Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość gość

3 lata z autystą ma dość, nienawidzę swojego dziecka.

Polecane posty

Gość gość
17:51- super ze cos idzie do przodu. Takie kroki z komunikacja to jest znak ze dziecko chce choc troche wpuscic Was w swoj swiat. Rozumiem ile musialas wlozyc w to pracy. 20 godzin to dosc efektywna terapia. Ja tez w kwestii diet uwazam ze to sciema totalna. Nic nie wnosza. Oczywiście przy duzej nadpobudliwosci cukier i weglowodany trzeba eliminowac ale nie do zera. To w wypadku syna autorki ma racje bytu. A co teraz? Syn jest w przedszkolu specjalnym? Szkole specjalnej? Ma indywidualne zajęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko oddaj dziecko i wróc do zdrowia żeby móc dalej sie nim opiekować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ciebie obchodzi ojciec, czy jak będzie ojciec to dziecko wyzdrowieje. Uważasz, że matka powinna sie zajmować dzieckiem to jako cholerny katolik pomóż je" xxx :/ Przecież to jej dziecko, która sama na świat powołąła, więc co w tym dziwnego, ze ma się nim zajmowac, jakie by nie było? Ameryke odkryłaś. Każdy niesie swój krzyż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak pisze matka o swoim 3 letnim chorym dziecku smutas.gif no ludzie sa jakieś granice . x to jakie sa granice, bo te nawiedzone matki tu wyzywają najbardziej, i dużo gorszymi terminami? Mam wrazenie, ze ten temat to prowokacja, bo ostatnio na tym forum ogólnie autyzm stał się b modny i jest wysyp dziwacznych tematów, i były dziwnie podobne... Niemniej sama mam syna upośledzonego w znacznym stopniu, jest odrobine autystyczny, jak był mniejszy to często mu się zdarzało, ze jak szłam ulica tracał ludzi tzn tak klepał ręka, i miałam np. horror w pociągu jak jechaliśmy wycieczką szkolna na wakacje, bo kto przechodził to ten go klepał... Załozyłam o tym temat na kafe, to ludzie zaczeli ujadac, ze z takim dzieckiem nie powinnam wychodzić na ulice, ze mam nad nim panować, a ktoś nawet napisał, żeby je zabic... Serio... Ludzie to skończone c***je i gnoje, i nawet jeśli to prowo, to te agresywne kretynki co tu ujadają na autorkę- zapewne z powodu swojego niskiego iq połączonego z kompletnym brakiem rozeznania w tych chorobach, założe się ze one byłyby pierwsze do jadania ze czyjes dziecko je uderzyło, albo uderzyło ich dziecko... Znam ten typu ludzi agresywne bez mózgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli te co bronią autorki uważacie ze słusznie wyzywa swoje dziecko od najgorszych ? ze ma takie prawo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie jest idealny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:55 zamilknij matko polko od 7 bolesci!!Uzurpujesz sobie prawo do frrowania wyrokami jak Bóg? Sama nazywasz zapewne idealna matka.Juz ty sie nie martw- i na ciebie znalazloby sie pare haczykow bo nie ma ludzi bez wad.I ty nie pojmiesz ,ty i podobne tobie- niektore z tępoty i braku wiedzy oraz wykształcenia, niektore z powodu braku empatii i zrozumienia innych ludzi, a wszystkie podobne tobie z powodu PYCHY - tej tragedii o ktorej autorka pisze. Po prostu wąski umysl innych nie jest w stanie tego pojąc. Nie ma mozliwosci zablokowac was.Kazda za przeproszeniem łaj 'za ma dostęp do netu zeby swoje frustracje wywalic i wyzyc sie na kims kto woła o pomoc,kto umiera. Mam nadz.ze autorka podejmie wlasciwa decyzje i odda dziecko do osrodka specjalnego.Ze zrobi to dla dobra swojego i dziecka. Gorąco zycze wam wyzywającym zebyscie kiedys przez chwile zaznały tej tragedii co autorka.W snie, w koszmarze- sadzac po małości waszych wyrzygiwan nie wytrzymalybyscie nawet dnia z takim potworem jak syn autorki. Zakłamane hipokrytki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wejdź na miesiąc w jej skórę a potem pier/dol sobie 'no ludzie' kurde jak wam łatwo święte oburzenie przychodzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorko A możesz mi powiedzieć z jakiego powodu twój syn był nieszczepiony? przecież wtedy jeszcze nie wiedziałaś że ma autyzm więc dlaczego go nie szczepiłaś? XXX ale debil, mamo skąd się takie jełopy biorą :o a nie mogła po prostu nie mieć przekonania do szczepień dodatkowych tymi hexami i innymi syfami na te wszystkie rota i pneumo? wielu ludzi nie szczepi dzieci więc co cię tak dziwi? a na odrę świnkę różyczkę nie szczepiła pewnie dlatego że już widziała co się z dzieciakiem dzieje a na bank sporo się naczytała o szczepieniach przy tej okazji. Serio to takie niepojęte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś "gość dziś