Gość gość Aga Napisano Styczeń 9, 2017 Straszne jest to że aby zrzucić 1kg potrzeba w moim przypadku ponad tygodnia diety i to rygorystycznej ale przytyc można po 1 dniu podjadania! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Aga Napisano Styczeń 9, 2017 Sabinka zapraszamy im nas wiecej tym lepiej ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jakobina Napisano Styczeń 9, 2017 Witaj sabinko skąd ja to znam. Przytylam w ciazy z moim pierwszym synem. Bylo to 10 lat temu u od ramtej pory jednego roku w dol drugiego e gore i rak do dzis. Na komunie synusia schudlam ale w dwa miesiace po juz wazylam tyle co wczesniej. Jednak 100kg to nidgy nie wazylam. Mam tego dosc i w tym roku i nastepnym bede szczupla. Licze w tym roku na 70kg ale dozyc bede do 60kg. Aga masz racje tydzien staran i 2 kg w dol jeden dzien a nawet jeden posilek i 1 kg w gore. Okropne to jest. Ja dzis zaczynam kolejny drugi tydzien zmagam z sama sobą. Narazie idzie ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość basii Napisano Styczeń 9, 2017 Witam serdecznie :-)U mnie po 6 dniach juz 1,5kg mniej. Staram jesc regularnie o 8,11,14, 17 i 20. I codziennie jeżdżę na rowerku. Ale to takie trudne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 9, 2017 Dziewczyny jak się robi stopkę pod wpisami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 9, 2017 nie bez powodu mówi się że przez dietę się głupieje naprawdę żal mi waz a juz napewno ja piszecie ze po jednym dniu PRZYTYŁYSCIE to zarcie w waszych zoladkach jeszcze sie nie strawilo i nazbierala sie woda od soli przez noc wiec slowo tycie jest bezsensowne bo tyc to obrastac w tluszcz tak samo jak nie mozna przytyc 10kg od odkladania sie wody ..........powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Styczeń 9, 2017 Ja na dzis skaczylam na jakis 1500kcal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sabinka10 Napisano Styczeń 9, 2017 Jakobina to mamy duzo wspolnego bo ja przed ciaza wazylam 55kg i bylo to 7lat temu i do tej pory nie wrocilam fo swojej wagi, nieduzo brakowalo bo mialam już 62 kg i poszlo wszystko na marne ale jestem pelna nadzieji ze to juz przeszlosc i bedzie tylko lepiej. Dzis moja dieta wmiare sie trzymala, jutro napisze wiecej co jadlam i jak mi idzie. Dziękuje za przyjęcie i za wsparcie , gratuluję pierwszych spadkow i oby tak dalej . Ja pierwszy tydzien sie zbieralam i jakos mi tak przelecial, ale koniec tego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Styczeń 9, 2017 Tak sobie mysle rok ma 52 tygodnie. Pierwszy tydzien juz za nami i ok. kg mniej. W sumie za rok moglabym miec 52 kg mniej. Gdyby to bylo takie proste. Pozdrawiam wszystkie walczace. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia Napisano Styczeń 9, 2017 Hej ja dzisiaj koncze dzien z 1300 kcal zwaze sie w niedziele albo w piniedzialek poniewaz bylo kilka wpadek a od wczoraj trzymam sie diety i mam nadzieje ze tak zostaniena obiad byl ryz brazowy z kurczakiem a na kolacje kanapki z pieczywa chrupkiego z jajkiem i zoltym serem pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pola39 0 Napisano Styczeń 9, 2017 Witam wieczorną porą:) U mnie bilans dnia to ok 1400 kcal, do tego dostałam mega wycisk na zajęciach... już dziś czuję mięśnie o których istnieniu chyba nawet nie wiedziałam... ciekawe czy jutro rano pozbieram się z łóżka;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 9, 2017 Dzisiaj 800 kcal ale to celowo po grzechach weekendowych.Od jutra już postaram się normalnie, czyli zdrowo , niskokaloryczne ale nie aż tak jak dzisiaj.Dzisiaj byłam na zajęciach fitnessowych -2 h , wróciłam godzinę temu i zbieram siły żeby się wykapać bo jestem wykończona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ZielonaPaprotka1989 Napisano Styczeń 10, 2017 Hej Wszystkim ja wczoraj nie moglam wogole wejsc na kafe ciagle wyskakiwalo mi przekroczenie czasu wiec dalam sobie spokoj z pisaniem. A wczoraj bilans skonczylam na 2000 kcal niestety ale to normalne zapotrzebowanie a to dlatego ze nie bylo nas w domu bo bylam z corka u mojej babci i aby nie robic jej przykrosci to zjadlam normalnie u niej bo 85 latce raczej nie przetlumacze ze hestem na diecie a co to jest orbitrek to juz calkiem. No nic zaraz zrobie sobie kawe i zjem bulke maslana babcinej roboty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basii 0 Napisano Styczeń 10, 2017 No to zaczynamy nowy dzień.Życzę wam i sobie wytrwałości :-) :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pola39 0 Napisano Styczeń 10, 2017 Hej:) Ja już po śniadanku- dziś skromnie, bo tylko 230 kcal, ale nie czułam zbytnio głodu... teraz muszę pomyśleć co zabrać ze sobą do pracy w ramach obiadu... Pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 10, 2017 Ja tez się melduje gotowa do dalszej walki z kilogramami .Jeszcze przed śniadaniem.Chcialabym dzisiaj 1200 kcal i tak jak większość z Was rozsądnie i w miarę w satalych odstępach czasu bo to mi niewychodzili.Nawet jak zjem kaloryczniejsza dobrze to niestety nie pilnuje pelnowartosciowosci posiłków.Czyli jem to co lubię a nie co by podpowiadał rozum Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pola39 0 Napisano Styczeń 10, 2017 Melisko... co do stopki, to zaloguj się... wejdź potem w swój profil... edytuj... i tabelka z aktualną stopką Ci się pokaże... