Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego facet zdradza?

Polecane posty

Gość gość
Autorki powinnaś powiedzieć o tym dziewczynie i rodzicom jakiego mają syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Wydaje mi się, że brat kłamie co do spotykania się z nią. Ostatnio mój mąż widział go z jakąś kobietą, tak przypuszczam że chodzi o nią. Wytłumaczyl to mu jakoś że to koleżanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama widzisz, okłamał ciebie żebyś dała mu spokój a dalej się z nią spotyka. Śledź go, zrób zdjęcia, idź do jego narzeczonej powiedz o wszystkim a jak nie będzie chciała uwierzyć to pokaż zdj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytałdm wątek i zastanawiam się, co siedzi w głowie takiego faceta. Związek, plany a on od kilku miesięcy gra na dwa fronty. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobietom chodzi tylko o pieniadze, a i tak koorfy zdradzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ci napisałem że dla faceta domowym garniturze jest wypłata. Bez żadnej złośliwości. Kobieta jest oceniana po wyglądzie, facet po zarobkach. Odchodzi się albo od brzydkie, nieubranej zony, albo od faceta który mało zarabia." Strasznym materialistą jesteś, bez żadnego wewnętrznego rozwoju. Musisz być strasznym człowiekiem, nigdy bym nie chciała Cię poznać osobiście. Pewnie jesteś wielbicielem muzyki disco i polo, bo tylko tam bez końca śpiewają o jednym. Wyobraź sobie, że na świecie istnieją i mężczyźni i kobiety, którzy nie patrzą na wygląd, pieniądze. Dla nich to nic nie jest warte. Są o wiele szczęśliwsi od Ciebie i podobnych Tobie. Dlaczego? Bo znaleźli coś czego Ty nigdy nie znajdziesz: prawdziwą miłość, taką całkowicie bezinteresowną, bez pieniędzy, bez wyglądu, wśród takich oprócz tej czułości też jest chemia, dla nich ta osoba staje się najpiękniejszą na świecie. Jesteśmy ludźmi, nie zwierzętami. Mamy popędy, ale mamy i wewnętrzne poczucie dobra, jak i zła ( jak widać, nie wszyscy). To nie tylko wiara, sprawia, że staramy się nie czynić zła, to przede wszustkim w nas jest tzw. Człowieczeństwo, wyższe wartości. U Ciebie tego nie ma. Dla Ciebie liczy się Twoja satysfakcja, po trupach do celu, żona jest zadowolona z takiego układu, w sumie nie pytałem, ale zapewne tak. Na szczęście ja nie trafiłam na takiego osobnika, jak Ty, ale ja zawsze patrzyłam na drugiego człowieka niepowierzchownie i dlatego miałam szczęście spotykać takich ludzi, jak ja, nawet nie znam takich, jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Faceci mają większe potrzeby seksualne Potrafią oddzielić miłość od seksu" No tak... dlatego mogą robić to nawet ze zwierzętami, gdy im zabraknie kobiety, stąd wielkie upodobanie niektórych do analu. Pokazujesz tutaj, jakim jesteś człowiekiem, nie sorry, ty tylko wyglädasz, jak człowiek... Twierdzenie, że kobiety potrzebują mniej seksu, jest też z twojej strony niewiedzą. Niektóre mają baaardzo duży temperament i kika razy dziennie muszą sobie same ulżyć, nie są tylko tak zboczone, jak wy, te wszystkie perwersje... mężczyzna też może się znudzić kobiecie, on też się starzeje i pieniądze nic tu nie pomogą, afrydozjak nie działa i co ma zrobić kobieta z temperamentem, której mąż nie podnieca a seks to dramat? Zaczyna go unikać, najzwyczajniej brzydzi się go... podejrzewam, właśnie tą przypadłość u Twojej żony... taka żona z temperamentem, to żona bardzo kochliwa, a miłość u kobiety idzie w parze z pożądaniem, więc zakochuje się z mocą pioruna w jakimś niezamożnym, męskim facecie, początkowo tylko o nim fantazjuje, wyobraża sobie, jak się z nim kocha, jak namiętnie całuje, krew się burzy... czasami spełni obowiązek małżeński i pójdzie do łóżka z mężem,ale żeby jakoś przez to przebrnąć i mieć odrobinę przyjemności, myśli o tamtym, jak to on jest w niej, rozkosz widać na jej twarzy... po pewnym czasie nie wytrzymuje i rzuca się w ramiona tamtego... rozpoczyna się romans, który będzie trwał latami... ciekawe, czy jej mąż będzie zadowolony z takiego układu, jak Twoja żona. Czy Ty byłbyś zadowolony z takiego układu, gdyby to była Twoja żona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze kilka słów do pana, którego żona akceptuje układ z kochanką. Twierdzisz, że Zona jest oschła, że nigdy nie przejawiała zainteresowania seksem. Twoja znajomość kobiecej seksualności jest na poziomie epoki Sredniowiecza. Otóż informuję Ciebie, że nie ma kobiety, która jest oschłą. Taka kobieta jest oschła jedynie w stosunku do mężczyzny, który jej najzupełniej w świecie nie podnieca. Dla niej to koszmar kochać się z facetem, którego nie pożąda, ale jeżeli pozna mężczyznę do którego poczuje to pożądanie, to będzie chciała się z nim kochać dniami i nocami, będzie czuła totalną rozkosz, nawet nie zdajesz sobie sprawę, jak silne pożądanie potrafi odczuwać kobieta. Będzie chciała pieścić swojego ukochanego mężczyznę wszędzie tam, gdzie on lubi i będzie to dla niej największa rozkosz, będzie kochać jego ślinę... Twoja żona nie spotakała na swojej drodze odpowiedniego mężczyzny. Zapewne kocha i pożąda kogoś skrycie, ta osoba może nawet o tym nie wiedzieć... twoja żona ma drugie życie, w marzeniach, fantazjuje na jawie, czuje tą rozkosz, myśląc o tamtym. Nigdy Ci tego nie powie, łatwo jej to ukryć. Dlaczego nie zdradza fizycznie? Dlatego, że zasady wiernej żony jej na to nie pozwalają. Nic nie wiesz o kobietach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno. Kobiety nie puszczają się na lewo i prawo, bo tak zostały wychowane. Nie ma przyzwolenia na to. Tylko mężczyzna może mieć 100 kochanek i jeszcze być uznanym za super samca. Kobieta potrafi cały dzień być podniecona, prasując, gotując, oglądając tv. Jeżeli będzie zkochana i będzie pożądać to w każdej godzinie dnia i nocy będzie sobie wyobrażać, jak jej ukochany ją całuje głęboko. Będzie cały czas w ekstazie. Ty będziesz siedział obok niej, a ona cały czas będzie czuła rozkosz na myśl o tamtym, wystarczy że pomyśli jego imię, przypomni sobie jego twarz, a o mały włos nie dojdzie do orgazmu, a Ty nawet nie wiesz, że coś takiego przeżywa Twoja żona. Takie jest nasze pożądanie, jak tornado. Orgazm dla nas to coś najwspanialszego pod słońcem. Jeśli pożądamy ukochanego, to nawet myśląc o nim, możemy mieć kilka różnych orgazmów pod rząd, nie mówiąc już o tym, co się dzieje, kiedy kobieta jest z nim, to czysta eksplozja. To fale rozkoszy, jedna za drugą. I Ty nie potrafisz tego dać swojej żonie, bo nie jesteś dla niej, a ona dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta może jeszcze udawać. Facetowi nie stanie kiedy kobieta go nie kręci. A jak nie kręci to niech dostaje tych swoich wyśnionych orgazmów ile chce. Wszystko na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety nie puszczają się na lewo i prawo, bo tak zostały wychowane. Nie ma przyzwolenia na to. Tylko mężczyzna może mieć 100 kochanek i jeszcze być uznanym za super samca. x Ktoś Ci głupot nagadał. Nie mogą mieć a często też nie chcą. Wszystko zależy od kręgów w jakich się obracasz i od tego jakim człowiekiem jesteś. Dla prymitywnych ludzi to pewnie ilość posiadanych wcześniej Kobiet świadczy o Mężczyźnie. Jestem typem człowieka z zasadami nie che seksu bez miłości. Dla mnie nigdy nie było frajdą wkładanie penisa gdzie popadnie. Panuje nad sobą w 100% nawet jak zdarzy mi się upić na jakieś dzikiej imprezie to nadal panuje nad sobą w 100%. Nie wyobrażam sobie ze mógł bym zdradzić albo przestać kochać moją Kobietę kiedykolwiek. Nie rozumiem tłumaczenia Kobiet i Mężczyzn że zdradzili pod wpływem alkoholu... Bardzo wygodna wymówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A one się prują z żonatymi i nie mają z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kobieta może jeszcze udawać. Facetowi nie stanie kiedy kobieta go nie kręci. A jak nie kręci to niech dostaje tych swoich wyśnionych orgazmów ile chce. Wszystko na ten temat." Kiedy mąż kobiety nie podnieca, to ona tylko staje się naczyniem, niczym więcej, nie podnieca się, nie staje się wilgotna. Nic się nie dzieje. Piszesz, że facetowi nie stanie, kiedy kobieta nie kreci go, podobnie kobiecie się ona nie podnieci, (a to jest potrzebne, do uprawiania seksu, żeby nastąpiła gotowość w tamtym miejscu, śluz itp), wtedy wpychający w nią swoje przyrodzenie mężczyzna, zadaje jej ból, a ona czuje zero podniety. Kobieta nie zawsze może, jak widzisz, to tylko jest mechaniczne, to niemal gwałt. To Ty wciąż nic nie rozumiesz. Naczytałeś się gdzieś, że facet to musi wszystko wokół ru...., bo tak jest zaprogramowany, aby spłodzić jak najwięcej potomków i to jest Twoim usprawiedliwieniem, bo to przecież naturalne. Kobieta miałaby ochotę na seks z innymi, ale zostałaby uznana za dziwke i to ją powstrzymuje. Facet może wszystko, bo to wy ustaliliście te zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś : pisałam to do pana, który zdradza swoją żonę i która to akceptuje. Napisałam prawdę o tym, że facet może puszczać się na lewo i prawo i nie poniesie konsekwencji społecznych, kobieta jeżeli miałaby tylu kochanków, byłaby wyzwana bardzo brzydko i nieszanowana. To bardzo dobrze, że nie zdradzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panuje nad sobą w 100% nawet jak zdarzy mi się upić na jakieś dzikiej imprezie to nadal panuje nad sobą w 100%. mam tak samo. Żaden alkohol nie powoduje u mnie nagłego przypływu namiętności do obcego faceta, po prostu nie ma takiej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalam to ogolnie, bo tak jest przyjete w swiecie, ze to facet moze miec iles tam kochanek przez cale zycie, moze miec kilka zon na raz, a kobieta nie moze miec kilka mezow jednoczesnie, tak samo jak nie moze prowadzic zbyt rozwiazlego trybu zycia, bo uzna sie ja za puszczalska i taka bedzie miala opinie. Pisalam do pana, ktory uwaza, ze zdrada nie jest niczym zlym i ze jego zona jest tego zadowolona, bo ona nie potrzebuje seksu. Ja tez sie obracam w srodowisku, w ktorym mezczyzni nie zdradzaja i jest to nieakceptowane. Najpierw poczytaj ostatnie dluzsze wypowiedzi, a dopiero pisz, bo widze ze wyjales moje slowa z kontekstu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On cię oszukuje autorko, powiedział to żebyś dała mu spokój a pewnie dalej się z nią spotyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka tematu. Wróciłam do wątku bo hmm brat mnie okłamał. Jak był u mnie to zostawił telefon i przyszedł mu sms. Nie powinnam, ale skusiło mnie i zajrzałam. To ona mu napisała. Umawiali się na spotkanie. Tzn to on zaproponował. Ogólnie dużo erotycznych wiadomości, zdjęcia intymne. A na sam koniec jego stwierdzenie że pod pewnymi względami w łóżku jest cudownie i jest lepsza od narzeczonej w miłości oralnej, pisał do niej "kochana" i chce nadal się spotykać, ale dyskretnie. Czy jemu nie wstyd takie rzeczy pisać. Chyba czas to powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A widzisz. Taki człowiek nie powinien być w związku. Zrobiłaś zdjęcia ich rozmów? Jeśli nie to.zrob kiedy nadarzy się okazja, będziesz miała jako dowód. Powiedz tej biednej dziewczynie prawdę bo nie zasługuje na takie traktowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zrobiłam, nie pomyślałam o tym. Nie mogę uwierzyć, że On jej powiedział, że tajm mu zamieszała w głowie, że zdradza i jest fajnie. 5 lat związku, a ten mówi, że chodzi na bok, bo kochanka za przeproszeniem lepiej robi loda. Jak on tak może! I jeszcze mnie zapewniał, że narzeczoną kocha i chce z nią być. A romans chce dalej ciągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli Kobieta nie chce się ze mną kochać bo zacytuje "bo nie i chuj" to zaspokajam potrzeby gdzieś indziej. Nie chce rozmawiać a moje potrzeby ma gdzieś będąc traktowana jak księżniczka to ona się sama o to prosi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli tak jak pisze autorka normalnie uprawiają seks, a facet idzie na bok z ciekawości i mu się seks na boku podoba, bo kochanka da więcej? To usprawiedliwia zdradę? Będąc w tak poważnym związku powinien być wierny. A jak źle, to niech skończy z jedną a zacznie z drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla widzimisię kochanki wszystko kończyć? Nikt nie jest taki głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To lepiej na dwa fronty grać i liczyć że się nie wyda? Może lepiej być wiernym po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lepiej na dwa fronty, ale po co ryzykować kiedy kochanka okazuje się po czasie beznadziejna. Gdyby to było warte tego to może tak, a nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×