Do tych które wyzywają autorkę od wyrodnych matek; Czy wy naprawdę jesteście tak ograniczone umysłowa i nie umiecie pojąć, że choroba, chorobie nie jest równa.." TAK rozumiemy ze choroba chorobie nie jest równa aleee to nie usprawiedliwia wyzywanie własnego dziecka od najgorszych . Jakby to jakiś ojciec napisał ze jego chore dziecko to "gnój" czy " "niekumate warzywo " to która z was stanęłaby w jego obronie ? myślę ze żadna . Zjechałybyście go od gory do dolu ...no i słusznie bo nie wyzywa sie w ten sposób chorego człowieka niezalanie czy ma 3 lata , 10 czy 60. x a coś ty się tak autorki uczepiła? przecież tu są matki wypowiadające się o wiele gorzej i używające dużo gorszych określeń...Autorka widać, że pisała wątek ten wątek w wielkiej złości i bezsilności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Uważasz, że matka powinna sie zajmować dzieckiem " hahahaha nie no sasiadka sie powinna zajmowac, pani krysia z warzywniaka, wszyscy wkolo tylko nie ta co urodzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź kretynko się zajmij swoim dzieckiem, bo cały dzień siedzisz na kafeterii i ujadasz w tym temacie. Skoro jesteś taka idealna to spędź sobotę z dzieckiem, a nie przed komputerem. Chyba, ze w ogoóle nie masz dziecka, ale wtedy nie masz absolutnie żadnego prawa nikogo w tym temacie krytykować :O i autorka ma wieksze prawo mówić o swoim dziecku "gnój", niż ty w ogóle zwracać jej z tego powodu uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No proszę same obronczycie autorki. Co to za czasy gdzie matka wyzywa dziecko od gnoja, pisze ze go nienawidzi a inne jej bronią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty tez pewnie swoje gnojem nazywasz i lejesz po pysku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.28 jestem matka i właśnie dlategp nie rozumiem jak matka moze pisac tak o swoim chorym dziecku. Gdyby to byl zlosliwy nastolatek ale 3 latek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś No proszę same obronczycie autorki. Co to za czasy gdzie matka wyzywa dziecko od gnoja, pisze ze go nienawidzi a inne jej bronią. x ciekawe jak ty byś reagowała gdybyś była na miejscu autorki? ale fajnie się mądruje, prawda? gdy się ma leciutkie życie, a jedynym problemem takich jak ty, jest na jaki kolor paznokcie pomalować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie rozumiem jak można aż tak oceniać i wyzywać kogoś od suk, k***w, szmat, proponować samobójstwo itd. w ogóle tej osoby nie znając, nie znając jej historii, życia, sytuacji rodzinnej, zdrowotnej, bazując tylko na podstawie kilku wpisów na forum. Nawet jesli mi by się czyjś wpis nie spodobał, to w życiu nie przyszłoby mi do głowy komuś ubliżać, bo nie znam tej osoby i nie wiem jakie emocje nią w danej chwili targają. Bronicie dziecka, a ubliżacie jego matce. Dla was nie ważne jest kto co i jak. Liczy się tylko metryczka - życie dziecka jest święte, a życie matki g****o warte. A jak dziecko dorośnie to też będzie g****o dla was warte, bo nie będzie już dzieckiem. Jesteście żałosne. Nigdy nie wiecie co was spotka za rok czy nawet jutro. Jeśli nigdy nie byłyście w ekstremalnej sytuacji jak autorka to nie macie prawa jej oceniać, bo nigdy nie wiecie jak byście się same zachowały. I nie p********e głupot, że wy byście tak w życiu nie zrobiły. Dopóki nie spotka was tragedia to nigdy się nie dowiecie jak zareagujecie. I podejrzewam, że nie jedna z was w przyszłości może się gorzej odezwać do własnego dziecka niż "Gnój", skoro już teraz tak łatwo wam przychodzą wyzwiska i macie takie bogate słownictwo w tym zakresie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale suczyska tu siedzą! Żadnej empatii, zrozumienia, NIC! tylko wyzywanie! Autorkę w tej sytuacji jestem jeszcze w stanie zrozumieć, ale reszty nie. Najeżdżacie na autorkę, a co wy robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żle matkę oceniają to właśnie te pieprzone katole co umieją tylko ozorem mleć ale już aby tylko nie pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwalaja mnie te co mowia ze ojciec niepotrzebny. Wiecie ze do zrobienia dziecka trzeba dwoje ludzi, wiec czemu matka ma tylko obowiazek bezwzglednej opieki? Przez takie gadanie 80% facetow porzuca swoje zony z chorymi dziecmi i to za spolecznym przyzwoleniem. Skoro matkka sobie nie radzi z chorym dzieckiem to co zrobicie jak takie dziecko wyrwie sie podbiegnie do waszego i zaje...bie mu? Nakrzyczycie ze jak sobie nie radzi to powinna oddac, a jak teraz sie zastanawia to tez zle :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko olej negatywne wpisy Jestes w bardzo trudnej sytuacji.Pomysl o jakims osrodku dla synka,weekend z wami Moja kolezanka na 5 urodziny swojego austyka, kochanego,popełniła samobojstwo Trudno zyc z takim dzieckiem mimo miłosci do niego.Zadbaj o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznoej ze ludzie nie toleruja chorych i uposledzonych . Jak tutaj wlasna matka nienawidzi dziecka , ubliza mu to jakim cudem obcy maja byc inni/ lepsi? Zal.dziecka bo jest male , chore i niewinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ubliza mu to jakim cudem obcy maja byc inni/ lepsi x mi się to zdaje całkiem jasne, obcy z takim dzieckiem nie maja nic do czynienia, nie niszczy im ono zycia.. czesto tez obcy kompletnie odrzucają takie dzieci przez w sumie drobiazgi typu ze ich zdrowe dziecko zostało popchnięte przez inne z zespołem Downa, i tu już większość matek nie będzie tolerancyjna. Ktos napisał, ze nie można dziecka odrzucać jak nie spełnia wszystkich idealnych wymagan... Suuper, ale w takim przypadku, trudno mówic o niespełnianiu wszystkich wymagan, kiedy ma się w domu małego potwora. I po prostu ktoś napisał o tym szczerze, bez owijania w bawełnę. Podejrzewam, ze tej matce ulżyłoby jakby urodziła krokodyla, bo byłby łatwiejszy w opiece niż to dziecko. i pewnie łatwiej byłoby jej tego krokodyla pokochać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te co jej ubliżają za kilka lat nazwą swojego synusia gnojem niewdzięcznym jak stanie po stronie swojej żonki ,także wystarczy poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego/tej co na katoli najezdza..... myslisz czasem? Jestem katoliczka a rozumiem autorke. Wspolczuje i ani przez chwile nie pomyslalam o nie zle. Ma prawo do takich mysli i do takich emocji. Nie oceniaj i nie generalizuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takiego potwora urodzila to takiego ma !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie! Fajnie się ocenia innych jak się nie ma z takim dzieckiem na co dzień do czynienia, wyzywać od suk i wyrodnych matek. Autorka napisała jak jest, czarno na białym, niczego nie ukrywała...ciekawe co byście pisały jak za parę lat to dziecko zrobi komuś naprawę krzywdę...też byście wyzywały, że jak nie potrafiła sobie dać z nim rady to go miała oddać do ośrodka. A z tego co autorka pisze nie zapowiada się, że będzie lepiej. A po to są właśnie takie ośrodki aby pomagać takim dzieciom i takim matkom. Tam mają fachową opiekę, rehabilitacje itp. Ludzie ona tego dziecka nie chce porzucić, tylko szukać ratunku dla siebie i dziecka, bo prędzej czy później dziecko zrobi krzywdę, albo matce albo komuś innemu, albo matka się wykończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie! Fajnie się ocenia innych jak się nie ma z takim dzieckiem na co dzień do czynienia, wyzywać od suk i wyrodnych matek. Autorka napisała jak jest, czarno na białym, niczego nie ukrywała...ciekawe co byście pisały jak za parę lat to dziecko zrobi komuś naprawę krzywdę...też byście wyzywały, że jak nie potrafiła sobie dać z nim rady to go miała oddać do ośrodka. A z tego co autorka pisze nie zapowiada się, że będzie lepiej. A po to są właśnie takie ośrodki aby pomagać takim dzieciom i takim matkom. Tam mają fachową opiekę, rehabilitacje itp. Ludzie ona tego dziecka nie chce porzucić, tylko szukać ratunku dla siebie i dziecka, bo prędzej czy później dziecko zrobi krzywdę, albo matce albo komuś innemu, albo matka się wykończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już napisałem wcześniej - kocha się nie za coś ,ale pomimo i za nic. Wiem, że większość ludzi kocha jednak za coś, ale nie jest to dobre. Trzeba być na wzór matki Teresy z Kalkuty, bo ona była bezinteresowna. Wychodziła bowiem do ludzi zepchniętych na margines i poważnie chorych, takich, którzy budzili obrzydzenie i opiekowała się nimi. Każdy z nas jest powołany do świętości, która polega na tym, by kochać bezinteresownie. W przeciwnym razie jest to egoizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Do tego/tej co na katoli najezdza..... myslisz czasem? Jestem katoliczka a rozumiem autorke. Wspolczuje i ani przez chwile nie pomyslalam o nie zle. Ma prawo do takich mysli i do takich emocji. Nie oceniaj i nie generalizuj." Co innego, gdy te myśli pojawiają się samoczynnie, nie z własnej woli, a co innego, gdy ona daje tym myślom przyzwolenie, do czego nie ma prawa. Dziecko nie jest niczemu winne i dlatego nie zasługuje na nienawiść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×