Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patryk_34

Żona się do mnie nie odzywa. Co robić???

Polecane posty

Gość gość
Jakim cudem żona nie poczuła że nie masz prezerwatywy? Nie czuła wtrysku ani wyciekającej spermy po? Jeśli to nie prowo to bardziej jej chodzi o Twoje oszustwo. Pamiętaj że dziecko jest na zawsze i to powinna być decyzja obojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk_34
Ona nigdy nie czuła różnicy czy jestem w gumce czy nie. A nie poczuła że jej cieknie między innymi dlatego że u niej samej dużo wypływa w trakcie i po, a gdy choruje jest wtedy taka pół przytomna, z resztą napisałem w pierwszym poście że po seksie od razu zasnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie uważasz że dla niektórych kobiet aborcja jest niemożliwa bo nie są w stanie tego zrobić i wola to dziecko oddać? Skąd wiesz czy żona autora się nie wyprowadzi potem jak urodzi i dojdzie do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk_34
Ona nie czuje różnicy czy jestem z gumką czy bez. A pewnie nie poczuła jak cieknie sperma ponieważ w czasie choroby jest pół przytomna, jej samej tam w trakcie i po stosunku cieknie a od razu po seksie poszła spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie czuje różnicy czy jestem z gumką czy bez. A pewnie nie poczuła jak cieknie sperma ponieważ w czasie choroby jest pół przytomna, jej samej tam w trakcie i po stosunku cieknie a od razu po seksie poszła spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk_34
Ona nie czuje różnicy czy jestem z gumką czy bez. A pewnie nie poczuła jak cieknie sperma ponieważ w czasie choroby jest pół przytomna, jej samej tam w trakcie i po stosunku cieknie a od razu po seksie poszła spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk_34
Nie poczuła wytrysku bo zwykle kochamy się, a raczej kochaliśmy, po pijanemu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, a dlaczego Ty nie weźmiesz urlopu ojcowskiego? Żona musi wykorzystać 14 tygodni, resztę możesz wziąć Ty. Takie maleńkie dziecko chcesz babciom oddawać? A co w nocy? Jeśli żona nie wstanie? Wydaje mi się, że Ty nie do końca rozumiesz co zrobiłeś. Tu wszystko opiera się na Twoim "bo ja chcę". Chciałeś dziecka, teraz chcesz żeby między Tobą a żona było lepiej. Trudno mi znaleźć dobre porównanie, ale wyobraź sobie że żona w tajemnicy podaje ci tabletkę, która czyni Cię bezpłodnym, nieodwracalnie. Jak Ty byś się czuł? Może żona pokocha dziecko, ale ponownie Tobie zaufać będzie jej cholernie ciężko. Ona ma pełne prawo do złości, Ty na tę chwilę nie możesz zrobić nic więcej poza przepraszaniem, pomocą, opieką. Musisz być bardzo cierpliwy, zawiniłeś to teraz ponieś konsekwencje. A czy żona Ci wybaczy? Nie wiem, ja bym nie wybaczyła. Chcesz dziecko, a czy jesteś gotowy na samotne jego wychowywanie? Bez babć? Weźmiesz urlop ojcowski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patryk_34 dziś Jak się pode mnie podszywasz to chociaż czytaj moje posty, dowiedziałbys się że żona w ogóle nie piję a ja tez piję tylko w sylwestra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk_34
Patryk_34 dziś Jak się pode mnie podszywasz to chociaż czytaj moje posty, dowiedziałbys się że żona w ogóle nie piję a ja tez piję tylko w sylwestra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk_34
Oczywiście że pójdę na ojcowski i będę siedział na nim jak najdłużej. Jeśli żona nie będzie chciała wstawać ze mną na przemian to sam będę to robił. I tak według jej zamierzeń będę spal w pokoju z dzieckiem a ona w oddzielnym, tam gdzie teraz jest, więc pewnie ja sam będę do dziecka wstawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak , bedzie chetnie sie zrywac w nocy.to ty zmusiles ja do ciazy i porodu i jeszcze liczysz na wiecej poswiecenia.zapewne jak urodzi, odejdzie od ciebie a ty bedziesz miec szanse na inna kobiete ktora bedzie ci rodzic co roku kolejne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzwonić na pogotowie,ze utraciła mowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moodl się za Was na Roozańcu. Czyni cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boożee, ale ja współczuję debilnego męża twojej żonie. Nigdy chyba nie pojmę, jak mogłeś ją tak oszukać, skoro wiedziałeś, że ona nie chce dziecka i nigdy nie chciała?? Aż dziw bierze, że nie chce cię zostawić po porodzie, tylko po prostu spać w innym pokoju. Dziecko to ogromna, ogromna odpowiedzialność na całe życie i bardzo poważna sprawa i takie decyzje ZAWSZE podejmuje się wspólnie. To nie ty będziesz cierpiał przy porodzie i nie ty będziesz miał zniszczone ciało. Jestem w szoku, że facet może zrobić takie świństwo swojej kobiecie, którą podobno "kocha" Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takiej sytuacji kobieta ma prawo odejść i nie płacić alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego ty wymagasz od żony? że za krzywde która jej wyrzadziłeś, bedzie udawała, ze wszystko jest ok? Chciales dziecka to bedziesz mial, wielka szkoda tylko, ze jej kosztem i jej zniszczonego ciala. To sobie bedziesz wychowywal, nie zdziwilo by mnie to, jakby cie zostawila. Moze znajdzie kogos kto ja naprawde pokocha i uszanuje decyzje, ktorych ty nie potrafiłes uszanowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę zrozumiec , że kobieta nie chce dziecka, bo boi się spraw bytowych, finansowych. Albo, że nie ma mieszkania. Albo, że nie jest pewna swojego mężczyzny. Tu wszystkie warunki socjalne są spełnione, autor ją kocha, a ona - nie, bo nie. Czy przypadkiem nie jest to rozpieszczona księżniczka, kochająca tylko siebie? O "zniszczeniu ciala" to piszą te teoretyczki, singielki. Jak to się ma do tych wszystkich celebrytek , szczupłych i zgrabnych wkrótce po porodzie? Kobieta ma zniszczone ciało, jak urodzi z 10 dzieci, i pracuje fizycznie od świtu do nocy , np. W gospodarstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Celebrytki mają kasę na drobie zabiegi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Jestem teraz w planowanej ciąży i w życiu bym nie wytknęła komuś, że skoro nie chce dziecka to jest rozpieszczony. A może jest księżniczką. I co? Ma do tego prawo, ma prawo decydować o swoim życiu. Nie każdy pragnie dziecka, no zrozumcie to wreszcie. Jak dziecko jest bite przez rodziców, to krzyczycie najgłośniej, że to zwyrodnialce i dzieci nie powinni mieć. A jak człowiek świadomie się do tego przyznaje, nie chce brać tej odpowiedzialności, bo nie czuje się na siłach to wyzywają od rozpieszczonych dziewuch. I ciąża to wyrzeczenie, na które trzeba być przygotowanym, żona autora nie była, więc nie dziwie się, że jest teraz sfrustrowana i nie może odnaleźć się w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie niszczy cialo? Jedna kobieta może urodzić 5 i dobrze wyglądać a druga już przy pierwszym dziecku będzie miała rozwalone ciało. Taka pusta jesteś ze nie potrafisz tego zrozumieć? Moja ciotka rozwaliła sobie ciało po 2 dziecku, a moja koleżanka już przy pierwszym ma rozwalone, choć dużo nie jadła i starała się na tyle ile może ćwiczyć i co z tego jak dziecko było duże i brzuch miała ogromny, krok jej pękł, nie trzyma moczu, na brzuchu ma ogromne rozstępy mimo iż smarowala się w czasie ciąży i po i stosowała pas, do tego ćwiczyła, ma sflaczala skórę i na to nic nie da się zrobić, jedynie gdzie to może znaleźć pomoc to u tego chirurga bo tej skóry już nie da się napiąć i mimo że ma wypracowane mięśnie to ich nie widać przez tą pomarszczona sflaczala skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk_34
Z żoną nie rozmawiałem o tym ale widzę że o siebie dba, zakupiła jakieś kremy żeby nie mieć rozstępów a w historii widziałem że oglądała pasy poporodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko trzeba zaplanować albo przypadkowa wpadka a nie tak celowo kiedy wiedziałeś, że ona nie chce. To było chamskie. Nigdy już ci nie zaufa i będzie coraz gorzej. Z czasem możecie się nawet rozejsc jak ona nie będzie mogła ci wybaczyć tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoją drogą, nie wyobrażam sobie żeby mój mąż coś takiego mi zrobił...Po prostu nigdy w życiu nie przyszło by mu coś takiego do głowy. Gdy mu to opowiedziałam, nie mógł uwierzyć że normalny facet coś takiego zrobił. Dla niego, i dla mnie zresztą, to byłoby jak gwałt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A żona jak znosi brak sexu? Chyba żadna kobieta nie wytrzyma wielu miesięcy bez bzykania i zwariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×