Dlaczego inteligentni i wrażliwi faceci to dla kobiety śmiecie, a tępi, prymityw

Tak, wybacz mi moją pyszałkowatość. Wszak "błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię", dlatego właśnie nie ma nic złego, gdy wasi ulubieńcy szpanują mięśniami w obcisłych podkoszulkach, samochodem, pieniędzmi, swoim ciętym językiem w towarzystwie (poza którym przeważnie nic nie posiadają), innymi dobrami materialnymi, opowieściami o swoich zdemoralizowanych czynach, albo daniem komuś w mordę. To was nie odstrasza. Przypomniał mi się mój znajomy ( prawie zero powodzenia u kobiet), który ukończył polibudę Warszawską z wyróżnieniem i jest programistą, autorem publikacji naukowych, pierwszy raz w życiu miał zrobionego loda i zaliczył trójkąt, gdy postanowił udawać dresa, ogolił się i przywdział ortalionowe szaty i kupił sobie seks z pracownicą banku i kobietą po architekturze, opowiadając zmyślone historie o aktach wandalizmu, przemocy i ucieczkach przed policją. Eksperyment opisał gdzieś na portalu o2, ale cały temat został usunięty.

13:30 Nie szkoda, zawsze chętnie poświęcę czas na obnażanie waszego prymitywizmu. To ma pierwszeństwo nawet przed moimi eksperymentami, książkami i wszystkimi zajęciami. Te rzeczy mogą poczekać, ale nad waszą małostkowością, k*rwicą macicy, odmóżdżeniem i prymitywizmem nie sposób przejść do porządku dziennego. Ten świat zmierza ku zagładzie i jest katorgą dla wrażliwych ludzi (nie tylko dla mnie). Tak wiem, dla was oni wszyscy mają zaburzenia...blablabla. Słyszałem, zacięła wam się płyta i rzygam już tym, nie musisz tego pisać po raz 432909534543, bo i tak wiem, że to napiszesz, więc po ch*j?

Poczytajcie sobie na netkobietach temat, jak faceci bronią swych facetów, którzy siedzą w pierdlu, zawsze wiedziałam, ze wolisz chłopców, tylko wypierasz

niż na tym, że potrafię przeprowadzić np. frakcjonowanie osocza (a potrafię) no i super, ale tak na marginesie to gdyby jakaś miała z tobą przez przypadek dziecko i dziecko się obsrało (jak to dziecko robi kilka razy dziennie) to jak umiejętność frakcjonowania osocza przełoży sie u ciebie na umiejętność zajęcia się dzieckiem

Kto Cię tak dzieciaku skrzywdził? Normalni ludzie mają prawdziwe zmartwienia i przede wszystkim nie mają czasu, by od rana do wieczora klepać o tym samym na jakimś forum. Do matki też się tak odzywasz? Jak ojciec spojrzał, to dzieciak wiedział, że ma przestać jęczeć i zająć się tym, czym trzeba. Teraz to wszystko jest rozpuszczone, nie ma szacunku do nikogo, a uważa się za Boga. Teraz, to choćby takiemu matka, czy żona umierała, to spłynie to po nim, bo on ma ważniejsze sprawy i "problemy". Mylisz się, dzieciaku, nie jesteś żadnym wyjątkowym, cudownym mężczyzną, ani tym bardziej Bogiem. Jesteś kolejnym rozpuszczonym tworem tzw. bezstresowego wychowywania i teraz prawie nikt z was nie ma żadnych wartości. Ty wiesz w ogóle, co to jest choroba, albo śmierć? Kalectwo, ból? Nie wiesz, bo teraz durna rozkapryszona młodzież chce tylko brać, a szanować bliźniego i to, co samemu się ma, to nie, bo ja jestem taki biedny i nieszczęśliwy. Zamiast pluć godzinami na forum, zrobiłbyś coś pożytecznego, ale po co? Najważniejszy jestem ja! Niemal wszyscy teraz tacy jesteście. Gdzie jakieś wartości? Szacunek do bliźniego? Nie ma, bo po co? To przeżytek! Każdy myśli tylko o sobie i wymyśla sobie problemy, ale to tylko i wyłącznie wina tych śmiesznych, postępowych czasów.

gość dziś Nie przewinąłby, bo trzasnąłby drzwiami na wieść, o ciąży. Takie mamy teraz czasy.

