Wspólne odchudzanie 2017 :) czesc 2

Hej u mnie wczoraj byli 91,6kg a dziś 92,8kg rozumiecie coś z tego? Owszem nie było idealnie bo było winko wieczorne i rosol z makaronem i ziemniaki bi ale żeby aż tyle??? Och jak mnie to drażni. No ale już po weekendzie i idziemy do przodu. Jeszcze dwa tygodnie i znów 1 faza. Ta 2 coś mi nie wychodzi.

Ja juz mam wage nowa w domku dzis rano 108,5 przed sniadaniem . Kupilismy z mezem nowa tamtej nie bylo sensu naprawiac bo naprawa 80 zl ehhh teraz lezy nie sprawna stowka w bloto. Ale najwazniejsze ze wracam na tory z wazeniem bo to mobilizuje jak codziennie sie waze. A tygodniowe efekty zapisuje w zeszyt ktory zalozylam do diety. Jestem bardzo zadowolona ze gubie te kg i widze rezultaty ogromne juz. Kurtka parka jest praktycznie luzna teraz, dobrze ze mam w pasie przewiazywanie bo bym musiala myslec o nowej.Sprawilam tez sobie nowe ciuszki i leza narazie nie rewelacja ale jest okej. Caly czas widze ze jestem gruba i nie moge sie poddac nie chce juz byc takim smokiem 125kg Mam cicha nadzieje ze do konca roku uderzy waga do 92 kg .

Przepraszam maly blad wyzej z rana dzis 98,5kg

A próbował ktoś Zioła Tybetańskie ? Jeśli nie, zdecydowanie polecam każdemu. Działają bardzo mocno i dobrze. Przerobiłam kilka suplementów i ten jest naprawdę najlepszy i zdecydowanie najzdrowszy. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2014 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. http://odchudzanieziolatybetanskie.pl/film/

Takajestem masz za sobą kawał dobrej roboty. Dwu cyfrowa liczba i twoja ciężka praca. Brawo. U mnie dziś waga mnie zdenerwowala. No ale musiało się to odbić weekendy są dla mnie ciężkie myślę że do końca tygodnia się unormuje i znów zobaczę moje 91,6kg choć za kilka dni mam dostać @ więc może to też wpłynęło na mój dzisiejszy przyrost.

Na razie idzie dobrze choć dziś mam dzień smoka i ciągle jestem glodna. Na szczęście mię ciągnie mnie do słodyczy. Śniadanie to bułka grahamki z serkiem i rzodkiewka potem paroweczki bobaski 4szt. I kasza manna no i narazie mam dość. Zaraz wyruszam z domu i wrócę dopiero koło 17. Więc będę miała dłuższą przerwę brzuch będzie miał czas trawic.

Hej co z wami? Wróciłam o17.00 i zjadłam poterzny talerz makaronu z serem. Jestem objedzona brzuch mi pęka ale oczami dalej bym jadła. Jak ja nie lubię takich dni są okropne.

Ja wczoraj od popoludnia nagrzeszylam nawet sie nie przyznaje co :p dzis z rana slodki napoj i 4 ciastka czekoladowe :/ ehh musze sie trzymac ale z drugiej strony trzeba sobie co jakis czas pozwolic byle nie za czesto . Moje wazenie bede podawac w niedziele . Oby cos ruszylo .

hej dziewczyny, dziś rano waga pokazała mi 68,7 więc baaaardzo się ucieszyłam, że poszła w dół. Wczoraj fitness i dzień w zwariowanym tempie. Dziś niestety nie było różowo ale nie napychałam się. Po prostu nie było typowej diety. Na obiad zupa krem z pomidorów i smażony panierowany filet z kurczaka zapiekany z ananasem i serem! 6 herbatników. Poza tym na śniadanie 2 cieniutkie kromeczki chleba z hummusem i szynką i ogóreczkiem:) 1 banan.Ostatni posiłek jadłam o 17.00 Już teraz będzie tylko woda. No chyba, ze nie dam rady.

No hej czyżby wakacyjne odchudzanie się skaczylo? Jestem tego samego zdania co ty Takajestem od czasu do czasu trzeba zjeść coś innego żeby nie zwariować. Ja dziś bardzo grzecznie. Czekam na @ więc waga się aż tak nie przejmuje.

Witam wszystkich. Od 3 miesięcy jestem na diecie i schudlam 10 kg. Mam pytanie na jakiej diecie wy jesteście?

Po trzech miesiącach zrobiłam miesięczna przerwę w odchudzanie. Bałam sie ,że waga wzrośnie ale na szczęście tak się nie stało. Nic nie przytylam ale i też nic nie schudlam. Od wczoraj znowu zaczęłam odchudzanie. Przydałoby się schudnac do sylwestra 10 kg.

Ja w ciągu tych 3 miesięcy nie jadlam chleba ,ziemniaków i pieczonego mięsa. Mialam miesiąc przerwy w odchudzaniu ale nie przytylam i nic też nie schudlam. Od wczoraj znowu zaczęłam odchudzanie . Zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam nadzieję,że do sylwestra zrzuce parę kilogramów.

hej Ani, ja na żadnej konkretnej. ćwiczę, ostatnio odpuściłam kolacje. Prawie nie jem pieczywa, ograniczyłam na max słodycze. Przymierzam się do south beatch. A Ty?

Dziewczyny oięknie się trzymacie, czasem grzeszki ale azymut ok. Ja wiele razy próbuję wejsc na kafe i i się nie udaje. Pewnie przez to tak mało wpisów. Zakończyłam 11 dzień sb, ale jest juz bardzo cięzko. własciwie odrzuca mnie od prawie wszystkiego co dozwolone,zwłaszcza od mięsa i wędliny. do tego jestem chora i leże w łózku i już nie wiem od czego czuję się tak żle. Jakobina Ty naprawdę nieżle sie czułas do końca tej sb?jsk to zrobiłaś?

Hej dziewczyny Ja sie nie odzywam bo kafe mi nie pozwala, nic nie moge wyslac. Trzymam sie dietetycznie, waga w sobote 68.7, chcialabym schudnac jeszcze 3.7kg pozdrawiam

Betka54 ja narazie jestem na diecie 1000 kcal. W trakcie tej miesiecznej przerwy w dchudzaniu bralam tabletki na odchudzanie za ktore zaplacilam prawie 400 zl. Myslalam ze chociaz z 5 kg bedzie mniej ale waga nawet nie drgnela. W tej chwili pij***abke jajowata i parze korzeń imbiru. Na mnie to dziala. Nie slyszalam o tej diecie co pisalas. Musze o niej troche poczytac. Pozdrawiam

Betka54 ja nie jem pieczywa, ziemniakow i smazonego miesa. Mieso jem tylko gotowane. Zamiast ziemniakow jem roznego rodzaju kasze. I jem duzo warzyw. Czuje sie super. Mam zamiar jeszcze schudnąć 10 kg.

hej. Dzisiaj wstałam z nowa energia, infekcja chyba trochę odpuściła. wstapiła we mnie nadziea że jeszcze te 3 dni na 1 fazie sb wytrwam i zobaczymy efekt( na razie się nie waze ale czuję że schudłam)Podam wynik w sb lub niedzielę.Ani napisz z jakiej wagi startowałas. Betka Twoja waga to dla mnie marzenie wystarczyłoby mi w zupełności:) Zycze wytrwałości i Wam i sobie.

hej. Dzisiaj wstałam z nowa energia, infekcja chyba trochę odpuściła. wstapiła we mnie nadziea że jeszcze te 3 dni na 1 fazie sb wytrwam i zobaczymy efekt( na razie się nie waze ale czuję że schudłam)Podam wynik w sb lub niedzielę.Ani napisz z jakiej wagi startowałas. Betka Twoja waga to dla mnie marzenie wystarczyłoby mi w zupełności:) Zycze wytrwałości i Wam i sobie.

Hej laseczki dawno was tu niebylo. Kafe robi się złośliwa. Ta dieta Sb dla mnie jest rewelacyjna. Czułam się świetnie i w ogóle nie glodna, 01.10 znów zaczynam i już się niemoglam doczekać. Tabletki za 400zł (mysimba) też je przerobiłam i schudłam 3 kg nabawiłam się zaparć a po skończeniu i tak wszystko wróciło.

jakobina masz rację to właśnie te tabletki. Ja na nich nic nie schudlam. Lepiej byłoby jakbym nie przerywala tej diety 1000 kcal.

Meliskaaa startowała z wagi 85 kg a teraz mam 75 kg. Zawsze miałam wagę 60 kg ale sporo kilogramów nabrała m będąc w ciąży. Synek już ma dwa lata a waga strasznie powoli spada.

Meliskaaa, ja mam tylko 162 wzrostu, to nie jest dobra waga:( Fiale jest wysoka o ile dobrze pamiętam, a ma wagę taką jak ja. Chcę schudnąć do 60 kg. Albo po prostu do rozmiaru 38:) Ani, 1000 kcal to dla mnie zbyt restrykcyjnie. Na SB jesz produkty dozwolone w takiej ilości, aby zaspokoić głód. To Ty decydujesz. Kiedyś próbowałąm na niskokalorycznych. Trzeba później uważać. Ja w 11 dniu norweskiej poległam. Robiło mi się słabo. Ale mimo, ze ją przerwałam 2 dni przed końcem, to tak podkręciłam metabolizm, że jeszcze przez pewien czas chudłam. No i długo trzymałam linię:) Walczmy kobietki, będzie dobrze. Ja chętnie bym przeszła na sb, bo wydaje mi się smaczną dietką ale obawiam się o owoce. Nie wiem, czy bez nich sobie poradzę. Póki co, kombinuję sama:) Papapa

Meliskaa zdrówka Ci życzę

Hej dziewczyny :) Jeśli naprawdę potrzebujecie się odchudzić, ale w zdrowy sposób, mam dla was super propozycję. Sposób sprawdzony (zobaczycie w grupie, ilu osobom już ten program pomógł). Jeśli chcecie wiedzieć więcej, to odpowiedzcie w tym temacie a się z wami skontaktuję. Pozdrawiam!

Hej. U mnie waga ciągle idzie w górę @ powinna przyjść wczoraj a tu nic. Ogólnie czuje się spuchnieta i zmęczona. Poczekam do niedzieli i jak nadal będę tyła to od poniedziałku wskakuje na sb

jakobina, Po co się tak męczyć i smucić. Wiele osob przechodziło taki problem, jaki masz Ty teraz, ale wielu się udało to pokonać. Jak chcesz to napisz do mnie annianowacka@gmail.com, i Ci pokaze co i jak. zadne tabletki !!

Eh tylko jak tu zacząć...

O widzę, że sporo was tutaj. Ja odchudzam się od sierpnia na diecie nisko węglowodanowej. Ciężko mi wypić 3l wody. Mam dużo do zrzucenia i mam pytanie do robiących przerwy miesięczne. Czy dały wam one coś? Dlaczego je robiłyście?