Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego inteligentni i wrażliwi faceci to dla kobiety śmiecie, a tępi, prymityw

Polecane posty

Gość gość
15.16 jak ci brakuje twardej męskiej reki to mogę ci dac w pysk, no chyba , ze wolisz lateks i pejcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dzieki mam swoja meska reke a nawet dwie takze dzieki wielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dzieki mam swoja meska reke a nawet dwie takze dzieki wielkie. no to wal sie chłopcze, wal ile wlezie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie, chłopcze, to nie wina kobiet, tylko wychowania OGÓŁU dzisiejszych młodych, bez podziału na płeć. Przemoc, to nie metoda wychowawcza, szacunek do rodziców i otoczenia wzbudza się od małego,ale własnym zachowaniem. Przemoc, to nie metoda wychowawcza, bo to jedynie skutkuje powieleniem schematu w dalszych pokoleniach. Jakbyś żył wtedy, kiedy ja byłam młoda, to wiedziałbyś, o czym mówię, ale wtedy ludzie mieli wartości wpajane od małego, a teraz wartością jest pieniądz i seks, a nie rodzina i bycie dobrym człowiekiem. Według Twojej teorii kobiety "puszczają się" same ze sobą? Nie, rozwiązłość ma miejsce u obu płci, bo zatraciliście wszelkie wartości. Ale swoim słownictwem pokazujesz tylko, że nie jesteś lepszy niż ci, których piętnujesz, porządny mężczyzna nie używa tak rynsztokowego słownictwa. Życzę miłego dnia i refleksji, ale poważnej, a nie przepełnionej "bólem", z powodu braku seksu i powodzenia, bo nie to jest ważne, a bycie dobrym człowiekiem. Robisz chociaż coś dobrego dla innych? Czy standardowo myślisz tylko o sobie, jak reszta młodych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty autorze nie jesteś ani inteligentny, ani tym bardziej wrażliwy, jesteś, takim tępym, natesterowanym półgłówkiem, tyle że introwertycznym, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po kiego wy w ogóle odpisujecie temu debilowi ??????? :O Przecież ten debil od jakichś 2 lat wypisuje ciągle ten sam bełkot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:42 Natesterowanym? Haha...Nawet pisać już nie umieją od partycypowania w towarzystwie luźnych durniów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:30 Robię właśnie coś dobrego, ale przez zaślepienie zachowaniem jedynej kategorii facetów, którą szanujecie nie zauważasz tego. Walczę z wyluzowaniem, prymitywizmem, ekstrawersją, tępotą, niewrażliwością, czyli przyczyną wszelkiego zła na świecie. Wyzywają te kobiety, wyzywam osoby, które to promują. Jeśli chcesz, żeby było dobrze to przemów do rozumu swoim psiapsiółom, które powielają najchętniej geny predysponujące do debilizmu, psychopatii, krzywdzenia innych, zdrad, znęcania się nad zwierzętami i wszelkiego zła, przy okazji nagradzają seksem za zło tych zwyroli, z którymi płodzą te dzieciaki. Nie można zrobić nic szlachetniejszego i lepszego niż walczyć z taką patolą. Tutaj się to potępia, one wraz z Tobą tę patolę biorą w obronę. Pogłębiasz zło, którego tak nie cierpisz i przyłączasz się do gardzenia wrażliwością i dobrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypomniał mi się mój znajomy ( prawie zero powodzenia u kobiet), który ukończył polibudę Warszawską z wyróżnieniem i jest programistą, autorem publikacji naukowych, pierwszy raz w życiu miał zrobionego loda i zaliczył trójkąt, gdy postanowił udawać dresa, ogolił się i przywdział ortalionowe szaty i kupił sobie seks z pracownicą banku i kobietą po architekturze, opowiadając zmyślone historie o aktach wandalizmu, przemocy i ucieczkach przed policją. x Czyli marzenia tych "inteligentnych i wrażliwych" w istocie niczym nie różnią się od tych wyluzowanych patosów - bo c****erwsi też marzą o dymaniu przypadkowych kobiet i to jeszcze w trójkącie :D I po co była ta tyrada o "rozmowach o fizyce kwantowej, sztuce i poezji", skoro tak naprawdę chodzi