O znalazłem tę historię mojego znajomego na innym portalu, tutaj wklejam treść, a poniżej będzie link: "ja ją mam i co z tego ? skończyłem politechnikę ze stypendiami naukowymi, znam języki - uwierz mi, na inteligencję nie lecą, a jestem pracownikiem naukowym i raczej pare razy był to powód do śmiechu i pogardy, bardziej imponuje gdy np. udaje się bandytę i opowiada niestworzone brednie o uciekaniu przed policją, dwa razy pożyczyłem dresy i opowiadałem o rzekomym demolowaniu przystanków i rzekomej ucieczce przed policją, efekt był taki, że oba badane przypadki robiły mi loda po 3 godzinach zapraszając na kawe - bo użyłem inteligencji i wcieliłem się w rolę przeciwnika, jak się poudaje groźnego gościa i panna wypije odpowiednio dużo to można mieć kobietę w dowolny otwór po 2-3 godzinach od spotkania, uwierz, co najwyżej rano wygoni jak się przekona , że nie jesteś gangsta (a takowi mają kase) tylko jesteś "kujon" :) tylko jak chciałem poderwać na "siebie" jaki jestem (spokojny, niepijący gość interesujący się nauką, historią, techniką) i nie udawało się , czy nie wszystkie są płytkie ? jestesmy ludźmi, ludzie są zwierzętami, hormony decydują przez jakiego samca samica chce zostać pokryta, jeśli spotkasz osobę o niskim poziomie hormonów (np. kłopoty z tarczycą) może się okazać o dziwo, że ta osoba używa mózgu bardziej niż inne ;) dotyczy to obu płci, ja np. nigdy bym się nie umówił z kobieta noszącą 42 czy 44, szybciej bym z mostu skoczył z samotności, więc to kwestia obu płci, jesteśmy zwierzętami - pytanie na ile poprzez tzw. kulturę zdajemy sobie z tego sprawę i na ile szczerze umiemy się do tego przyznać i to kontrolować (efekt braku kontroli masz - jak debilka poleci na dresa, potem jest bita, on przepija majątek, a ona zostaje z niechcianym dzieckiem, no ale był przypakowany i świetnie tańczył i jechał 150 autem ze spojlerami) " http://www.nerwica.com/brak-powodzenia-u-p-ci-przeciwnej-t8930-1274.html

14:02 Takie w waszych oczach są czasy, bo widzicie tylko tych facetów, którzy są idealnymi pretendentami do tego, by was tak potraktować. Na resztę macie wylane, albo dostrzegacie ich właśnie po takim potraktowaniu.

"i " by podzielić się moimi empirycznymi doświadczeniami i badaniami statystycznymi , ponadto na portalach w roku ok. 2007 poznałem 2 panny piszące mgr z socjologii czy psychologii, co się ze mną spotkały, pogadały i stwierdziły, żebym sobie darował bo nikogo tam się nie znajdzie, w 2007 jeszcze im nie wierzyłem, dziś im wierzę całkowicie wtedy mi mówiły, że 90% kobiet szuka jedynie samca alfa o cechach - wysoki, wygląd, kasa, brunet, butny, arogant , wtedy im nie wierzyłem i dziwiły mnie ich słowa, dziś z perspektywy kilku lat doświadczeń przyznaję im rację całe lata spędziłem każdy wieczór wysyłając wiadomości i uśmieszki do nowych profili z mojej okolicy, całe lata spędziłem na sprawdzaniu skrzynki w nadziei na wiadomość , w 98% tych odpowiedzi nie było, w procencie było pytanie o zarobki, kolejny procent okazywał się w miarę okej , to nie podbudowuje mój przyjaciel z młodzieńczych lat powiesił się jako prawiczek mając ponad 30 lat, miał okrągłą twarz i zeza , w życiu nie pocałował kobiety, to był najuczciwszy i najsłowniejszy człowiek jakiego znałem, w tym czasie znajomi z podwórka "napakowani, solarka, BMW ze spojlerami" zmieniali panny co kilka miesięcy gdy cytuję Pawła "o***t od anala sie poluzował za bardzo", oni mieli 30 panien na koncie, on w wieku 30 nie miał żadnej"

