Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość gość

3 lata z autystą ma dość, nienawidzę swojego dziecka.

Polecane posty

Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to własnie wystąp o pomoc od tych pieprzonych katoli którzy karza rodzić każdy zarodek, zamiast mleć tylko ozorem niech niech pomagają. Małpy cholerne jedne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tych które wyzywają autorkę od wyrodnych matek; Czy wy naprawdę jesteście tak ograniczone umysłowa i nie umiecie pojąć, że choroba, chorobie nie jest równa...co innego opiekować się dzieckiem, które jest w miarę spokojne, albo nawet i leżące a co innego takim które krzyczy, bije, gryzie i robi sajgon w domu dzień i noc. Takie jest właśnie myślenie mało inteligentnych kretynek. Jestem pewna, że jedne tutaj nawet nie mają dzieci i nie mają pojęcia o opiece nad zdrowym dzieckiem, a co dopiero nad chorym, w innym razie by się nie dziwiły, że autorka jest zmęczona i ma dość takiego życia... A do tej co pisała, że jej matka też mało waży-to jest właśnie przykład tępej kretynki, weź się rozpędź i walnij głową o ścianę a się nie ośmieszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to własnie wystąp o pomoc od tych pieprzonych katoli którzy karza rodzić każdy zarodek, zamiast mleć tylko ozorem niech niech pomagają. Małpy cholerne jedne xxx Zdajesz sobie sprawę, że autyzm jest takim zaburzeniem, które wychodzi na jaw gdy dziecko już jest na świecie i się rozwija? Autorka zapewne całą ciążę żyła z myślą, ze będzie miała zdrowe dziecko, więc nie bij piany i nie wyskakuj z takimi tekstami o katolikach co karzą rodzić bo musiałabyś każde dziecko profilaktycznie likwidować. W aborcji dzieci chorych chodzi o zupełnie inne choroby dające się wykryć a nie o autyzm czy asparger :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko A możesz mi powiedzieć z jakiego powodu twój syn był nieszczepiony? przecież wtedy jeszcze nie wiedziałaś że ma autyzm więc dlaczego go nie szczepiłaś? Sądzę,że był szczepiony. Moich teściów sąsiadka oddała do ośrodka 13 letniego syna niepełnosprawnego bo też już sobie z mężem nie mogli z nim poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech te katole co teraz karzą jej nie oddawać dziecka tylko wychowywać jej pomagają zamiast mleć ozorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam autyste----- kobieto co jest z Toba? Odpisuje pierwszy raz od kiedy zarzuciłas mi klamstwo. Jestes sfrustrowana na maksa. Widac ile w Tobie jest zlosci . Nie jestem kłamczuchą , ale Ty sobie wierz w co chcesz. Mi udało sie wyprowadzic w miare na prosta dziecko przy pomocy specjalistki terapeuty metody behawioralnej. Babka jak oficer ss prawde mowiac ale wtedy mojego 2 letniego brzdaca tak ustawila ze chodzil jak w zegarku. Moge Wam polecic ta babke i dac namiary jak ktos jest zainteresowany. Od razu mowie ze musialam jezdzic kawal drogi bo az do wielkopolski. Ale bylo warto. Wspolczuje Ci Twoich problemow z synem ale nie wyskakuj od razu z obelgami. Moje macierzynstwo jest bardzo trudne ale jak juz pisalam i zdania nie zmienie- kocham mojego syna, ale nienawidze jego choroby. I nie inaczej. Pisz czego probowalas juz skoro syn ma 6 lat. Ile metod jaka terapia czy byla dieta itp. Moze cos nowego. Zamiast sobie pomagac****isac o takich rzeczach to jezdzicie po sobie i piszecie kto ma gorzej. Od kupy na scianie i na kanapie sie nie umiera. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - wcale się nie dziwię, że masz chore dziecko by ty jako matka też nie jesteś do końca zdrowo umysłowo. Nie każdy chory jednakowo jest obciążony chorobą, są różnie chorzy, jedni mniej inni więcej, że tobie się udało to dobrze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj autorko. Jestem mamą 6-latka z autyzmem. Znam twój ból. U nas najgorzej było kiedy syn miał około 3-4 lat. Teraz jest odrobinę lepiej. Oczywiście nie mówi, nadal potrafi ubabrać wszystko kupą i zniszczyć mieszkanie, ale załapaliśmy lekki kontakt. Niestety są takie dni że mały wpada w szał i wtedy robi się nieciekawie. Staje się za silny - ledwo daję sobie z nim fizycznie radę. Na razie staram się jak mogę, ale nie wiem czy za jakiś czas nie będę zmuszona go oddac do ośrodka. Jeśli nie nauczymy się panować nad dzieckiem w czasie jego ataków agresji to chyba będziemy zmuszeni. Raz w złości dźgnął mnie nożem. To są bardzo niebezpieczne sytuacje. Tak jak ty czasami wyję z bezsilności, czasem mam myśli których sama się boję... Zdarzalo mi się myśleć że chciałabym aby on umarł. Albo ja... (akurat myśli samobójcze miewam dość często). Jakoś to ciągnę. Jednak moje życie skonczyło się z dniem w którym pojawił się w nim mój syn.Teraz to tylko wegetacja i ciągła walka. Kocham mojego smyka choć to uczucie niekiedy miesza się z niechęcią czy wręcz nienawiścią. Strasznie to sprzeczne - ale tak jest. Rozumiem twoją frustrację. Dodam że ja dałam sobie spokój z tymi wszystkimi dietami. Jak dla mnie to bez sensu. Przynajmniej sobie roboty odjęłam gdy mogę robić normalne obiady i nie kombinować. Staram się tylko unikać słodyczy choć bywa że dam mu czekoladę. Jesli chodzi o terapię - pierwsze efekty zauważyłam dopiero po około 1,5 roku (po 20 godz. tygodniowo). To są drobiazgi (ale ważne) - łapanie kontaktu wzrokowego, reakcja na imię, częściowe wyciszenie.Mam cichą nadzieję że stan mojego syna poprawi się na tyle ze nie bedzie zagrożeniem dla siebie i innych. Jesli to się nie stanie - będę zmuszona go oddać (choć wolałabym tego uniknąć - to już absolutnie ostateczna opcja). Trzymaj się, kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaaaaaaaaaaa
"gość dziś Do tych które wyzywają autorkę od wyrodnych matek; Czy wy naprawdę jesteście tak ograniczone umysłowa i nie umiecie pojąć, że choroba, chorobie nie jest równa.." TAK rozumiemy ze choroba chorobie nie jest równa aleee to nie usprawiedliwia wyzywanie własnego dziecka od najgorszych . Jakby to jakiś ojciec napisał ze jego chore dziecko to "gnój" czy " "niekumate warzywo " to która z was stanęłaby w jego obronie ? myślę ze żadna . Zjechałybyście go od gory do dolu ...no i słusznie bo nie wyzywa sie w ten sposób chorego człowieka niezalanie czy ma 3 lata , 10 czy 60.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:11 wystap o nagrode nobla dla siebie EGOISTKO POZBAWIONA EMPATII!!Dalej nie kumasz mie/rnoto ze kazdy autysta jest inny i kazda osoba ma inna wytrzymalosc psychiczna, inna fizjologie i no.mniej o wiele mniej pomocy niz ty.Kobieta autorka po prostu umiera-umiera wewnetrznie,fizycznie i psychicznie a wy mier/rnoty wyzywacie ja od wyrodnych matek z fanaberiami...Ze do internetu maja dostep takie zdebi lniale mohery. Autorko ratuj siebie.Oddaj to dziecko do osrodka-ono i tak nie czuje nic oprocz wew.bolu,w****ienua i oszalalych neuronow.Masz do tego prawo.Masz obowiazek sie ratowac.Bierz go co 2tyg na weeken. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naplodza ulomkow i pozniej chca oddawac do osrodka. Ktos inny ma ponosic konsekwencje waszej glupoty i uzerac sie z tymi dzieciorami. Nie wiedzialas, ze bedzie chore, ale zawsze jest takie ryzyko. zanim zrobisz dziecko, pomysl - czy w razie czego wychowasz downa, autystyka, innego wadliwego,czy cie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:11 wystap o nagrode nobla dla siebie EGOISTKO POZBAWIONA EMPATII!!Dalej nie kumasz mie/rnoto ze kazdy autysta jest inny i kazda osoba ma inna wytrzymalosc psychiczna, inna fizjologie i no.mniej o wiele mniej pomocy niz ty.Kobieta autorka po prostu umiera-umiera wewnetrznie,fizycznie i psychicznie a wy mier/rnoty wyzywacie ja od wyrodnych matek z fanaberiami...Ze do internetu maja dostep takie zdebi lniale mohery. Autorko ratuj siebie.Oddaj to dziecko do osrodka-ono i tak nie czuje nic oprocz wew.bolu,w****ienua i oszalalych neuronow.Masz do tego prawo.Masz obowiazek sie ratowac.Bierz go co 2tyg na weeken. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:00 oby do ciebie to wrocilo zycze ci tego z calego serca zly do szpiku zwierzaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
namawianie do samobojstwa jest karalne, zglaszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto tu kogo namawia ? piszesz ze autorka umiera ,umiera przez co ? napewno nie przez dziecko . Wiec przez co umiera ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:57 zglaszam to na policje.To nie zarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zastanawia gdzie w tym wszystkim jest ojciec dziecka ? bo to jednak ważne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chemikk
o proszę jaka dyskusja hohoho , chciałam tyko napisać jedno, bo to mi się nie zgadza. SZCZEPIENIA NIE POWODUJĄ AUTYZMU - a wyżej ktoś się podniecał tematem szczepień, że to niby szczepienia są winne . Wiem że ta bajka rodzicom sprawia ulgę że to nie ich wina itp...ale niestety zwolenników tej teorii muszę zmartwić - szczepionki to syf- to fakt, ale akurat autyzmu nie powodują ;) Tylko tyle chciałam napisać...możecie wyzywać się dalej;) paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy zdajecie sobie sprawe ze HEJTOWANIE takie jak te powyzej jest KARALNE? Ze "kopanie leżącego" poprzez teksty typu:powies sie,jestes zerem,nie madajesz sie na matke,powinnas sie wysterylizowac itp. okrutne slowa to nienawisc w czystej formie Boli jak sie was czyta.Wstyd mi za kobiety. Najgorsze ze te wszystkie zbecajace sie nad autorka uwazaja sie za dobre matki:)Ba pewnie i za dobrych ludzi. Pamietajcie karma wraca.Miejcie ciut pokory wobec zycia bo jeszcze spotka was podobna tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie zastanawia skąd tyle nienawiści do matki dziecka. Takie jesteście miłościwe, takie dobre, dziecka nie skrzywdzicie. A jego matce życzycie śmierci. Czy życie dorosłej osoby jest mniej warte od życia dziecka? Jeśli tak uważacie, to jesteście mocno p*****lnięte. Każde życie jest tak samo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję ze ktos ujawni wasze IP albo dane- was opluwające autorke najgorszymi inwektywami i zachęcające do "strzelenia w łeb" albo "powieszenia się" i wam podobne ziejące chorobliwą agresją słowną. Z takich to dopiero są sadystki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję autorce bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat tu nie trafilas bo moj syn ma szereg badan genetycznych w tym mikromacierz i tam nie ma zadnych wad, ktore moglyby swiadczycz o tym ze autyzm syna jest genetyczny. Ja nie