Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy znacie taką osobę ktora według was ma życie usłane różami? Ja znam.

Polecane posty

Gość gość
Dziewczyny jak możecie być takimi materialistkami? Zazdrościcie ludziom pieniędzy, to że ktoś od kogoś dostaje? Ja nie chciałabym tak..sama pochodzę z biednej rodziny gdzie ojciec był alkoholikiem i nigdy nikomu nie zazdrościłam, później poszłam na studia gdzie sama musiałam się utrzymać i bywało ciężko, po studiach nie mogłam znaleźć pracy( skończyłam leśnictwo) więc wyjechałam za granicę..nie zarabiam kokosów ale stać mnie na spokojne życie..mój jedyny dorobek to Renault Clio z 2005roku oraz parę podróży na koncie( Meksyk, Tajlandia, Zjednoczone Emiraty Arabskie,Wenezuela) ;) i jestem z siebie dumna bo sama na to zarobiłam, nikt mi nigdy na nic nie dał..Uprzedzając pytania podrożowałam sama z wyjątkiem Wenezueli(biuro podróży) i wydałam na to na pewno mniej niż spędzając wakacje w Hiszpanii..Emiraty też da się w miaro tanio zwiedzić. Wiecie w jakich warunkach ludzie tam żyją..owszem albo jest się bardzo bogatym albo bardzo biednym..ale Ci biedni ludzie żyjący w slumsach bez klimatyzacji, niekiedy prądu i wody są bardzo szczęśliwi bo mają siebie, kochającą rodzinę i to my powinniśmy od nich się uczyć! Także naprawdę pieniądze nie są najważniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie zazdroszcze komus lepszego startu. Wlasciwie nawet nie materialych rzeczy. jedynie " karmy", ktora sprawia, ze wszystko sie niemal " samo" udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez znam takich, po trupach do celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość do 12 19
Owszem, pieniądze w życiu najważniejsze nie są, ale jednak nie zaprzeczysz, że są ważne. Skoro dla ludzi w biednych krajach wcale nie liczą się pieniądze, to dlaczego tak wielu za wszelką cenę chce uciec do lepszego kraju, skąd się brały rewolucje, jak nie z biedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem znam. Mąż ordynator kilka kamienic, mieszkania, piekny dom. Zdrowa 3 dzieci. Ma fajna pracę i w ogóle fajna dziewczyna. Przez swoją sytuację materialną trochę żyje w bance i nie rozumie pewnych problemów. Czy zazdroszczę? Chyba nie. Bo też mam dobre życie Bez takiej kasy ale otoczona dobrymi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kosmokwak
Ok, wyczuwam tu zazdrość,do roboty sie brać,a nie roztrząsać kogo na co stać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zazdroszczę nikomu rzeczy materialnych. Zazdroszczę miłości rodziny dzieci.mam 41 lat jestem sama jak palec:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam zdrowe dzieci ja zdrowa maz zdrowy kochamy sie szanujemy ROZMAWIAMY ze sobą nie nudzimy się w swoim towarzystwie czego więcej chciec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to maż wszystko czego mi do szczęścia brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie można zazdrościć takim osobom! próbuj,walcz :) warto samemu coś osiągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie można komuś zazdrościć takich rzeczy jak rodzina, miłość dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tauereau noir
OP, która już pewnie dawno nie czytasz tego wątku: Piszesz, zamieniłabyś się z nią co najmniej na 3 aspekty życia. A czy też na pozostałe 330 tysięcy aspektów ? Gdyby dobra wróżka dziś Ci zaproponowała zamianę 1:1 weszłabyś w to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze każdy ma swoje problemy, to że coś wydaje się super to nie znaczy, że faktycznie takie jest. A nawet jeżeli ktoś ma dobre i przyjemne życie i nie na wszystko w życiu musiał sobie sam zapracować to co z tego? Zawiść do takiej osoby nie zmieni ani o jotę życia tego, który jej zazdrości