który ukończył polibudę Warszawską z wyróżnieniem i jest programistą, autorem publikacji naukowych znam takiego, tez programista i to z nagrodami. Pewnie do tej pory nie zaliczył loda...a dlaczego? Bo po pierwsze potrafił piertolić tylko o programowaniu, a to jednak dla większości ludzi niezależnie od płci na jest temat dość niszowy- jeśli nie programujesz to bardzo złożone kwestie z tym związane są mało zajmujące, tak jak niszowe techniczne kwestie budowy mostów pontonowych, wyrabianie lukru do tortów jeśli ich nie pieczesz, wyrabianie piszczałek z wierzby za pomocą scyzoryka itp. Po drugie w wieku 34 lat nie potrafił się posługiwać sztućcami, a nikt normalny starego dziada nie będzie uczył co robić z nożem jak się chce kotlety pokroić. I ogólnie narobił wstydu przy obiedzie, bo wpieprzał żarcie jak świnia - ale podobno kolegom z pracy to nie przeszkadza, bo oni tak zawsze. Po trzecie ukradł resztę z mojej części rachunku- po prostu schował do swojego portfela i tyle. Taki to wrażliwy młody inteligent. Facet mojej koleżanki- wybitnie zdolny programista jest tak aspołeczny że do pracy przychodził w nocy (jest tak dobry że się zgodzili) bo nie może znieść ludzi. wychodził o 6 rano jak przychodziły sprzątaczki. Ma 1 kumpla programistę, matkę do której dzwoni i moja koleżankę- ale są razem tylko dlatego, ze ona jeszcze w szkole średniej mu prawie wmówiła , ze powinni być razem i chyba się przyzwyczaił do tej myśli. Więc akurat programiści to specjalny gatunek nieprzystosowanych do życia

gość dziś Kiedyś tego nie było i to również ciebie dotyczy, chłopczyku. Jak zaszła w ciążę, to od razu był ślub, a teraz? Teraz nie macie poczucia odpowiedzialności, własną matkę byście sprzedali, bo liczy się kasa, kasa i seks! Ten świat schodzi na psy, ale właśnie przez to, że rodzice nie wpajają wam żadnych wartości.