pisalam do autorki ani razu , ze jest wyrodna matka z fanaberiami. Moze zacznijcie czytac ze zrozumieniem? Jedyne co potraficie to bluzgac i wyzywac?. Do tego co dzisiaj potrafi moj syn doszlam sama z pomoca specjalistow. A uwierz jedna z druga ze byla za przeproszeniem czarna d**a. Ja nie oceniam tej kobiety. Ale nienawisc do własnego dziecka to bardzo mocne slowa. Czy dziecko jest winne temu ze jest chore? No wlasnie nie. Kazdy ma chwile zlosci, problemow czasem nawet depresje. Ale to znaczy , ze mamy sie usprawiedliwiac za kazdym razem gdy powiemy cos takiego? Ja nie mowie tu o autorce. Bo zdaję sobie sprawe jak jest jej ciezko. Moj syn tez ma autyzm sprzezony z wieloma innymi schorzeniami jak np. Szereg problemów z miesniami. Musze nosic tego kloca wszedzie gdzie nie wjade wozkiem. Gdybym byla egoistka to nie robiłabym tak wielu rzeczy dlq niego a skupilabym sie na tym jaka ja biedna. I znowu zamiast zaczac szukac pomocy, terapii , czy nawet tej BEZPLATNEJ pomocy opiekunki z mopsu o ktorej pisalam to tylko szereg bzdur piszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do badań genetycznych i zwalania na szczepienie to wystarczy poczytać DSM-V " Zaburzenie spektrum autyzmu jest zaburzeniem neurorozwojowym i musi być obecne od niemowlęctwa lub wczesnego dzieciństwa, ale może nie być rozpoznane w tym okresie, z powodu minimalnych wymagań społecznych i wsparcia ze strony rodziców oraz opiekunów dostarczanego we wczesnych latach życia dziecka."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym wy tu piszecie ? popatrzcie na pierwszy wpis autorki . "Ciągły wrzask i szarpanina z niekumatym warzywem. " " każdy następny jego jęk i czy wrzask powoduje u mnie agresję wewnątrz, " "Ciuchy powywalane, zabawki powrzucane do kibla a ten gnój stoi i się drze " "Mam dość. Niech go szlag trafi albo mnie," Tak pisze matka o swoim 3 letnim chorym dziecku :( no ludzie sa jakieś granice .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - a co ciebie obchodzi ojciec, czy jak będzie ojciec to dziecko wyzdrowieje. Uważasz, że matka powinna sie zajmować dzieckiem to jako cholerny katolik pomóż jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś do gość dziś - a co ciebie obchodzi ojciec, czy jak będzie ojciec to dziecko wyzdrowieje. Uważasz, że matka powinna sie zajmować dzieckiem to jako cholerny katolik pomóż je" Dlaczego myślisz ze jestem katoliczka ? No moze dla ciebie ojciec nic nie znaczy w życiu dziecka ale dla mnie tak . I wypij sobie melisę bo rzucasz sie jak pajac na sznurkach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jeżeli tu zajrzysz to skorzystaj z mojej rady-zadbaj o siebie, o swoje zdrowie, odpoczynek. Synkowi może na początek załatw opiekunkę albo przedszkole na dłużej i kogoś do odbioru. Nie pisałaś o mężu, może on mógłby troszkę Cię odciążyć albo dziadkowie a jak nie to zawalcz o opiekunkę. Mam nadzieję, że synek szybko wyjdzie z tej rozpaczy, że szybko zlapiecie minimalny chociaż kontakt. Autysci potrafią zaskoczyć skokiem rozwojowym, miałam kiedyś chlopca podobnego opisem do Twojego synka, po kilku latach chlopiec poszedl do publicznego gimnazjum, jest laureatem... wielu autystow, ktorych poznalam podobnie, skokowo wyszlo z pieluch i krzyku, chociaż nie bez terapii i nie wszyscy. Pisałaś o upośledzeniu, ale na taką diagnozę jeszcze za wcześnie. Życzę Ci dużo siły i nadziei, na razie skorzystaj z każdej oferowanej pomocy i wolaj o wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×