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Aga Napisano Styczeń 10, 2017 Cześć dziewczynki ja wczoraj też miałam problem z kafe... Wczorajszy dzień 1100kcal Dzisiaj jogurt grecki i kawka. Pozdrawiam was. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jakobina Napisano Styczeń 10, 2017 Witajcie. u mnie dzien sie zaczął sniadaniem o 9.00 oczywiscie owsianka plus juz druga kawa. na drugie sniadanie koło 13.00 mam zupke kalafiorowa i to samo na obiad. na kolacje nie wiem co bo dzis jestem w pracy do wieczora i nie wiem jak mi sie ułozy. w dodatku auto mi rano nie odpaliło wiec do pracy pobiegłam na nogach i tak cały dzień będzie a mam duzo do latania. sama bym sie nie zmusiła do chodzenia cały dzien na nogach a tu los mi sprzyja. ( choc mąż jest wsciekły ). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sabinka10 0 Napisano Styczeń 10, 2017 Witajcie, u mnie jak do tej porry ok. Śniadanie troche pozno bo o 10, ale wczesniej nie mialam czasu. Ciemna bułeczka z danio, i juz dwie kawy z mkekim za mna. Na obiad dzis zupa grochowa a pozniej to jeszcze nie mam pomyslu, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ZielonaPaprotka1989 Napisano Styczeń 10, 2017 no ja już po śniadaniu kopytka,warzywa na patelnię,buraczki i ketchup razem 310kcal a najeść się można później jakaś kanapka i kawa a teraz mam za sobą w sumie 1060kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basii 0 Napisano Styczeń 10, 2017 8- 2 kromki 7 zbóż z tuńczykiem 11-jogurt naturalny z musli, 1/2pomaranczy 14-3 łyżki brązowego ryżu, szkl fasolki, filet-papierus 17-zupa krem z buraków 20-kromka z szynką, pół pomidora i 1/4papryki Nie mam pojecia ile to w sumie kalorii, ale chyba może być. Co myslicie o mojej wczorajszej wyżerce? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basii 0 Napisano Styczeń 10, 2017 8- 2 kromki 7 zbóż z tuńczykiem 11-jogurt naturalny z musli, 1/2pomaranczy 14-3 łyżki brązowego ryżu, szkl fasolki, filet-papierus 17-zupa krem z buraków 20-kromka z szynką, pół pomidora i 1/4papryki Nie mam pojecia ile to w sumie kalorii, ale chyba może być. Co myslicie o mojej wczorajszej wyżerce? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misialina55 0 Napisano Styczeń 10, 2017 Ja też się dalej trzymam :) Nie pisze codziennie ale czytam Was :) Zamieściłam stopkę żeby było wiadomo :) Dwa dni pozwoliłam sobie na więcej 1300-1400 ale nie płaczę z tego powodu :) dalej nie jem słodyczy, ale są momenty co kusi niesamowicie :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basii 0 Napisano Styczeń 10, 2017 8- dwie kromki chlebka 7 zbóż z pastą z tuńczyka 11-jogurt z musli, 1/2pomarańczy 14-3łyżki ryżu brązowego, szkl fasolki i filet papirus 17-zupa krem z buraków 20- kromka z szynką, 1/2 pomidora i 1/4papryki Nie mam pojęcia ile to w sumie kalorii, ale chyba może być?Co myślicie o mojej wyżerce z wczoraj?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 10, 2017 Dziękuje Pola potem zrobię stopkę zwłaszcza ze dziś na wadze 1 kg mniej tj. 82,8.Grzechow dietowych było dużo ale tez dużo ćwiczę,może stad ta niespodzianka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa Napisano Styczeń 10, 2017 Nie mogę wysłać posta.Pokazuje co trzeciego z napisanych wrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia Napisano Styczeń 10, 2017 Witam ja dzisiaj na obisd piers kaczki pieczona z pieczywem chrupkim na sniadanie jogurt z musli drugie sniadanie gruszka a na kolacke jeszcze nie wiem obiad byl puzno wiec podwieczorka nie bedzie mysle ze sie zmiesxcze w 1300 kcal . Niestety cwiczen jesxcze nie zaczelam ale od poniedzialku zacczne niech sie organizm przyzwyczai ze nie ma slodyczy i w miare zdrowe odzywianie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZielonaPaprotka1989 0 Napisano Styczeń 10, 2017 Koncze dzien na 1260 kcal i zaliczone 30 min na orbitreku. Widze ze cellulit mi sie zmniejszyl tzn wyrownal sie czyli duzzzo wody w sobie nagromadzilam te dwa kilo to chyba dwa litry wody z tylka i ud zeszlo hehe a jak tam u Was z aktywnoscia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basii 0 Napisano Styczeń 10, 2017 Codziennie jadę na rowerku stacjonarnym przez 60min. Też zauważyłam, że brzuch mi się jakby wysuszył, i lekko zmarszczył. Może przydałyby się jakieś masaże? Stosujecie jakieś kremy do zadań specjalnych? Ja w sumie nie wierzę w ich działanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach