czytanie uskrzydla

Tekla dzięki za kawę i śniadanie, wybieram kanapki U mnie wcale nie tak ciepło 3 stopnie. Wracając z rynku włożyłam rękawiczki:P O 11 idę na pogrzeb koleżanki(66lat), z którą współpracowałam 35 lat:( Jeżeli chodzi o torebkę, to szukam w kolorze czerwonym lub bordowym. Najlepiej gdyby miała pasek długi i krótki, dużo kieszeni, przegródek. Nie lubię torebek worków, bo bałagan się robi:P Tekla zaczynam z M dyskusję spokojnie, a przeważnie kończy się na krzyku i trzaśnięciu drzwi. Zulka ja też używam sody kaustycznej, nie ma u mnie problemu z kupieniem. Dostępna jest w sklepach z chemikaliami, farbami. Miłej soboty wszystkim

sobotnio Teklo za śniadanie buziak w sobotę nie jem paszy ;) mogę poszaleć:P soda lepsza od kreta, sprawdziłam. Terix na pewno masz swoje sposoby ma małż;) a on przypadkiem nie tych, co nie lubią zmian, ale jak już ta zmiana nastąpi to są zadowoleni tak jakby to oni byli jej autorem? Ploteczko masz klasyczne objawy po odstawieniu hzt?

Teklo maluszki słodkie:D a malutka już taka panieneczka fajna:)

spadam, bo robię wszystko tylko nie to co powinnam;) u mnie świeci słońce i jest 15 stopni, super do potem

jeszcze tylko pchnę

i ostatni raz

wrrr

kurde frak:P

odpuszczam, nie mam siły

paaaaaaaa

Melduję się :) Teklo kaszanka moje ulubione danie :) ostanio polubiłam ją na grillu :) boska jest pieczona ..cisze się ze S ..ma się dobrze a co najwazniejsze bedzie czuła sie lżejsza :) Terix... przykro jak odchodzi ktoś z ktorym się tyle lat pracowalo :O Jesli chodzi o naszych M to u mnie nic się nie robie po zlości bo to konczy się cichymi dniami a ja gryzę się jest to bardzo męczące no ale za póżno na zmiany itd.ale jak po dniach z chmurami dopiekam mu tyle ile potrzebuje :P a oj chciałybyście widzieć jego minkę :D:D:D A tak naprawdę zawsze robie i kupuje to co mam zaplanowane mówie jedziemy po to ..robimy to i jakoś nie ma buntu :D mnie brakuje czegoś innego choć czasami myśle że to ja chcę sama nie wiem czego :O miłego wieczoru kochane

O proszę jeszcze podam łapeczkę Zulce bo pokazała się teraz :)u mnie też 15 tka na liczniku :)

Dzięki za podpowiedź Zulko - kupie sobie sode kaustyczną. A ja dzisiaj żarłam jak koń. Marzyła mi sie zapiekanka z ziemniakami i brukselką - zrobiłam…. i nic innego nie jadłam tylko to - doope mam ciężką jak wór (ziemniaków) :P Orsejko - u mnie podobnie: wrzucam temat małżowinie i daje mu czas na przetrawienie. Potem nalegam i rzucam argumentami „za”. Zwykle to działa, zmiany się podobają i sprawdzają. U mnie było dzisiaj 16 stopni. Poza zakupami i praniem - niewiele zrobiłam :O Ale dużo myslałam :P:D Dobrej nocy zyczę

Cześć pozdrawiam,zdrowia życzę. Kawusia i herbatka ,inka cappuccino UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU Miłej niedzieli http://ekarteczka.pl/kartki/22/5/d/5179.jpg

to ja Orsejowa :) ni tak ni siak nie mogę sie zalogować :O Vanillko.. dzięki za kawunie :) a co to nie spisz już ? na kogoś czekasz ?

o ja Orsejowa :) ni tak ni siak nie mogę sie zalogować :O Vanillko.. dzięki za kawunie :) a co to nie spisz już ? na kogoś czekasz ?

