Gość gość Napisano Luty 4, 2017 dziś 12.59 no i co z tego ze malo waży? Moja matka cale zycie wazy 45 kg i co? Miala nic nie robić? Oddac dzieci do osroda? Nie chodzic do pracy bo miala niedowage? Dziecko to jest odpowiedzialność. Nie zyjemy w epoce kamienia lupanego. Jest wiele fundacji które pomagaja. Tylko trzeba chcieć a nie male dziecko wywalic z zycia jak niepotrzebny mebel. x jak twoja matka tak całe życie ważyła to widocznie taka jej uroda. Autorka ma taką niedowagę z wyczerpanie a nie z urody. Nie widzisz różnicy? Nie ośmieszaj się! A kto tu pisze o wywalaniu dziecka z życia? Tu chodzi o pomoc i sobie i dziecku. Jak jesteś taka twarda to weź na 2 tygodnie takie dziecko, no podejmij się opieki, a potem się wymądrzaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 Dziecko chodzi do przedszkola, autorka w tym czasie do pracy, potem kończy pracę, odbiera dziecko i ma Sajgon już do rana. Kiedy ma odpocząć? Autorko a nie myślałaś by dawać małego gdzieś na weekend? oboje byście na tym skorzystali...T y byś odpoczęła trochę i zatęskniła za nim a i dziecko miałoby zdrowszą, szczęśliwszą i bardziej wypoczętą mamę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 "Ale o 1 % na "debila i warzywo" to potrafia prosic pieknie." - idealne podsumowanie !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 Jak mozna tak pisac o swoim dziecku? To ona przekazała mu takie kiepskie geny wiec pretensje moze miec do siebie i meza. Ale pisac o wlasnym chorym dziecku "niekumate warzywo" cos oblesnego :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 dziś 13.09 tak tak jestem kwoka , kretynka bo nie oddalabym swojego dzoecla do ośrodka. W mojej rodzinie sa chore dzieci i nikt nikogo nie oddaje. Kazdy szuka pomocy i cieszy sie z dobrych chwil. No ale teraz to takie niemodne kierowac sie sercem i kochac chorego człowieka za to ze jest. xxx Widocznie w twojej rodzinie dzieci nie są aż tak chore...piszesz, że cieszą się z dobrych chwil... A autorka nie ma takich dobrych chwil i nic nie zapowiada, że będą, bo gdyby miała byłoby jej na pewno łatwiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 Tak myślę skoro go nie wywalili z przedszkola to znaczy ze tam jakos dają z nim radę. Problem więc może być także u autorki ktora nie potrafi się zająć tym dzieckiem i nie mam pretensji bo to pewnie jest trudne ale jesli autorka się nauczy jak z nim postępować, znajdzie na niego jakis sposob a przede wszystkim zrozumie swiat swojego dziecka to wtedy bedzie umiala rozwiazac ten problem i podoła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 13.31 ojej biedna autorka...idz poglaskaj po glowce bidulke bo przeciez tylko ona jedyna na swiecie ma chore dziecko. Po raz kolejny dociera to do ciebie ze dziecko chodzi do przedszkola? Wiesz co to znaczy? To dziecko nie jest w takim zlym stanie jak opisuje autorka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 dziś 12.59 no i co z tego ze malo waży? Moja matka cale zycie wazy 45 kg i co? Miala nic nie robić? Oddac dzieci do osroda? Nie chodzic do pracy bo miala niedowage xxx i to jest własnie idealny przykład mało inteligentnej, ograniczonej kretynki. Jej matka miala niedowagę, więc teraz każdy kto ją ma może z tym normalnie żyć. Ludzie chorzy na raka też mają niedowagę. Też mają chodzić do pracy, bo co z tego że mają niedowagę? Różne są przyczyny niedowagi niemyśląca istoto :O ale żeby wysnuć takie wnioski, trzeba uważać w szkole i trochę czytać. Dla niektorych to zbyt duży wysiłek jak widać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 Autorko twoja historia to naprawde ogromne doswiadczenie. Napisalas prawde nie kazdego na to stac. Nie przejmuj sie tymi atakami. Tu na kafe czesto pisza polglowki. Ludzie nie doswiadczeni przez los. Nie potrafie tobie doradzic . Nie qile wiem o autyzmie. Jedno wiem ze kazdy czlowiek potrzebuje zrozumienia milosci i akceptacji. Pomoz sobie a jestem przekonana ze wowczas pomozesz synkowi. W osrodku dziennym czy tygodniowym nie ma nic zlego.to nie jest oddanie tylko staranie sie pomoc mu. Przytulam cie wirtualnie. Odwagi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 Tia, kazdy potrzebuje milosci i akceptacji, tylko nie to dziecko. Autorka niech sie więcej nie rozmnaza, bo ma widocznie wadliwe geny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 gość dziś a wiesz debilu że nie wszystkie przedszkola wyglądają jak zwykłe miejskie? są przedszkola specjalne dla najcięższych przypadków gdzie przypada jeden nauczyciel na jedno dziecko no ale nie jest źle bo do przedszkola chodzi :o skąd się takie tłuki biorą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 Do opluwaczek autorki: nigdy ale to nigdy nie krytykujcie ludzi gdy przezywaja dramat swojego zycia. Te ktore dzis tak wiedza jak powinna zachowac sie autorka jutro (badz ich dzieci w przyszlosci) moga spotkac sie z tak trudnym wydarzeniem ktore rozlozy je na lopatki. I zobacza wtedy jak.mozna sobie nie radzic z emocjami. Co mozna myslec i jak daleko chciec uciec. Troche empatii dobrego slowa jakies rady by pomoc drugiemu.to naprawde zbyt wiele? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 Autorka nie radzi sobie z emocjami bo jest torturowana od trzech lat. pomijam wszystko inne związane z dzieckiem ale wytłumaczcie mi jak można funkcjonować śpiąc trzy godziny na dobę a jednocześnie chodzić do pracy, zajmować się domem i dzieckiem? No wytłumaczcie mi wszystkie mądralińskie ile byście wytrzymały śpiąc po trzy godziny na dobę i pracując? Chyba żadna z was Żadna z was się w życiu o pracę nie otarła w dodatku pewnie mieszkacie i żrecie u teściowej a pier/dolicie jakie to wy zaje/biste jesteście. No bo nie wierzę że pracująca kobieta będąca na swoim może chrzanić takie farmazony. Ja mam zdrowe dziecko, śpię po 7-8 godzin ale chodzę do pracy, zajmuję się domem i dzieckiem i padam na twarz ze zmęczenia, a o dopiero pracująca kobieta z anemią i ciężko autystycznym dzieckiem. Jesteście bezrobotnymi pasożytami, które mają zdrowe dzieci, bo inaczej byście taknie pier/doliły. taka jest prawda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 To ja z 10: 08. Widze ze Panie zdazyly juz zanegowac moje zdanie. Zaskocze Was ale pisalam juz ze ja jestem mama 3 letniego syna z autyzmem. Tez mialam przrgryziona brodawke i malzowine uszna. Mojw dziecko tez tylko krzyczy a komunikacja byla prawie zadna. Ale nie uzalam sie nad soba tylko przez 5 dni w tygodniu zapier**** przy synu zeby zrobic z niego dobrze fukconujace dziecko. Mam swoje sukcesy bo nie jest tak ze nie mozna nic. To wszystko nie przychodzi od tak i zdaje sobie sprawe ze moje dziecko nigdy nie bedzie inne. I owszem mimo , ze moje dziecko ma problemy ogromne i potrafi uderzyc to ja go kocham. To bardzo trudna milosc i tylko w jedna stronę. Ale to ja go sprowadzilam na swiat i to ja musze zrobic wszystko żeby on w tym swiecie funkcjonował. Za wszelka cene. Bylam dorosla i urodzilam go swiadomie. Mialam tylko 21 lat. Wiem co przezywa autorka. Wiec radze jej. Z samej nienawisci do dziecka to sie ku*** nic nie urodzi. A ze zycie jest trudne to nie id dzis wiadomo . z takim dzieckiem tez mozna fajnie przezywac macierzynstwo. Ale swojego dziecka trzeba sie nauczyć i dac sobie pomoc. Nie musicie jechac krytyka i pisac o ośrodku. A mnie linczowac ze pewnie nic nie wiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 I dziekuje za ta okreslenie mnie tempa klempa. Nigdy nie uwazalam siebie za istote glupia i tempa. Ale nawet jezeli jestem nia to staram sie przekazac mojemu ciezko autystycznemu dziecku caly swiat. Na sile. By uczynic go lepszym czlowiekiem. A nie warzywkiem jak to inteligentni i madrzy ludzie pisza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 Taak ciezko pracujesz ze az zabijasz czas na kafeterii, ojojoj jakie biedne te dzisiejsze mamusie. Nic , tylko wspolczuc. Sierotki musza chodzic do pracy, a potem sie dzieckiem zajac. O zgrozo ! Ja tez pracuje i nie jojcze w kolko. A maz robi w domu wszystko i tak samo przy dziecku.a ze Ty sobie wzielas ferdka kiepskiego z miesniem piwnym co nic nie zrobi, to twoja broszka. Nie mierz swoja miara wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 Wy. Tez na starosc w osrodku bedziecie lezec we wlasnych szczynasz i dzieci beda mialy was w dooopie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość też mam autystę Napisano Luty 4, 2017 Popier/dolone matki polki i zmyślone mamuśki autystów jak ta kłamczucha powyżej wybebeszają się ze swoim debilizmem jak to wszystko się da. Gdybyś miała autystę to wiedziałabyś że nie ma dwóch takich samych autyzmów i w dodatku często autyzm jest sprzężony, wiedziałabyś też, że każda taka rodzina jest inna i boryka się z milionem różnych dodatkowych problemów. W rodzinie autysty nic nigdy nie jest czarne ani białe. Ja mam pomoc matki, teściowej i teścia, nie pracuję, mąż zapieprza i jest mi mega ciężko dzisiaj przykładowo wstaję a tam kupa wtarta w kanapę i dziecko (6 lat) z rozwaloną głową bo tak mocno tłukł w ławę a ja? Ja się nie obudziłam jak to wszystko się działo bo