schudnac? Ja zaczelam ostatnio chodakowska, skalpel mnie znudzil a w killerze jest to cardio przebrzydle! Bo cwiczenia zasadnicze ok. Moge robic. A z mel b cwiczylam przed ciaza 5 dni w tygodniu przez rok. I nie bylo wielkiej rewelacji jesli chodzi o moja sylwetke. Tylko ja nie trzymam diety wiec nie unikne oponki. Justyna, moj sie podpiera, ale krotko. Czasami maz go kladzie na brzuchu i go ustawia w tym wysokim podporze. Ale on tak postoi pare sekund i opada na lokcie. Wczoraj mi sie pierwszy raz obrocil na brzuch calkowicie sam. Jeden raz. To tyle, jesli chodzi o postepy. Ostatnio ma jakis problem z zasypianiem. Jest mega spiacy a nie chce isc spac. Ktos pisal ze jego dziecko kreci glowa na boki przy zasypianiu. Moj tez tak robi. W zasadzie od zawsze. A ostatnio zaczal tak krecic glowa jak lezy na brzuchu i sie bawi. Zaczyna mnie to troche niepokoic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Kora- ja cwiczylam kiedyś chodakowska i czasami biegalam i po 4 miesiącach miałam super ciało. Efekty były ogromne. Ale sposób bycia chodakowskiej pozniej strasznie mnie draznil i ten jej senny głos, więc później przerUcilamsie na jJllian Michaels- nie wiem czy kojarzysz ? Dla mnie ona jest super motywijaca. Ma fajne programy np. 30 min i daje super wycisk i bardziej mi to odpowiada niż przedluzajace gadki chodakowskiej. Tym bardziej ze zawsze sobie tłumacze ze to tylko 30 min:-) jak będę mieszkać w domu to też zakupie jakis sprzet, ale narazie w bloku nie mam na to miejsca. A ile masz wzrostu, że 69kg to dużo ? Ja marzę o takiej wadze :-P ja ostatnio wazylam tyle jak skończyłam liceum , a później nie studiach przytylam. Później rzuciłam palenie i znowu przytylam. I takim sposobem przy 170cm ważne 80 kg ...:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Ja Wam powiem szczerze, że myślałam, że ciąża gorsze rzeczy robi z ciałem, ja jestem mega pozytywnie zaskoczona. Szczerze mówiąc wyobrażałam sobie, że moje ciało bedzie straszne, przygotowywalam sie na to psychicznie w ciąży ale mile sie zaskoczylam. Niema żadnego nadmiaru skory, rozstępów a w dniu porodu wazylam 23 kg.wiecej niż przed więc sporo. Ja w ogóle nie mam brzucha ani nic, mój jedyny problem to uda, ja w tali jestem taka chuda ze szok. Tylko uda mam takie szerokie, a jeszcze przy waskiej talii to sie bardziej rzuca w oczy, nie wyglada to zle, niektórym to sie nawet podoba ale mnie denerwuje dysproporcja pomiedzy górą a dołem ciała, nie wiem czy to jest do zmiany, to jest chyba genetycznie uwarunkowane. Co drugi dzien mniej wiecej.zabieram sie za skalpel chodakowskiej i cwicze hahahaha 5 minut a potem myślę...aaaaa jeszcze daleko do lata.... heheh taką mam słabą silną wolę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 172 :) kojarze jullian ;) tez z nia cwiczylam. Wazne,ze cos robimy ze soba :) na lato bedziemy laski ;) co do chodakowskiej ja zarzucam muze,nie slucham co mowi ;) Justyna,ja po 1 ciazy tez nie narzekalam ale druga to juz zrobila swoje. Moze nie ma tragedii ale ja chce czuc sie ze soba dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sowa25
