zostałam posądzona o pomowienia w sieci

i bardzo dobrze że masz sprawę w sądzie, nienawidzę anonimowych hejterów którzy żyją upodlaniem kogoś , poniżają i niszczą komuś życie np zawodowe .Bardzo dobrze że ci wytoczyła sprawę, brawo dla tej pani i szacunek a tobie życzę wredna kłamliwa suko żeby skazali ciebie na 12 tys odszkodowania i żeby ojciec naprał ci do tego pustego mściwego łba kretynko

do gość dziś przesadzilas w ogole mnie nie znasz a oceniasz

Wcale nie przesadziła ,też nienawidzę anonimowych heyterów ,co to tacy mądrzy w ukryciu,każdy powinien w sytuacji,gdy zostanie obrażony w sieci zgłosić tę sprawę,wiadomo sprawa sprawie nierówna i nie zawsze da się walczyć o sprawiedliwość,ale bezprawia też nie może być tylko nie każdy chce się po sądach tułać ,widać autorka nieżle dała w kość tej babce,skoro podjęła takie kroki.

Zauważcie że tej pannie wcale nie chodziło o opinie tylko pozwoliła sobie na obraze tej konkretnej osoby na wyzwiska i ujawnienie faktów z życia co zresztą sama podkreśliła zmyślonych i jeszcze płacze niewiniątko

Nie popieram takich zachowan,ale teraz liczy sie twoja opinia,jesli to byl incydent,to zostaniesz potraktowana lagodnie,co do dszkodowania to nie mam wiedzy.

Internet uświadamia nam ,jacy jako społeczeństwo jesteśmy, banda kretynów,prostaków ,to co zamieszczamy z ukrycia świadczy o nas ,a nie o osobach o których się pisze ,oczywiście nie można uogólniać ,zgadzam się że aby powstrzymać hejt ,to takie sprawy trzeba nagłaśniać i zgodzę się też z tym,że wcale takie sprawy nie są sporadyczne. Brawo dla tych ,co walczą o swoje prawa !

brawo dla pani która wytoczyła proces hejterce która siedząc w pieleszach domowych niszczy komuś życie.Sama kiedyś miałam do czynienie z hejterką na swoim blogu która dobijała i upodlała , nawet w nocy nie spała a pisała już od 5 rano. Hejterzy to na prawdę chorzy ludzie którzy nie odnajdują się w społeczności i realizują się niszcząc komuś dorobek. Była już akcja gdzie sportowiec namierzył swojego hejtera i okazało się że to chłopak i przegrał sprawę w sądzie i kara była tak duża że cała jego rodzina , rodzice, rodzeństwo mogło stracić dom.Okazało się na szczęście że sportowiec jest wyrozumiały i zrezygnował z odszkodowania a chlopak musi z nim trenować przez wiele setek godzin. Jeśli chcesz kogoś krytykować lub ośmieszać to załóż blog, pokaż swoje dane,zdjęcie twarzy i pisz to jak taka mądra jesteś. hejter to dla mnie taka sama gnida jak morderca niewinnych zwierząt, jak złodziej oszust obrabiający staruszki, jak gwałciciel.

Świetnie,wspaniała wypowiedż i w pełni się zgadzam,nieśmiało przyznaję,że i ja miałam do czynienia z taką osobą i też zastanawiałam się nad zgłoszeniem tej sprawy,zostałam pomowiona a poza tym ktoś też posłużył się moim zdjęciem ,celowa prowokacja ,wypisywanie bzdur rzecz jasna nie mających nic wspólnego z prawdą ,kwestia dotyczyła pseudonimu allegro,jestem uczciwym sprzedwcą usług w tej formie,ale znalazła się osoba, ktora uparcie swego czasu oczerniała mnie na forach i po przeczytaniu tego watku wiem,ze jesli sytaucja sie powtorzy..pojde na policje...

hejterzy to gnidy zgadza sie swieta prawda rzeba niszczyc to padlo!!!! zglaszajcie takie sprawy tylko dak sie ich zniszczy!!

