Marzec Kwiecień 2017

Dziewczyny to zart? Tak Wam wspolczuje...

Druga ciążę 32... Oj wiez mi bardzo bym chciała aby to był tylko zły sen, za granicą, bez pracy teraz, z 6 tygodniowym dzieckiem... A byliśmy zareczeni, przy całej jego rodzinie, przy księdzu który nas pobłogosławił ( znajomy rodziny)...tak kłamał, tak kłamał... Jak w filmie oh Karol aż śmiać się chce. Ale teraz nie zależnie od tego jak bardzo mnie to zabolalo ja musze myśleć o Jamesie. Już boję się pytania, a gdzie jest tata?

Dziewczyny wspolczuj***ardzo!!! Jakas masakra! To forum to chyba jakies pechowe.

Chyba tak, :( może w końcu przeniesiemy się na tego Facebooka... Jak potrzeba czyjegoś maila to ja mogę podać swój aktualny... Bo szczeze ja nie wiem co mam zrobić. Jestem tak oszolomiona tym wszystkim ze... Poprostu nie wiem co robić. Płacze, I śmieje się na przemian. Boże, tak mi żal mojego maleństwa...

Goscmakak druga ciąża też mam taką butelkę z guma właśnie z MAM a właściwie to mam trzy te butle są super w dzien przelewam wrzątkiem ale w nocy nie komu to się chce Też myślę że to forum przeklęte jest :-( co się tu dzieje to jakiś horror

Elek współczuję, co tym chlopom odbija to pojęcia nie mam Historie jakby z serialu ale niestety prawdziwe Ten świat jest cały pokrecony

Elek, moze skontaktoj sie ze swoja health visitor, wyjasnij sytuacje i popros o wizyte. Ona moze Ci pomoc we wszelkich kwestiach formalnych zwiazanych z alimentami czy zasilkami dla samotnej matki itd. Powinna cie pokierowac co dalej robic i kto Ci moze w takiej sytuacji pomoc i jakiej pomocy mozesz sie spodziewac. Dopiero urodzilas , jestes narazona na dep. Poporodowa wiec ona ci musi pomoc. One od tego sa. Moze bedziesz mogla miec przydzielona osobe do pomocy nad dzieckiem jesli sprawy sie nie uloza.

Jesteście kochane , ale wstyd mi się zalic że nie potrafię być dobrą żoną , nie wiem co zrobić , nie mam do kad wracać nie mam rodziny , przyjaznie się skończyły jak wyjechaliśmy , bo każdy jest tylko wtedy jak czegoś potrzebuje ... Mój mąż oświadczył mi ze nie może ze mną wytrzymać a zaczęło się przez głupotę , skończyło się na tym że mi powiedział że już nie jestem jego żona , a syn nie jest jego synem . Nie chcę do Polski nie mam tam nic , a do Niemiec też wrócić nie mogę , bo też już tam nic nie mam ... moje życie jest tutaj , moje życie jest przy nim. Zdecydowałam się na dziecko bo czułam ze to będzie dopełnienie naszego szczęścia . Ale po tym wszystkim co wczoraj usłyszałam nie mogę patrzeć na nich obu ... jak tylko widzę przez okno jakieś małżeństwo zalewa mnie krew . Dlaczego to musiało przytrafić się mnie ? Naawet nie zdarzylismy się wspólnie nacieszyć dzieckiem ...

Maadiik jak bardzo mi ciebie szkoda strasznie mi przykro dlaczego tak jest ze zawsze cierpią kobiety

Czytam Was, też mam dziecko kwietniowe, nie piszę poprostu z braku czasu. Maadiik bardzo mi przykro, wiem że nie ma słów pocieszenia, pamiętaj o dziecku ono cie potrzebuje, jesteś dla niego całym światem. Powołaliście je do życia i jesteście za nie odpowiedzialni- to znaczy teraz tylko ty i aż ty. To banat co napiszę ale zobaczysz jakoś to będzie zawsze jakoś jest. Czas leczy rany i wszystko układa.

Witaj gościu kiedy urodzilas napisz coś o was chętnie cie poznamy Masz rację dziecko to cały świat Maadiik pamiętaj o tym nic lepszego nie mogło cie w życiu spotkać, kiedyś mąż będzie wszystkiego żałował a ty wtedy będziesz już bardzo szczęśliwa

Nie wiem czy facet może mieć depresję poporodowa , ale jeśli tak to mój na pewno ma . Albo jakieś inne zaburzenia psychiczne , bo nie wierzę że można się tak diametralnie bez powodu zmienić . Znam go wiem że taki nie jest , czuję się jakby to nie był on ...

Maadik, kochana, Ciebie dopadło baby blues. To normalne po ciąży wahania nastroju, czasem wręcz rozstój nerwowy spowodowany przez hormony po ciąży. Przechodzę teraz to samo siódmy raz - wtedy łatwo zrobić "z igły widły" i awantura gotowa. Partner musi być wyrozumiały dla Ciebie, bo baby blues może przeobrazić się w depresję poporodową. Poproś go o wyrozumiałość i o to, żeby poczytał sobie o baby blues na internecie, łatwiej mu będzie Cię zrozumieć.

Madiiik zostań z nami. Pomozemy jak mozemy. Zalozylam grupe Mamy marzec kwiecień 2017. Możecie spròbować znaleźć i dołączyc lub wysłac do mnie meila z waszym meilem, ktòru podajecie przy zakładaniu facebooka. mamaporazczwarty@wp.pl Lepiej przeniesc sie na fb. Grupa jest zamknieta i tylko członkowie grupy widzą posty.

Goscmakak Sprawdz meila. Powinnas miec zaproszenie do grupy ode mnie.

mamaporazczwarty@wp.pl

Napisalam jeszcze raz zeby był meil bez tych znaczkow na koncu, ale samo tak wyskakuje.

Nie mam fejsa, nie bede tez zakladac. Mam problem z malym. Zawsze fajny i pogodny. Tak bylo tez rano. Pojechalismy do rehabilitanta. Spoko bylo, nie zmuszal malego, mial podejscie. Maly rozwija sie normalnie jak donoszone dziecko, ale mamy przychodzic profilaktycznie. Tyle ze dzis tez zapisal nam logopede, wiec poszlam. A babka na sile masowala mu w buzi az do odruchu wymiotnego. To samo robila z glowka i stopami. Malemu sie nie podobalo. Powiedziala ze jest wszystko ok i jezyk i odruchy i wszystko. Ale wymyslila, ze trzeba uniknac w przyszlosci coraz czestszego zaburzenia integracji sensorycznej i zapobiegawczo mam mu te masaze w buzi robic az do odruchu wymiotnego. Wymyslila ze on niedotykalski. A ja spokojnie moge go glaskac, calowac, lapac za glowke, zreszta w domu kazdemu z nas pozwala. Moze mu babka nie podpasowala, bo jej dotyku nie chcial a raczej tego zmuszania. Ona zganila wszystko na cc ze nie przeciskal sie przez kanal rodny.. I nie karmilam piersia wiec dlatego mam mu w buzi stymulowac. A przeciez corka tez na mm i cc i nie miala takich jazd. Przyczepila sie ze maly bez czapki a w wozku mi sie zgrzal po drodze wiec gdzie jeszcze czapa. I teraz jest niespokojny, zwymiotowal mleko niestrawione ale wypil normalnie potem porcje. Biedny tak piszczy jak by sie skarzyl. No i mi dzis jyz 4 kupy walnal, nie wiem czy nie za duzo. Moze taki jest bo za duzo wrazen? Rehabilitant go tam kulal, podnosil, logopeda tez meczyla. Wiec ogolnie maly rozwija sie ok jak na dziecko 3 miesieczne choc oni spidziewali sie ze bedzie rozwijal sie o miesiac w tyl. Ale profilaktycznie mam przychodzic z nim i cwiczyc. Logopeda na wyrost doszukuje sie przyszlych mozliwych problemow po cc i karmieniu mm.... Sama jestem wymeczona i zakrecona. Maly tez bo sie przebudza, jak by skarzy i spi dalej. Cieszylam sie ze go przebadaja wzdluz i wszerz, ale nie spodziewalam sie ze mimo iz jest ok, beda go meczyc i wymyslac. Corka po cc i na mm jadla chetnie nowe smaki, mimo papek do 8 mies ( dop wtedy wyszly pierwsze zabki) a butli i smoka do 18 mies mowila szybko. Wtedy nawet nikt nie mowil o rzekomym zlym wplywie mm i cc, zreszta nawet nie wiedzialam ze istnieje logopeda dla niemowlat.

A moze to zabki ida... Bo maly tez sie slini i pakuje paluszki do buzi a moj silikonowy smoczek gryzie i mamy gryzak zamiast uspokajacza. Znowu kupe zrobil, sa w sumie takie jak zwykle, ale dzis juz 5. Ogolnie uspokaja sie gdy go przytule i pije mleko choc mniejsze porcje.

Druga ciąża a ile twój mały ma? Tyle nas zapomniałam moja miała 5 miesięcy i wyszły 2 zeby czyli rosły już dużo wcześniej więc może twojemu maluszkowi ząbki dokuczaja Nie mam fb nie będę zakładać jak się przeniesiecie to najwyżej już nie skorzystam

Za 10 dni skonczy 3 m

Teraz sobie mysle ze to nadmiar bodzcow, te badania i obce osoby. Po powrocie do domu prawie nie dal sie odkladac do lozeczka, po chwili sie budzil i plakal, uspokajal sie na moich rekach albo jak corka przy nim byla, gdy cos robilam innego.

Dziewczyny, a nie możecie założyć fikcyjnego konta tylko dla naszej grupy? Nikt nie będzie mògł czytać poza nami i nie będzie złośliwych komentarzy anonimòw, a nawet jesli taki się trafi to moge go usunąć z grupy. Szkoda żebyśmy się rozdzielały skoro nadal mamy ochotę utrzymywać jakiś kontakt.

Ja akurat fb nie uznaje.

No ja właśnie też nie

Ja mialam fb kiedys. Teraz nie chce. Maly ma wirusa. Ale jest w dobrym stanie. Mam nawadniac, zbijac goraczke. Mam dwa termometry. I one szalaly raz tak raz tak pokazuja i elektroniczny i bezdotykowy. Lekarz az sie umiechnal, ze jednak stare sposoby najlepsze. Wzielam od kumpeli rteciowy termometr i chce podawac malemu wode z ryzu. Oczywiscie w aptece mlode farmaceutki wydziwiaja bo maja tylko koperkowa herbatke dla niemowlat. Wzielam normalna rumiankiwa, przeciez wkladam saszerke tylko do uzyskania slomkowego koloru, delikatny wywar robie. Maly w koncu zasnal a ja mam chwile na kawe i ogarniecie, bo spalam malo i na czuja i nawet sniadania nie zjadlm. Wlozylam malemu czopek. Szkoda ze dalam sie poloznej namowic na durny syrop, gdzie w skladzie sa male ilosci alkoholu ! Nie podalam go wczoraj malemu. Zrobilam mu oklad chlodny. Dalam dzis troche smecty na palcu, potem bede do mleka dodawac wode z ryzu, stary dobry sposob na biegunke. Maly typowo wodnistej kupy nie ma, jest jak zwykle ale juz od rana 3 a wczoraj przez dobe 8. Mam nadzueje ze unikniemy szpitala.

Mój mąż mnie dziś przeprosił i stwierdził że znajdzie nam dom bliżej pracy żebyśmy się częściej widywali i więcej czasu spędzali razem ... Ale to i tak boli , powiedział mi tyle przykrych rzeczy które ciągle siedzą w mojej glowie , kocham go bardzo ale nie potrafię go przytulić jak wcześniej , ja nie wiem co ja mam zrobić , czułam ze przeprasza szczerze , ale jakoś mam do niego blokadę . Jestem jak zbity pies , teraz to ja już nie wiem czego chce , boję się ze przy kolejnej kłótni (a jest ich teraz masa ) będzie to samo . Znów powie rzeczy których nie powinien ... Ale też nie po to chciałam dziecko aby teraz wychowywalo się tylko z jednym rodzicem jeszcze nie daj Boże dzieląc go od taty tysiące kilometrów ... zupełnie nie wiem co mam zrobić .

Cos mi sie wydaje ze ta grupa na.fb nam nie wyjdzie.polowa z.nas chyba nie ma.fb... my dzis po kontroli na bioderka balam sie jak nie wiem bo maly krzyżuje nozki i mnie polozna nastraszyla ale doktorek stwierdził ze moze a ze stawami wszystko ok. Jutro idziemy do pediatry pogadam o tych jazdach nad ranem choc od 3 nocy jest lepiej. Jedynie co to zauwazylam ze maly puszca baaardzo glosne baki i niektóre go wybudzaja. To normalne? Moze zaleci espumisan lub cos podobnego czesciej niz rano i wieczorem. Pogoda paskudna. Tesciowie mieli mi wziac małego na spacer ale popilnuja go bo ja musze jechac do mamy bo zlamala reke i biedna nawet zmywarki nie wstawi sama...

Drugaciaza32 na rota szcepilas? Szkoda malca niech duzo pije bo to szybko odwodnic sie może..zdrowia. maadik ciezko mi powiedziec mysle ze powinniście przegadac wiele godzin. Choc gdyby mi maz wyparl sie dziecka to bym mu jaja skopala. Ja to ja może mnie obrzucic miesem ale dziecko co winne. D**ek. Do tej zdrady nie doszlo co podejrzewalas?ja szcerse powiem ze jestem impulsywna mezowi wiele razy cos przykrego powuedzialam. Np ostatnio ze jest trepem haha ale później obrocilismy wzzystko w zart. Generalnie jestem balaganiara i gdzies w moich kartonach on wkolko znajduje jakies pamiatki po bylych zwiazakch np lisciki zdjeciq itp. Wścieka sie a dla mnie to nie ma znAczenia i wyrzucam. Ale jemu jest przykro ze nie zrobilam z tym porzadku i ma racje. No i sie sprzeczamy ja swoje ze to żadnego znaczenia nie ma a on swoje..ale zawsze sie.godzimy

Maadiik czas leczy rany Też mieliśmy z mężem ciężka przeprawe parę lat temu ciężko było po tych przykrych słowach spać obok a o przytulaniu nie było mowy a seks po tym wszystkim był baaardzo późno najważniejsze żeby obie strony chciały naprawienia relacji My poradzilismy sobie sami ale może potrzeba terapii ale ja jestem za rozmowa między sobą trzeba dużo rozmawiać wyjaśnić co kogo boli to pomaga Byłam na bioderkach z synkiem lekarz mówi B1 ale co to znaczy to nie wiem, ogólnie wszystko jest ok