tylko "o jedno"? Ty też masz takie marzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze, historia twojego kolegi jest przerysowana i wręcz groteskowa. Zamiast dresa trzeba było napisać, że kolega pożyczył markowy garnitur, poszedł do klubu i zaczął szastać kasą. Tak by było bardziej wiarygodnie. Rozumiem, że wymyśliłeś panią architekt i pracownicę banku, żeby pokazać, że nie tylko dresiary, ale pozornie porządne kobiety z dobrymi zawodami lecą na dresiarzy w ortalionach. Ale przeholowałeś i wyszło śmiesznie. Poza tym, jak wyżej napisano, z tej historii morał taki, że ci wrażliwi inteligenci w gruncie rzeczy mają taki sam cel, jak ta patologia, którą krytykujesz – czyli przelecieć przygodnie poznaną kobietę. Trochę obrzydliwe…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie historia to fakt i te zawody też i to nie ja wymyśliłem. Ten człowiek to osoba uczciwa i prawdomówna, wierzę mu bez zastrzeżeń. Tak, niektórzy wrażliwi faceci chcą seksu przygodnego, niektórzy stałej partnerki (jak ten co się powiesił), w odróżnieniu od dresów wiem, że mój znajomy nie spłodziłby raczej dzieciaka, który będzie znęcał się nad zwierzętami, czy będzie przywódcą gangu. Jakoś nie przeszkadza wam to, gdy wasi zwyrole traktują was jak wory na spermę, z tym, że oni często ukrywają się ze swoimi intencjami. U mojego kolegi wam to przeszkadza, że chce sobie chłopak p*****ać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt mnie nie traktuje jak worek na spermę, nic o mnie nie wiesz. A seks bez zobowiązań i to jeszcze w trójkącie są obrzydliwe i patologiczne właśnie. Niech mnie Bóg strzeże, abym nigdy faceta z taką przeszłością nie poznała. Ja przynajmniej wiem, że to jest złe. Twój kolega uważa, że to jest dobre. I to ten twój wrażliwy kolega potraktował te kobiety jak worki na spermę. I nie masz pewności, jakiego patola by spłodził. I jak piszesz z kobietą to nie używaj słów, które muszą być "wygwiazdkowane". To niekulturalne i godne dresa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt mnie nie traktuje jak worek na spermę, nic o mnie nie wiesz. Mam wielką prośbę, żebyś mnie nie obrażał, dobrze? A seks bez zobowiązań i to jeszcze w trójkącie są obrzydliwe i patologiczne właśnie. Niech mnie Bóg strzeże, abym nigdy faceta z taką przeszłością nie poznała. Ja przynajmniej wiem, że to jest złe. Twój kolega uważa, że to jest dobre. I to ten twój wrażliwy kolega potraktował te kobiety jak worki na spermę. I nie masz pewności, jakiego patola by spłodził. I jak rozmawiasz z kobietą, to nie używaj słów, które system musi "wygwiazdkować". To godne dresa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:35 Każdy wór na spermę dla luźnego idioty myśli o sobie, że nie jest worem na spermę. Są kobiety, które się szanują i perorują jak ty, ale tylko do czasu, gdy nie pojawi się luźny ekstrawertyk o niskiej wrażliwości układu adrenergicznego, który zrobi takiej jak Ty wodę z mózgu, a potem będzie rozpacz, gdy bezwiednie wpadniesz w sidła. Jak pisałem, większość kobiet kupuje słodkie słówka i nie zadaje sobie trudu, by zweryfikować prawdę, a seks po niedługiej znajomości i "chodzeniu" to norma. Mój kolega chciał tego samego co luźni durnie, ale oni to od was dostają. On nie dostał. Tylko, że jego odróżnia od waszego ulubionego typu facetów fakt, że jest wrażliwy, ma rzetelne, solidne wykształcenie i nie kryje się ze swoimi intencjami, a w razie poczęcia dziecka na pewno nie zostawiłby matki z dzieckiem. Dla mnie najistotniejsze jest to, że nie ma predyspozycji do poczęcia i wychowania przyszłego patosa, w przeciwieństwie do waszego ulubionego sortu facetów, którzy nawet jeśli czasem (bardzo rzadko) nie są zwyrolami to mają świetne predyspozycje do tego, by się takimi stać, lub przekazać dziecku taki potencjał, przekazując mu naturalne, nadluzkie wyluzowanie i odporność na stres, a tym samym czyniąc przyszłego świetnego patosa, narkomana, gangstera, sadystę, przestępcę, damskiego boksera etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wracając do meritum, lecicie, że tak to naukowo ujmę, na luźnych durniów, których odznacza kilka rzeczy. Przede wszystkim mają bardzo wysoki próg pobudliwości korowej, w towarzystwie siedzą wygodnie rozłożeni w fotelu, jak u siebie, najmniejszy mięsień nie jest spięty, a ich znudzony mózg powoli ładuje się dopaminą od istniejącego właśnie eventu. Gdy wystąpi sytuacja zagrożenia to reakcja stresowa będzie u nich słabsza i mniej odczuwalna, bo próg pobudzenia jest wysoki. Musi wzrosnąć dopamina, dopiero później przekształcić się do innych katecholamin pod wpływem hydroksylazy dopaminowej i pobudzić układ nerwowy ubogi w receptory adrenergiczne, dodatkowo zalany GABA, co jeszcze obniża ten efekt. Jest to mechanizm wrodzony, wynikający z predyspozycji genetycznej. Osoba z HSP już dawno będzie drżała w wyniku adrenalinowego wyrzutu, gdy ekstrawertyk ledwie poczuje kopnięcie, ale oczywiście to jest kwestia "PRACY NAD SOBĄ" buahahaha. No tak, trzeba się zmienić w luźnego durnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejnym działającym na niekorzyść introwertyka mechanizmem jest korzystanie z pamięci długoterminowej, a na korzyść ekstrawertyka ubóstwo wyobraźni i słabsza reakcja na przestrzeni życia na wydarzenia z zewnątrz. W tym traumy i złe doświadczenia. Tylko naturalnie luźny dureń może mieć powodzenie u kobiet, a zależy to od genów i jedyne co może zmienić ten stan rzeczy to stosowanie silnej farmakologii. Np. kuracja szkodliwym i toksycznym tujonem przez długi okres czasu. No, ale jak się skończyło pedagogikę zaoczną, czy psychologię na prestiżowym, szlagierowym UJ to nic dziwnego, że ma się łeb przesiąknięty couchingowymi bzdurami i śmieszną dialektyką tych szarlatanów, terapeutów i psychoanalityków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bycie HSP to katorga. Sam jestem HSP. Zwiększona wrażliwość, obserwacja, większe skłonności do depresji, nerwic, fobii, lęków. Przez co, świat wydaje się dla takiego człowieka istnym piekłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:31 Dla HSP świat to katorga, ponieważ kobiety wybierają i rozmnażają DNA luźnych durniów, ekstrawertyków, którzy pożerają tych HSP. Dominuje patola i coraz więcej dresiarni się panoszy po świecie. Wystarczy przyjrzeć się współczesnej młodzieży. Nie ma bardziej pogardzanego typu faceta dla kobiet niż HSP, introwertycy etc. Zawsze wtedy jest obwinianie, niedostrzeganie zalet tych facetów, tylko wmawianie im, że powinni się "zmienić", "pracować nad sobą", kobiety utrzymują, że kochają wrażliwych facetów, widać jak bardzo ich kochają po sposobie odnoszenia się do nich i po próbowaniu ich na siłę zmienić w wyluzowanych debili, macho, tak ich właśnie kochają. Zakłamane hipokrytki. Ten temat to też w 3/4 kłamstwa hipokrytek, które ze mną dyskutują. Niewyedukowane i nic nie rozumiejące. Jedynym ich celem w życiu jest znaleźć luźnego, najlepiej przystojnego ekstrawertyka, odpornego na katecholaminy i się z nim rozmnożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, właśnie tak kobiety chcą wrażliwych introwertyków z pasjami, inteligentnych. Tak bardzo ich pragną i w nich gustują, że wysyłają ich na siłownię, do sklepu po takie same ciuchy, żeby robili z siebie debili macho, ciągają ich po popijawach ze znajomkami i jeśli oni nie chcą i nie mają ochoty łazić, gadać z idiotami o d***e maryny to natychmiast słyszą, że są aspołeczni. Kobieta po prostu nie ścierpi takiego faceta i chce albo zmienić go w kolejnego idiotę, albo utylizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Nie, dzieciaku, mylisz się. Jeśli wydaje Ci się, że wyzywanie na forum, to szczyt szlachetności, to tym bardziej jest mi ciebie i twojego chorego pokolenia