Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CzarodziejkaBezKsiężyca

Staraczki na październik, listopad 2017 !!!! :)

Polecane posty

Gość feels_like_heaven00
Cześć,dziewczyny ;). Chętnie się przyłączę,mam 24 lata,staramy się o pierwszego maluszka,jestem po dwóch poronieniach i ciąży biochemicznej. Miesiaczka przyszła 13.01,ciemnobrązowe,mocne plamienie wymagające tampona,od soboty krwawienie. Współżylam w 8,9,10 i 12 dc. 10 dc zrobiłam test owulacyjny (Facelle,paskowy),ale kreska T była jaśniejsza i cienka,więc wzięłam to oczywiscie za wynik negatywny. O wykonaniu testu wczoraj zapomnialam,ale zrobilam dzis rano(po godzinie 9:00,zas dziś stosunek był przed godziną 7),a tutaj dwie identyczne kreski,kreska T mocna jak ta C,tak samo gruba i ciemna. Powtórzyłam test pół godziny temu,ale...ten już pokazał wynik negatywny. Szyjka macicy,badana od 7 dc do dzisiaj wysoka,w 9 i 10 najbardziej,miękka,otwarta,śluz najpierw biały,ale rzadki,typowo jak białko jajka kurzego nie zaobserwowalam,ale uczucie wilgoci było cały czas. Wczoraj od godzin popołudniowych,w nocy i dziś do godziny mniej więcej 14 towarzyszył mi ból po prawej stronie w podbrzuszu,taki naprzemiennie tępy i ostry,kłujący,do tego bóle w krzyżu. Strasznie żałuję,że wczoraj nie miałam możliwości przytulanek i że nie wykonałam tego testu owu... Jak myślicie,czy coś z tego wyjdzie? To mój pierwszy cykl z testami owu...Niby staram się do tego podchodzić spokojnie,ale mam obawy,że ten jeden dzień,gdy nic nie było,mógł być decydujący :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feels_like_heaven00
Sprostowanie:nie tyle,negatywny,co taki sam,jak ten z rana,ale jak widziałam zdjęcia innych testów,to wydawały się te kreski...ciemniejsze? Moje są niby nadal takie same,ale mimo wszystko obawiam się,że mogliśmy się spóźnić...:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feels_like_heaven00
Małe sprostowanie:negatywny wg mnie,chociaz kreski są takie same,jak na tym teście z rana,może odrobinę jaśniejsze(ale obie),bo sporo dziś piłam,ale...i tak się boję,że wszystko na nic :(. W pierwszej ciąży miałam cykle między 27-29,w tym szczęśliwym akurat 27,owulacja,potwierdzona przez lekarza (w sumie przez przypadek,bo akurat wypadała mi wizyta w 15 dc) w 13 dc,przytulanki w 10,11 i 12 dc. Niestety,wtedy poroniłam będąc w 13 tc i 5 dniu,kolejna ciąża była biochemiczna,a następną straciłam w 5 tygodniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
do feels...- a po tych ciążach straconych miałas robione badania dla czego się nie utrzymały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdjęcia tej niko to hardcore. Ewidentnie jedna kreska a ta widzi cień drugiej. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do feels...- wystarczy nawet 3 dni przed owulacją i jest duża szansa wiec jak najbardziej może ci się udać wtym cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaaa i mam zaraz 35 lat (17lutego )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feels_like_heaven00
W pierwszej serduszko po prostu przestało bić...miałam zabieg,bo dzidzia była już spora,w wyniku badania histopatologicznego,który później otrzymałam,było napisane mniej więcej tak,że ''płód bez wad rozwojowych,przyczyna nieznana''...coś w ten deseń,nie bardzo pamiętam,to był dla nas ogromny szok,nie mogłam się po tym pozbierać. Zresztą,jak to w polskich szpitalach,potraktowano mnie przedmiotowo,a moje dziecko jak zwykły odpad medyczny,tak to dzisiaj widzę :( Druga ciąża(biochemiczna,ale wykryta tak szybko przeze mnie bo akurat w tym cyklu coś było inaczej i mi nie pasowało,więc testowałam jak durna),w maju 2016,w trzecią zaszłam zaledwie 1,5 miesiąca później,poronienie 2.08.2016,ale przyznam,że wtedy miałam mnóstwo stresów w pracy itd. Generalnie badania mam w porządku,hormony,budowa macicy i jajników okej,nie ma żadnych 'patologii',jak to określił ginekolog. Nie mam PCOS,nie mam problemów z tarczycą itp. Cóż,liczę,ze się uda w tym cyklu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feels_like_heaven00
