Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mysha

jak zapomnieć o nim?

Polecane posty

Gość meskina
hej dziewczyny ja po 8 miesiacach '' bycia razem"' dowiedzilam sie ,ze nigdy nie planowal wspolnej ,dalszej przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia87
aneczka - odezwalam sie.. ale Ciebie chyba nie ma caly czas. Co u Was.? U mnie chyba coraz gorzej.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anullka81
Czesc dziewczyny. Wlasnie odkrylam wasze forumi I dzieki bogu. Tez mam podobny problem tylko ze u mnie sprawa wyglada odwrotnie, bo to ja zostawilam faceta. Po pieciu latach zwiazku. Zaczelo sie od mojego wyjazdu za granice w celu zarobienia na wspolne mieszkanie. przez rok mojego pobytu w londynie coraz czesciej kloclismy sie i niestety ja coraz czesciej zaczelam dostrzegac nie mile rzeczy w jego zachowaniu, ktorych wczesniej nie zauwazalam. no moze zauwazalam ale godzilam sie na nie. az podczas jednej z klotni powiedzialam dosc. od tego momentu minelo 10 miesiecy a ja nie potrafie nim zapomniec. obecnie nadal przebywam za granica, bo myslalam ze pobyt w miejscu gdzie nie mam zadnych wspomnien z nim bedzie latwiejszy, niestety mylilam sie. co gorsze w poprzedni weekend bylam w polsce i po raz pierwszy po 10 miesiacach spotkalam go (to on zadzwonil i zaproponowal kawe). Ts jedna kawa zburzyla moj spokoj i w miare juz poukladane zycie. Wszystkie plany ulozenia zycia na nowo pekly jak banka mydlana. Zrozumialam ze ja go kocham nadal, pomimo wszystkich przykrosci ktorych doznalam z jego strony. I co mam teraz zrobic? Wrocic i probowac jeszcze raz odbudowac to co bylo miedzy nami czy powrocic do planow z przed wizyty w polsce. Prosze pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Rybcia trche cierpliwosci ja nie mam ostatnio czasu i to dlatego mnie nie ma :(, Anullka81 u mnie to bylo inaczej bo to mnie zostawil moj byly strasznie to przezylam ale fakt faktem nioe dogadywalismy sie i napewno nie bylismy dlasiebie. szczerze uwazam ze nie ma co myslec ze bedzie inaczej, mialam kiedys chlopaka z ktorym bylam 1,5 roku no i go zostawilam ja :) ale co jak tesknilam i wogole po roku czasu wrocilismy do siebie iiii szybciej sie to rozpadlo niz zaczelo... to ttaki ludzenie ze cos bedzie inaczej na poczatku bedzie ok ale po tem bedzie to samo to musisz sobie zadac pytanie czy tego chcesz tak naprawde, bo po co masz ranic kogos drugi raz. widzisz ja na dzien dzisiejszy jestem osoba zostawiona zle mi z tym i tez pewnie go jeszczwe kocham bo jednak boli duzo bardziej jak ktos zostawia :( ale co zrobic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula99
Ja rozstalam sie z facettem wczoraj z ktorym bylam 3 lata i tez mi jest ciezko bo to on mnie zranil odchodzac ode mnie jak by miedzy nami nigdy nic nie bylo i jest mi strasznie ciezko, ale musimy sobie z tym wsztskim radzic... Kochalam i kocham go ponad wszystko. Nie ma dla mnie lepszego faceta od niego, ale on mimo to nie chce byc ze mna...:( Jak mam o nim zapomniec po 3 latach wspolnych nocy i dni?? Barkuje mi go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia87
Paula99 - wiem co czujesz:( mi minal miesiac a juz mam dosc ;( ciagkle mi sie sni budze sie z placzem, zasypiam a on sni mi sie znowu on i jakies inne dziewczyny itp, te sny nie sa fajne sa straszne:(( normalnie tragedia czuje sie wykonczona po nocy doslownie przeraza mnie to coraz bardziej ;/ :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rybcia ja tez tak mialam istny horror naprawde identycznie jak teraz czytam to, to stwierdzam ze nie jestem sama ale powiem ci szczerze to przechodzi tylko potrzeba czasu, u mnie to bylo o tyle gorzej ze co juz zapomnialam i bylo mi dobrze to sie ze swoim bylym spotkalam i wtedy znowu praktycznie to samo :((( od nowa...nie popelniajcie mojego bledu dziewczyny nie dajcie im stysfakcji zeby mysleli ze ich nadal kochacie ja tak robilam to zle, wiem ze ciezko udawac jak sie kogos kocha calym sercem ale podobe zycie jest okrutne. Ja tez wierzylam ze wszystko ze sie moze jeszcze uda jak mu pokaze ze jeszcze go kocham niestety nie, jezeli ktos nas zostawia to znaczy ze nas nie kocha nie potrzebuje nie chce nie jestesmy potrzebni do niczego w moim przypadu moj ex woli inna moze i jest z nia szczesliwy nie wiem bardzo czesto jeszcze o nim mysle ale robie wszystko anby mnie juz nie obchodzil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggan
mam problem. Moj chlopak, ktory jest teraz za granica stwierdzilze mamy rozne podejscia do zycia. Nie chce byc ze mna. Chce do niego jechac i to wyjasnic. jestesmy razem 3 lata i takie zachowanie jest do niego niepodobne. nie wiem czyjechac czy nie.kupilam bilet, ale bede zmuszona byc tam 4 dni. tylko jego znam w tm kraju, nie znam jezyka i nie mam kasy. jezeli zatrzasnie mi drzwi przed nosem to bede sie blakac po ulicy... nie wiem co robic, ale musze go zobaczyc. jechac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliett7
Meggan nie jedz! Jesli on podjął decyzję to po co za nim latac? To on powinien zabiegac o Ciebie? Ja tez jestm po rozstaniu od kilku dni, ale to ja zerwałam. Po 3 latach z dnia na dzień uswiadamiałam sobie, ze z którym jestem (młodszy) myśli tylko o imprezowaniu i wyjsciach.ja koncze studia, mam mieszkanie, samochód, nową swietną pracę i mało czasu na imprezy. I ja zapierd....a on się bawi i siedzi na utrzymaniu rodzicow.Dziewczyny troche wiary w siebie i zyjcie z myslą, ze czas zagoi rany i nadejdzie dzień, kiedy nie pomyślicie o swoich byłych ani 1 min w ciągu dnia:) pozdrowionka laski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliett7
Meggan nie jedz! Jesli on podjął decyzję to po co za nim latac? To on powinien zabiegac o Ciebie? Ja tez jestm po rozstaniu od kilku dni, ale to ja zerwałam. Po 3 latach z dnia na dzień uswiadamiałam sobie, ze z którym jestem (młodszy) myśli tylko o imprezowaniu i wyjsciach.ja koncze studia, mam mieszkanie, samochód, nową swietną pracę i mało czasu na imprezy. I ja zapierd....a on się bawi i siedzi na utrzymaniu rodzicow.Dziewczyny troche wiary w siebie i zyjcie z myslą, ze czas zagoi rany i nadejdzie dzień, kiedy nie pomyślicie o swoich byłych ani 1 min w ciągu dnia:) pozdrowionka laski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliett7
Meggan nie jedz! Jesli on podjął decyzję to po co za nim latac? To on powinien zabiegac o Ciebie? Ja tez jestm po rozstaniu od kilku dni, ale to ja zerwałam. Po 3 latach z dnia na dzień uswiadamiałam sobie, ze z którym jestem (młodszy) myśli tylko o imprezowaniu i wyjsciach.ja koncze studia, mam mieszkanie, samochód, nową swietną pracę i mało czasu na imprezy. I ja zapierd....a on się bawi i siedzi na utrzymaniu rodzicow.Dziewczyny troche wiary w siebie i zyjcie z myslą, ze czas zagoi rany i nadejdzie dzień, kiedy nie pomyślicie o swoich byłych ani 1 min w ciągu dnia:) pozdrowionka laski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggan
oddalam bilet. dzis. ciezko mi. mimo to nadal mam nadzieje, ze jeszcze wszystko mozna uratowac. moze jestem naiwna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliett7
Meggan gratuluję - bądz twarda. Jeśli to on zmięknie, będziesz pewna ze mu zależy, a jeśli się nie odezwie i nie spróbuje naprawić, to masz odpowiedż, co dalej robić....chcesz pogadac podaje mój gg 4457713. Pozdrowionka ps. trzymajcie się wszystkie wierzące w prawdziwą miłość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anullka81
Aneczka115a Serdeczne dzieki za wsparcie. Tylko ja nadal nie wiem co zrobic, snie kazdej nocy o nim. On otacza mnie w calym moim zyciu. I co najlepsze jestem w stanie rzucic dla niego to co obecnie mam czyli dobra prace, bardzo dobre zarobki i szanse na lepsze zycie. A najgorsze jest to ze im wiecej czasu mija od naszego rozstania to coraz mocniej i intensywniej mysle o nim. Podczas naszego ostatniego spotkania kiedy tydzien temu bylam w polsce, wyznal mi ze spotyka sie z kims ale nietraktuje tego powaznie, moje uczucia oszalaly. Ja tez spotykam sie z kims ale jakos nie moge potrafie obdarzyc go tak ogromnym uczuciem. I co najgorsze jestem w tym wszystkim cholernie zagubiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola o
drogie dziewczyny ja bylam z facetem 7 lat tyle tez mieszkalismy ze soba wczoraj odeszlam od niego tak prawde mowiac to niewiem czy to byla milosc czy przyzwyczajenie ze bylam z nim tyle czasu a uwierzcie mi ze nie mialam z nim latwego zycia jestem teraz sama i najgorsze ze caly czas mysle o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Screamo
Witam! w końcu znalazłam miejsce w którym mogła bym sie wygadac i ludzi którzy nie znając mnie mogą mnie ocenic! zawsze smiałam sie z osób które wypisuja swoje prywatne sprawy na stronach internetowych szukając pomocy, ale w tej chwili to ja potrzebuje wsparcia i po mimo moich najomych wole napisac to co czuje z nadzieją ze ktos sie tym zainteresuje.Moje życie wygląda tak : zakochałam sie w chłopaku o 8 lat starszym, który rozkochując mnie w sobie nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji, jak go poznałam to powiedział mi ze 3 miesiace temu zakonczył 4 letni związek, wiedziałam ze nic z tego nie wyjdzie ale chciałam go blizej poznac, widywalisy sie bardzo czesto, rozmawiajac z nim czułam ze poznałam bratnią dusze... to on przekonywał mnie o tym iz mezczyzni nie sa tacy zli, ponieważ jestem osobą o feministycznych pogladach i biseksualnej orjentacji.Wydawało mi sie ze sie nigdy nie zakocham, broniłam sie przed tym z całych sił i gdybym mogła to cofneła bym czas do momentu poznania sie z nim i z pewnosc nie popełniła bym tych samych błendów.Łaczyło mnie z nim uczucie którego nie da sie opisac słowami dawał mi do zrozumienia ze mu na mnie zaleze i ze cos z tej znajomosci wyjdzie, ale niestety teraz jest zupełnie inaczej... nie widuje sie z nim praktycznie wogóle, rzadko piszemy ze sobą, oddalamy sie od siebie.. wydaje mi sie ze sie prawie nie znamy... jest mi bardzo cieżko o nim zapomniec, staram sie nie myslec o nim, nie mówic ale wszystko idzie na marne próbowałam go znienawidzic ale i to mi nie wychodzi ;/ nie ma juz sił więcej płakac.. nie wiem jak mam sie zachowac gdy spotkam go na ulicy. Wiem ze mnie lubi i ze chce sie ze mna dalej kolegowac ,ale ja chce o nim po prostu zapomniec! a jak nie to przynajmniej traktowac go jak kolege a nie jak chłopaka.Moi znajomi twierdza ze on cos do mnie dalej czuje ze jak sie widzimy to widac ze sie strasznie czubimy...ze on jest z ta kobieta poniewaz sie do niej przyzwyczaił.ale jak jest naprawde.Teraz wiem ze nie chce juz kontaktów z męzczyznami, potrzebuje kobiety która mnie zrozumie i nie zrani... prosze o komentarz na ten temat pozdrawiam Screamo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia80
Witam dziewczyny. Mam poważny problem. Jestem w stałym związku (jeszcze) od bez mała 5 lat!!! Układało nam sie do tej pory cudownie. Do tej pory... Jakis czas temu moj chlopak dowiedzial sie ze za nim sie spotkalismy czyli jakies 5 moze 6 lat temu spalam z innymi facetami. Ogolnie nie wiem co mu teraz odbilo bo wczesniej mowilam mu ze nie jest tym pierwszym, a on dalej nie wnikal, mowil ze go to nie obchodzi. Teraz jakby cos w nim peklo robi mi straszne wyrzuty, czuje sie jak jakas dziwka. Nie wiem co mam zrobic. Bardzo go kocham. Nawet mielismy sie wkrotce pobrac. Jestem zalamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorek265
czesc mam problem moja najleprza przyjaciółka prubowała mnie skumac z takim jednym chłopakiem on całował sie zemną i obiecywał ze bendziemy razem a terz uznał ze to była tylko zabawa. potem rozpowiadał wszystkim kłamiąc ze to ja mu narobiłam nadziei zle mmi z tym bpo czuje ze go kocham ze sie zakochała a on nie chce nawet spróbowac odwzajemnic tego uczuci a pomuzcie mi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliana
Ja zas mam taką sytuacje ze byłam z chłopakiem poł roku On stwierdził z dnia na dzien ze mnie nie kocha i sie rozstaliśmy teraz mam nowego chłopaka już narzeczonego ale dalej myśle o byłym ostatnio z Nim rozmawiałam i poprosił abym wrociła bo cierpi i za mna teskni ale jak jest przy kolegach to tego nie widac.co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliana szczerze ja na Twoim miejscu bym nie wrocila, mimo wszystko ale wiadomo ze jest to Twoja decyzja. Skoro ktos Ci zostawił, to skad wiesz ze nie zrobi tego kolejny raz, mialam kiedys chlopaka ktorego zostawilam potem chcialam do niego wrocic, zeszlismy sie i wiesz co? potem znowu siue rozstalismy :(( i bylo tak z 5 razy ciagnelo sie to jakies 4 lata :( za kazdym razem to ja go zostawialam, dlatego teraz wydaje mi sie ze to co nie odpowiada nam dzis w kims zawsze bedzie, jezeli nawet ten Twoj były wie na 100% ze chce do Ciebie wrocic to jest na dzis , dopuki nie ma cie przy nim... ja terz też mam byłego (wczesniej pisalam o pierwszym swoim) chlopaka ktory mnie zostawil i kotrego kochalam nad zycie :( ale uwazam ze jezeli nawet chcial by do mnie wrocic to nie zrobilabym tego bo jaka mam pewność ze skoro raz to zrobil nie zrobi tego drugi raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziorek 265 szczerze to powiem tak nawet nie prubój zrozxumiec faceta ... mysle ze sie nie da zrozumieć tego podgatunku :))):):):) . moze sie chcial pokzac przed znajomymi.. nie wiem dlaczego tak zrobil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia80 moze Twoj chlopak szuka jakiejs zaczepki? nie ma sie co martwic, naprawde mysle ze napewno sie wszystko ulozy jezeli Cie kocha, a po zatym skoro nawet bys to z kims zrobila a nie bylabys z nim to nie moze miec o to do ciebie pretensji... Screamo moze to po prostu nie ten?? co?ciezko mi co kolwiek powiedzic poniewaz zostawil mnie nie dawno chlopaka ktoremu sie poswiecilam calkowicie bez rzadnego konkretnego powodu :(( wiem ze ci ciezko, ale uwierz czas goi rany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia80
aneczka115a Dziekuje Ci za slowa otuchy. Ja poprostu bardzo jestem zaskoczona jego reakcjami. Wczesniej nigdy tak sie nie zachowywal. Byc moze juz mu sie znudzilam i teraz szuka powodu by mnie zostawic. Ehh zgrozo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaaaa
wprawdzie to jest forum nt. zapominania o facetach, ale powiedzcie mi jak możecie, czy są jakies nowe perfumy, których zapach doprowadza facetow do szalenstwa?? Ja niechce zapomniec :), po 3 długich latach zbliża sie upragnione spotkanie z kims kto jest (jak się przypadkiem okazało) bardzo znaczącym w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysha mam do Ciebie prośbę.Jestem w podobnej sytuacji,a nawet trochę gorszej niż Ty i chciałabym z Tobą porozmawiać,więc mogę Cię prosić o Twoje gg ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina_21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina_21
Hej można się przyłączyć do rozmowy?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczko87
jasne ze można, zawsze mozna sie komus wyzalic i posluchac rad innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patkopiratko, wysłałam Ci maila (o ile ten, który podałaś jest aktualny). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatland
ja mam 15 lat chodziłam z chłopakiem rok, on mnie strasznie kochał tak jak ja nie mogliśmy nawet pomyśleć że nie będziemy razem, pewnego dniz zadzwonił i powiediał że to koniec. Minęło kilka miesięcy spotykamy się w stadninie kilka razy w tygodniu bo tam jężdżę konno organizowana była impreza i spotkaliśmy się, on nagle z nienacka przytulił mnie i powiedział mi że jestem cudowna.. itp. Po jakimśczasie powiedział mi że nie chce ze mną być ale gdy tylko się spotykaliśmy prubował mnie obejmnąć, pocałować rozbudzał we mnie to uczucie.Dzisiaj dowiedziałam się na gg że ma dziewczynę.... Jestem w rozsypce ale muszę o nim zapomnieć choć tak bardzo go kocham!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×