"zauważ pare rzeczy: - ich słowa mówiące, że jak ktoś nie ma kogoś to z powodu złego rzekomo charakteru, - zestaw z ich czynami , popatrz na to kto ma powodzenie , jakie ma powodzenie itd. oceń sobie ich wiarygodność, które tu piszą i zaprzeczają faktom, teraz kolejna rzecz, piszesz o tym, że mało jest alfa i zdają sobie z tego ludzie sprawę, zauważ, że ja też napisałem, że jest mało post wyżej, ale wbrew pozorom wcale nie zdają sobie z tego sprawy, nie chcą zdawać, czy wiesz ile panien przeleciał (czyli jakie miał powodzenie) taki np. Slash z Guns'Roses, taki Julio Iglesias, Charlie Sheen itp. ? przelecieli nawet kilka tysięcy kobiet w ciągu życia, setki przelatują inni piosenkarze, muzycy, bogaci ludzie, teraz powiedz mi, co z tego, że alf jest mało, skoro setki kobiet będą latami same jako tzw. singielki, ale na imprezie po godzinie rypią się z lokalnym prezesem banku lub aktorem z serialu i cieszą się z tego, że ktoś je wpuścił na imprezę dla vipów, to nie prawda, że ludzie zdają sobie sprawę, że ideałów jest mało, ludzie nie chcą tego akceptować, szczególnie kobiety, potrafią latami wybrzydzać i wybrzydzać i wybrzydzać, jak się logowałem w 2007 na randkach i jak się logowałem np. w 2011 to wyobraź sobie, że 30-40 % profili było tych samych, to znaczy, że one miały takie wymagania, że nie spełnił ich nikt, kto przez te kilka lat tam był, a założę się, że każda z nich dostała wiadomości od przynajmniej 100 facetów w tym czasie a mimo to żaden nie pasował no więc powiedz jak to się ma do naiwnej nadzei, że kobiety zdają sobie sprawę , że ideałów nie ma ? ja znam profile panien np. z krzywym nosem, z nieproporcjonalną budową co lansują się na fotce, sympatii, lansowały na innych 5 portalach i wyobraź sobie, że one nigdy nikomu nie odpisywały, ale natomiast na oba moje fałszywe profile napisały, problem jest w ich samoocenie, bo większość z nich uważa się za księżniczki, a przecież księżniczka nie zniży się do poziomu przeciętniaka , nieprawdaż ? no więc tak jak pisałem o popycie i podaży jeśli dla przykładu masz: 10 samców alfa 100 meneli ale wysokich i napakowanych 1800 przecietnych 90 bogatych ale nie przystojnych biznesmanów w wieku tatusia a po drugiej stronie masz 1600 takich co uważają się za wyjątkową księżniczkę 200 normalnych 200 brzydkich, grubych, chorych itd. to będzie to wyglądać tak: tych 10 samców alfa będzie pragnęło te 1600 psudoksiężniczek, pewnie każdy z nich przeleci 10-20 takich (wszak zauważasz, że oni się nadają na kochanka a nie na męża, ale one są za głupie, ich hormony zaślepiają im mózg) ewentualnie część z tych księżniczek skończy z tymi menelami i tymi bogatymi te 200 normalnych szybko wyhaczy i zajmie 200 gości z tych 1800 przeciętnych, a co z pozostałymi ? a no pozostali będą się męczyć albo z tymi grubymi albo gdy księżniczka z dzieckiem ostanie to frajer z dobrym sercem weźmie albo będą sami bo raczej mało prawdopodobne by ksieżniczka ich wzięła, no chyba, że w wieku 35 lat jak już ma zmarszczki, nadwagę i już presja zegara biologicznego łupie nieubłaganie, natomiast co między np. 17 a 30 rokiem życia będzie te stado pseudoksiężniczek robić to wie tylko grupa alfa i ci z kasą nie dawaj się zwieść ich pozorom, jeśli uwierzyłeś, że np. nie masz powodzenia bo coś z tobą nie tak, to znaczy, że dałeś się zwieść ich propagandzie, to, że facet jest sam to kwestia braku wyglądu i k.a.sy, a nie złego charakteru, bo jakimś dziwnym cudem ludzie z najgorszymi charakterami tacy jak gangsterzy, recydywiści, żołnierze mafii, psychopatyczni zabójcy z oddziałów specjalnych wojska, psychopatyczni bezwzględni biznesmani szefowie firm i prawnicy NIE SĄ SAMI widziałeś kiedyś samego dresiarza co kradnie samochody, widziałeś kiedyś samotnego np. ćpającego muzyka ? bo ja żyjąc w blokowisku wielkiego miasta znam i takich i takich i nie znam ani jednego, który by był sam przez chociaż tydzień a każdy chodzi z pannami jak z okładek CKMu s, bo jakie zalety charakteru może mieć ktoś kto np. wyrywał torebki , potem kradł samochody, potem handlował narkotykami a teraz ukradzionej kasy otworzył restaurację i jeździ najnowszym autem za 200 000 , no jakie ? jakie zalety charakteru może mieć adwokat zgarniający np. 50 000 za sprawę w której broni syna bogacza który naćpany śmiertelnie pobił przypadkową osobę i w sądzie pastwi się nad rodziną ofiary? jakie zalety ma ćpający alkoholik muzyk , który co koncert ma 4 inne panienki na backstage'u ? jeden jest napakowanym umięśnionym typem po solarze, drugi zarabia np. 70 tysi miesięcznie bez kasy fiskalnej, a trzeci za występy w TV zgarnia 200 tysi i jest idolem nastolatek, oni nie są sami , więc spójrz krytycznie na to co te kobiety tu w swej hipokryzji wypisują o rzekomych wadach charakteru, ja znałem osobę co była tak uczciwa, że nie przeszła by na czerwonym świetle, nie ściągnęła pirackiego pliku z tor.r.entów, pomagała innym w potrzebie, ta osoba w końcu nie wytrzymała braku powodzenia i wiecznego odrzucania przez zeza, w czasie jak mój śp. znajomy się ciężko uczył, na imprezach na jakich byłem, kolega napakowany wytatuowany co grał na gitarze w zespole rockowym potrafił mieć 3 panienki jednego wieczoru, kilku chłopaków siedziało samych, a wszystkie panny lepiły się do niego, potem my wychodziliśmy z imprezy zdołowani, a 3 panny mu robiły loda, a o jego zaletach charakteru niech świadczy to, że ma 2 wyroki alimentacyjne i policja go zwinęła za posiadanie narkotyków, ale on nigdy przenigdy nie był samotny , one natomiast jak i tu widać będą uparcie kłamać, że jest zupełnie inaczej niż jest, jeśli masz logike, to sam oceń wiarygodność moich i ich słów i oceń to co było pierwsze - skutek czy przyczyna i czy należy milczeć czy mówić o problemie"

mój przyjaciel z młodzieńczych lat powiesił się jako prawiczek mając ponad 30 lat, miał okrągłą twarz i zeza , w życiu nie pocałował kobiety, to był najuczciwszy i najsłowniejszy człowiek jakiego znałem, no to pipa z niego, ja straciłam dziewictwo jako 32-latka, przed też się nawet nie całowałam i jakoś nie myślałam o samobójstwie. A zeza sie leczy, miał pipa co najmniej 15 lat zeby coś zrobić z kaprawym okiem jak mu to zycie rujnowało aż tak bardzo