Muszę chyba wypróbować tą Jillian, o której piszecie. Ja przytyłam 18 kg w ciąży. Porobiły mi się rozstępy na piersiach i boczkach. Waga spadła, ale skóra została. Jak podskakuję, to cały brzuch mam wiotki i trzęsący. Ja sobie też wmawiam, że do lata jeszcze dużo czasu. To samo sobie mówiłam w grudniu, gdy nie udało mi się ćwiczyć. Później powtarzałam to sobie w styczniu, gdy odpuściłam po dwóch tygodniach. Teraz mamy luty, zbliża mi się okres więc pewnie też sobie niedługo odpuszczę. Zaraz będzie marzec i nagle zrobi się niebezpiecznie blisko do czerwca. Z resztą, moim celem nie jest lato, ani bikini. Raczej tak jak Wy, po prostu chcę się czuć dobrze sama ze sobą. Bo póki co, wstydzę się rozbierać w świetle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Kora- przy takim wzroście i takiej wadze to Ty już jesteś laska! ja mam 3 cm mniej i waze 11kg wiecej wiec wyobraz sobie jak ja wygladam :-( Czy trzymasz jakas dietę? Co najczęściej jadasz? Mi Twoja waga by bardzo odpowiadała ! Justyna mam to samo. Górę mam szczuplejsza i duże wciecie w tali Ale mam masywne uda i łydki i moim zdaniem to jest słabe, bo gdybym miała szczupłe nogi i masywna górę to zalozylabym sobie rurki i bluzkę oversize, a nie mam pojęcia jak zamaskowac grube nogi :-/ Ja w ciąży przytylam 21 kg, brzuch mam jedrny, nie mam namiary skóry, waga praktycznie spadla mi w miesiac. Wychodząc ze szpitala miałam -11kg. Ja brzuch miałam mały. Miałam zatrucie ciążowe i byłam bardzo napuchnieya, bo zatrzymywala mi się woda. pilam minimum 1,5l wody, Na wieczór smarowalam się oliwka, a rano palmersem i robiłam to codziennie od 3 miesiąca a i tak mam rozstępy- na szczęście jakby pod brzuchem, które zobaczyłam dopiero po porodzie, także jak założę kostium bez mocno wykrojonych majtek będzie ok. Zresztą są już słabo widoczne i nie było ich dużo. Moja mama urodziła 3 dzieci i ma mega rozstępy, moja siostra też więc myślę ze poprostu tak musiało być . Ale też większych zmian po ciąży i siebie nie widzę po za pogorszebiem cery i nadmierną potliwoscia Ale to może przez tarczycy. Mam nadzieję ze to minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sowa25
A propos cery, to ja od kiedy jestem mamą bardzo się postarzałam! Mam takie zmarchy, że klękajcie narody! Może to efekt wiecznego niewyspania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Sowa- możliwe, ja bardziej mam problem z jakimiś krostkami. Co do Jilian to bardzo polecam. Te 30 minutowe programy są idealne dla leniwcow ;-) bo są szybkie i nie są monotonne, ćwiczenia są przemien i naprawdę momentalnie leci czas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siepniowa mama
Dziewczyny, mam nadzieję, że uda mi się w ciążę zajść nim trzeba będzie wrócić do pracy. Jakoś sobie nie wyobrażam ani niani ani złóbka. Od początku zakładałam, że chcę 2 dziecko i nie dopuszczam myśli, że może się nie udać. Ale muszę mieć przecież plan b. Ja dlatego, że planuję ciążę to się nie odchudzam i nie ćwiczę. Kora, obliczyłam na szybko Twoje BMI i masz przy tym wzroście i wadze 23,3 więc nie masz nadwagi... Ja mam 1,75 m wzrostu i ważę 68 kg, w sumie to dobrze sie czuję z tą wagą. Jak ważyłąm kiedyś mniej to strasznie nos mi się wydłużał i nie łądnie wyglądałam na twarzy. No i mój mąż lubi krągłości, więc za bardzo nie mam motywacji by zrzucać kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja najlepiej czuje sie przy wadze 62-64. Wszystko zalezy od budowy. Ja jestem gruszka,po ciazy mam okropne boczki,bo tylek i uda zawsze mialam pokazniejszy ;) poza tym mi nie chodzi tylko o wage a o poprawe jedrnosci ciala. Malgo jem normalnie,karmie wiec potrzebuje. Nie jem fastfoodow,slodyczy. Nie pije slodkich napojow. Staram sie od 30min do 50 min dziennie pocwiczyc. Co do zmarszczek-tez mam takoe wrazenie.. ale wiadomo niedospanie,zmeczenie robi swoje niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Dzis rano coś mi sisię rzuciło w oczy ma dziąsełkach. Fabian ma na dole ząbka, jedynkę. A druga jedynka lada dzień bedzie chyba tez bo też juz ją prawie widać. Super, tzn teraz.trzeba będzie te zęby chyba szczotkowac tak??? Śmieszne to bo sprawdzałam codziennie i wczoraj tego nie bylo a dzis jest heheh. Ja ważę 60 kg przy wzroście 167 a w styczniu jak jeszcze karmiłam to wazylam 57 ehhh wychodzi to jedzenie słodyczy ale ja nie jestem w stanie sobie odmówić.... i góra to u mnie xs.albo s a dół ciała m/l ehhh nie jest zle ale idealne to nie jest. Kora ja tez jestem gruszka. Twoje wymiary tez są bardzo w porządku więc to chyba tylko żeby się ujędrnić cwiczysz bo fatycznie spoko masz bmi. Goscmalgo na super spalanie dobrze działa np bieganie, bo cwiczenia siłowe mogą tylko rozbudować tkankę mięśniową i uda koniec końców będą moze i z mniejszym tłuszcZem ale będą nadal wygladac masywnie. Wiem bo przed ciążą tez miałam obsesję na tym punkcie żeby miec szczuple nogi i duzo biegałam plus nie jadłam i doprowadziłam do tego ze wazylam 50 kg moje bmi bylo za małe wręcz. Dobrze, ze zaszlam w ciążę bo każdy mi mówił że wygladalam strasznie.szczuplo i aż do przesady i fakt, twarz strasznie mi się wyszczuplila brzydko to wygladalo, ramiona tez ale ale ale...nogi miałam super więc cos za cos ale chyba taka nasza uroda. Nie da sie schudnąć z wybranej partii i zeby na tym nie ucierpiala np twarz i biust... Chyba ze ktos zna sposob to poproszę o info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Zmarszczki i takie cienie pod oczami u mnie jeszcze. Jednak brak snu to najwiekszy zabojca urody. Kurcze, zeby schudnac to chociaz wiadomo co robic, a zeby przytyc? Ja dopiero przytyje jak skoncze karmic i wroce do pracy. Bede miala czas w spokoju wypic kawe i zjesc drugie sniadanie o stalej porze. Bo teraz to lepiej nie mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Justyna super że macie zabka! I nas nadal nic. Kurze teraz to mnie zdolowalyscie. Wszystkie jesteście takie szczuplutkie tylko ja się upaslam, ale niebawem się to zmieni !:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cecysssia
Czesc :D Przyszlam tylko na chwile :D Justyna ,super,ze syn ma zabka :D :classic_cool: a drugi lada chwila wyjdzie :D Sa jakies miejsca wolne dla kobiet? Ja szukam pracy :P Ja sie nie moge doczekac 1wszego zeba u cory :D Hmmm.....ja w ciazy przytylam......9-10 kilo ! Wiem,wiem...malutko ! Na poczatku ciazy zalozylam ,ze przytyje 15-20 kilo ,powaznie .Jadlam bardzo duzo slodyczy,do dzis mi to pozostalo :/ Nic smazonego i to co bylo zabronione w ciazy wykluczylam.Za to mialam duzo ruchu....nie wiem czemu tak malo przytylam.Wszyscy na okolo mowili,ze mam malutki brzuszek i jak sie dzidzia w nim miesci....wpadlam w kompleks malego brzucha i jak corka nie chciala rosnac w ostatnikm mcu ciazy zaczelam myslec "Booooze co ja zrobilam nie tak ? Moze to przez palenie pepierosow a moze przez % " bo na ja dopiero w prawie 4 mcu dowiedzialam sie o ciazy........no i mala jest zdrowa,ja tez :P ale swoje przezylam...... Pocieszam sie,ze laska ,ktora urodzila 2 dni pozniej ,lezala ze mna na sali to przytyla 5 kg. takze ze mna nie bylo zle ....tylko denerwuja mnie dogryzki,ze sie odchudzalam i odchudzam :/ Z innej paki, wczoraj bylismy na szczepieniu.Na poczatku pielegniarka mierzy dziecko, wazy .Pozniej przychodzi lekarz i bada dziecko i wiecie co......przyszla jakas kobieta i zadawala pytania poczawszy od tego czym karmie dziecko do -co potrafi juz mala.....byla to pielegniarka srodowkiskowa.....powiedzcie mi, czy ona prztjdzie kiedys do mnie do domu? Po co jest taka pielegniarka ??? Milegoooo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Cecyssia a Ty rodziłas w Holandii czy w pl? To normalnie taki wywiad ale dziwna kolejnosc, u mnie najpierw badanie,mierzenie, wywiad i to robi lekarz a potem mowi ze wszystko ok i że można zaszczepić no to przechodzimy do innej sali i tam pielęgniarka szczepi o nic nie pyta tylko wpisuje szczepionke w książeczkę. Nie wiem czy do Ciebie przyjdzie ale raczej nie bo i po co... chodzą tylko do noworodków lub gdy dziecko ma np zastrzyki. A teraz szukasz.pracy??? Na już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sowa25
U mnie na szczepieniu tez tak to wyglada. Najpierw pielegniarka wazy i mierzy, potem lekarz bada i robi wywiad, co potrafi, co je, a pozniej pielegniarka szczepi. Dziewczyny, musze sie pochwalic rozwojem synka. Ostatnio pisalam ze obrocil sie na brzuszek raz. Wczoraj to byly juz dwa razy. A dzisiaj ledwo co go dalam na mate, a ten juz fik! Super, ze w koncu to zalapal. I wczoraj zainteresowal sie swoimi stopami. Tzn musialam mu je pokazac, ale i tak sukces. Tylko moj jeszcze nie lapie za stopki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Sowa - super, teraz będzie leżeć tylko na brzuszku. Moja jak zalapala obroty to robi to cały czas i nawet ciężko jej zmienić pieluszke bo od razu przeslakuje na brzuszek ;-) Ja dziś spakowalam dwie maty w wielki worek i kazalam mężowi wynieść do piwnicy, bo córka nie chce leżeć na plecach i się bawic, bo od razu przewraca się Na brzuszek i tylko zawalaly miejsce w salonie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reox
Cecyssia - w jakim zawszodzie szukasz pracy i w jakich okolicach? Sowa25 - brawo dla Twego synka. U nas synek chwysta za stópki, ale nie wkłada ich jeszcze do buzi. malgo - ja też mam nadwagę, wzrost 1,64 cm, waga 72 kg, jest co zrzucać... siepniowa mama - ja bym bardzo chciała zostać z synkiem w domu na wychowawczym, ale niestety finanse nie pozwolą i będę musiała wracać do pracy... Mały pójdzie do żłobka, bo mieszkam na wsi i ciężko będzie znaleźć tu nianię, a i tak będę jeździć do pracy do miasta to po drodze będę go zostawiała w żłobku. Ahh, nawet nie chce mi sie o tym myśleć, będzie to ciężki dla nas czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna - gratki za ząbka! Super... U nas nadal nic...Córką wyszły pierwsze ząbki około 9 mż, może i u synka się później pojawią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kora - dobrze, że macie za sobą te chrzciny... Tak myślę o Twojej zbuntowanej dwulatce, może ona nie może usnąć, bo odreagowuje to co się działo w dzień. Nie wiem jak u Was wyglądają rytuały wieczorne z asypianiem, może warto ją wyciszyć np. cyztaniem książecki, spokoją muzyczką, głaskaniem po główce... Ogólnie pamiętam z córkami to między 2 a 3 rokiem życia to ciężki czas był, wszystko na nie, bunt na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×