Masakra jakas ostatnimi czasy hejtowanie jest w modzie siedza takie nic nie warte stworzenia w necie i wypisuja bzdury wyzywaja ludzi itp i dumni z siebie jeszcze co za dno

znałam kiedyś rodzinę którzy założyli taką budkę z jedzeniem i piwem, zainwestowali w to swoje pieniądze zycia i nawet dobrze im szło, zawsze serwowali danie dnia, świeże, od serca no i facet który miał inny bar niedaleko zaczął ich hejtować w necie - że robią jedzenie z zepsutego mięsa, że ktoś sie zatruł i leżał w szpitalu że srał krwią ,jakieś fotomontaże robił i ludzie zaczęli w to wierzyć okropność , oni byli załamani bo naprawdę dawali wszystko z siebie i ta inwestycja to było 20 lat oszczędzania hejterzy to dno i nigdy nie wolno takich bronić, ludzie z zaburzeniami psychicznymi, myślą że są bezkarni i gnębią innych tylko dlatego że komuś się udało sami nie potrafią nic osiągnąć więc najłatwiej kogoś niszczyć

A ja jestem ciekaw czy babka,która złożyła pozew widziała ten temat,jeśli tak,to strach tej małolaty ,co ją obsmarowała , to już jakiś mały sukces,niech smarkula wie,jak to jest bać się czegoś, bo rzeczywiście takie "niewinne" oczernianie w necie ,może komuś zniszczyć życie,a najgorsze jest to,że często osoba , która to robi ,tej co ją wyzywa nawet nie widziała na oczy, nie zna jej życia, problemów ,charakteru i tu też mi się nasuwa historia, którą rodzice opowiadali ,mieli taką sąsiadkę,starszą babkę i ona handlowała ciastami własnej roboty :) nie były ponoć jakieś super,ale drogo brała i ludzie zaczęli plotkować na jej temat,że brudas,że byle jakie produkty tanie, to i tamto..W rzeczywistości,kobieta żyła z malutkiej renty,chorowała na raka jakiegoś ,wcześniej pochowała jedyną córkę-też rak,nie miała na kogo liczyć ,w mieszkaniu bieda, a kiedyś ponoć pracowała,jako pielęgniarka..nie zapomnę tej opowieści mojej mamy.Dlatego też brzydzę się hejterami,to nie ludzie !!

I dodam jeszcze,sam studiuje prawo i małolata jest w tarapatach niemałych,ci głupi hejterzy myślą,że im wolno wszystko..

Nie porownujcie mnie do tego pokroju hejterow to byly doslowanie 7 postow jestem zdania ze przesadzacie

Jasne, "tylko 7" powiem wam ze to jest dobry temat oby wiecej takich o tym trzeba glosno mowic pamieta ktos sprawe z tvn z 3 4 lata temu o dziewczynie ktora przsladowali obrazali przez internet i sms listy dostawala i tezz byla w koncu rozprawa w sadzie ten co to robil niezle dostal po gaciach wtedy

i dobrze ze zostalas posadzona bardzo dobrze ci teraz zasluzylas na kare

super ze ktos w koncu zaprowadzil hejterke do sadu

Ja też uważam, że słusznie ta babka postąpiła i że zgłosiła tę sprawę do sądu. Ludzie za mało ponoszą odpowiedzialności za swoje czyny i słowa wypowiedziane i napisane. Teraz kuli się jak pies i ma pełne gacie i bardzo dobrze. Ale tak naprawdę to jak znam życie (a pracuję w wydziale karnym od 30 lat) z oskarżenia prywatnego w takiej sprawie, jeśli nigdy nie byłaś karana i masz dobrą opinię to sąd warunkowo umorzy postępowanie i może uwzględnić wniosek pokrzywdzonej o jakieś zadośćuczynienie a może i naprawienie szkody (jeśli kobieta wykaże, np. swoje średnie dochody sprzed zdarzenia i po zdarzeniu i będzie jakaś drastyczna różnica, to kto wie ? może sąd coś zasądzić, w końcu wróżenie nie jest karalne i jeśli kobieta odprowadza z tego tytułu podatki to jest to normalna praca). A w najgorszym wypadku zostaniesz ukarana i dostanie karę grzywny + oczywiście mogą być zasądzone te dodatki w postaci zadośćuczynienia czy naprawienia szkody. I grzywna jest już skazaniem wiec będziesz figurowała jako karana. Ale zawsze zanim dojdzie do rozprawy głównej, pierwsza rozprawa to jest posiedzenie pojednawcze ; sąd będzie chciał strony pogodzić - jak się dogadacie i na jakich warunkach to już będzie do ustalenia, ale musi byc zgoda na te warunki które będzie żądała pokrzywdzona i podpowie sąd, jesli sie nie dogadacie to będzie kolejny termin ze słuchaniem stron, świadków, dowodów itd i w końcu wyrok.