żal. Przyczyną wszelkiego zła na świecie jest brak poszanowania wszelkich świętości, co jest widoczne u młodych ludzi, ale bez względu na jakieś typy osobowości. Za mojej młodości nie było takich głupot i głaskania was po główkach, na wasze zachowanie była jedna nazwa - brak wychowania i chamstwo. Jeśli chcesz wiedzieć, to moje "psiapsiółki" są od co najmniej 25 lat mężatkami i mają ważniejsze problemy, niż jęki jakiegoś chłopca, który uważa się za Boga. Więc nie do mnie z pretensjami, chłopcze. Jak już wspomniałam, nikogo nie biorę w obronę, bo zwyczajnie nie bawi mnie towarzystwo, o którym tak piszesz, a które jakoś specjalnie Ci nie przeszkadza, skoro widzisz je codziennie. Pomijam już, że kilkadziesiąt lat temu, żadnemu młodemu przez gardło nie przeszedłby wypowiadanie się takim tonem do starszych. Młodzi mieli wtedy jakieś zasady, szanowali starszych, rodzinę i ludzi. A teraz w większości Twoje pokolenie żyje dla seksu i pieniędzy, co sam zresztą opisujesz i robią to nawet ci rzekomo wrażliwi. Jesteście tak zdemoralizowanym pokoleniem, że miniecie na ulicy umierającego i jeszcze kopniecie, by go dobić. Sam pogłębiasz to zło, bo zamiast rzeczywiście robić cokolwiek dobrego, to plujesz i wyzywasz na forum. Ty i Tobie podobni młodzi nie macie zasad, szacunku i nie wiecie, co to prawdziwe tragedie, bo wygodniej jest o nich nie myśleć. Ja gardzę wrażliwością i dobrem? Nie rozśmieszaj mnie! Wrażliwy i dobry człowiek, siedzi na fotelu podłączony do worka na krew, albo pomaga w różnych instytucjach, czy własnej rodzinie. Książkami braku kultury nie zakryjesz. Jeszcze próbujesz wmawiać, że wrażliwi i dobrzy mężczyźni chcą seksu na jedną noc, a także nazywają kobiety "workami na spermę"? Prawdziwy, dobry mężczyzna prędzej wyrwałby sobie język, niż używał tak obrzydliwego słownictwa, ale co ja Ci będę tłumaczyć... Teraz w większości jesteście zdemoralizowani i nie macie żadnych zasad, taka jest prawda. Nie spodziewam się zrozumienia, raczej zaczniesz wyzywać i nadal upierać się, jaki to Ty jesteś dobry, a reszta straszna. Nie jesteś zły, bo nikogo nie zabiłeś? Zło, to również stosunek do ludzi, a Twój jest pełen nienawiści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:10 Tak, to jest prawda, że kolejne pokolenie coraz gorsze, ale bardziej od braku wychowania odpowiadają za to preferencje kobiet i rozmnażanie się z luźnymi durniami. Uwierz mi, znam trochę wartościowych facetów, którzy do starszych osób szacunek mają, którzy wiele dobrego zrobili (nie w taki sposób, by to rozdmuchać się tym przechwalać), dla kobiet są śmieciami i zerem. Dla kobiet dopiero, gdy wyluzowany ekstrawertyk poda komuś solniczkę, rękę, zrobi jakiś dobry uczynek raz na ruski rok to jest WSPANIAŁY I SZLACHETNY. Gdy to samo zrobi zalękniony introwertyk, czy wrażliwy facet, który nie radzi sobie z emocjami to i tak dla kobiety śmieciem pozostanie. Ja nie będę pisał tutaj co dobrego zrobiłem z kategorii działalności charytatywnych i wolontaryjnych, bo nie zamierzam się tym chełpić, ale uświadom coś sobie. To wybory kobiet sprawiły, że nie ma poszanowania dla żadnych świętości. To właśnie luźni ekstrawertycy i typy osobowości, których tak nie lubisz, nie szanują nikogo, rodzice są im potrzebni dla kasy na narkotyki, alkohol, wyśmiewają się z osób ułomnych schorowanych. To, że Twoje pokolenie nie wiedziało o typach osobowości, wrodzonych predyspozycjach to nie znaczy, że tego nie ma. Jesteś konserwatywnie zaślepiona i zamknięta. W średniowieczu myśleli, że pioruny są zsyłane przez boga, schizofrenicy są opętani, a kobiety zajmujące się ziołolecznictwem to wiedźmy. Sama wylewasz tu swoje święte oburzenie, ale ignorujesz jego przyczynę i uważasz, że piszę to na cholerę. Podziękuj za te czasy kobietom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczesne kobiety sa prymitywne koeruja sie prymitywnymi emocjami i