Dzięki Vanilka za kawę, podaną w pięknych filiżankach Orsejowa chyba admin nie panuje nad kafeterią, nie przewidzieli że będzie takie obciążenie. U mnie od kilku dni nie ma podglądu strony:( Dzisiaj chyba wybiorę się jyska, muszę pooglądać kołdry, bo zachciało mi się wymienić. Miłej niedzieli wszystkim

a za mną trudny dzień - musiałam uśpić koteczkę mamy, tę chorowitkę, z którą jeszcze dwa tygodnie temu jeździłam do weta, bo ropień jej pękł:o po zastrzykach, dostała antybiotyk w tabsach i mam wrażenie, że to ją dobiło:o wymiotowała, ledwo jadła, później się poprawiło i znów pogorszyło, już wczoraj była taka zimna:( nic nie jadła, nie siusiała, była pojona, dziś było gorzej i trzeba było podjąć tę najtrudniejszą z decyzji.... byłam troszkę mniej emocjonalnie z tą koteczką związana, więc padło na mnie, ale i tak nie dałam rady i spłakałam się okrutnie... byłam z nią przez cały czas i dopiero teraz zobaczyłam, że można ten moment przeprowadzić w sposób humanitarny, mówię tak, bo mojego Maciusia weterynarka zaproszona do domu potraktowała strasznie i nigdy jej tego nie zapomnę:( Misi już nie ma, tak bardzo żal...

Zulko - serce pęka jak się czyta. Żal kazdego bezbronnego Stworzenia Żal Misi . Kiedy my byliśmy w przychodni na dyżurze i Małża podawał tlen naszemu Kotu - młode małżeństwo też żegnało się z małą Kotulką :( Wszystko przebiegło bardzo cicho i spokojnie. Młodzi mogli pożegnać, zostawić lub zabrać ze sobą Kotulkę. Zabrali. Białe małe zawiniątko :O Wtedy po cichu przegotowywałam sie na najgorsze. Nie moge o tym myśleć spokojnie. Najbardziej boli mnie cierpienie niezawinione. Serdecznie współczuję Ci Zulko tego przeżycia, żal Misi - ale pewnie jest już jej dobrze i nic nie boli A Wy zadbajcie o swoje samopoczucie a szczególnie o Mamę bo czym starsi tym mniej odporni jesteśmy na takie doswiadczenia.

Dzisiaj nie odpalałam komputera. Po szybkiej porannej krzątaninie - poszlismy z M na dłuuugi spacer. W mojej wsi było bardzo ciepło. To spowodowało, że po spacerze padłam. Zjadłam obiad i zaległam na dłużej na kanapie. Dopiero teraz zajrzałam. Spokojnej nocy Dziewczynki

Terixiu - kupiłaś kołdry? poduszki? było coś fajnego w jysku?

Zulka przykro mi Zapraszam na kawę (_) (_) (_) (_) Tekla nie byłam w jysku, bo najpierw wpadła sąsiadka na kawę a później oglądałam mistrzostwa europy w w lekkiej atletyce z Serbii. A było na popatrzeć:D Planowałam, że pojadę dzisiaj przed południem, ale chyba też nie dam rady. Leje u mnie od rana:( W sobotę M z kolegą położyli blachodachówkę na działce. Cieszę się, bo nareszcie problem z głowy:D Miłego dnia wszystkim

Witaj Terixiu dzięki za kawusie Ciesze sie że masz działeczke zabezpieczoną. Oj zaczniesz tam niedługo czary-mary :D A ja byłam rano zarejestrować się do rodzinnego i ide na 15.00 Śniadanko podaję: http://www.coolinarny.com/wp-content/uploads/2012/04/P1016197-785x588.jpg http://2.bp.blogspot.com/-tVwa3GlWNG0/VODSC1_mpaI/AAAAAAAAAKU/_fnmTrOoils/s1600/zdrowe%2B%C5%9Bniadanie5.jpg http://www.elle.pl/gfx/00/03/38/fc/image-0ljxbyj_jpg/thumb_900x0_10.jpg i życzę miłego dnia - u mnie też pada ale to jest bardzo potrzebne :)

