Nie podoba mi się "naturalność"

Ale może ty założysz i powiesz "Dla mnie to oznacza radość, bo wszyscy ludzie jakich znam są radośni i ubierają się na czarno" smiech.gif x Nadinterpretujesz. Pewnie nie powie, że jest radosna, ale np., że jest elegancka już tak. Tak nawet reklamują czarne suknie ślubne. Odwołując się do elegancji. Zauważ, że nie do ponurości.

ekranie*

no więc sama widzisz, ile konotacji mają kolory. po co się miotać, że dla kogoś czarny konotuje się głównie z żałobą i smutkiem. Co nie znaczy że wyłącznie z tym, ale głównie z tym. mam prawo? Mam. Dobranoc.

no masz, to ty rzucałaś się, że nikomu innemu się tak nie kojarzy i ludzie mają silniesze skojarzenia

Masz prawo, ale to niezdrowe mieć smutne skojarzenia. Idąc twoim tokiem myślenia, jak zadasz sobie pytanie dlaczego tak jest, to może to wskaże jaki masz problem.

Co do tych filmów, np. w obcym sceny gdzie najwięcej ludzi ginie są czerwone. Za to w "coś za mną chodzi" potwór pojawia się za każdym razem kiedy na ekranie jest czerwony element.

To było piękne przejęcie tematu. Kij w wymalowane oko autorki.

akurat mnie się bardzo miło rozmawiało o kolorach, gdyby tylko ta kobieta nie była taka agresywna w swoich poglądach. Nie ma nic złego z zejściu z tematu jeżeli nowy temat jest ciekawy :)

jak można mówić o przejęciu tematu skoro zdjęcie od którego się zaczęło zostało wstawione przez osobę która temat założyła?

"że nikomu innemu się tak nie kojarzy" PRZEZ TO: "Do dnia dzisiejszego w kręgu kultury europejskiej kojarzony z religijnością, żałobą i śmiercią" Podkreślam: do dnia dzisiejszego. Wymienione skojarzenia z żałobą na pierwszym miejscu. Przez to nie rozumiem, jak ktoś może nazywać to moje skojarzenie dziwnym i że sam absolutnie takiego nie ma. Bo jest ono w naszej kulturze absolutnie powszechne. Rozumiesz w końcu, czy dalej się kłócisz babko...

tak powrzechne, że aż jednej osobie tak się skojarzyło, zwłaszcza w kontekście dziewczyny ubranej na czarno na imprezę. Rozumiesz, "babko"? :D

nie przekręcaj znowu moich słów, to po pierwsze.. mówiłam "żałobny " nie o looku dziewczyny, tylko o samym kolorze bez kontekstu. Po drugie - ale jednej na ile tutaj? 2? 3? Podaj w takim razie zaskarżenie do wikipedii, że podają bzdury, bo nie ma nic takiego że czerń kojarzy się z żałobą, że tylko jednej osobie na świecie się tak kojarzy, czyli mi. Iezzzzuuuu.... Normalnie psychiatryk.

PSYCHIATRYK!!!

Nikt nie przeczył, że może się tak kojarzyć, ale ty uparcie twierdziłaś, że tak się po prostu kojarzy i juz. Może po prostu nie potrafisz klarownie przekazywać swoich argumentów. Jednej dziewczynie wprost powiedziałaś, że jej skojarzenie jest błędne, cytuję: gość wczoraj Czerwień - kojarzy się z erotyką, miłością, żarliwością. Pomarańcz, zółty - z pogodą, słońcem, optymizmem. Zielony - ze spokojem, lasem, przyrodą. A czarny - z żałobą i smutkiem do cholery, a nie teatrem bo grałam w teatrze albo skórzanymi kanapami rodziców!!!!!!! Ludzie!!!!!!!

Kolejny post w którym zaklinasz rzeczywistość i twierdzisz, że tylko twoje ponure skojarzenia są normalne w "naszej kulturze": gość wczoraj nie mi, takie są skojarzenia w naszej kulturze!!!!! Ogólne!!!! To nawet nie jest jeszcze symbolika kolorów, tylko coś bardziej pierwotnego, opartego na nie wiem, jakimś emocjonalnym odbieraniu barw. biologii , emocji, psychologii... Mechanizmy takie, niezależne od teatru i skórzanych kanap!!!!

14:16 no bo takie są uniwersalne, pierwsze skojarzenia kulturowe i o nich pisałam! czerwień - miłość, czerń - żałoba, smutek. UNIWERSALNE A NIE OSOBISTE Co nie wyklucza, że ktoś może mieć jakieś bliskie tylko sobie, ale NIECH TEN KTOŚ NIE NEGUJE TYCH UNIWERSALNYCH bo to jest zwyczajnie błędne!

14:19 Tak, nie wypieram się żadnego z zacytowanych moich słów.

"i twierdzisz, że tylko twoje ponure skojarzenia są normalne w "naszej kulturze": Nie twierdzę że tylko żałoba!! To gdzie pisałam o tajemniczości i uroczystości czy elegancji też było moje!!!! Zwariować idzie!!! PSYCHIATRYK!!!

Mnie osobiście nie podoba się "naturalność" taka, że kobieta o siebie nie dba w sensie np. chodzi taka szara myszka, przy kości, z bladą skórą jak córka młymarza, ma jasną oprawe oczu, ale ani mysli jej podkreslic, ma wlosy w nijakim kolorze, ubiera się mało seksownie i nosi np. sportowe trepy i okulary. Nie podobaja mi sie też totalne plastiki, ktore wszystko doslownie maja sztuczne. najladniejsze sa dziewczyny, ktore delikatnie podkreslaja swoja urode i wiedza jak najlepiej podkreslic swoje aututy, maluja sie ladnie i delikatnie i seksownie sie ubiraja, ale z klasa jednoczesnie

np. Monika Lewczuk- ideał jeśli chodzi o wygląd. nie jest sztuczna, ale potrafi delikatnie podkreslic urode

Jest kilka innych uniwersalnych skojarzeń i nie trzeba negować tych twoich ponurych żeby mieć silniejsze skojarzenia z czymś innym, równie uniwersalnym i częstym. Poza tym ty wyskoczyłaś na tamtą dziewczyne, że jej się czarny z teatrem kojarzy, a o elegancji dodałaś jak cię zjechali za atakowanie innych bo mają inne skojarzenia. Dla mnie czarny to seksowny kolor i co, głowę mi ukręcisz, że nie kojarzy mi się z żałobą tylko seksownymi sukienkami i smokey-eye? :D

Patrząc na zdjęcia tej pani musze przyznać, że bardzo ładnie się maluje. Nie jest to specjalnie naturalny makijaż, ale nie jest też teatralny :)

wyszliśmy od tego, że look tamtej kobiety był ponury, zmorowaty... To bardziej podchodzi w takim razie pod kategorie takie jak żałoba i smutek, czy pod seksowność i elegancję? Och wybaczcie, że dla mnie bardziej pod to pierwsze. Teraz sobie odpowiedz, czemu skupiłam się na właśnie skojarzeniu z żałobą,( które JEST ZRESZTĄ PODSTAWOWE W KULTURZE, trwalsze niż seksowność czy tajemniczość), a nie na seksowności i elegancji, które są dalszym skojarzeniem, mniej utrwalonym w kulturze. Jest mi przykro, że ludzie są tak niekumaci.

O, teraz znasz się na subukturach, a nawet nie wiesz jaka subkultura jest na zdjęciu? Dla mnie ta dziewczyna wyglądała seksownie, nie ponuro. Co z tego i po co się o to kłócisz?

No właśnie, po co się kłócisz, że dla kogoś innego może ponuro - z racji olbrzymiej ilości czerni w tym looku i innych elementów, łącznie z wyrazem twarzy i makijażem?

poza tym gdzie napisałam słowo o subkulturach? wtf?

Nikt się z tobą nie kłócił, ludzie przedstawiali tylko swoje skojarzenia, a ty próbowałaś wszystkich poprawiać. Może po prostu trochę się opanuj z tym narzucaniem ludziom co mają myśleć? ;)

w ten sposób mogę powiedzieć to samo - ktoś zakwestionował moje skojarzenie i uznał za nienormalne.

Czarny Ekstremalny, niepoznawalny, dominujący dzięki gęstości i kontrastowi. W kulturze Zachodu kojarzy się ze śmiercią. Tajemniczość czerni jest postrzegana jako ekskluzywna, formalna, sugerująca władzę, wyższość i godność. Daje poczucie perspektywy i głębi. Największą agresywność oraz moc uzyskuje się przez zestawienie czarnego z czerwonym lub pomarańczowym. blog.racymind.pl Ale nie, to ja mam złe skojarzenia :D

no bo skoro wiesz, co ta dziewczyna chciała osiągnąć takim wyglądem to chyba musisz wiedzieć co czego my nie wiemy. Poza tym twoje skojarzenie nie jest wcale podstawowe w kulturze. To już sama sobie wymyśliłaś i wałkujesz. Strasznie psujesz atmosferę tym swoim ponurym i agresywnym nastawieniem.