podobnie jak autorka sypiam po 3-4 godziny na dobę i zaspałam. On zasypia o 1 w nocy a wstaje o 5-6 huraaaa ale muszę być silna bo wy tak mówicie. Moje dziecko ma dużo prywatnych i pracujemy z nim cały czas ale niestety ma też sprzężenie więc niewiele się da zrobić. Łatwo powiedzieć: Nie użalaj się, weź się w garść ale już w pewnym momencie mia masz siły fizycznie. Wyobrażacie sobie 6 latka w pampersie i przewijanie go jak się rzuca, kopie i gryzie? Ja jestem niska drobna i mam poważny problem z tym, a po wszystkim jestem spocona jak świnia. Nie raz w myślach na niego przeklinam ojeju jaka jestem zła i niedobra, a wy wspaniałe. No udzielcie mi reprymendy jak to wy NA MOIM MIEJSCU byście były lepsze niż ja. Tylko, że nie jesteście na moim miejscu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 Autorko nie przejmuj się tymi jebnietymi matkami polkami bo te to zrobiły by z siebie meczennice bo dziecko najważniejsze a reszta niech się sypie. Oddaj do ośrodka i odwiedzaj tak często jak możesz niestety pewnych rzeczy nie da się uniknąć. Ja mam zdrowe dziecko póki co i mam nadzieję że tak pozostanie ale jak mała miała kolki i nie spałam całe noce to również siedziałam i wylam bo człowiek ma poprostu dość. Dużo siły dla ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 Jasssne nie zmyslaj. Tak ci wszyscy pomagaja a spisz trzy godziny buhaha to do c***a pana taka pomoc. Sieroty memeje życiowe. Oddajcie te dzieci i finisz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość też mam autystę Napisano Luty 4, 2017 z takim dzieckiem tez mozna fajnie przezywac macierzynstwo. xxx nie kłamczucho, nie można nie bawi się z nami, nie patrzy na nas, nie przytula się, wiecznie wrzeszczy, nie daje się dotykać, robi w pampy w wieku 6 lat, nigdzie z nim nie mogę wyjść ani na zakupy, ani na plac zabaw, ani do kina, ani na głupi spacer, cały czas tylko za nim biegam żeby nie demolował domu i wiecznie wycieram jego kupska ze ścian, kanap i podłóg. nie ma fajnych momentów czy chwil rozczulenia. Jest walka i udręka. Kocham moje dziecko i nigdy go nie oddam ale jestem nieszczęśliwa i nie wiem co to macierzyństwo w takim rozumieniu jak wy matki zdrowych dzieci to pojmujecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kosiaraumyslow Napisano Luty 4, 2017 Hmmm do matki polki mi bardzo daleko ale wyzywanie swojego dziecka "niekumatym warzywem " "gnój" "niech go szlak trafi " świadczy o tym ze autorka jest zwyczajnie złym człowiekiem . Moze rzeczywiście lepiej żeby go oddala zanim zacznie sie znęcać nad nim i zrobi mu krzywdę. . Bo to co ona zrobi sobie to juz jej wybór ale dziecko jest zwyczajnie chore i nie jego wina ze takie jest . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość też mam autystę Napisano Luty 4, 2017 gość dziś nie mogą mi pomagać 24h przez 7 dni w tygodniu, bo pracują i nie mieszkamy razem no ale ty wiesz lepiej nie każdy mieszka u teściów jak ty że możesz mieć ich na zawołanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 Ja usunęłam płód z Downem i 8 lat później uważam, że to jedyna właściwa decyzja. Autorko- oddaj go do ośrodka bo się wykończysz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 To po chui piszesz ze pomagaja jak nie pomagaja ? Zatrudnij opiekunke i idz do roboty, a nie jojczysz jak memeja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 kosiara ona nie jest złym człowiekiem tylko w złosci się wyrzygała Złym człowiekiem była mama madzi która po telewizjach płakała że dziecko jej porwali i ze łzami w oczach prosiła porywacza by jej oddał córeczkę, a jak było wszyscy wiemy. Autorka w żaden sposób nie skrzywdziła dziecka jedynie pokrzyczała w internecie. takie z was analityczki z doopy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 też mam autystę ale jesteś zgorzkniala bleeee powinnaś byc sama bo nie nadajesz sie na matkę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 A skad wiesz ze nie skrzywdzila ? Taki jak to nazywa "debil" ivtak sie nikomu nie poskarzy. A nie odda tylko dlatego bo co powiedza ludzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość też mam autystę Napisano Luty 4, 2017 gość dziś lecz się wariatko i idź trollować gdzie indziej mam pomoc ale nie non stop czego nie rozumiesz prostaczko? Życzę ci żebyś zaznała tego miodu i wtedy pokaż jaka jesteś super. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 4, 2017 15:01 bleeeee a ty masz chyba z 15 lat i autystę to chyba w tv jedynie widziałaś bleeeee Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach