Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja tesciowa kupuje ciuchy na tandecie w krakowie...i mnie namawia.....szok

Polecane posty

Gość gość

juz mam dosc tego jak tescowa namawia mnie zebym jezdzila do niej do krakowa i kupowala ciuchy na tandecie...bylam tam 6 lat temu i szybko uciekalam...pelno chinczyków tylko wszedzie i ciucy dla starych babek..istna tandeta.. czy serio ktos tam kupil cos fajnego i nie wiesniackiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, kupilam kożuch prawdziwy z futrem od polskiego producenta za 900 zł. To jest nazwa "dawna, zwyczajowa", a prawdziwą tandetę to masz w reserwed. h and m, zarze i podobnych sieciowkach ze 100% poliestrem wylacznie produkcją chinską. Wiec nie klep jak sie nie znasz, a tesciowa głupia, ze Cie namawia. Powinna zostawic to dla siebie co i gdzie kupuje. Smiesza mnie takie "hrabianki " jak Ty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co powiecie na taki sklep z polskimi sukienkami visavis ? w bonarce ostatnio bylam i bylam w szoku...sukienki ładne i dobrze skrojone.polskie. tylko niestety ceny od 200 zlotych w góre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debilna prowokacja idiotki z kafe ot co, szok to masz w gaciach heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:19 a jaki maja sklad te skuienki? Chociaz z bawełny, o jedawbiu zapomnij.... wiskozy? Zaloze sie, ze 80% sztucznosci, a ceny sa spowodowane wysokim czynszem, na ktory trzeba zarobic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te sukienki z VISAVIS maja taki sklad przewaznie: 63procent WISKOZA reszta NYLON to bardzo zly sklad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem super znawca, ale tak średnio, ale lepiej niż 90% poliester. Wiskoza choc nalezy do materiwłów wytworzonych sztucznie, jest produkowana z surowca naturalnego-celulozy. Wiskoza wg mnie to taki materiał średnio trwały. Mnie sie wiekszosc rzeczy rozciagała ze 100% wiskozy :/ nie jest to elegancki materiał. Nylon moze tą sukienkę nieco utrwalić i na pewno tak jest. I pytanie czy 200 zł to duzo za taka sukienke. Tak, wydaje mi sie, ze duzo. Tylko ludzie maja tam czynsze po kilkadziesiat tysiecy i musza jakao na to zarobic...wiec te 200 zł za średni/ w miare dobry sklad (bo myslalam, ze bedzie gorzej/ wypada nie najgorzej hehehe rozpisalam sie. Jak jest ładna, materiał nie jest extra rozciagliwy to 200 da sie przezyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałabym tylko coś wam uzmysłowić. Mówicie, że wiskoza jest średnim materiałem i sukienka za 200 jst za droga, ale kupując rzeczy z bambusa nie narzekacie. Bambus to jest też wiskoza tylko z innego materiału. Chodzi mi o to, że jest tak samo wytwarzany jak wiskoza.Niestety mało osób o tym wie i łatwo nabierają się na marketingowe brednie o wyrobach z bambusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie znalazlam strone w sieci tego producenta i tam tez te sukienki sa w identycznych cenach do kupienia przez net jak w butiku....dziwne troche..a myslalam ,że to przez czynsze w galerii takie ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oglądałam kiedyś ceny w internecie kilku sieciówek i tez ceny były takie same. Nie opłacałoby im sie mieć dużo niższych cen, bo wtedy większość mierzyłaby w sklepie stacjonarnym i kupowała w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja teściowa to ze smietników ciuchy wybiera , same Versache

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do pani, ktora promowała rzeczy z bambusa: mam recznik z tegoż materiału, a ponieważ prasuje je w maglu to się to cholerstwo zbiegło na zdobieniach, co w przypadku czystej bawełny nigdy nie miało miejsca. Co bawelna to bawełna. Bambusa to raczej juz miec ni3 chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×