Strasznie, zawistnicy to chyba najgorszy typ ludzi, zamiast włożyć swoją energię w coś konkretnego to marnują ją na zatruwanie życia innym, ostatecznie nie ma z tego żadnej wartości dodanej tylko same przykrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:51 Nie rozumiem, dalczego i na jakiej podstawie stwierdzasz (blednie zreszta) ze spalam sie w zawisci,zazdrosci, sa przykrosci z tego tytulu.. Nie wiem jak inni ale ja nie spedzam calych dni na rozkminianiu kto co ma. Ot, mialam zly dzien i mi sie przypomniala ta osoba oraz to jak jej sie uklada i co ma.Bo przyznajmy to otwarcie i szczerze, wiele dostala "z nieba jak manne", wiem bo mam porownanie z innymi mlodymi osobami. Calym krociem. To, ze ktos uwaza ze swiat jest niesprawiedliwy i widzi te niesprawiedliwosc czesto w swoim otoczeniu nie oznacza, ze nie robi nic w kierunku poprawy swojego losu. Mowie za siebie. Ucze sie, doksztalcam, alepewnych rzeczy i tak nie przeskocze, umowmy sie ze od nikogo dwoch kawalerek nie dostane i raczej nie odloze 400 000 zl na nie przeznaczonych, a inni dostali to na tacy. To naprawde moze wpedzac w poczucie bezsensu, ze jeden wlozyl 0% pracy a ma, a drugi zapier...ala, pot mu po za przeproszeniem dooopie leci, a ma moze jedna setna z tego. No jak was to nie frustruje to pogratulowac. Autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodatkowo dosc czestym zjawiskiem, zwlaszcza na forach internetowych, jest wywzyzszanie sie przez osoby ktore maja wiecej, nad tymi, ktore maja malo. Potem wychodzi w rodzmowie, ze takie bufoniary maja co maja, bo bogaty tatus im zapisal mieszkanie albo kupil Jaguara. Zero pokory, zero przyznania sie ze "ok, dostalam, ale to nie jest moja zasluga, rodziny sie nie wybiera, nie powinnam wiec naigrawac sie z tych, ktorzy tego nie maja, bo na nic sama nie zarobilam", niestety, te osoby czesto prezentuja postawe odwrotna, a zauwazylam ze takie dziewczyny nuworyszy polskich, uwielbiaja wrecz okazywac swoja wyzszosc nad innymi. Wiem, bo mialam taka kolezanke, mialam taka kuzynke, mam taka szwagierke (zona brata meza, a nie zona brata)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm o kim Wy w ogóle piszecie ? Czytam czytam i nie wiem,a chętnie przyłączę się do dyskusji :) O kim jest ten główny temat i wątek podzielicie się ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frustracja normalna rzecz, każdemu się zdarza jesteśmy tylko ludźmi, ale jak ktoś ją wylewa na publicznym forum w epistole na pół strony, wyliczając komuś co ma i od kogo to ma, to już jest dla mnie przysłowiowy ból d**y, a bólem d**y się brzydzę Każdemu z nas się zdarzają złe emocje, ale po to mamy rozum żeby kiedy takowe emocje przepracować samemu a nie wyżywać się na innych ludziach, jak nie umiesz to coś rozwal, przebiegnij się, a nie wtykaj nos w nie swoje sprawy, wyliczając komuś ile dostał pieniędzy, dodatkowo rzucając w tą osobę inwektywami, że jest leniem, nie mieszkasz z nią i tak naprawdę nie wiesz jak jest więc jej nie obrażaj bo tobie się coś Ci wydaje. Dlaczego mówię o ranieniu innych, skoro dziś wylewasz tak obszernie żale na forum to bardzo możliwe, że jutro powiesz coś raniącego osobie, która Ci tak naprawdę nic nie zrobiła tylko dlatego, że ona ma mannę z nieba a ty nie, Nie mogę zdzierżyć bólu d**y i jego skali w dzisiejszych czasach, wystarczy z raz wejść na, jakikolwiek portal plotkarski i zobaczyć tę falę szamba jaka się tam wylewa w komentarzach jak się zbierze taka grupa takich z bólem d**y to potrafią czasem zatyrać psychicznie bogu ducha winnego człowieka w ramach wyrównania, żeby mu nie było za dobrze w życiu z tą jego "manną z nieba" Uwierz mi poczujesz się o wiele lepiej jak przestaniesz się niezdrowo interesować cudzym życiem i cudzym wujkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie o kim piszecie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto powiedział, że świat musi być sprawiedliwy? Nigdy taki nie był i nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tych o nie wiedzą o co chodzi Autorka ma problem ponieważ ma koleżankę, która ma klawe życie. Ta koleżanka: -dostała jakieś tam mieszkania od wujka -mimo, że ma dziecko całe weekendy może siedzieć poza domem i nigdy nie trzymała w ręku pampersa (SKANDAL) - od dziecka umie pływać i jeździć na snowboardzie - jej matka się opiekuje jej dzieckiem (no kolejny skandal) - czegoś tam się nauczyła i awansowała w pracy - mąż lata na każde jej skinienie - aha i najważniejsze ta koleżanka była w Norwegi Rozumiecie ogólnie masakra jak ta koleżanka może mieć tak dobrze, kiedy sama autorka tak nie ma, dlatego szanowna autorka przyszła wylać swoje żale na forum i chciała wiedzieć czy też są osoby, które przeżywają podobny ból egzystencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahahhaha hahahha a no dzięki że jako jedyna napisałaś o co w ogóle chodzi w tym temacie i jednak nie przyłączę się do dyskusji bo szkoda mi czasu na takie czyjeś żale dupy. Niech sama się ogarnie to też będzie miała życie usłane różami bo póki co troluje własną koleżankę,jaka wiocha :D :D ruch dupę nic samo się nie zrobi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja teoretycznie znam bardzo dużo takich osób, ale trzeba wziąć też pod uwagę, że wiele osób po prostu nie mówi o swoich problemach czy to prywatnych czy zawodowych, także wydaje mi się, że każdy ma jakieś swoje kłopoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma ze studiów. Długie piękne włosy chuda jak nie wiem fajne cycki (nie wiem jak można mieć D rozmiar przy 53kg) faceta od trzech lat który jest wysoki i przystojny i mają kasę , oboje pracują. Ona jeszcze od matki dostaje kasę bo mama ma za dużo i jej wysyła. Skończyła jedne studia teraz robi drugie, niedługo dostanie mieszkanie od rodziców. I zdrowa jak byk nie choruje na nic na stałe żadnych leków nie bierze itp. Do tego ładna i młodo wygląda taka twarz dziecka.z dużymi oczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie ma idealnego życia tobie się wydaje że ma idealnie. Widzisz to co chcesz widzieć. Owszem jest łatwiej kiedy masz na starcie w życiu bogata rodzinkę pomocna otwarta mamę możesz się realizować bo masz kasę ale to nie znaczy że ty swoją ciężka praca tak nie możesz mieć. Wiem po sobie ją zaraz po szkole ciężko pracowałam na to co teraz mam. Jak sobie pościeli szybko tak się wypisz. 1 matki nie zmienisz ale to twój problem jeśli wolisz poświęcić pracę dla dziecka jeśli matka ci pomóc nie chce a BOISZ się opiekunek 2 Zazdrościsz męża wiedziałaś co bralas. Zażądał od męża aby więcej zajmował się domem dzieckiem a ty znajdź odrobinę czasu na kawę z koleżanką itp. 3 chcesz luksusowych wakacji odłóż kasę lub poszukaj jakieś lokaty. Jedni mają łatwiejszy inni trudniejszy start w życiu ale wszystkiego w życiu w jednym czasie się nie ma zawsze coś jest kosztem czegoś idealnego życia nie ma. Kiedyś też tak uważałam że inni mają lepiej od de mnie teraz z perspektywy czasu to ja miałam lepiej od nich ciężko pracowałam poznałam świat. Zamiast siedzieć i narzekać że ktoś ma lepiej od ciebie i Zazdrościć wprowadź zmiany w swoim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam bogatych ma wszystko w sumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jej ulega we wszystkim to ma słabego faceta,więc nie jest szczęśliwa.Kobieta takim podświadomie gardzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdety piszecie, nie macie pojecia o czym piszecie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×