Gratuluję!! :). Piękne kreseczki,też liczę,że niedługo zobaczę takie same :). Super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 18.11 dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Gosiu kiedy u ciebie testowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leosinska
Witajcie, u mnie starania miały się rozpocząć w przyszłym miesiącu, w tu proszę-niespodzianka! Pozytywny test ciążowy :) termin na 6 październik. Mam już 4-letniego synka, który bardzo chce mieć rodeństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Becik29
Hej też dołącze. Staramy się z mężem o 3 dziecko. Mamy już dwóch synków którzy bardzo chcą mieć brata lub siostre. Zobaczymy co nam z tego wyjdzie. Mam nadzieje że mnie przyjmiecie do swojego grona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część okres mam dopiero 06.02 więc muszę się spiąć i wytrzymać choć mam ogromną ochotę za każdym razem kupić test ciekawa jestem ile jeszcze wytrzymam myślicie że 21dc już można zacząć testować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
to zależy ile miałas dni temu owulacje ? te testy czułe 10 to mogą wcześnie wykryć, ja zaczynam testować od 21 dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
testów o czułości 25 nie warto kupować na wczesne testowanie tak myśle ja wole te czulsze 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Feels bardzo ci współczuję i życzę wytrwałość grunt to wiara ja co owulke wierzę i mam nadzieję że w tym roku już się uda :) trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A testy ciążowe kupiłam na necie razem z owulacyjnymi są to zwykle paski i niestety w opisie było że mają czułość 10ml ale nie mam pewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
10 sa czulsze niż 25 wiec dobrze że kupiłaś akurat 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Gosiu u mnie dziś 16dc, wiec testuje dwa dni po tobie ,obyśmy obie zobaczyły dwie kreseczki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czekam jeszcze na przesyłke z allegro z testami ... w następnym tygodniu zaczynam testowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
to ja wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja
WItam ja własnie jestem w 5 tyg ciąży starałam się rok czasu aż w koncu się udało brałam tabletki castangus ziołowe i wydaje mi się ze po nich zaszłam brałam je 30dni i przestałam i zaraz byłam w ciązy:) Są bez recepty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Lepsze sa te o czulosci 10 Ja dopiero w pon skonczylam okres. Teraz mam miec dopiero 15 lutego. Nie bede wczesniej kupowac testow zeby nie kusily. Zreszta lepiej byc pozytywnie zaskoczonym niz robic testy od 21 dc i sie rozczarowac brakiem 2 kresek. Oczywiscie kazda robi jak uważa i nikomu nie mowie ze robi zle testujac wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feels_like_heaven00
Gosiu, mam nadzieję, że tym razem się uda, i mnie i Tobie, i innym dziewczynom:) . Minionej nocy miałam bóle jajnika i podbrzusza, aż musiałam zażyć Nospę. Ale! Możecie się śmiać, tym bardziej, że owulkę miałam 2 dni temu, ale...nie wiem, dlaczego, ale bolą mnie piersi! I to nie jest mój wymysł, bolą po bokach, bolą brodawki i są cięższe. Poza tym i bólami jajnika wszystko jest normalnie. Miałam tak samo w tej ciąży z lata 2016, wtedy zaczęło się 3 dni po owu takie coś no i w ciąży byłam :). Dziewczyny, błagam, trzymajcie kciuki, żeby to jednak było to! :). A co do testów, to najlepsze są te o czułości 10 mlu/ml. Ale uważajcie na Pink Test z napisem ''super czuły''. Mi w żadnej ciąży nie wyszedł pozytywnie, tak samo mojej przyjaciółce ;). Natomiast Bobo test oraz zwykły Pink Test wychodziły nawet we wczesnej ciąży. W pierwszej ciąży wyszedł mi 16 dni po owulacji, mocne krechy ;) Leosinska, gratulacje!! :*.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×