Dzieki za ta wypowiedz wlasnie o takie komenatrze mi chodzilo liczena lagodne potraktowanie mnie

ludzie, którzy plują jadem i życzą autorce kary itd. niewiele sobą reprezentują. Uspokójcie się, bo święci nie jesteście!:o nie obstaje za autorka, bo popełniła głupotę,jak każdy człowiek! Każdy popełnia błędy ale i uczy się na nich! Wróżby i ta cała ezoteryka to jest niestety b/agn/o. Autorko po co Ci to było ? wierzysz w te karty ? przecież tym samym jesteś blisko diabła! To nie jest nic dobrego. Jeszcze wydawać na to pieniądze..... :o kto to słyszał !?!

I jeszcze dodam, że powinnaś na tej sprawie pojednawczej posypać głowę popiołem, przeprosić i wnosić o pojednanie. Złożyć to na karb swoich problemów życiowych (możesz trochę na ściemniać) młody wiek, że nie spodziewałaś się, że takie mogą być konsekwencje, że to dla Ciebie już jest nauczka, bo znalazłaś się w sądzie a jesteś w gruncie rzeczy kulturalna, uczciwa itd. że bardzo to przeżywasz, że próbowałaś skontaktować się z tą panią i ją przeprosić i załagodzić sprawę itd. Tłumacz, że nie masz żadnych dochodów i nie jesteś w stanie ponosić konsekwencji finansowo itd. ale przygotuj się na jakieś propozycje i ustępstwa. I musisz być spokojna, zrównoważona i nie dawać się wyprowadzić z równowagi, sąd musi ci uwierzyć, że to jednorazowy wybryk i że więcej czegoś podobnego nie zrobisz. I to przyniesie lepszy skutek niż zaprzeczanie, kręcenie itd. uwierz mi ... Sąd lubi kończyć sprawy polubownie, szczególnie te z oskarżenia prywatnego.

Dzieki wielkie za te rady ! Napewno z nich skorzystam i to prawda nie mam dochodów jestem na drugim roku rodzice mnie utrzymują i byl to wybryk i naprawde zaluje ze te glupoty pisalam zwlaszcza ze ta pani w gruncie rzeczy to mila osoba koleżanka sobie bardzo chwali do sprawy sie przygotuje i mam nadzieję ze nie wpadne w panike w sadzie nigdy nie bylam sędzia to bedzie mężczyzn a nie wiem czy to dobrze czy zle dla mnie

A ja nie moge pojac jak ktos tu moze bronić ta laske gdyby nie sprawa to by dumna chodziła ze kogos w sieci oczernia i z siebie zadowolona

Płeć sędziego nie ma znaczenia,no chyba że trafisz na jakiegoś nerwusa, furiatę czy innego sfrustrowanego człowieka. U nas sędziowie są bardzo różni pod względem charakterów, sposobu sądzenia, surowości itd, ale moje poprzednie uwagi co do skruchy i zachowania weź sobie do serca. Swoją dumę i wstyd schowaj głęboko, bo skoro faktycznie zrobiłaś coś złego to miej cywilną odwagę przyznać się do tego i może nie będzie tak źle.Tylko musisz być wiarygodna i pokazać, że robisz to szczerze a nie dla wyniku. Z doświadczenia wiem, że takim zachowaniem sędziego do siebie przekonasz i tylko zyskasz a nie stracisz. No i radzę ubrać się skromnie i z niczym nie przesadzać.

raz jeszcze Ci dziekuje i wszystkie rady zastosuje :)

A ja jeszcze raz mam nadzieje,ze dostaniesz popalic w sadzie!!!!

Ja tez nie popieram tej osoby co daje tu rady tej dziewusze niech sie sama teraz martwi skoro ja nie obchodzilo ze komus problemy robi bo wyzywanie kogos bzdur na temat zycia osobistego to nie sa opinie tylko to jest walsnie przestepstwo nie pracuje w sadzie akurat jak ta pani czy pan co tu doradza ale na chlopski rozum kto zawinil niech kare ponosi teraz i to jak najwieksza zeby byla nauczka na przyszlosc

Pamietaj ,daj koniecznie znać po tej sprawie, a w jakim mieście zdradzisz?

nie napisze w jakim miescie nie chce kolejnych problemow to zachowam dla siebie i napewno napisze po sprawie bede miala ciekawe walentynki w tym roku

Hejterzy to gnidy paskudne oblesne i wredne trzeba niszczyc a nie doradzac takiej niech placi odszkodoanie i zawiasy jakby nie bylo ptrzeby to by nikt jej do sadu nie ciagnal teraz niech placi za swoje