14:13 Właśnie to jest ten prymitywizm kobiet. Prymitywizm, zezwierzęcenie, zdegenerowanie. Wartościowy człowiek się zabił to jest pipa, c**a, peezda, c***a. Właściwie to każdy wrażliwy człowiek to jest dla was śmieć i peezda. Tylko terminatorzy, debile zasługują na szacunek. Weź sp*dalaj do rezerwatu, albo dżungli bezrozumny peezdozwierzaku.

taki k...inteligentny , tacy inteligentni jego koledzy a żaden nie wpadła na to żeby zoperować tego zeza. Można na NFZ, a jak chce się prywatnie to cena ok . 2 tyś złotych. Zabić się , bo się było za wielkim debilem na sprawdzenie w ciągu 10 min w necie, ze to do załatwienia od ręki? No to albo dla ciebie inteligencja na wysokim poziomie to już po prostu nie szczanie pod siebie tylko wyuczenie wychodzenia do toalety w tym celu, albo twój wybitnie dobry i wartościowy kolega nie radził sobie z prostymi sprawami w życiu- i do tego jego inteligentni koledzy byli zbyt głupi żeby mu pomóc w tak błahym problemie.

14:13 Właśnie to jest ten prymitywizm kobiet. Prymitywizm, zezwierzęcenie, zdegenerowanie. Wartościowy człowiek się zabił to jest pipa, c**a, peezda, c***a. a gdzie byłeś zeby koledze pomóc w sprawie tego zeza? w d...go miałes, albo jestes przygłupem, który prostych spraw nie wie

14:22 Typowe, uczepiła się jednego fragmentu, będzie wałkować, a nie o tym problemie rozmawiamy. To nie jest mój kolega. Ja faceta nie znam, tylko od mojego znajomego, który dodał tego posta o nim słyszałem. Wiem, że i tak zoperowanie zeza g****o by dało, bo był ogólnie skrajnie nieatrakcyjny fizycznie, a to nie jest całość historii. Facet zabił się, gdy jego koleżanka ze studiów, w której podkochiwał się od lat, która wrzuciła go do friendzona, on robił za nią projekty, pomagał jej, a jak poszli na imprezę razem to ona zrobiła loda wytatuowanemu facetowi, temu, który ma teraz dwa wyroki alimentacyjne (jeden z nich założony przez nią), gdy ten facet, który się powiesił dowiedział się na imprezie, że ona zrobiła loda temu zwyrolowi uciekł z imprezy z płaczem, potem dochodził do siebie długi czas, znalazł inny obiekt miłości, ale znów skończyło się tak samo, bo laska poszła za jakimś kryminalistą, a on nie wytrzymał tego psychicznie i zadyndał.

gość dziś Nie, to jest prymitywizm dzisiejszych "mężczyzn" i chorego wychowania, a raczej jego braku. Kiedyś dla mężczyzny ważne było to, by mieć z czego się utrzymać, rodzina i dobro ogółu. Obecnie nie myślicie o niczym innym, tylko o seksie, więc ktoś, kto wiesza się dlatego, że nie ma czego wykorzystać seksualnie i z powodu wyglądu, który można poprawić, budzi jedynie politowanie. Kiedyś ludzie mieli zasady, szanowali siebie i innych, bo wiedzieli, że prawdziwy świat opiera się na o wiele poważniejszych rzeczach, niż seks i narcystyczne przejmowanie się wyglądem. Jakby nie mógł chodzić, rodzice chorowali, dziecko, rozumiem, ale przez zeza i prawictwo? To przecież brzmi niepoważnie, ale co poradzić...

Hehe, jeszcze debilki za nieszczęścia wywołane własnym prymitywizmem, chcicą i zezwierzęceniem obwiniają innych spokojnych, wrażliwych facetów, bo za coś trzeba zrobić z nich śmieci. Nie? No to o co wam chodzi? Właśnie staram się sprzątać g****o, którego narobiłyście.

14:32 Heh, już materialistyczne łajno wychodzi z samicy. Już już, haha, rodzina, utrzymanie. To niech wasze dresy was utrzymują, leź z pretensjami do nich. Facet nie miał tylko zeza. Był z tego co wiem bardzo niski, zgarbiony, brzydki, do tego wrażliwy i introwertyczny, więc i tak skończyłoby się to w ten sam sposób, operacja nic by nie dała, z wytatuowanym, wysokim zwyrolem nie miał szans.

Znowu ten jęczybuła, który twierdzi że kobiety lecą tylko na brunetów 190cm:O

Co koleżanko? Wybrało się wyluzowanego bad boya, a teraz się płaci za własną decyzję, obwiniając mnie i facetów, o których piszę? Bo tacy faceci, o jakich piszę raczej nie zostawiliby kobiety na pastwę losu z dzieckiem (swoim), ten koleś co się powiesił najpiewniej też nie. Prawda? To Twoje wybory, więc przestań mi tu swój jad z macicy wylewać.

Kobiety chca byc zle traktowane dlatego dobrzy mezczyzni sa karani strefa przyjazni a kobiety potem narzekaja na swoich wybrankow a to bo alkoholik a to na bil czy zdradzal. Dlatego nie zal mi takich kobiet bo jak to sie mowi jak sobie poscielisz tak sie wyspisz. Jak kobiety leca na dupkow to potem maja zakichane zycie i zwiazki.

14:32 Nie, pomyliłaś się koleżanko, bo ja twierdzę, że nie musi być brunetem 190. Wystarczy, że będzie wyluzowanym, tępym, lub przeciętnym intelektualnie facetem, o niskim poziomie lęku, a kogoś znajdzie bez problemu. Ba. Nawet uważam, że nieśmiały, introwertyczny brunet 190, który nie jest naturalnie fizjologicznie wyluzowany i odporny na stres przegra z tępym ekstrawertykiem o przeciętnym wyglądzie i średniego wzrostu.

gość dziś gość dziś Kiedyś tego nie było i to również ciebie dotyczy, chłopczyku. Jak zaszła w ciążę, to od razu był ślub, a teraz? Teraz nie macie poczucia odpowiedzialności, własną matkę byście sprzedali, bo liczy się kasa, kasa i seks! Ten świat schodzi na psy, ale właśnie przez to, że rodzice nie wpajają wam żadnych wartości. X Same takich mezczyzn wychowujecie i WYBIERACIE. Twoja cipka twoj wybor ale potem nie obwiniaj innych za swoj wybor. Szczegolnie tych ktorzy nie mieli z nim kompletnie nic wspolnego.

gość dziś Umiesz czytać, chłopcze? Nie widzisz przecinka? Zresztą, z po co ja z tobą piszę, skoro dla ciebie i większości młodych, najważniejszy jest seks i wygląd? Potwierdzasz tylko to, co już pisałam. Myślicie tylko o jednym, a nie wiecie, na czym polega prawdziwe życie i wychowanie. Kto to widział, żeby jakiś chłystek tak zwracał się do obcych? Zatraciliście wszelkie wartości!

gość dziś To od wychowywania jest tylko matka? Kiedyś wystarczyło, że ojciec spojrzał i już dzieciak uciekał z podkulonym ogonem, więc nie do mnie miej pretensje. Z resztą, kiedyś dzieciak nie miał czasu n wypisywanie głupot i plucie na innych ludzi, tylko pomagał rodzicom, albo już sam miał własną rodzinę i miał inne priorytety.

Kobiety lecą na WYLUZOWANYCH DURNIÓW, jest to fakt niepodważalny. :o

Kobiety lecą na WYLUZOWANYCH DURNIÓW, jest to fakt niepodważalny. pechowiec.gif no to masz pól sukcesu- durniem juz jestes. Teraz troche wyluzujesz i *******asz co tylko chesz

gość dziś Kobiety sie puszczaja a z takimi kobietami nikt nie chce tworzyc rodziny, dzieci wychowuja sie w takich rodzinach i ojca brak albo matki odseparowuja ojcow od dzieci sam znam taki przypadek. Ojciec nie moze dac klapsa bo matka zabrania a po kilku latach dzieciak majac 7 lat pluje matce w twarz. Same niszczycie meskosc a czescia tego niszczenia jest rozwiazlosc seksualna kobiet i wybieranie nieodpowiednich partnerow.