Dlaczego facet zdradza?

Up

A dlaczego kobiety zdradzają ? Wiekszosc ludzi ma cos na sumieniu i nie wmawiajcie ze jest inaczej.

zdradza bo nie kocha

No wlaśnie jak to jest? Mówią partnerce że kochają, ale zdradzają a jak się wyda to płacz

Po pierwsze szmato autorko nie facet tylko mezczyzna Po drugie to, ze twoj brat to gnoj to nas nie dotyczy Po trzecie jak kobiety WYBIERAJA gnojow to sa zdradzane Wniosek zdradzajacy mezczyzni to wina kobiet: lecicie na zajetych nawet nie ukrywacie tego, wybieracie dupkow, ktorzysypiaja z kim popadnie lub juz raz zdradzili i oczekujecie czego zmiany? Ogarnijcie sie zamiast zwalac ciagle wine na mezczyzn szczegolnie tych niewinnych.

Przecież autorka nie generalizuje że wszyscy faceci zdradzają. Pytała co zrobić w tej konkretnej sytuacji. Na moje oko to ten jej brat to taki typ, który zdradza i nie widzi w tym nic złego bo nie szanuje żadnych wartości w życiu. Tacy jak on się nie zmieniają

Myślę że zdradza bo tak na prawdę nie kocha. Czuje nacisk ze strony rodziców, że to już czas się ustatkować, ale to chyba nie ta jedyna skoro posunął się do wielokrotnej zdrady

Jezeli to nie provo, masz troche rozumu to powinnas powiedziec narzeczonej. Chyba ze dobrze bys sie czula gdyby twoj maz tez cie robil po rogach. Chociaz pewnie robi bo jestes strasznie glupia. Mimo ze to twoj brat, oszczedz dziewczynie takiego kurwiszona, bo nim jest.

taki gnoj bedzie mial zone i dziecko a porzadny mezczyzna nawet nie bedzie mial dziewczyny i seksu nigdy. Wybory kobiet demotywuja

Madryfacio tu autorka. Mój związej nic nie ma do tego. Nie wiem, czemu nazywasz mnie głupią. Nie chciałabym aby mój mąż mnie zdradził, ja też bym nie zdradziła. Brat twierdzi że nie spotykają się już. na razie mu w to wierzę. Dlatego nie wiem, czy mówić o tym co było, bo afera z tego na pewno by wyszła. Nie wiem, to nie fair do bratowej że ona níc nie wie, no ale to brat..

I co z tego że brat? Mówisz że ty nigdy nie zdradzisz bo nie jesteś taka ale pozwalając na takie rzeczy zdradzasz właśnie swoich rodziców i ta biedna dziewczynę, brat nie ma żadnych moralności a ty kryjąc go też ich nie masz. Mój ojciec zdradzał matkę, co z tego że to był mój tata powiedziałam to mamie za co mi podziękowała a tata mimo iż był zły to zrozumiał mnie i mamy dobry kontakt.

Ale skoro autorka mówi że brat po tym jak jej się wysypał skończył romans to po co cokolwiek mówić tego narzeczonej.

Brat może również dobrze oszukiwać autorkę, powiedział jej o zdradzie tylko dlatego że był pijany a tak dalej by to ukrywał, teraz powiedział że z nią skończył a pewnie dalej z nią sypia i ma kontakt... Jak się jeszcze raz upije to pewnie usłyszy że w sobotę się z nią widział...

Po to, że pewnie jej tak powiedział żeby już nie drążyła tematu. Ucichnie a on pewnie dalej będzie robił swoje

Up

Up

Autorko nie wierz w to że twój brat się zmieni, skoro ja zdradził kilka razy to pewnie zrobi to kolejny raz. Jest typem osoby która nie potrafi kochac i być wierna, nie krzywdz wiec tej biednej dziewczyny. Kryjąc go sama przyczyniasz się do zdrady. Dobro tej dziewczyny i waszych rodziców jest ważniejsze od popędu twojego zdradliwego brata.

Up

Up

Up

Up

Autorka sama nie wierzy chyba w miłoś brata do swojej wybranki. Byłabym w stanie uwierzyć w taką bajkę, jakby ją zdradził dajmy na to raz, po alkoholu, nie do końca będąc świadomym tego co się robi. Ale on to robi świadomie i z premedytacją od kilku miesięcy. Skoro powiedział autorce że przez te parę miesięcy mieli czy mają kontakt to tak do końca kochanka nie była mu obojętna, bo tu też miała miejsce zdrada emocjonalna

Up

Kobiety leca na dupkow tyle

Nie sądze że taki gość się uspokoi. Może na chwilę, a później jak nie z tą to inną zdradzać będzie

Według mnie zdrada powinna definitywnie zakończyć związek. Jeżeli do niej dojdzie, znaczy, że coś się w nim psuje. A jeśli partnerzy zamiast porozmawiać ze sobą i rozwiązać problem wolą iść do łóżka z inną osobą, to znaczy, że ich relacja nie jest taka, jaka powinna być. Seks jest czynnością, którą wykonujemy ŚWIADOMIE. Nie jesteśmy zwierzętami, które nie panują nad swoim pożądaniem. Myślimy, mamy świadomość – więc po prostu zdajemy sobie sprawę z tego, że zaraz zdradzimy osobę, której deklarowaliśmy miłość. Jeśli mimo tego nie powstrzymujemy się, to znaczy, że sami nie zasługujemy na wierność i bycie ze swoim partnerem. Tłumaczenie się: „Nie wiedziałem, co robię” jest po prostu śmieszne. A oczekiwanie, że zdradzający partner zmieni się i już na zawsze pozostanie nam lojalny – jest naiwne. Skoro nie miał oporów teraz, to dlaczego ma je mieć później?

Święte słowa powyżej

Sex jest czynnością która wykonujemy świadomie.....błądzisz kobieto błądzisz. Pomijając fakt medyczny że tuż przed wtryskiem żadna siła nie powstrzyma faceta od skończenia to sam sex to granie na naszych instynktach. A tych nie kontrolujemy lub ko trolowanie ich odbiera nam człowieczeństwo.

Nie błądze. Tego faceta nikt do seksu nie zmuszał. Robi to świadomie i pewnie wie, że może się to wydać. Zdradził narzeczoną wielokrotnie, więc był świadomy tego co robił. To nie był skok w bok po alkoholu, którego by żałował

Up