Melduje się i ja :) Terix.. dzięki za kawunie :) ...ciesze się ze masz piekny dach :) Zulko.. wiem co czujesz ja też musiałam swoją T.. ale odbyło się to bardzo delikatnie w taki sposób jak pisze Tekla :O :O przytulam mocno do U mnie nie pada jest w miare ciepło w nocy było zero .. Zaraz jade do rodzicow wczoraj miałam wolne :) ale i tak już jest lepiej powoli sami coś tam gotują a ja jak mam coś dobrego to i wioze .. Miłego dnia kochane

teklo.. a co to zielone jest na kanapce? wygląda jak... ale reszta super no ta surowa wędzona szyneczka moje jedzonko ulubione :) posyłam wam troche promyków słonka ....ne wiem ile czasu pozostanie więc proszę posyłam już :) meldujemy się kochane !!!! dawno nie było fruwającej !!!!!!!!!

nio nio i kafe puszcza pieknie :)

Tekla dzięki za śniadanie Orsejowa "to zielone" to chyba awokado:) Pada nie pada zakupy trzeba zrobić, zmokłam jak diabli i już nigdzie dzisiaj nie wychodzę:P Oby tylko w środę nie padało, będę na marszu świętować dzień kobiet. Trzeba przypomnieć kaczogrodowi o prawach kobiet. Jeżeli już nie dla nas, to dla naszych dzieci i wnuków.

Witam i ja na mokrym i wietrznym progu nowego tygodnia;) Teeklo Serdeczne dzięki za śniadanie. Takie pyszności tradycyjnie wyszykowałaś że mimo objedzenia po niedzielnego( był pieczony indyk) zjem wszystko:D Orsejko To zielone na kanapusi od Teekli to na mój gust pasta z awokado i wbrew pozorom pyszne jedzonko.I na dokładkę zieloniutkie,wiosenne. Jak chodzi o urlopowanych chłopów rozumiem o czym mowa ja ze swoim nawet jak wraca po pracy nie mogę wytrzymać:p.Autentycznie nie wiem w czym rzecz?!. Kocham go całym sercem ale działa na mnie na czerwona płachta na byka:p

Teeklo Dzięki za fotki,tak szybciutko rosną nam szkraby;).Ani się obejrzymy jak nam J urośnie i J dojrzeje.Ach,ech piękne maluszki Gołąbek także zwłaszcza że wygląda na mocno zatroskanego stanem Waszego zdrowia;) Zulka No właśnie napisz jak oceniasz biżuterię bo to że sklep pokazał klasę to już wiemy.Ja miałam zgoła inne doświadczenie no ale jakoś nie mam nastroju by to szczegółowo opisać bo chciałabym zapomnieć No i bardzo mi przykro z powodu koteczka:(.Ja mam takie postanowienie by po moich pieszczochach już żadnych więcej.Teraz jak z wiekiem Buffy zaczyna mi niedomagać coraz bardziej, strach pomyśleć co dalej?!. Za dużo pożegnać w moim życiu,za dużo:( Ploteczko Naprawdę polecam ziołową terapię zastępczą,wiem pupy nie urywa po HTZ ale przynosi ciut ulgi.Dobre i to!:D. Pamiętaj że ziołowe leki przynoszą pierwsze symptomy poprawy samopoczucia dopiero po dwóch tygodniach stosowania.Piszę o tym bo można się łatwo zniechęcić. Terix Dzięki za kawusię. Przykro że zmokłaś ale taki wiosenny deszczyk bardzo zdrowy;).Przytulam i buziaki

Betulka A jak już poznasz płeć fasolki,dasz znać?!. Zrobiłam się bardzo wścibska ostatnio;). No i podpisuję się pod apelem Zulki obiema rękami.Fakt bywają problemy no ale bywaj nam częściej plisss A teraz się pożegnam bo przez to że mnie ciut nie było, było sporo do czytania,co uwielbiam.No ale czas mi jakoś pomknął,szalony taki;).Buziaki i byle do wiosny;)