wybieraja prymitywnych mezczyzn, ktorzy do nich pasuja idealnie. Oczywiscie i tak potem narzekaja i obwiniaja o wszystko innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:10 Najprędzej jako zlewy na spermę traktują kobiety ci faceci, którzy są dla kobiet najatrakcyjniejszą kategorią, czyli ci, o których piszę. Gdy ktoś taki jak mój kolega, czyli brzydki, niski, wrażliwy facet chce seksu i rozsadza go pożądanie to jest potworem, zbokiem, zwyrodnialcem, zbereźnikiem. Gdy identyczna sytuacja ma miejsce w przypadku luźnego, wesołego, imprezowego mistrza ciętej riposty, który zrobił kobiecie kisiel z mózgu swoją gadką to wówczas nie ma znaczenia. Oczywiście oficjalnie żadna na tym forum na takich nie leci, każda, czy to tutaj, czy to na żywo powie ci, że ona w życiu by na takiego nie poleciała, a po miesiącach można ją spotkać zapłakaną z siniakami, brzuchem, albo przeczytać temat na kafeterii, że "facet źle traktuje", albo zobaczyć na mieście z luźnym, głupawym wesołkiem, ekstrawertykiem, który posiadł jedną umiejętność. Sypania ciętymi ripostami z rękawa, a gdy się zrobi bilans jego wartości to okazuje się, że matura zdana na ściągach, odwyki po narkotykach, dyplom z prywatnej uczelni, wygodne stanowisko załatwione przez nepotyzm. Zero działalności charytatywnej, albo tyle, żeby na facebooku się pochwalić. Ja słyszałem nie raz jak mówią o swoich kobietach tacy panowie przy nich samych, a jak zaczynają mówić, gdy popijają z kumplami piwo na mieście. Tylko, że oni nie zawsze powiedzą szczerze o co im chodzi, czasami zaleją kaskadą kwiecistych obietnic i słodkich słówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak już taki wesoły luźni ekstawertyk nie bije, nie pije i załatwił sobie robotę w fabryce, szpanuje na spotkaniach owocami wnikliwej lektury googli to w ogóle jest bajka. Na takiego misia to złego słowa nie można powiedzieć, jest święty, bo jest tylko luźnym durniem, który chod******oszuli i mówi w miarę składnie, a to czyni zeń tytana cudowności i wspaniałości, więc pominiemy fakt, że jest nosicielem idealnego DNA pod zmajstrowanie przyszłego zwyrola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak, powtórzę raz jeszcze, proszę pomnieć, iż pisałem, że niewielki odsetek kobiet (oczywiście wszystkie się za takie uważacie, a ja mówię o 0,000001%) kobiet, preferuje wrażliwych facetów, ale co z tego skoro 99,99999% będzie rozmnażać się z ekstrawertykami o niskiej wrażliwości adrenergicznej to efekt in spe, będzie tylko jeden. Oczywiście każda uważa się za inną, bo ubrdała sobie, że jej luźny ekstrawertyk wcale nie jest tym kim jest. Mydlenie oczu sobie samej na nurcie bajery luźnego durnia to specjalność kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Także najważniejsze, by mięśnie były luźne, wysoka adrenalina i duża pula receptorów adrenergicznych powoduje skurcze mięśni, drżenia, charakterystyczne, pulsacyjne, drżenie głosu, rąk. Gdyby facet odpowiedział takim drżącym głosem na zaczepkę dresa to dla kobiety automatycznie jest śmieciem, choćby całe życie spędził na pomaganiu w tajemnicy ludziom i podrzucał bezdomnym ostatnie kąski jedzenia w tajemnicy, samemu sobie od ust odejmując.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurfa, weź te leki bo ci kolejny dzień jepie na dekiel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:02 Heh, jakże piękna jest taka bezsilność dresiarskich ignorantów w starciu z rzetelną, merytoryczną argumentacją. Tylko takie prostackie odzywki, humianistyczne wodolejstwo i trochę dialektyki psycholo - szarlatanerii pozostaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po wuj z nim piszecie? Nakręcacie tylko trolla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:01 A kto normalny odpowiada na zaczepki dresa? Chyba tylko jakiś prowokator, który szuka wrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×